Samotność

[KotJaroslawa]

1 minutę temu, Karalajna napisał:

Jako że jestem niefarbowaną blondynką, proszę kaczkę o wytłumaczenie w miarę prostym językiem, co miał tutaj na myśli.........

że faceci to monogamiści, kobiety zresztą też  te całe związki i inne bajeczki ech.....  

[Gość]

Ja mam takie wrażenie, że kaczce we wczesnej młodości jakaś lafirynda złamała serce? Czy ktoś ma podobne odczucia?

@XonarTy nie słuchaj tych rad, bo na całe lata utkniesz na tym wątku

[carlosbueno]

2 godziny temu, Xonar napisał:

Natknąłem się na taki artykuł (Jest dosyć krótki) w sieci : https://polskierealiablog.wordpress.com/2017/11/18/bedziemy-mieli-pokolenie-starych-kawalerow-ogromny-deficyt-mlodych-kobiet-w-kraju/?fbclid=IwAR1gv0GVpZ68-tRiNwOCQCCrLel6gkU5BmTCWpY4mHTEQY9pWxAYcBIF_MI  Co o tym sądzicie? Mnie się wydaje że takie zjawisko jest coraz bardziej widoczne wśród dzisiejszych mężczyzn w przedziale wiekowym 20-40.Artykuł przedstawia trochę apokaliptyczną wizję, ale jest w nim chyba trochę prawdy.

Nie wiem czy można tutaj wklejać linki, jeśli nie to przepraszam i proszę to usunąć :--)

W Chinach jest jeszcze gorzej bo tam przez politykę 1 dziecka każdy chciał mieć chłopaka i masowo poddawano aborcji dziewczynki a czasem wręcz zabijano po urodzeniu, także nie liczyłbym na kobiety z dalekiego wschodu, a na Ukrainie i byłych sowietach  sytuacja demograficzna podobna do polskiej. Jedynym rozwiązaniem jest wojna w niej zawsze facetów ginie więcej. 

A z drugiej strony jest taka obiegowa opinia wśród kobiet że wszyscy porządni faceci są zajęci. 

[Gość]

A zdjęcie pod Nickiem zostało zrobione w czasach, kiedy kaczka jeszcze wierzyła w miłość

[KotJaroslawa]

Teraz, Karalajna napisał:

Ty nie słuchaj tych rad, bo na całe lata utkniesz na tym wątku

nie utknie bo dlaczego miałby utknąć, ważne żeby nie dał się wyrobić jak przyjdzie haj emocjonalny tzn. zakochanie , był czujny i pewny tego co robi  pamiętaj kolego każdy związek to barter czyli wymiana dóbr pomiędzy obiema stronami  a prawdziwą miłość to może tobie dać co najwyżej mama i tata i tak samo ty jak będziesz mieć swoje pociechy  

[Gość]

Czyli miałam rację, o tym złamanym sercu? Panna wybrała pewnie jakiegoś beznadziejnego faceta zamiast Ciebie, a Ty stałeś się zgorzkniały (nie jest to zbyt odpowiednie słowo).

[Gość]

Teraz, carlosbueno napisał:

W Chinach jest jeszcze gorzej bo tam przez politykę 1 dziecka każdy chciał mieć chłopaka i masowo poddawano aborcji dziewczynki a czasem wręcz zabijano po urodzeniu, także nie liczyłbym na kobiety z dalekiego wschodu, a na Ukrainie i byłych sowietach  sytuacja demograficzna podobna do polskiej. Jedynym rozwiązaniem jest wojna w niej zawsze facetów ginie więcej. 

A z drugiej strony jest taka obiegowa opinia wśród kobiet że wszyscy porządni faceci są zajęci

W Chinach to się należy spodziewać wojny domowej niedługo chyba :--P Gdyby nie było tak łatwego dostępu do pornografii w cywilizacji zachodniej, to podejrzewam że nawet w Katolickiej Polsce poziom gwałtów i nadużyć wobec kobiet wzrósłby dramatycznie.Na szczęście są jeszcze takie miejsca gdzie można wyemigrować i gdzie biały człowiek jest dużo bardziej atrakcyjny od tzw. "Lokalsów".

[carlosbueno]

35 minut temu, Xonar napisał:

Ona:Studia wyższe, prestiżowy zawód dający bardzo duże możliwości, samodzielność (Przeprowadziła się z zadupia, sama wynajmuje mieszkanie -wydedukowałem to z rozmów), zarobki zapewne wyższe od moich.

Ja:Zaoczne liceum z maturą, mało prestiżowa praca -robol jeżdżący wózkiem na magazynie, mieszkanie z Ojcem alkoholikiem, zarobki zapewne niższe od niej.

Dzięki za słowa wsparcia, ale to się nie dodaje po prostu :--D To jest niekompatybilne, tak jak 2 niepasujące do siebie puzzle.

