Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

raczej dosypywac kulki. np. wziac jedna kaspuslke i do kilku kapsulek dosypac jej zawartosc. albo brac troche czesciej- zamiast co 24h to brac co 20h. najlepiej wyprobowac co dziala lepiej. ja mam tanio venla a i tak nie wyrzucam tylko sama sobie dziele kapsulki. kupilam puste kapsulki i teraz jedna dziele na 3. i tez nie patrze czy to efectin czy zamniennik. a jak sie gorzej poczuje to wale cala. teraz juz 4 dni biore tylko 1/3 kapsulki i jest ok. zobaczymy dzis wieczorem.

 

-- So kwi 02, 2011 7:19 pm --

 

chyba i tak lepiej by sie kalkulowalo kupowac zaminniki niz efectin nawet jakbys brala 1 i 1/2 kapsulki na dobe nie?

 

branie po kilku godzinach 75 odradzam bo za mala kontrola nad dawkami wtedy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt efectin jest drogi, są miesiące kiedy muszę trochę pokombinować, żeby wydać te 100 parę złotych, ale prawie tyle samo wydałbym na zamienniki, bo potrzebowałbym większej dawki niż 150. Poza tym efectin moim zdaniem ma silniejsze działanie antydepresyjne i przeciwlękowe, lepiej też blokuje skrajne myśli i emocje. Poza tym efectin poprawia również bardzo istotnie mój stan fizyczny. Mam mimowolne i wzmożone napięcie mięśniowe prawej części ciała, ruchy mimowolne uzależnione od emocji, wrażeń. Lek bardzo skutecznie ogranicza odbieranie bodźców przez mój mózg i w rezultacie przez moje ciało, jestem dzięki temu dużo sprawniejszy, nawet gdy nie jestem w trakcie rehabilitacji. I za to firmie produkującej efectin należy się medal, nic wcześniej nie działało na mnie w tak zbawienny sposób, nawet leki specjalistyczne na moją przypadłość. I właśnie dlatego też nie żałuję tych 130 zł, bo to dobrze zainwestowane pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jak moze dzialac lepiej czy gorzej jesli to to samo??? produkowane jedynie przez inna firme. A nawet jak troche slabszy czy krocej dziala to przeciez nie jest az tak slaby ze wzamian za 150 efectin musicie brac 300 zamiennika. Nie douscili by takiegi zamiennika do sprzedazy z napisem 150 gdyby dzialal tylko jak 75. Ale jakies inne dzialanie, ze efectin cos tam robi a zaminnik nie to nie wierze w to. Moze to jakas sila podswiadomego negowania wchodzi w gre bo nie moze dzilas inaczej i na co innego. Skladnik jest taki sam i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys bylam swiadkiem rozmowy lekarza z przedst.firmy farmac. Lekarz pozwoli mi zostac przy ich rozmowie wchodzila na rynek luxeta(sertralina) i powiedzial ten przedst. ze jest slabsza od oryginalnego zoloftu Dr tez mowia,ze "wypelniacze" moga miec znaczenie(ale nie musza)

 

Moim zdaniem moze byc tak,ze 150mg efectinu,moze lepiej dzialac niz 225 zamiennika,ale to tylko moje zdanie i nie spieram sie z Klaudia,kazdy ma prawo do wlasnego zdania i ja je szanuje.

 

Klaudia dzieki za rady sprobuje .

 

Zamienniki wychodza taniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie! Aboslutnie nie jest rzeczą możliwą aby Efectin 150 mg był silniejszy niż inny zamiennik 150 mg. Przecież oba leki zawierają po 150 mg wenlafaksyny i absolutnie jeden nie może sie różnić działaniem od drugiego. To tylko wasza podświadomośc tak wami kieruje. To tak samo jak z butami z Nike i przykładowo z Reserved. Obie pary mogą być wyprodukowane ze skóry ale mimo droższej ceny wielu z nas skusi się na Nike bo wydaje się być lepsza. Tak samo dokladnie jest w farmakologii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, jak byłam po raz pierwszy u lekarza, powiedział ,,Przepiszę pani Efectin", potem zmienił temat, potem znów powiedział ,,Przepiszę pani Velaxin" co mnie zdziwiło, bo przed chwilą mówił coś innego, a nie wiedziałam, że to jest ta sama substancja. Za moment zaś dodał, że to jest to samo, a Velexin i literka P na recepcie wychodzi taniej. Mimo to, nie próbowałam jeszcze znaleźć czegoś tańszego od Velaxinu, ale może za jakiś czas, jak znajdę już odpowiednią dawkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytrynka84,

mysle, ze to zdrowe podejscie do sprawy.

 

Ja uwazam, ze to to samo ale ze kulki moga byc np. bardziej miekkie czy cos (jakies tam moje wymysly bo nie jestem farmaceuta czy lekarzem) i przez to ze sa bardziej miekkie szybciej sie rozpuszczaja itd.

 

Kiedys czytalam, ze zamienniki moga byc troche gorzej zrobione i miec mniej ochrony na zaladek itp, ale dzialanie nie ma prawa byc inne.

