Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zdradził, czy nie !??


Rekomendowane odpowiedzi

masakra..... tożto śmiechawa i dziecinada a nie realny problem

nie wydaje ci sie ze lekko przesadziłas?? dziewczyna sie pogubiła, strasznie sie z tym meczy a ty kwitujesz to słowem śmiechawa?? przeciez tak nie mozna...dla niej to jest problem. wg ciebie problemami sa tylko choroby, bezdomnosc i nedza?? myslalam ze w tym miejscu kazdy jest tak samo wazny i problemy kazdego sa tak samo powazne....coz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale to co oni wyprawiają nie jest działaniem dojrzałym,i chociażby z tego powodu stwierdzenie paradoksy jest prawidłowe,bo ta niedojrzałość do związku jest śmieszna.(zaraz będzie,że bronie,więc od razu napiszę,że tylko wyrażam swoją własną opinię)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

petruszka30, wg Ciebie to jest dorosłe zachowanie, tak?

dla mnie to jest śmieszne, a ten temat nadaje się wg mnie na forum bravogirl.

i nie wiem po co cytujesz akurat mnie, praktycznie wszyscy wcześniej wypowiedzieli się podobnie o tym całym rozdmuchanym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

petruszka30, spoko, nikt nic nie rozumie, a ja w szczególności... :roll:

 

chyba mam prawo wyrazić swoje zdanie? tak samo jak Ty masz prawo wyrazić swoje i też mi się ono nie musi podobać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Offtopując w najlepsze, to można wyciągnąć wnioski... że forum powinno mieć dział dla nastolatek ;)

Z takimi właśnie nastoletnimi problemami jak sms, że chłopak się całował z inną (a może się faktycznie nie całował, tylko taki sobie żarcik zrobił i napisał bzdurnego smsa, nie zdając sobie sprawy z tego, że dziewczę dostanie ataku emocjonalnego)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taka jest kolej rzeczy...ehh

What??? W takim razie ja nie akceptuje takiej kolei rzeczy.Bo np. ja zawsze wiedziałem co mogę robić,co jest dla mnie odpowiednie,i wiedziałem,że mam postępować tak by nie ranić bliskich mi osób,iWiedziałem co zalicza się do odpowiedzialnego zachowania,a co nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że problem dotyczący tego, czy zdradził, czy nie zdradził, czy całował inną, czy nie całował, w gruncie rzeczy sprowadza się do zaburzonej komunikacji. Coś zaszwankowało na polu umiejętności rozmawiania ze sobą. Nie oceniam, czy problem dla pary dwudziesto- czy dwudziestoparolatków jest infantylny, czy nie. Po prostu, sprawę trzeba najzwyczajniej w świecie ze sobą obgadać. Partnerka powinna się zastanowić po pierwsze, czy partner miał powody do takiego zachowania (całowania), skąd pomysł na tego typu "żart", czy rzeczywiście ma koleżanką, z którą mogłyby go łączyć bliższe relacje itp. Jak zachowywał się w czasie bezpośredniej rozmowy na ten temat, czy był jakiś nienaturalny? Jaki staż ma związek? Jak wyglądały do tej pory relacje partnerskie? Czy wcześniej także pojawiały się tego typu "żarty"? Myślę, że sprawa jest do załatwienia. Trzeba tylko chęci i zdolności rozmawiania o własnych uczuciach, np.: "Słuchaj, przykro mi, kiedy dostaję smsy, z treści których wynika, ze prawdopodobnie z kimś się całowałeś. Mam później wątpliwości i boję się, że może być to prawda, chociaż ty utrzymujesz, że to żart. Mnie takie żarty nie śmieszą". Druga strona niech też ma szansę się wypowiedzieć, dlaczego wysłała takiego smsa. Może partner chciał sprowokować dziewczynę, by była o niego ciut zazdrosna, bo czuł się niedoceniony i ignorowany? Tutaj potrzeba szczerej rozmowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×