Ty podobno zarabiasz netto ponad 20 zł na godzinę, nawet jeśli to na tzw szaro to i tak są to ponadprzeciętne zarobki, którymi mógłbyś niejednej zaimponować, choć nie koniecznie tej dentystce. Kobiety zwłaszcza młode wg statystyk mają przeciętnie wyższe wykształcenie od mężczyzn, także takie średnie faceta równa się wyższemu kobiety, znam sporo takich przypadków a często nawet on zawodówka, ona magister, odwrotnie dużo rzadziej jest spotykane. Faceci żeby dobrze zarabiać nie potrzebują studiów a kobiety zwykle tak i tu jest różnica.   

[KotJaroslawa]

1 minutę temu, Karalajna napisał:

Czyli miałam rację, o tym złamanym sercu? Panna wybrała pewnie jakiegoś beznadziejnego faceta zamiast Ciebie

nie, to ja zawsze kończyłem relacje  niczym Osama  były błyski i wybuchy  to są moje obserwacje i moje opinie każdy może z tego coś wyciągnąć albo spuścić w kiblu  

[KotJaroslawa]

i @Xonar najważniejsza sprawa

patrz co ktoś robi a nie mówi, bo niestety słodka gadka i ślepa wiara nie jednego i nie jedną wprowadziła na dno  

[Gość]

I tak po prostu z dnia na dzień doszedłeś do wniosku, że nie potrzeba Ci żadnych związków, że jesteś szczęśliwszy sam, nie ma na świecie udanych par, a miłość to są tylko chwilowe hormony i nie ma mowy, żeby ludzie byli szczęśliwi ze sobą całe życie?

Nic się do tego nie przyczyniło?

[Gość weltschmerz]

Skąd ta tendencja do wmawiania realistom i pesymistom zgorzknienia?

[Gość]

Teraz, carlosbueno napisał:

Ty podobno zarabiasz netto ponad 20 zł na godzinę, nawet jeśli to na tzw szaro to i tak są to ponadprzeciętne zarobki, którymi mógłbyś niejednej zaimponować, choć nie koniecznie tej dentystce. Kobiety zwłaszcza młode wg statystyk mają przeciętnie wyższe wykształcenie od mężczyzn, także takie średnie faceta równa się wyższemu kobiety, znam sporo takich przypadków a często nawet on zawodówka, ona magister, odwrotnie dużo rzadziej jest spotykane. Faceci żeby dobrze zarabiać nie potrzebują studiów a kobiety zwykle tak i tu jest różnica.   

Zarabiam tyle przez pracę w nocy, jakbym zszedł na dniówki to ta płaca by zmalała o pewnie jakieś 20%.Rozmawiałem dużo z dziewczynami z Tindera czy Badoo i gdy otrzymywały informację o tym że pracuję w nocy, wywoływało to w nich konsternację.Oczywiście i tak gdybym chciał to miałbym okazję czy to na seks, czy na związek, ale mam jakąś blokadę psychiczną(Kiedyś nie miałem) i niskie poczucie własnej wartości, nie spowodowane tym że nie czuję się godzien danej kobiety, ale chyba tym że stoję nisko w hierarchii społecznej.Wydaje mi się że gdy podniosłem się z dna, to zapragnąłem zbyt wiele po prostu i że dopóki się nie spełnię w sferze intelektualnej czy zawodowej, to nie poczuję się godzien żeby zaprosić kogoś do swojego życia.Pokrętne rozumowanie...

[Gość]

7 minut temu, KotJaroslawa napisał:

i @Xonar najważniejsza sprawa

patrz co ktoś robi a nie mówi, bo niestety słodka gadka i ślepa wiara nie jednego i nie jedną wprowadziła na dno

Masz rację, to nawet w Biblii jest : "Po owocach ich poznacie" czyli po czynach, nie po gadaniu.

[Gość]

@weltschmerzBo pesymizm na ogół nie jest optymistyczny  

Idę na siłownię. Przynajmniej zadbam o ciało, skoro psychika nawala. Przy tym pooglądam sobie ćwiczących przystojniaków, co może poprawić stan psychiczny

@Abigail_1Sm25jesteś? Bo Panowie zostaną sami.

Nie wiem co to za problem, że facet pracuje w nocy. Najważniejsze, że pracuje, a do tego całe łóżko dla Ciebie. Same plusy  

[carlosbueno]

2 minuty temu, Xonar napisał:

.Rozmawiałem dużo z dziewczynami z Tindera czy Badoo i gdy otrzymywały informację o tym że pracuję w nocy, wywoływało to w nich konsternację

Ja kiedyś wpisałem na portalu w zawodzie pracownik budowlany czy coś takiego i chyba żadna się nie odezwała, jak usunęłam było może minimalnie lepiej. Teraz nie mam nic w tym miejscu, a kobiety które przeglądam profile to prawie zawsze wszystkie pracownik biurowy, właściciel, wolny zawód, specjalista itp. a wykształcenie wyższe to ma 95%.  A te z którymi pisywałem wszystkie robiły niby  kariery w korporacji, nie ma tam żadnych sklepowych, pracownic fabryk itp bo te pewnie są dawno zamężne. 

