Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak powiedzieć mamie że chce zamieszkać sama?


Rekomendowane odpowiedzi

Hmmmm w sumie, ja też już biadole od dłuższego czasu i......no cóż....też mi nic z tego nie przychodzi...

Jakby to ode mnie zależało to pod tym wielkim szyldem na stronie głównej FORUM PSYCHOLOGICZNE umieściłbym ten cytat:

"biadolenie biadoleniem, ale samo się nic nie zrobi" :mrgreen: proste, a jakże prawdziwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Midas, ;)

mnie rodzice (ojciec) nie pomagają, więc muszę sobie radzić sama. nie do końca sama, bo z narzeczonym, ale tak czy siak na pomoc od rodziny nie mamy co liczyć.

 

-- 10 gru 2011, 20:31 --

 

człowiek nerwica, na pewno żule z dworca mają internet, telefon,laptopa i konto nk..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no,żeby nie było,że jestem dziecinny bo pewnie ktoś już tak sobie zdążył pomyśleć po przeczytaniu tego wpisu - martwi mnie to wszystko,robię co mogę żeby do końca grudnia zdążyć z oddaniem pracy mgr....w dodatku nigdzie nie ma dla mnie roboty,i tu nie chodzi o to,że wybrzydzam czymś....i zapewniam iż doskonale wiem,że na dworcu nie jest milusio :-|,po prostu teraz moja sytuacja i w ogóle sytuacja w domu jest tragiczna..,,a ja już nie wyrabiam z nerwów,dlatego staram się to jakoś obrócić w żart...no nie wiem...

Właściwie to sie odnosi do wszystkich którzy sobie pomyśleli,że ten post jest dla jaj - otóż nie jest..może histeryzuje ale no kolorowo nie jest,a będzie jeszcze gorzej.

Eeee back to topic,sorry za OT...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zamiar zostać bezdomnym w jakimś bogatszym i cieplejszym kraju niż Polska gdzie jest rozwinięta pomoc dla takich osób.

dla osób, które chcą zostać bezdomnymi bo im się nie chce robić? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, jesteś facet z głową na karku(piszę do na podstawie Twoich postów w paru innych topikach), a chcesz żyć z jałmużny??

No, ale jak już byś miał wybierać to nie polecam Węgier- tam dostaniesz za bezdomność 600dolarów mandatu albo wsadzą Cię do paki. Polecam natomiast Francję dostaniesz dom, ciuchy, jedzenie no i piękna prowansja :roll:

 

człowiek nerwica, w podobnej sytuacji jak Twoja jest miliony Polaków, nie możesz się poddawać. Piszę w podobnej, bo nie wiem jaka jest Twoja sytuacja psychiczna.

A humor i dystans jest często dobrym lekiem...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też myślałem o Francji, w Skandynawii też pomagają ale zimno jest a w Anglii za wilgotno.

 

Nie mam głowy na karku jestem meganieudacznikiem który lubi się czasem powymądrzać dla własnego dowartościowania. W sumie jak se pomyśle czy mam zasuwać na łopacie, miotle czy żyć z pomocy społecznej to nie wiem co lepsze czy raczej gorsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cud, miód, malinka :D

Kto pracuję we Francji? Chciałbym poznać swojego przyszłego sponsora. A jak ktoś robi na czarno i nie płaci podatków to też przyznawać się zaraz :!: Wtedy proszę o kontakt na priv i 10% z pensji co miesiąc :twisted:

powinienem zostać zawodowym off toperem już moja polonistka to u mnie wykryła w moich wypracowaniach nie na temat

carlosbueno, szkoda, że ze mną nie pojedziesz, bo mam dla Ciebie robotę już...poseł :D

 

-- 10 gru 2011, 21:28 --

 

Kurczę rozmarzyłem się...

Jak już będę w Prowansji i dostanę mp4 to będę chodził po plaży i słuchał tego:

[videoyoutube=bHUH8cP7p90][/videoyoutube]

W tłumaczeniu na polski śpiewa "A gdybyś nie istniała, powiedz, po cóż miałbym żyć....." (tak tak zacząłem się już szkolić francuza) nie chce mi się dalej tłumaczyć, ale ogólnie to śpiewa o pomocy socjalnej dla bezrobotnych...

Ech...nie mogę się doczekać:D

 

A tak serio to faktycznie off top się zrobił, sorry Dziewczynka24

Tak więc EOT

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zamiar zostać bezdomnym w jakimś bogatszym i cieplejszym kraju niż Polska gdzie jest rozwinięta pomoc dla takich osób.

Grunt to mieć aspiracje i plany na przyszłość, tak trzymać Carlos :great:

 

Jak będziecie wybierać się do Francji, to koniecznie dajcie mi znać! Jadę z Wami!

