Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

To jeśli ktoś nie widział to polecam W Pogoni za Szczęściem (The Pursuit of Happyness) z Willem Smithem lub Prestiż (The Prestige) oba z 2006 roku napewno czas spędzony przy nich nie będzie czasem straconym bo oba filmy sa znakomite. A dla nas ten pierwszy nawet jest wskazany oglądnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż mogę napisać

Zajebisty dzionek :mrgreen: Po prostu Piękny atmosfera superowo odjazdowo karmelowo słodka. Życie jest piękne i tyle la la la i nutki i fikołek

 

Sorka Po prostu mnie energia oszałamia

Ludzie będzie dobrze wieźcie w to plosem :P

 

Buziaki Dla Was w ten Piękny Dzionek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pogoni... i prestiż oglądałam i dopisuję się do opinii. Sekret mówisz? Już szukam :D

A co to ja ostatnio fajnego widziałam? Wyspa - no ciekawy i zaskakujący

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:02 pm ]

P. S. A siostrzenicom puściłam Ice Age 2. Siedzą z otwartymi ustami i ani mru mru :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dla polecających za filmy ;) Postaram się odwdzięczyć: Świadek Koronny (o polskiej mafii - wbrew pozorom dobry), Bunkier (thriller - polecam), Hipnos (thriller psychologiczny, jak coś powiem to za dużo powiem - moim zdaniem pozycja obowiązkowa), Szkoła Uczuć (wyciskacz łez, bardzo mądry i wzruszający film - kolejna pozycja obowiązkowa), Pan życia i śmierci (o nielegalnym handlarzu bronią)... to tyle :P weekend macie z głowy - ja też chyba coś dzisiaj pooglądam :mrgreen: już się wkręciłem w kinowy nastrój :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja wlasnie wrocilam ze szkoly...

 

rano nerwy, serce walilo, rece sie trzesly...

 

wkurzylam sie w koncu no i pojechalam wczesniej. przyjechalam do szkoly i mi w zasadzie wszystko przeszlo, a zaznaczam, ze mialam egzaminy... na pierwszym tak sie skupilam, ze zapomnialam ze balam sie, ze cosmi sie staie, a sami wiecie jak bylo goraco rano... ang, spoko, mam 5 na koniec, ale tak jakos myslalam o tym, ze chce juz do domu, ze sie denerwowalam, ale nie jakos tak panicznie...

 

a teraz wrocilam do domu i mi smutno... niby wszystko jest ok, wszedzie jezdze, wszystko robie,ale caly czas mysle o tym jak sie czuje... zabija mnie to, nie wiem skad, czemu i wogole... i az mam doła... :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Niby wszystko ok, dobrze się czuję, włosy sobie ufarbowała, powolutku przygotowuję się do egzaminów, ale jakoś mi smutno... Może dla tego, że kot chory? :(

 

Tak na prawdę to myślę tylko o tym, jak już będę po egzaminach i pojadę do mojego kumpla na jakąś wielką pizzę i oglądanie filmów.

 

No nic, puszczam muzykę i wracam do nauki. Źle nie będzie.

 

Tylko ten kot taki biedny :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasami juz nie mam sily, 3 raz z tym walcze, 1 podczas brania lekow... czy ja juz z tego nigdy nie wyjde? czy ja juz zawsze bede taka ulomna? czuje sie beznadziejnie, bo zamiast sie cieszyc z tego, ze mam cudownego faceta, ktory jest ze mna mimo moich jazd, fajną pracę, wlasny samochod, znajomych, ktorzy mi zawsze pomoga i rodzicow, ktorzy tez sa ze mna to ja denerwuje sie nie wiem czym, najlepiej tobym siedziala w domu przed tv... ale juz to wszystko przeszlam 2 razy, czemu znow musze... czy ja komus krzywde zrobilam? caly czas musze zmagac sie sama ze soba, ze swoimi slabosciami... czemu to cholerstwo znow zabiera mi radosc zycia, usmiech na twarzy? powinnam juz wiedziec co mam robic zeby topokonac... niby wiem, ale nie umiem, czemu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inez3 gratuluję :D

To skoncentruj się Kochanie na tym, co dzisiaj osiągnęłaś a nie na tym, co Ci się jeszcze złego przydarzy.

Ano właśnie nic się złego nie przydarzy, więc nie warto skupiać się na nieistniejącym ;)

powinnam juz wiedziec co mam robic zeby topokonac... niby wiem, ale nie umiem, czemu?

może widzisz w tym wyzwanie, którego się boisz? ale jednego możesz być pewna - że w tym wyzwaniu nie ma porażek - nic nie tracisz... możesz najwyżej nic nie zmienić albo wygrać!

