Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Mushroom, czy ja wiem....szuje są chyba wszędzie

to na pewno , ale "warszafka" ma swoją opinię. Podobno wszyscy co chcą zrobić karierę po trupach do celu lgną do warszawy, więc nic dziwnego że tam największe zagęszczenie zjebów na metr kwadratowy,

 

-- 17 lis 2012, 23:03 --

 

secretladykkk, mój psychiatra mnie pytał o partnera. Powiedziałam, że leży w szafie i czeka na wymianę baterii :hide:

:P :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje dni nadzwyczaj udane (odpukać)! Matko, jak cudnie jest nie czuć ucisku i kłucia w klatce piersiowej. :yeah:

W czwartek byłam na pierwszej lekcji pływania. Zachęcili mnie na tyle, że dzisiaj zakupiłam czepek pływacki i okularki i zamierzam iść na kolejne lekcje! Jestem z siebie dumna.

Dzisiejszy dzień zleciał mi niesamowicie szybko. Cały spędzony z moim lubym. Wyspaliśmy się, posprzątaliśmy mieszkanie, poszliśmy na zakupy, na obiad, pograliśmy w gry planszowe.

I nawet smak mi wrócił! Jutro zamierzam zrobić przepyszny obiad. Muszę kuć żelazo póki gorące, bo nie wiadomo kiedy znów nadejdzie okres niemożności tknięcia chociażby kęsa.

 

A podejmując temat pracy - z powodu "zagęszczenia szuj na metr kwadratowy" zmieniłam robotę na pracę w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom, na początku firma się mieściła w 2 budynkach. Oba niezależne. W moim 12 osób, w tym drugim ze 30. U nas było, jak w kochającej się rodzinie. Tam gniazdo żmij. No i niestety zmieniliśmy lokalizację łącząc się.

Tylko w bajkach dobro wygrywa, nas tamci wchłonęli. Jednostki zostały ludźmi, a reszta.....ech....

45 lat żyję i nigdy, przenigdy nie spotkałam na swojej drodze takich istot. Jestem zdecydowanie z innego świata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ina86, a jaki lek teraz bierzesz?

 

Nic nie biorę. Pramolan leży wykupiony, ale nie wzięłam ani jednej tabletki. Na razie samo przeszło, bo unikam sytuacji stresowej. A na terapii mam nadzieję nauczyć się, jak sobie radzić z sytuacją wywołującą lęk, bo tej niestety nie uniknę w przyszłości. Na razie staram się optymistycznie podchodzić do tego, że się uda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje dni nadzwyczaj udane (odpukać)! Matko, jak cudnie jest nie czuć ucisku i kłucia w klatce piersiowej. :yeah:

W czwartek byłam na pierwszej lekcji pływania. Zachęcili mnie na tyle, że dzisiaj zakupiłam czepek pływacki i okularki i zamierzam iść na kolejne lekcje! Jestem z siebie dumna.

Dzisiejszy dzień zleciał mi niesamowicie szybko. Cały spędzony z moim lubym. Wyspaliśmy się, posprzątaliśmy mieszkanie, poszliśmy na zakupy, na obiad, pograliśmy w gry planszowe.

I nawet smak mi wrócił! Jutro zamierzam zrobić przepyszny obiad. Muszę kuć żelazo póki gorące, bo nie wiadomo kiedy znów nadejdzie okres niemożności tknięcia chociażby kęsa.

 

A podejmując temat pracy - z powodu "zagęszczenia szuj na metr kwadratowy" zmieniłam robotę na pracę w domu.

fajnie ze ten dzien byl dla ciebie super aby kazdy kolejny był lepszy od poprzedniego tego ci zycze.u mnie dzis niejest zle ale tez jest ciezko niemam checi na nic caly czas mysle o kapieli taka mam opsesje na tym punkcie najlepiej lubie jak jest wieczor i juz idzie sie spac jest ciezko ale było jeszcze gorzej pocieszam sie tym ze moze wychodze z tej nerwicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom, na początku firma się mieściła w 2 budynkach. Oba niezależne. W moim 12 osób, w tym drugim ze 30. U nas było, jak w kochającej się rodzinie. Tam gniazdo żmij. No i niestety zmieniliśmy lokalizację łącząc się.

Tylko w bajkach dobro wygrywa, nas tamci wchłonęli. Jednostki zostały ludźmi, a reszta.....ech....

45 lat żyję i nigdy, przenigdy nie spotkałam na swojej drodze takich istot. Jestem zdecydowanie z innego świata

i dobrze że jesteś z innego świata. najłatwiej płynąć z prądem i tamci pokazali jakimi są ludźmi. ty nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

snily mi sie wypadajace zęby...ech..juz drugi raz w ostatnim czasie..oczywiscie ja sie nakrecam, ze cos niedobrego nie wydarzy...wg mojej terapuetki ma to zupelnie inne znaczenie..moj Mąż tez mowi zebym nie wierzyla w gusła i pewnie normalnie bym sie nie przejmowala..ale teraz..przez ta zasrana nerwice..nakrecilam sie juz katarynka..musialam wziac cos na uspokojenie...płakac mi sie chce...wlasciwe to placze...czuje sie taka bezsilnna wobec tego zaburzenia...nienawidze go..jestem wsciekla na siebie, ze nie umiem byc 'normalna'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bedzie.dobrze, nie my jesteśmy temu winni, tylko nasze umysły, nie wściekaj się na siebie. Dobrze wszyscy wiemy, że niektórym jazdom nie dadzą rady nawet najwięksi twardziele. Proch zacznie działać i poczujesz się lepiej. I nie wierz w zabobony, to niepotrzebne nawet zdrowym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstałam po 10 zjadłam śniadanie mdłosic poki co nie ma moze to jakas mocna niestrawnosc? kto wie...

 

Martwie się troche o brata a najbardziej jego cisnieniem:( (dzisiaj 142/ 83) wiem ze nie wysokie ale moze mozna jakos obnizyc

 

bedzie.dobrze to prawda nie my winni jestesmy tego co sie dzieje w nas tylko głupia psycha...

 

-- 18 lis 2012, 13:36 --

 

Pojezdzil na rowerze przed chwila mierzyłam 138/80 spadło musi kontrolowac to

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałam się dzisiaj wyspać a obudziłam się o 6 rano i dosłownie musiałam wyskoczyć z łóżka jakby mnie materac parzył. Co za bezsens. Ogólna bezczynność. Spadam już chyba na samo dno, wczoraj nawet nie posprzątałam. Już nic mi się k.. nie chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×