Lubomir Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 07:52 A ja dzisiaj spałem ledwo 5 godzin. Oczy jak grosiki, głowa boli. Chyba zacznę brać jakieś ziołowe tabletki uspokajające mimo że jestem przeciwnikiem tabletek. Do tego faktu bezsenności mają też ogólnie wpływ inne czynniki ale najgorsze jest to, że nie śpię często do 4 a przecież teraz już znów nie śpię. O co chodzi? A mój dzień będzie gospodarczy, sprzątanie chaty głównie. Miłego dnia wszystkim. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 07:55 Lubomir, ziolowe tableteczki nie sà zle ja tez po nie czèsto siègam,tym bardziej ,ze nie biorè innych lekow.Pij melisè-duze ilosci,pomaga na sen.Zacznij po poludniu,to akurat do godzin poznowieczornych-zmorzy Ciè sen. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ktoś90 Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 08:58 Witam! Cierpię na nerwicę lękową, stale mam uczucie choroby, różne bóle...wiecie o co chodzi:) Miałem robione różne wyniki: dokładną morfologię, gazometrię, kilka EKG, USG tarczycy, USG brzucha, USG serca... Mimo, że byłem u tylu lekarzy (chodzę też do psychiatry) nikt mi nie potrafi powiedzieć, co mi jest. Nawet interniści mówią, że mam nerwicę lękową. Codziennie się źle czuję, objawów to miałem chyba z 40 przez miesiąc. A ciągnie się to od 4 lat, teraz się pogorszyło, codziennie jak się budzę jest gorzej. Mam 20 lat. Oto moje wyniki krwi, może ktoś powiedzieć, czy na pewno są dobre: WBC 7.2 LYMPH 14.3 MXD 6.5 NEUT 5.7 (dwie skale w jednej mam 79.2 i oznacza to, że mam podwyższone, a w drugiej mam 5.7 i oznacza to, że jest w normie...dziwne) RBC 4.68 HGB 15.2 HCT 42.2 MCV 90.2 MCHC 36.0 RDW-CV 12.9 PLT 218 PDW 11.6 MPV 9.5 P-LCR 22.7 Białko CRP 0.8 Glukoza 93 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 10:18 Cierpię na nerwicę lękową, Mimo, że byłem u tylu lekarzy (chodzę też do psychiatry) nikt mi nie potrafi powiedzieć, co mi jest. Nawet interniści mówią, że mam nerwicę lękową. Sam sobie odpowiedziałeś co Ci jest- nerwica lękowa. Po co dalej szukać? Już 4 lata masz nerwicę i dalej do Ciebie nie dociera że to nerwica, a nie malaria, dżuma i nie kiła ?... Zamiast latać po lekarzach skup się na psychiatrze i na psychologu, najlepiej na tym wyjdziesz. A wyniki krwi to się odczytuje u lekarza. Żle się czuję. Niedobrze mi, muli mnie, głowa boli, ucho boli, zęby ćmią, mózg mi wolno działa, bolą mnie wszystkie mięśnie, kości, nosi mnie, czuję lęk... Żle się czuję i psychicznie i fizycznie. W dodatku na 3 w nocy sobie budzik ustawiłam i chciałam wytrzymać na walkę Pudziania ale nie wytrzymałam i spałam dziś do 11.36- spałabym pewnie do 15 ale mnie telefon obudził, Pudzian przegrał, mnie rano złapał paraliż przysenny... Masakra jakaś Połączenie wkręcania się SSRI, zapalenia ucha i @ to trochę za dużo jak dla mnie... [Dodane po edycji:] A tu tyle nauki ...sorry za jęczarnię Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 10:38 Żle się czuję. Niedobrze mi, muli mnie, głowa boli, ucho boli, zęby ćmią, mózg mi wolno działa, bolą mnie wszystkie mięśnie, kości, nosi mnie, czuję lęk... Żle się czuję i psychicznie i fizycznie. W dodatku na 3 w nocy sobie budzik ustawiłam i chciałam wytrzymać na walkę Pudziania ale nie wytrzymałam i spałam dziś do 11.36- spałabym pewnie do 15 ale mnie telefon obudził, Pudzian przegrał, mnie rano złapał paraliż przysenny... Masakra jakaś Połączenie wkręcania się SSRI, zapalenia ucha i @ to trochę za dużo jak dla mnie... [Dodane po edycji:] A tu tyle nauki ...sorry za jęczarnię Madziu, czuję się tak samo! Potwornie się czuję, mdli mnie strasznie, głowa mi pęka, w nocy się nie wyspałam. Czeka na mnie nauka, próbuję coś robić a nie mogę przez to samopoczucie!!! Też czekam na @, powinnam dziś dostać, PMS jest jakiś wyjątkowo silny tym razem. Masakra! A wczoraj taki dobry