No nic, puszczam muzykę i wracam do nauki. Źle nie będzie.

Nie może ;) wygłaskaj kota żeby się poczuł lepiej :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jestem sama

.

 

mam w ch*j alkoholu ale głupio tak samemu XD

 

Werty- jak nogi w tyłek wchodzą to sie o nerwicy i paleniu nie mysli. tak trzymaj.

 

Amy Lee- mój kot miał być castration. ale łape skaleczył i mu sie nie goi bo lata na trzech nogach za kocicami. dopóki mu sie nie zagoi nie bedzie castration.

i nie mówicie, że jestem podła. podobno oni tego nie czuja ino zew natury. a problemu jest jak toto szcza po domu....

 

wypiłam MALENKIEGO drina i złapałam zdrożne myśli.

jakimś cudem mam ochote na dziewczynke XDDD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie dziś:

Dzisiaj mój strach przed ludżmi sięgnął zenitu nomalnie do nikogo prawie sie nie odezwalem...bałem sie spojrzeć innym ludziom w oczy,,,potem jak miałem przerwe w zajęciach wyszłem sobie na spacerek i niestety znowu złapałem doła,zastanawiałem sie dlaczego niemoge być taki jak osoby przechodzące obok mnie. :cry::cry::cry:

Dlaczego całe moje życie towarzyskie jest takie c...owe,dlaczego nie mam przyjaciół,kumpli,miłości???????

Dziś usłyszałem po raz kolejny opinie na temat nieśmiałości i zgadza się z tym co o sobie wiem.tzn.dziecko nieśmiałe jest wtedy kiedy przez pierwsze 4-5lat nie ma kontaktu z rówieśnikami...moje problemy właśnie zaczely się w przedszkolu więc coś w tym jest...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darek nie zadreczaj się, ja cię proszę.ciesz się małymi kroczkami, sukcesikami bo one sa naprawdę wazne. Idziesz do przodu chociaż to długa i wyboista droga ale idziesz. Co z psychoterapią? (jakoś mi umknęło na czym staneło)Trzymaj sie.

 

Ja wczoraj miałam ostatni egzamin, prawie 5 godzin. Po powrocie byłam nieprzytomna, siedziałam z koleżanką i gapiłyśmy sie bezmyslnie na głupie programy w tv.Ale się cieszę że mam juz z głowy :D

Magisterka tez jakoś idzie, mam nadzieję że niedługo skończę :D ale przez ten weekend nie robię w tym kierunku NIC, muszę odpocząć.Jadę do lubego (wreszcie!) i nawet nie chce myśleć o niczym powaznym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakimś cudem mam ochote na dziewczynke XDDD

hehe :smile:

Atkaa wszystkiego naj! spelnienia wszystkich marzeń i dużo dużo zdrówka, ściskam Cię mocno :D i baw sie dobrze na weslolym xD

 

Jadę do lubego (wreszcie!) i nawet nie chce myśleć o niczym powaznym.

Tak trzymaj Tygryska, weekendy nie są od tego, żeby poważnie myśleć i w ogole myśleć :lol:

 

dlaczego niemoge być taki jak osoby przechodzące obok mnie.

A kto powiedzial, że nie możesz? Chyba sam to powiedzialeś ;) Możesz Dareczku możesz, idziesz do przodu, robisz postępy, powoli się uklada. każdy może czasem mieć gorszy dzień. Myśl dobrze i o sobie i o ludziach, żeby te kontakty byly coraz lepsze ;)

dlaczego nie mam przyjaciół,kumpli,miłości???????

a z tych lepszych kontaktów będą wlaśnie kumple przyjaciele i milość, widzisz warto w to "inwestowac".

Co do nieśmialości poradzisz z nią sobie jak zaufasz ludziom i sobie i otworzysz sie na ludzi i siebie. Uwierz w siebie, tylko Ty mozesz to zrobić.

Tulę Cię mocno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mi dalej jest smutno...jak ja pojde do pracy jutro? mam jakis spadek formy... wszytsko jest na nie... wczoraj przeplakalam 2 godziny, ze taka beznadziejna jestem, ze juz 3 raz...

 

ja juz nie chce codziennie walczyc ze soba, mam dosc, chcialabym poprostu wstac rano i niczym sie nie przejmowa, a ja ciagle mysle i mysle...

 

nie chce mi sie jesc, choc jestem glodna, niedobrze mi... wogole masakra... :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×