Skocz do zawartości
Nerwica.com

REBOKSETYNA (Edronax)


Lu_80

Czy reboksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

26 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy reboksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      17
    • Nie
      7
    • Zaszkodziła
      3


Rekomendowane odpowiedzi

8 mg /d 1 tabl rano i 1 popołudniu razem z SSRi i kiedyś też z SNRI w połączeniu z SNRI czułam się dziwnie rozbita,ale chciałam sama spróbować kombo z wenla.Lekarz nie chciał się za bardzo zgodzić na to połączenie,ale w końcu się zgodzil- to nie był dobry pomysł

Kombo z SSRI( konkretnie fluo ) było za to b. dobrym pomysłem na przewlekle zmęczenie ,na które nic innego nie działało.Edronax był naprawdę dobry na moje problemy z koncentracją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Biorę Edronax 7 dzień. Razem z Boxetinem. Zaczynałam od 1/4tab. Edronaxu 4mg pierwszego dnia i schodziłam z 40mg Bioxetinu, przez 2 dni 30mg, potem 3 dni 20mg i teraz 2gi dzień 10mg. Przez 6 dni brałam 1/2 Edronaxu. Wrażenia: Zadziałał bardzo szybko, myslałam nawet ze to efekt placebo, ale się dowiedziałam, że on startuje juz nawet 2 dnia, jak przez 2 tyg. nie zadziała to się go odstawia. 2 pierwsze dni czułam jak wychodzę z depresji. Pierwszy raz od wielu miesięcy pojawiła się nadzieja na wyzdrowienie, energia - zaczęłam porządki, gotowanie, czytanie. Czułam jak mi się w głowie rozjaśnia i miałam taką ostrą jak brzytwa koncentrację. Z negatywów, po 2mg spałam w nocy tylko 2,5 h mimo 75g Ketrelu na sen. Ale o dziwo, następnego dnia nie czułam zmęczenia, tak jak normalnie miałabym mega kaca z niewyspania (czuć że to stymulant). 4 dnia poszłam wyszłam z domu i poszłam na krótki spacer (od 2 miesięcy w ogóle nie wychodziłam z domu). Wszystko pięknie tylko ten krótki sen, zatwardzenie, rozszerzone źrenice (trudności w czytaniu) i najgorszy skutek uboczny wg mnie to zlewne poty z odczuciem gorąca, po minucie na zmianę z uczuciem zimna i dreszczami. czułam się jakbym miała grypę. Masakra po prostu. Ubierałam się ciepło bo było mi b. zimno, by po chwili się rozbierać z mokrych ciuchów bo potwornie gorąco i tak w kółko. Z czasem ten efekt zelżał, ale nadal jest dotkliwy. Nie pracuję obecnie, więc mam możliwość przebierania się na okrągło, ale nie wyobrażam sobie takich szopek w pracy. Myślę sobie, pal sześć te poty i dreszcze, grunt że nastrój się poprawia. Ale wczoraj wieczorem, miałam gwałtowny spadek nastroju: płacze, brak nadziei, znowu poczucie że męczę siebie i innych i nie ma dla mnie życia w takim stanie. Podłamałam się że Edronax przestaje działać. A czytałam o takim krótkotwałym pozytywnym efekcie i wpdanięciu w jeszcze gorszą depresję niż wcześniej na anglojęzycznych forach, bo u nas mało o Edronaxie (cena czy słabo skuteczny?). Dziś na szczęście ciut lepiej, ale nie aż tak różowo jak przez pierwsze 3 dni brania go. Dziś wieczorem mam zadzwonić do dr ze sprawozdaniem z działania reboksetyny. Och tak bym chciała, żeby Edronax zadziałał trwale, bo to już 7-y miesiąc w tym rzucie dobierania mi leków (depresja lekooporna), w tym pobyt w szpitalu i drugi lekarz (teraz prywatnie 150zł za wizytę!).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi edronax tez pomogl, tez mialam zlewne poty lalo sie ze mnie nawet zimą... ale o dziwo zanim jeszcze bralam edronax, poczatk.welbutrin. teraz mam odstawione leki i jest o niebo lepiej, sa wybuchy uderzenia ale mniejsze.poza tym stwierdzono poty na tle lękowym... wszystko jest takie dziwne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dr przez telefon powiedziała, że zostajemy przy Edronaxie. Kazała zwiększyć z pół tabletki na całą, czyli z 2mg na 4mg. Na wszelki wypadek wzięłam dziś jednak 3/4 tabletki czyli 3 mg, coby zmniejszyć ryzyko uboków. A fluoksetynę poleciła odstawić. Żeby było stopniowo to wczoraj wzięłam 10mg a dziś 5mg Bioxetinu. Zobaczymy co się będzie działo. Generalnie to się mało pocę, ale na Edronaxie wzrost potliwości o jakieś 300%. Wolałabym brać Edronax w miksie z jakims antydepem, ale lekarz kazała odstawić Bioxetin. Mam nadzieję że wie co robi. W sumie biorę jeszcze Lamitrin 50 mg (wchodzę stopniowo od 3 tygodni), więc może to ma jakiś sens.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o firletka :)))

