[Bielsko-Biała]

Enoona, no a ludzi to tam było chyba milion

no mnóstwo, ale to nie przeszkodziło cudownemu widokowi na miasto i sztuczne ognie... <3

tylko potem ludzie zaczeli strzelać nam pod nogi i się groźnie zrobiło

Eh... tęsknie za lipkami, mam na nie tak niedaleko z domu, tylko średnio chce mi się do tego domu jechać

Enoona, oj tam oj tam ja mam tam ok 15km

ja nie mam pewnie jednego jakieś 5minutek spacerkiem rili love that place... kiedyś spędzałam tam każde popołudnie, czasem do zachodu słońca, uczyłam się tam, chodziłam z przyjaciółką, fajne czasy...

mnie się podobają uliczki na ZWM-ie.... najlepiej zimą przy oświetlonej alejce...

hm, ZWM też miły, ale to inne klimaty... Ja na ZWMie uwielbiam Assam, tzn... kiedyś był fajniejszy - zanim stał się taki sławny jak jest teraz...

ale Lipki to taka myślodsiewnia ;] gdzie można siąść na trawie i patrzeć się godzinami na miasto... rysować, czytać, oddychać... Czasami warto wyjść z miasta... dla mnie Bielsko to teraz głównie urok takich miejsc - niemiejskich... bo miasto mam teraz ogromne (studiuje w Krakowie), gdzie dzieje się zwykle wiele więcej niż w BB. Jak teraz myślę o Bielsku to raczej o takich lipkach, zaporze, cygańskim lesie bądź wyprawie w góry...

Dla mnie miasto to w ogóle cela więzienna a mój dom to w ogóle jakiś obóz...

Hej Bielszczanie, ale się tu dzieje teraz. Dawno nie zaglądałam, a tu szał normalnie, fajnie, że wątek nie umiera:)

z martwych wstał

Chyba jednak coś mi jest (chyba dystomia), ale nie wiem czy warto iść do specjalisty, zresztą, zaraz rodzinka się będzie dopytywać po co,jak,gdzie A nie bardzo chcę żeby wiedzieli...

szukam malego mieszkanka 2-pokojowego w Bielsku do wynajęcia,moze być kąt w domu jednorodzinnym.

Młoda para ,nie palimy, z dzieckiem 9-letnim-wynajmiemy pokój w celu "terapii" dla mnie

Bo w domu długo nie pociągnę....

Jakbyście cos słyszeli...nie drogo to dzięki.

małaMI25, co się dzieje? Osobiście też marzę by zamieszkać gdzieś na peryferiach miasta, choć pewnie nigdy się to nie uda. Jakbym coś słyszała to dam znać:) Trzymaj się...

niewypowiedziana, mieszkamy w mieszkaniu 50m2 w6ludzi. Mój brat to totalny nie rób,leń i dzieciak,choć ma 22lata i dziecko w drodze.

Moja matka go wychwala nad niebiosa ,a ja czuje się jak niepotrzebny śmieć,ktory kiedys byl kochany a teraz już nie.

małaMI25, ro rzeczywiście niewesoło, na pewno szybko uda się Wam coś znaleźć i na pewno poczujesz się lepiej.Powodzenia, tak jak pisałam, jak coś będę wiedzieć to od razu dam znać.

niewypowiedziana, okey. Pozdrawiam

Czy ktoś z Was leczył się lekarstwem Mobemid? Ja go biorę prawie 3 tygodnie i nie wiem co o nim myśleć, trochę jakby lepiej ale oczekiwałam lepszych rezultatów. Może jak zacznę psychoterapię to będzie lepiej 1 marca mam pierwsze spotkanie u terapeutki.

Kasiaczek26, ja nie mam doświadczenie z lekami bo nie brałem nigdy

tylko terapia, poszukaj na forum w dziale "Leki" może coś znajdziesz...

A ja mam takie pytanie z innej beczki.

Moja córka bardzo pragnie grać na keyboardzie, nie macie czasem do sprzedania(nie drogo) sprzętu grającego ?

Jak by ktoś miał dla mnie jakies informacje-będe wdzięczna.

Pozdrawiam

Ożywię temat, gdzie warto iść w okolicy, abym dowiedział się czy coś mi bije na ten pusty dekiel zwany głową czy nie?

dawno mnie tu nie było ale widze ,że dużo mnie nie minęlo... pustka tu.

małaMI25, Cóż zrobić, monologu nie będę prowadził =].

szlak mnie trafi w tym Bielsku

Dobija mnie już to czekanie...

małaMI25, na co czekasz?

Ożywię temat, gdzie warto iść w okolicy, abym dowiedział się czy coś mi bije na ten pusty dekiel zwany głową czy nie?

rozumiem że o psychiatre pytasz? Może być prywatnie czy tylko nfz wchodzi w gre?

arhol, Właśnie bo nie zaczaiłem o co Ci chodzi

Bretta ma rację i ponawiam pytanie