Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Z braku aktywności Pana Starka na forach poświęconych zaburzeniom psychicznym

dopuszczam możliwość, że po załatwieniu problemu samotności

Pan Stark będzie żył długo i szczęśliwie. Czego życzę szczerze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale to wcale nie znaczy, że jak ma się rodzinę to tylko ona może w czymś pomagać. Obcy ludzie też się liczą, ale nie wszyscy oczywiście. Czasem w życiu jest tak, że jest rodzina, ale ona w niczym nie pomaga, bo nie chce, ma to gdzieś, nie chce brać na siebie takiego obowiązku, a jest ktoś obcy, kto potrafi pomóc bardzo i wiele dać od siebie (choć też nie ma takiego obowiazku). To zależy od tego, czy ma się kogoś dobrego przy sobie, kto bezinteresownie pomoże, czy nie ma takiej osoby. Ja nie twierdzę, że każdy obcy musi pomagać, bo nie musi, ale jeden będzie miał dobre serce, a drugi będzie egoistą, myślącym o sobie. Ale raczej jest tak, że jeśli już komuś się pomaga z dobrego serca, to tylko takim osobom, które się zna, nie osobom nieznajomym i to jest jak najbardziej prawidłowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, w życiu ważne są tylko dobre momenty, chwile, a potem życie zaczyna być nudne, monotonne i pozbawione barw. Nie bez powodu ktoś użył słów, że "w życiu są piękne tylko chwile" i to powiedzenie sprawdza się w każdym etapie życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, w życiu ważne są tylko dobre momenty, chwile, a potem życie zaczyna być nudne, monotonne i pozbawione barw. Nie bez powodu ktoś użył słów, że "w życiu są piękne tylko chwile" i to powiedzenie sprawdza się w każdym etapie życia.

 

a co gdy nie ma zadnych fajnych momentów...:(??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Svafa, Dopiero w samotności poznaje się wartość tych drobnych spraw, cenność bycia z kimś blisko, słodki smak pocałunków, patrzenia sobie w oczy, trzymania za ręce. Gdyby cały czas było idealnie jak w bajce, to nigdy nie docenilibyśmy tych "pięknych momentów".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Życie składa się tylko z dobrych chwil, które trwają raczej krótko i szybko przemijają. W moim życiu prawie w ogóle nie było dobrych chwil w sensie psychologicznym, raczej zawsze było zwątpienie, bezradność, zagubienie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko dla takich ludzi, którzy nie mają dobrych chwil, właściwie nie mieli nigdy, jest to w życiu przykre i smutne. Bo wtedy oni czują się gorsi od innych ludzi (choć takimi nie są). Ja jak patrzę na ludzi, którzy coś mają: dobre rodziny, normalne życie, mają cele życiowe, to aż w środku robi mi się przykro, pojawia się zazdrość, bo oni mogą to wszystko mieć, a ja tego nigdy nie miałem. Każdy na moim miejscu czułby się tak samo. Po prostu to jest tak, że jedni mają sporo szczęścia w życiu, a właściwie sami się o nie nie starali, a inni nie mają w ogóle szczęścia, prawie do niczego i żyją z dnia na dzień, a każdy ich dzień jest szary, bez barw i nudny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×