Skocz do zawartości
Nerwica.com

co Faktycznie robicie żeby wyzdrowiec


smile

Rekomendowane odpowiedzi

http://abcdepresja.pl/dieta-w-depresji

 

ja dzisiaj idę kupić orzechy brazylijskie - jeden orzech to dzienna dawka selenu inne też kupię. :twisted:

 

-- 26 maja 2012, 07:46 --

 

Zacząłem brać magnez , ale po nim czuje się jakiś bardziej zmęczony , ciekawe czy to minie ;)

 

Do tego dochodzi psychoterapia , która rzeczywiście pomaga ;)

 

Myślisz że to po magnezie? :shock: raczej się nie spotkałam żeby magnez dawał jakieś skutki uboczne hmm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.Odstawiłem psychotrop który mnie zamulał.

2.Zajadam się suplementami czyli:

omega3, magnez B6, witamina B complex, multivitamina jakaś.., olej lniany,

3.Codziennie jem rybę (makrela wędzona, tilapia do ziemniaczków)

4.Spacery

5.Codziennie sobie wyobrażam jak to wszystko połykam, że kwas DHA trafia do mojego mózgu i produkuje serotoninę która wprawia

mnie w dobry nastrój i pozwala inaczej patrzeć na problemy i świat. Rzuć powieką http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_dokozaheksaenowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój mały przepis na sukces

 

Witam :-) Myślę że wiele osób tutaj ma jakiś swój sposób na walkę ze swoim schorzeniem. Ja tak w skrócie opiszę swój. Moja przygoda z chorobą zaczeła się w 2008 roku - diagnoza nerwica lękowa . Pierwszy okres czasu to była kolokwialnie mówiąc jazda bez trzymanki , standardowe leki - Asentra plus w razie silnego napadu Cloranxen . Myślę że wiele daje jeśli mamy jakieś zainteresowania , pasje , dobrze też jeśli w naszym otoczenia mamy bliską osobe . Musze też tutaj wspomnieć o czymś z czego wielu chorych nie zdaje sobie sprawy . Bardzo często podłożem schorzeń psychicznych są schorzenia somatyczne że wymienię tutaj : gruczolak nadnercza , choroby tarczycy , zaburzenia hormonalne (spadek testosteronu , andropauza, menopauza) , drożczyca (bardzo groźna candida albicans -daje silne objawy różnego rodzaju nerwic , depresji) Nim więc trafimy do lekarza psychiatry wykluczyć należy choroby które wymieniłem . W przeciwnym razie możemy maskować psychotropami inne groźne schorzenie somatyczne.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdzieś czytałam że o pozytywnym wpływie zimnej wody. Czyli wchodzę do wanny z zimną wodą na 30min. Później wychodzę piję herbatkę i otulam się ciepłym kocykiem. I to ma sprawić, że krew szybciej krąży a to powoduje poprawę nastroju. Tylko raz tak zrobiłam. Za zimno.

Normalnie jak mors.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A oto mój plan:

1.Zmienić lekarza na innego,któremu wreszcie zaufam. I zacząć brać leki OD POCZĄTKU.( Sfrustrowana brakiem poprawy po ok 7 latach leczenia zrezygnowałam z pomocy specjalisty...GŁUPOTA!!!)

2. Zapisać się na psychoterapię( wskazana jest mi terapia długoterminowa).

3.Przeczytać wszystkie pozycje jakie mam w domu( np. "Możesz uzdrowić swoje życie" itp.)

4.Opanować sztukę afirmacji,medytacji oraz zapisać się na jogę.

5. Wydalać z siebie wszystko co negatywne(myśli,emocje,przeżycia) wraz z potem.

6. Zaufać Bogu.

7. POLUBIĆ SIEBIE!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A oto mój plan:

1.Zmienić lekarza na innego,któremu wreszcie zaufam. I zacząć brać leki OD POCZĄTKU.( Sfrustrowana brakiem poprawy po ok 7 latach leczenia zrezygnowałam z pomocy specjalisty...GŁUPOTA!!!)

2. Zapisać się na psychoterapię( wskazana jest mi terapia długoterminowa).

3.Przeczytać wszystkie pozycje jakie mam w domu( np. "Możesz uzdrowić swoje życie" itp.)

4.Opanować sztukę afirmacji,medytacji oraz zapisać się na jogę.

5. Wydalać z siebie wszystko co negatywne(myśli,emocje,przeżycia) wraz z potem.

6. Zaufać Bogu.

7. POLUBIĆ SIEBIE!!!

 

 

cieszę się że wracasz do leczenia Życzę Ci znalezienia dobrego lekarza.

 

Ja dzisiaj jeździłam na rowerze i wyobrażałam sobie jak to dobrze wpływa na moje zdrowie, jak pracują moje mięśnie, jak dotlenia się mój organizm, produkują się endorfiny itp...

W przyszłym tygodniu zaczynam terapię grupową, w piątek dzwonili że jest miejsce. Jutro idę jeszcze na rozmowę i od czwartku dwa razy w tygodniu po dwie godziny terapia.

 

Wpadły w moje ręce dwie książki dr Ewy Dąbrowskiej. To jest lekarka która leczy głodówką warzywno - owocową rożne dolegliwości i propaguje, z tego co czytałam wegetarianizm. chciałabym się zdecydować na tę głodówkę ale trochę się boję bo to 6 tygodni no i mam taki jeden problem niewyjaśniony. Tak czy siak książka trochę daje do myślenia, na pewno wprowadzę jeden dzień dni tylko na sokach i ograniczę mięso i zobaczę, może się zdecyduję . Od jakiegoś czasu już jem więcej warzyw i owoców i czuję się lepiej. Tytuły tych książek "ciało i ducha ratować żywieniem" i "Przywracać zdrowie żywieniem" W sumie to obie są bardzo podobne. a i ostrzegam, gdyby ktoś chciał sięgnąć, że w tych książkach jest podparcie w katolicyzmie,(ta pierwsza to zapis cyklu jej audycji z uwaga Radia Maryja) żebyście się nie zdziwili czy nie zrazili. Mi np te książki uświadomiły jak duży wpływ na żywienie na nasze zdrowie i samopoczucie.

Jestem ciekawa czy słyszeliście o tej lekarce i jej diecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi się udało wytrzymać na 6 tygodni na takiej diecie owocowo-warzywnej.

O tej diecie przeczytałam w ''Miłujcie się''.

z tego co wiem to jest jakiś specjalny ośrodek gdzie stosują taką dietę pod nadzorem.

Ja to zrobiłam bez nadzoru nikogo. Fakt że wytrzymałam. Schudłam nieco.

Ale dzień po od razu wzięłam się za pierogi :shock:

Więc miałam problem z trawieniem. Można nawet skrętu kiszek dostać :!:

Organizm przyzwyczaił się do warzyw-jabłek a tu taki szok dla organizmu.

Chciałam przez ta dietę oczyścić sobie organizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak po 6 tygodniach głodówki wrócisz do normalnego jedzenia to:

a) tak jak powyżej można dostać skrętu kiszek, bo organizm jest odzwyczajony od trawienia, rzygi gwarantowane

b) bardzo szybko się wraca do starych nawyków żywieniowych, efekt jojo, powrót do wagi pierwotnej, a nawet więcej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka dieta jest dobra, ale na te 6 tyg. to trza pod nadzorem.

W domu mogę sobie zrobić ''kilka dni'' a tak na dłuższą metę to nie bardzo.

Przez 6tyg nie piłam kawy.

Nie obrzezam się. Nie wymiotuję jak za dużo zjem. I tak jadam tyle ile mi potrzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×