[Gość]

3 minuty temu, Karalajna napisał:

Nie wiem co to za problem, że facet pracuje w nocy. Najważniejsze, że pracuje, a do tego całe łóżko dla Ciebie. Same plusy

Właśnie o to chodzi młodym kobietom żeby łóżko nie było tylko i wyłącznie dla siebie :--D

[KotJaroslawa]

10 minut temu, Karalajna napisał:

Nic się do tego nie przyczyniło?

nie, zwykła obserwacja, związków bliskich mi osób, znajomych, moje własne doświadczenia   jak ktoś lubi być szambo nurkiem to proszę bardzo  mi za to nie płacą mam inną profesję  

[Jurecki]

Samotność to taka wielka trwoga... ogarnia mnie... przenika mnie...

[KotJaroslawa]

14 minut temu, weltschmerz napisał:

Skąd ta tendencja do wmawiania realistom i pesymistom zgorzknienia?

bo masz żyć w matrixie, w mydlanej bańce, twoje życie to ma być bajka w stylu i żyli długo i szczęśliwie, a jak czujesz że coś nie tak to całe otoczenie mówi że to ty masz problem  i się czujesz jeszcze gorzej, zaczynasz siebie obwiniać a widzisz jaki syf masz w okół, rozwody, zdrady, oszustwa, oczywiście zawsze są te skrajne gdzie takich postaw nie zaobserwujesz ale bądźmy szczerzy ile tego jest, mały ułamek procenta  

[KotJaroslawa]

1 minutę temu, JERZY62 napisał:

Samotność to taka wielka trwoga... ogarnia mnie... przenika mnie..

bo ci wmówili że samotność to najgorsza rzecz, tak samo jak kościół straszy piekłem, uwolnijcie swoje umysły a będziecie wolni od tego co was otacza i żyli w zgodzie z sobą  

[Gość]

8 minut temu, carlosbueno napisał:

Ja kiedyś wpisałem na portalu w zawodzie pracownik budowlany czy coś takiego i chyba żadna się nie odezwała, jak usunęłam było może minimalnie lepiej. Teraz nie mam nic w tym miejscu, a kobiety które przeglądam profile to prawie zawsze wszystkie pracownik biurowy, właściciel, wolny zawód, specjalista itp. a wykształcenie wyższe to ma 95%.  A te z którymi pisywałem wszystkie robiły niby  kariery w korporacji, nie ma tam żadnych sklepowych, pracownic fabryk itp bo te pewnie są dawno zamężne

Ja ostatnio wszedłem na Badoo, a tam jakaś taka typowa dresiara siedzi z petem w buzi i gada głupoty, na czacie 50 facetów jej słodzi: "Oj jaka ty piękna" "Ale bym ci dał, ale bym ci zrobił"... Nic dziwnego że potem większość kobiet czuje się jak księżniczki trochę.Dlatego portale randkowe raczej odpadają jeśli nie jesteś przystojniakiem, nie masz zdjęcia w garniturze i medialnej pracy.

[Gość]

Ok, przepraszam, że Ją nazwałam lafiryndą. Kochałeś Ją i to bardzo, więc na pewno lafiryndą nie była...

Ok, lecę bo się spóźnię. Ale dyskusja tutaj jest tak fascynująca, to jak czytanie powieści sensacyjnej.

Uwielbiam Dżem  

[KotJaroslawa]

1 minutę temu, Karalajna napisał:

Uwielbiam Dżem

a ja placki, możemy się podzielić po pół 

[carlosbueno]

1 minutę temu, Xonar napisał:

Ja ostatnio wszedłem na Badoo, a tam jakaś taka typowa dresiara siedzi z petem w buzi i gada głupoty, na czacie 50 facetów jej słodzi: "Oj jaka ty piękna" "Ale bym ci dał, ale bym ci zrobił"... Nic dziwnego że potem większość kobiet czuje się jak księżniczki trochę.Dlatego portale randkowe raczej odpadają jeśli nie jesteś przystojniakiem, nie masz zdjęcia w garniturze i medialnej pracy.

Na tym portalu co jestem, to jest raczej odwrotnie, same wybredne  karierowiczki, zwiedzające świat i piszące że pragną poważnego związku. Tam nie ma żadnych dziewczyn ze wsi, albo  nawet z małych miast, albo się nie przyznają, za wysoka liga za mnie a z drugiej strony takie wulgarne wytapetowane prostaczki  też w ogóle mnie nie kręcą. W ogóle jestem niedopasowany,  intelektualnie może i bym pasował do tych robiących karierę wielkomiejskich wykształconych dziewczyn, ale co ja dla nich sobą reprezentuje jako pracownik fizyczny mieszkający z matką a z drugiej strony o czym miał gadać z prostymi dziewczynami pracownicami fabryk i sklepów( oczywiście dokonuje tu pewnego uproszczenia).