 

dziewczynka24, czy Ty w ogóle masz jakąkolwiek pracę w tej chwili? Ceny mieszkań/pokojów w Warszawie (i gdziekolwiek indziej) łatwo sprawdzić - wystarczy przejrzeć ogłoszenia, można zadzwonić dopytać o szczegóły (autor ogłoszenia nie musi wiedzieć, że aktualnie nawet nie mieszkasz w Warszawie, ma Ci tylko powiedzieć co i jak ze szczegółowym cennikiem włącznie :twisted: ).

 

A przede wszystkim - najpierw odłóż na kaucję + co najmniej dwa miesiące czynszu.

 

W lęku przed samodzielnością/nową sytuacją nie ma nic dziwnego. A tak w ogóle to mam 23 lata, od trzech tułam się po stancjach i wciąż żyję, więc jakby co - służę radą i pomocą. ;)

 

-- 11 gru 2011, 00:28 --

 

choćby i do nory z robakami bez ciepłej wody:/

Bez przesady czegoś takiego to nie znajdziesz choćbyś bardzo się starała ;)

 

Opis pasuje do mojego domu rodzinnego.

dziewczynka24, jak chcesz to mogę zagadać do tatusia, może wynajmie Ci pokój :P Ba, może nawet jakąś zniżkę dostaniesz za rąbanie i noszenie drewna (oczywiście po tym, jak naprawisz piec), przynoszenie wody z rzeki, itp... :twisted:

 

Midas, toteż Twoja wypowiedź trochę mnie zabolała. Tak, wiem, chodzi o znalezienie wśród ogłoszeń... Ale i tak... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już od wielu lat myślę o tym żeby prowadzić życie kloszarda ale jakoś na razie się nie odważyłem chociaż byłem już kiedyś b blisko. Może podobało mi by się bardziej niż praca czy życie na garnuszku rodziców. Gdyby w więzieniu byli jacyś normalni ludzie też bym się zastanowił ale to towarzystwo to nie dla mnie, zresztą większość bezdomnych to też nie zaciekawi ludzi z reguły.

 

-- 11 gru 2011, 13:16 --

 

A nie lepiej zostac w Polsce i wziąść się do jakiejś roboty? Zaciskać pasa i ledwo dychać, nie dojadać, niedosypiać, harować jak wół i wynajmować jakąś kawalerke na spółkę z kilkoma innymi? Sama nie wiem co ja piszę :/ :P

No właśnie ja w Polsce jak bym się chciał wyprowadzić się od rodziców tak bym musiał żyć bo więcej niż 1500 zł nie zarobie przy moim braku kwalifikacji i doświadczenia dlatego jeśli nie chce mieszkać ze starszymi to tylko emigracja mi została żeby żyć na jakimś tam poziomie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Midas, toteż Twoja wypowiedź trochę mnie zabolała. Tak, wiem, chodzi o znalezienie wśród ogłoszeń... Ale i tak...

Kiya, wiem, że wiesz, że nie chciałem Cię urazić, ale mimo wszytsko przepraszam. :oops: Warunki są różne w Polsce, no ale tak jak napisałaś miałem na myśli te z ogłoszeń w Wawie. :roll:

W ramach przeprosin jak już pojedziemy do Francji to kupię Ci czekoladki Merci, dobre wino(skorzystam z porady sommeliera carlosbueno, ) i wezmę Cię na spacer po szązelize, a tak w ogóle to piona rówieśniku :great:

 

Już od wielu lat myślę o tym żeby prowadzić życie kloszarda ale jakoś na razie się nie odważyłem chociaż byłem już kiedyś b blisko. Może podobało mi by się bardziej niż praca czy życie na garnuszku rodziców. Gdyby w więzieniu byli jacyś normalni ludzie też bym się zastanowił ale to towarzystwo to nie dla mnie, zresztą większość bezdomnych to też nie zaciekawi ludzi z reguły.

carlosbueno, Twój czarny humor jest już w odcieniu kenijskiego murzyna, już prawie jak smoła. Mam wrażenie, że pogodziłeś się ze swoim losem i nie widzisz nawet nadzieji. Ktoś Ci powienien kopa w dupę zasadzić. Kiya weno go tam kopnij masz blisko :D

 

Może napiszę coś w temacie w końcu, bo jeszcze trochę i bana dostanę(gdzie bym wtedy biadolił :?::idea: )

A przede wszystkim - najpierw odłóż na kaucję + co najmniej dwa miesiące czynszu.

Dokładnie kaucja to rzecz oczywista, natomiast odłożone pieniądze postawią Cię w o wiele/w owiele/ wowiele(fak jak to się piszę?) bardziej komfortowej sytuacji.

Pamiętam jak byłem za granicą to przyjeżdzali goście z kilkoma euro, a później kradli kanapki ludziom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×