ja własnie tez na rebo wskakuje,i to na czystą mnie samą probooje bo seronil odstawiłam tzw 3 .uje.kilka dni temu.

ja tez juz ktorys miesiąc w tym rzucie dobierania mi leków.moze wreszcie trafie.a jak nie z tym to sprobooje jeszcze raz z depralinem.bo mam wrazenie ze troszkę za bardzo histerycznie podeszłam do tego leku

firletka i jak ci z edronaxem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

qrulewna witam w małym klubie Edronaksowiczów :)

Jestem zadowolona z działania reboksetyny. Dziś mija 20-ty dzień na Edronaxie i wreszcie wychodzę z depresji (aż boję się zapeszyć). Znowu staję się sobą. Myśli o śmierci minęły, mam sporo energii, choć nadal szybko się męczę, ale to pewnie przez to że przez ostatnie 8 mieś. moja aktywność była na minimalnym a czasem na zerowym poziomie, więc kondycja mi siadła masakrycznie. Przedwczoraj jeździłam rowerem i po 7km miałam dość, tak bardzo się zmęczyłam. A kiedyś śmigałam po 25km dziennie i było ok. Trzeba czasu na powrót do formy. W domu robię zaległe porządki, co dzień gotuję obiadek, wrócił mi apetyt, wreszcie jedzenie mi smakuje. Napęd zdecydowanie większy niż 3 tyg. temu. Nastrój czasem mi pada, wtedy jestem płaczliwa, raz na tydzień mam taki płaczliwy dzień, ale i tak lepiej niż było. Zrobiłam sobie test Becka i z 37 pkt wjechałam na 25 pkt, więc spora poprawa. Do stanu normalności jeszcze trochę brakuje, ale mam nadzieję że do niego dojdę. Z uboków zlewne poty się zmniejszyły, problem ze snem nadal jest, ale mniejszy niż na początku brania Edronaxu. Często mam dreszcze i napady zimna nawet jak jest upał (noradrenalina odpowieda m.in. za termoregulację). Śpię po 5-7h, przy czym coby usnąć muszę wziąć 100mg Ketrelu. Sahara w ustach nadal dokucza. No i najbardziej dokuczliwy skutek uboczny to trudności w oddawaniu moczu (sorry wrażliwcy), czasem skutkujący stanem podobnym do zapalenia pęcherza, co nie jest miłe. Dr kazała dużo pić na to. Ogólnie sięcieszę, ale boje się żeby działanie reboksetyny nagle się nie skończyło, bo słyszałam że tak może być po kilku tygodniach lub miesiącach. Jakbym znowu musiała wrócić do stanu sprzed ok. miesiąca to bym ponownie tego nie zniosła. Ach tam, może mi się uda :) A Ty qrulewna jak znosisz początki Edronaxu? Pzdr Cię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dopiero dzis zaczynam.od cwiartki.troche sie denerwuje bo ...mam obawy ze ja az takiego kopa nie potrzebuje.ja jestem" czynna" ze tak powiem.ale mozliwosc utycia włącza mi stan histerii i bulimia atakuje straszliwie...a wiadomo ze po rebo sie nie tyje wiec dostałam to.ale jak mi sie włączy niepokoj i lęki to ...nie bedzie mi sie podobac.obaczymy.

pozdr firletka.fajnie ze cię podniosło:)))

 

-- 21 cze 2012, 13:44 --

 

jednak nie rebo.cwiartka połozyła mnie do łozka na 3 godziny.poty bol głowy lekkie wozenie ekstazkowe.nie mam czasu teraz zeby walczyc z tzw ubokami.nie moge lezec ani sie zle czuc bo mam kupe roboty.ja ostatnie 2 tygodnie bez lekow chodziłam i nie było zle.zrobie sobie tydzien przerwy i sprobooje do depralinu wrocic.moja sajko sie ze mną zgadza.pozdr firletka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