dzień miałam. Widać co za dużo to nie zdrowo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek1234 Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 11:05 Tak cudownie się najbliższe godziny zapowiadały... Już łapałem koncentracje do pracy, a tu mi przylazła siostra ze swoimi cholernymi pytaniami o rozmieszczanie tekstu w Wordzie. Nie wiem, dlaczego jej nie pogoniłem? No nie wiem? To się nazywa mieć zajęcze serce. Ech... Pogoda przepiękna się zrobiła... Mieszkanie w M., przy swoich wszystkich logistyczno-cywilizacyjno-społecznych minusach, ma jedną ogromną zaletę - prześliczne krajobrazy, wspaniała przyroda, no bajka! Nic tylko wyjść gdzieś z przyjaciółmi. No, ale że nie posiadam przyjaciół - jest zajebioza Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alex1963 Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 11:17 Jak ja nie cierpię upałów i słońca... a od rana upal. Kręci m i się w głowie, słabo mi i ciągły niepokój...Bronię sie aby nie wziąśc benzo... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 11:23 Krzysiek1234, co za problem-wyjdz sam z domu czy do tego potrzeba przyjaciol??tym bardziej,ze jak piszesz,mamsz piekny krajobraz-nic tylko zwiedzac Alex1963, czy zawsze przeszkadzal ci upal?czy dopiero jak zaczàles chorowac? Magdaa, nie ucz sie dzisiaj..poleniuchuj sobie-zjedz cos dobrego moze?no i wytrzymaj jakos te pierwsze dni z SSRI. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alex1963 Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 11:40 [Alex1963, czy zawsze przeszkadzal ci upal?czy dopiero jak zaczàles chorowac? jak zacząłem chorować 18 lat temu... Ale wcześniej też nie przepadałem.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natusia Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 11:41 hej wszystkim ja się dzisiaj również źle czuje.. głowa boli , zawroty mam i jakoś ogólnie słabo... Trzymajcie się wszyscy pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 11:42 Alex1963, 18 lat juz wojujesz z nerwicà???to dlugo bardzo..jezu to nie jest pocieszajàce niestety.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek1234 Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 12:01 Krzysiek1234, co za problem-wyjdz sam z domu czy do tego potrzeba przyjaciol??tym bardziej,ze jak piszesz,mamsz piekny krajobraz-nic tylko zwiedzac I pewnie wyjdę, co mi zostało. Ale powiem Ci tyle - wyjście samemu to nie to. Ja już się nałaziłem w ten sposób po lasach i łąkach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alex1963 Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 12:50 Alex1963, 18 lat juz wojujesz z nerwicà???to dlugo bardzo..jezu to nie jest pocieszajàce niestety.. Czy ja wiem.... chyba się juz pogodziłem z tym... Tylko tak naprawdę jest żal straconych lat... nieprzeżytego życia... no i zazdrośc ... jak patrzę na zdrowych beztroskich ludzi... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 13:06 Alex1963, na pewno zal tych lat,ale zycie siè jeszcze dla ciebie nie skonczylo prawda??masz jakis przyjaciol,znajomych??ja walcze ponad 9 lat juz.jak na razie jest pozytywnie-ale wiele zalezy od podejscia do zycia takiego na codzien mnie tez kiedys szlag trafial jak widzialam beztroskich,radosnych ludzi,ale wierzylam zawsze ,ze ja tez taka mogè byc.Najgorzej to siè poddac.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alex1963 Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 13:18 Alex1963masz jakis przyjaciol,znajomych?? niestety już nie... po co komu ktoś taki jak ja.... Najgorzej to siè poddac.. ja już nie mam sił walczyc.. pogodziłem sie .. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 13:24 Alex1963, ale z czym siè pogodziles??z chorobà?no daj spokoj-a pasje zyciowe?a przygody?a marzenia?czy masz takowe?a milosc?nie poddawaj siè-naprawdè warto zyc i kochac;wiem ,ze to tylko slowa,wyswiechtane teksty...ale wiesz,ja zawsze myslè,ze wszyscy ktorzy wchodzà na to forum-szukajà nadzieji na lepsze jutro,nadzieji,ze jeszcze przyjdzie ich czas. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alex1963 Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 14:00 >a pasje zyciowe? mam... czasem realizuję... >a marzenia? już o tym zapomniałem >ze jeszcze przyjdzie ich czas chyba nie w tym wcieleniu... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
