Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Lady Em., uooooo.

 

Mi bezsennośc wraca. Zaczynam sobie przypominać.

Jeszcze mi się fobia uruchomiła. Po szkole się poruszałam jakby miał mnie ktoś zabic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, j.w.

 

-- 21 maja 2012, 16:18 --

 

Przynajmniej zaczynam rozumieć czemu nie mogłam się zorganizować w tym zapierdzielu.

Wszystko wyszło mi spod kontroli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stark, witaj.

Wybacz, ja nie chcę, żeby wrócił ten stan sprzed kilku miesięcy. Nie będę miała aż tyle siły.

Potrzeba mi spokoju, poluzowania.

Jak mam za dużo na glowie i zbyt wiele zależy ode mnie to doprowadzam się do agonii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lady Em., dominika92, Licytacja która bardziej beznadziejna... nie macie się o co "licytować" :mrgreen: ?

Choć lepsze to, niż nadmierne mniemanie o sobie i przekrzykiwanie się kto bardziej "zajebisty" : D.

Dajcie spokój z tym : D.

Mirabeleee, Rozumiem...ale wkrótce wakacje, to chyba będzie luzu trochę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stark, ale zawał do końca czerwca i jeszcze lipiec trochę. Zawał bo dyplom, bo szkoła średnia, bo występy (chociaż to ta przyjemniejsza część boskich zapierdzieli), trzeba się przygotować na oaze. A co na oazie? Jeszcze większy zapierdziel.

Skąd ja mam wziąć siłe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lady Em., To tak jak moja matka i babka...licytacja którą co bardziej boli,która więcej przechorowała czy inne... :mrgreen: (Obydwie na szczęście mają się dobrze : P)

Mirabeleee, Nie wiem... do szkoły podchodziłem mało ambitnie, (może więcej luzu z budą?), na oazie w życiu nie byłem, więc nic nie poradzę...

powodzenia tak czy siak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirabeleee, Heh, ile też zawsze się stresu nażarłem przez budę... znam to znam ;P.

 

Ale podobno im dalej, tym gorzej ze stresem w życiu, niestety ;<.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×