We wt byłam u psychiatry. Kazała zmniejszyć Edronax do 3mg ze względu na uboczne skutki, zbyt silne wg niej. I dodała mi pół tabletki Elicei do mojego mixu z Lamitrinem. qrulewna, mamy podobnie ustawione leczenie, przynajmniej częściowo, bo i Ty na Escitalopramie i ja od 2 dni. Niestety na większej dawce Edronaxu lepiej się czułam. Teraz jakieś doły i spadek nastroju, zmęczenie mocne. Nie wiem czy to skutek zmniejszenia dawki rebo czy dodatek esci tak działa, albo to i to. Szlag, a było tak dobrze, noo gdyby nie te uboki edronaksowe. No nic jeszcze poczekam jak sytuacja się rozwinie. Uważam Edronax za dobry lek, tylko trzeba przetrwać pierwszy tydzień, potem poty maleją. Jak musisz być w formie, to dobra decyzja żeby wejście na rebo odłożyć (może w czasie urlopu lub zacząć w pt na weekend). PZDR :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

firletka:)

jak to miło pobratymca znalezc:))

depralin dzien,zomiren na dzyn jezeli akcja duszenie,na noc alprox lub miansec lub zolpic.powiem tak:u mnie jest ok bardzo w porownaniuuu do"kiedys".pomogła i farma i sajko i ogromna własna praca.jak nigdy wczesniej...jak nigdy do tej pory.moja corka jest warta mnie "fajnej"...mnie dla niej,mnie całej,mnie silnej". mła: dziadek pedofil matka obca gdzies obok, ojca psychoza samotnosc i rak na moich rękach ..no i moje cpanie....nie było fajnie ani łatwo.a teraz jest fajnie.nie jest łatwo ale jest...pieknie.bywa ze czuje sie tak dobrze jak nie czułam sie od dziecinstwa.bez cpania i zapomnienia.bywa g..wnianie ale bywa piknie:))wiec jest sens leczenia:i farma i sajkotrening.mnie pomogło.

i staram sie zeby działało.działałooo.i zadziała!!! jak nhie teraz zaraz ...nie teraz to pozniej.walczymy(cpmy nowe dragi:P)))))) fajnie mamy;))i dochodzimy do siebie

firletka:)))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heja qrulewna, Kurczaki ale masz historię, mocna. Szacunek. U mnie też była patologia, ale na razie nie będę się wywewnętrzniać. Też brałam Zolpic na noc, ale już nie pomagał oraz Pramolan i Zolafren. Teraz tylko setka Ketrelu jest w stanie mnie uśpić na kilka h. Dziś na szczęście się lepiej czuję po mixie Edro i Elicei, bo 2 dni były spadkowe i bałąm się że już tak zostanie. Trzymaj się ciepło!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)kurczaki:)tez tak mowię:))beka:)

odstawiam depralin bo bardzo mi wode zatrzymuje.bardzo bardzo.przy wysiłku(wrotki klassic)palce mi tak puchną ze nie moge ich zgiąc.a zimne metalowe słupy znakow drogowych są wtedy ulubione.3 kg w ciagu półtora tyg.przy diecie takiej samej.zero alku zero chleba zero ziemniakow itp.znowu mam sproobowac endo.szlag by trafił.musze zaczac od wyskrobkow tej jednej tablety endoraksssu....od...1/7.a to g... twarde,trudno sie dzieli.mam wizyte u drugiego nowego sajko(poprzednia nie jojcze bo pomogła babka...ale kupe kasy bierze i ...ja juz pusta na maksa,dziecko rosnie nie ma bata na 100 co 2 tyg ).zobaczymy co ten człowiek powie....pierwszy raz nfz.

firletka ja cie sciskam i...bywa ze sobie pomysle o tobie:)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po raz drugi start do reboksetyny i tym razem zaczełam od 1/8.pierwszą połowkę tabletki jadłam cztery dni.i zero skutkow ubocznych tylko lekkie poty.dzis połowke połowki i tez dobrze sie mam.leciutki napęd jak po kawie porannej a kawy nie pije.byłam u nowego sajko ktory na wiadomosc o moim porcjowaniu sie obsmiał.ale u mnie to działa.nie umieram nie jestem wymęczona a uboki mam minimalne działam normalnie benzo mam w torebce na wszelki wypad.za 2tyg wizyta i obaczym czy cos mi dołozy do rebo.na noc birę połowkę miansecu zeby atakow nie miec(a miałam od 4 rano do 6 przez kilka nocy)szafa gra jak na razie:))

usciski firlecia:)