puszekokruszek Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 15:26 kupiłam lodówkę w końcu. Za tydzień prawdopodobnie będę już pisała z nowego domu. Fajnie Godzinę dziś walczyłam z szerszeniem-wleciał nam do pokoju i wylizć nie chciał-no to godzinę się z nim męczyłam-oczywiście na odległość bardzo długiego kija i tryć, tryć go tym kijem no i poszedł Nic mnie nie boli, jestem wyspana, nie mam na co narzekać, jak nigdy Coć po doxepinie nie mogę się wybudzić rano, mimo, że łykam tylko 10 mg rano. No jak tak dalej będzie to chyba nigdy na to wieczorne 25 się nie zdecyduje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natusia Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 17:11 puszekokruszek no to gratuluję zakupu lodówki w końcu oby Ci służyła jak najdłużej :) ja właśnie wróciłam z działki, rozbijaliśmy z moim Miśkiem betonowe płytki na drogę i mam parę odcisków ale łoj tam sprawdziłam jak się mają roślinki i ogólnie dzionek zleciał dobrze , głowa przestała boleć :)a potem spacerkiem do domu, teraz mykam na kąpiel i do łózia :) Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczorku :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 17:29 Ja chciałam tylko napisać że jak ktoś z Was planuje jutro zakupy to lepiej zróbcie je dzisiaj. Jutro wszystkie sklepy będą zamknięte- Zielone Świątki A mnie dalej wszystko boli... Głowa, plecy, ucho, brzuch, zęby... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 18:08 wypowiedz skasowana, autor zbanowany, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 18:09 Alex1963, pomysl co maja powiedziec ludzie chorzy na nowotwory?Moze wtedy nabierzesz dystansu do wlasnej choroby ,ktora badz co badz nie jest zadnym wyrokiem.Nie mam na mysli powaznych chorob psychicznych ,ktore moga doprowadzic do samoinicestwienia w dodatku nieraz nie bedac nawet tego swiadomym. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 18:18 Esprit- nie żadna depresja, nie żaden tętniak tylko nasza nerwica! Wiesz dlaczego tak się dzieje? Bo wkręca Ci się SSRI. Ja pamiętam jak mi się kiedyś SSRI wkręcały- podobne jazdy jak Ty tu opisujesz miałam! Myślę, że powinieneś tak jak ja brać teraz codziennie benzo przez minimum te dwa tygodnie pierwsze brania SSRI- ja nawet z benzo czuję się do dupy teraz (jem SSRI od 4 dni dopiero) a bez nich to by w ogóle chyba był koszmar! Dodam, że teraz jem 0,5mg SR a wtedy jak zaczynałam te SSRI to jadłam aż 2mg benzo dziennie w tym 1mg Clona! Także pogadaj o tym z psychiatrą, bo leki Ci się wkręcają a Ty jak widać nie radzisz sobie z tym. Ale mnie łeb napier... Mam energii- zero. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 18:24 wypowiedz skasowana, autor zbanowany, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Maja 2010 Opublikowano 22 Maja 2010 22.05.2010 18:28 Esprit- nie wytrzymać, tylko dzwoń do psychiatry i wskakuj na te dwa tygodnie na benzo SR. Ja tak jem już drugi raz i naprawdę wiele skutków ubocznych mnie omija, a lęku praktycznie nie mam wcale (trochę w nocy i rano zanim leki wezmę). Ale naprawdę minimalnie! Ogólnie słabo się czuję fizycznie ale psychicznie jest ok. Bez benzo byłoby dużo gorzej. Po co się męczyć? Większość psychiatrów przepisuje benzo na czas wkręcania się SSRI- do 8 tygodni. Po co się męczysz? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się