 

-- 08 lip 2012, 13:05 --

 

doszłam juz do 1.5 tabletki.nadal szafa gra choc wczoraj za pozno wziełam tą cwiartkę i nie mogłam spac nic a nic(stilnox połowka pomogł na 3 godziny miansec nic nie zrobił,zomiren 1 od 4 do 8 pozwolił spac.)a ...mam bardzo przygodowe sny.bardzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

faeton, Ludiomil właśnie wycofali, bodajże od 1.06 (mówiła mi moja psychiatra). Wkurzyłam się, bo biorę Edronax i mi pomógł. Docelowo moja dr powiedziała że przejdziemy na Ludiomil właśnie bo tańszy, a tu lipa. Ech niedługo w Polsce naszej kochanej, żadnych trój/cztero/pierścieniowców nie będzie - co rok któryś wycofują :(

 

-- 13 lip 2012, 01:22 --

 

qrulewna, też Cię ściskam serdecznie.

Ja znów od tygodnia biorę 4mg. Zejście na 3mg, spowodowało spadek nastroju i lęk. Wychodzę z depresji, ale powoli, nadal trudno mi wychodzić z domu. Zwiększyłam Lexapro do 7,5 mg od kilku dni. Przedwczoraj pierwszy raz od dawna byłam na mieście i to prawie cały dzień. Masakra, tyyle ludu, tłok w autobusach, tyle samochdów i ten hałas, ech, straszliwie się odzwyczaiłam. Ale to krok do przodu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

faeton, Ludiomil właśnie wycofali, bodajże od 1.06 (mówiła mi moja psychiatra). Wkurzyłam się, bo biorę Edronax i mi pomógł. Docelowo moja dr powiedziała że przejdziemy na Ludiomil właśnie bo tańszy, a tu lipa. Ech niedługo w Polsce naszej kochanej, żadnych trój/cztero/pierścieniowców nie będzie - co rok któryś wycofują :(

 

-- 13 lip 2012, 01:22 --

 

qrulewna, też Cię ściskam serdecznie.

Ja znów od tygodnia biorę 4mg. Zejście na 3mg, spowodowało spadek nastroju i lęk. Wychodzę z depresji, ale powoli, nadal trudno mi wychodzić z domu. Zwiększyłam Lexapro do 7,5 mg od kilku dni. Przedwczoraj pierwszy raz od dawna byłam na mieście i to prawie cały dzień. Masakra, tyyle ludu, tłok w autobusach, tyle samochdów i ten hałas, ech, straszliwie się odzwyczaiłam. Ale to krok do przodu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firletka, nic nie słyszałem o tym by Ludiomil miał być wycofany, na razie można go bez problemu zamówić. Nie wiem czy leczenie Ludiomilem było by tańsze, o ile 4mg Edronaxu wystarcza, to zalecana dawka Ludiomilu wynosi 75mg, to na miesiąc wychodzi ok. 73zł, chyba że ktoś by reagował na mniejsze dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firletka, nic nie słyszałem o tym by Ludiomil miał być wycofany, na razie można go bez problemu zamówić. Nie wiem czy leczenie Ludiomilem było by tańsze, o ile 4mg Edronaxu wystarcza, to zalecana dawka Ludiomilu wynosi 75mg, to na miesiąc wychodzi ok. 73zł, chyba że ktoś by reagował na mniejsze dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mnie nadal chce sie jesc!!!a dzis to bym jadła i jadła i jadła.i juz mysle o mozliwym małym ataku bulimicznym.a bez kawy to nie ruszę rano juz od kilku dni.szlag i gdzie ten napęd????lekow nie ma.atakow paniki nie ma,pająka łażącego w srodku uchA nie ma.ale bulimia wraca własnie cos czuje.byle do 25 wtedy moze cos mi sajko dorzuci bo zaczynam sie denerwowac-znowu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mnie nadal chce sie jesc!!!a dzis to bym jadła i jadła i jadła.i juz mysle o mozliwym małym ataku bulimicznym.a bez kawy to nie ruszę rano juz od kilku dni.szlag i gdzie ten napęd????lekow nie ma.atakow paniki nie ma,pająka łażącego w srodku uchA nie ma.ale bulimia wraca własnie cos czuje.byle do 25 wtedy moze cos mi sajko dorzuci bo zaczynam sie denerwowac-znowu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej faeton, zamówić gdzie niegdzie można bo jeszcze mają zapasy w hurtowniach. Ale mła dr mówiła że dzwoniła w tej sprawie do prof. Pużyńskiego (razem pracują w IPiN na Oddziale Chorób Afektywnych) i że firma produkująca Ludiomil nie przedłużyła pozwolenia, że za drogo im by to wyszło i się im nie opłaca. Może jednak przekalkulowali i się rozmyślili? 19.07 będę u dr i się jej dopytam. Ona chciała mi zapodać 25mg, to wtedy by taniej wyszło niż Edro, tylko nie wiem czy tyle by na mnie zadziałało. PZDR :)

 

-- 13 lip 2012, 15:02 --

 

qrulewna, qrulewna miła ile dni jesteś na Edronaxie i na jakiej dawce obecnie? Mi nastrój już się poprawił 2-3 dnia, a napęd gdzieś od 5-7 wzrósł. Mi Escitalopram nie zatrzymuje wody, jedynie te upały co były powodowały mega opuchliznę zwł. na palcach i twarzy. Kiedyś Mirtazapina powodowała i mnie duże obrzęki, rąk, twarzy i nóg. Pozdrawiam Cię i powodzenia życzę*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej faeton, zamówić gdzie niegdzie można bo jeszcze mają zapasy w hurtowniach. Ale mła dr mówiła że dzwoniła w tej sprawie do prof. Pużyńskiego (razem pracują w IPiN na Oddziale Chorób Afektywnych) i że firma produkująca Ludiomil nie przedłużyła pozwolenia, że za drogo im by to wyszło i się im nie opłaca. Może jednak przekalkulowali i się rozmyślili? 19.07 będę u dr i się jej dopytam. Ona chciała mi zapodać 25mg, to wtedy by taniej wyszło niż Edro, tylko nie wiem czy tyle by na mnie zadziałało. PZDR :)

 

-- 13 lip 2012, 15:02 --

 

qrulewna, qrulewna miła ile dni jesteś na Edronaxie i na jakiej dawce obecnie? Mi nastrój już się poprawił 2-3 dnia, a napęd gdzieś od 5-7 wzrósł. Mi Escitalopram nie zatrzymuje wody, jedynie te upały co były powodowały mega opuchliznę zwł. na palcach i twarzy. Kiedyś Mirtazapina powodowała i mnie duże obrzęki, rąk, twarzy i nóg. Pozdrawiam Cię i powodzenia życzę*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

własnie zaliczyłam 4 dni bulimiczne.niedobrze.od 2 dni jem 2 tabletki.zero skutkow ubocznych i moze min napęd.nie musze kawy pic od rana.ale ...wkuta chodzę,łatwo sie denerwuję...spac nie mogę.dzis chyba musze cały miansec zjesc zeby nie obudzic sie w nocy o 3.do tego mam remont a pan od remontu powynosił meble i...więcej sie nie zjawił!!! :shock: i maluje chałupe sama-nie moze byc rozbebeszona.mała wraca jutro po 15 a ja własnie skonczyłam malowac kaloryfery.smrod nieziemski.daje edro jeszcze 9dni.a potem albo kombo albo zmiana.przeraza mnie to ze ciągle chce mi sie jesc-i podjadam.dawno nie miałam tych 5 kg nad.

sciskam Firleta:))

 

-- 27 lip 2012, 20:42 --

 

edro nadal słuzy.zero skutkow ubocznych,chęc na barabara okejowa. zero bulimi. zero atakow i dusznosci napęd znosny(2 kawy delikatne w ciagu dnia)trittico 50 na noc.ale jest jedno"ale"-musze edro brac nie 8mg po 2 razy tylko 8 rano 4 po południu(duzo kasy czyli).inaczej chodze wkuta(pomaga zomiren).następna wizyta 14.jak wkucie nie minie dodam...fluo?(seronil 20 nic nie dawał)esci(depralin mega spuchnięcie)..jakies propozycje???;)

i duzy plus-przestałam byc bardzo"lekoczuła" czyli chemia mojego mooozgu wymęczonego...roznymi ekscesami ...zaczyna wracac do normy:)jakie to miłe:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

duża całkiem dawka; ,reboxetyna ma pewne specyficzne działanie przy większych dawkach.. ,powiedz jak u ciebie z pęcherzem przy tych dawkach? ...sex yest ciekawy na reboxie :<img src=:'> ejakulacja np. 'ciągła' aż J bolą ,i takie tam :twisted:

uzupełniaj Mg; na nerwki czy tam raczej "bad drive;" tak btw i duzio B) jak i witaminek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×