 

Ja nie czuje zadnej roznicy (a jestem bardzo wyczulona! zawsze mam problem ze zmiana tabletek czy dawek czy wziacia jakis nowych) ale jesli ktos cos czuje to niech pokombinuje. Wszystko zeby lepiej sie poczuc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę wszystko jak leci, co jest tanie, biorę 150mg, nigdy nie brałam efectinu, może wystarczyłoby 75mg ale czy to ma takie znaczenie? Jak ktoś czuje się lepiej na efectinie to niech bierze efectin. Jak komuś nie robi różnicy niech łyka zamienniki. Może słabiej działają ale wtedy zazwyczaj lekarz zwiększa dawkę kiedy efekt jest nie taki jaki mógłby być. Może jest jakaś różnica wchłaniania bo niektóre mają np milion małych kuleczek a inne np 4 takie wielkie. Może otoczki też mają jakiś tam wpływ. Nie wiadomo. Pani w aptece mówiła że to lepiej brać lek oryginalny niż zamiennik czy tam jakiś generyk(? jest coś takiego). Nie uważam aby to zmyśliła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co ja w aptece kupuje ale mieszkam w Hiszpanii. Sprzedaja mi pudelko 30 kapsulek po niecale 2 Euro. Troche wieksze kapsulki niz efectinu (minimalnie) ale latwo sie otwieraja i zamykaja. I dostaje je w takim plastikowym "sloiczku". Podejdz do apteki i spytaj czy ci sprzedadza.

Ogolnie w Hiszpanii troche lepiej podchadza do roznych spraw bo np efectin czy inna wenle mozna bez recepty kupic tylko oczywiscie placisz 100%. Inne leki tez bez recepty np. antykoncepcje. Wiec moze u nich mozna kupic a tu nie mozna ale mysle, ze to kwestia zagadania z aptekarka. Sprobuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytrynka84,

 

jak ci za slaby sie wydaje ten zamiennik to naprawde dosyp troche wiecej do jednej kapsuli i tyle. kumpla sie zaraz zapytam dokladnie co i jak z tymi zamiennikami jesli jest w domu. jest lekarzem a nie farmaceuta ale na takich rzeczach sie na pewno zna. mi nawet nie przyszlo do glowy sie go o to pytac bo zadnej roznicy nie czuje po zamienniakch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pani z apteki tez prowadzi interes...

 

ja spytam sie mojego znajomego dokladnie co jest co z tymi zamiennikami.

 

łoooojeeeeenyyy. To była młoda kobieta a nie właścicielka i nie wiem jaki miała by interes w tym że sprzedała mi oryginał miast czegoś innego którego nie było a miałam na recepcie (z boskim nie zamieniać - mój były psychiatra robił interes!) a nawet w hurtowni nie było. Cena była taka sama. (tylko wtedy kupowałam Rispolept nie Efectin) Mówiła że te inne "nie-oryginalne" leki, tzn ich producenci opierają się na badaniach prowadzonych przez kogoś innego czy jakoś tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klaudia, napisz prosze jak sie czegos dowiesz od znajomego,z gory dzieki:),zamykam temat zamiennikow,zeby nie marudzic.

 

-- 03 kwi 2011, 23:18 --

 

klaudia, prosze z pytaj jescze znajomego,ktory zamiemmik jest najbardziej zblizony do efecttinu jak bralam efectin(tez225,to jedynym sk.ub. bylo wypadanie wlosow,ktore udalo sie w koncu wyeliminowac

A po 225 mam zaparcia ,po zamiennikach,,przy efectinie nie mialam takich sk. ub.

Trraz juz naprawde koniec marudzenia :) nie stac mnie na efectin i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytrynka84,

 

hej pytalam go i powiedzial, ze nie ma zadnej roznicy tylko nazwa inna, i czy sie nazywa tak czy siak to jest ten sam lek i tyle. zwiazek chemiczny to zwiazek chemiczny. ale zaraz jeszcze dopytam co do tych zaparc.... tak na wszelki wypadek. tyle, ze on pewnie juz spi to jutro mi odpisze a ja musialam wstac bo meczaca podroz przede mna. :( o 5 mam pociag do Poznania i tam na lotnikso i dalej podroz :(

ps. co do jego kompetencji to sie nie martw bo on nie jest na swiezo po medycynie tylko juz dawno pracuje w szpitalu w Szwecji ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam ,pozwole sobie opisac swoje wrazenia z okresu kiedy zazywalem efectin.moj psychiatra zapisl mi go na agorfobie i depresje, zaczalem od dawki 75, po pierwszej dawce zakrecilo mi sie ostro w glowie i nogi zrobily mi sie miekkie ale nie wiem czy to ze strachu ze to moj pierwszy lek czy z powodu tego ze dzialal i to chyba byly wszystkie efekty uboczne nigdy nie mialem innych wymienionych w ulotce. poniewaz lekarz mial podejscie jakie mial to na informacje ze nie jest lepiej zapisywal tylko wieksze dawki tak ze na koniec bralem chyba kolo 2x150 rano i 150 i 75 wieczorem ale nie pamietam dokladnie wiec nie dam sie za to pociac. czy lek pomogl? zasadniczo ciezko odpowiedziec , zrobilem sie bardziej towarzyski, agorafobii nie przemogl jakos ale mialem lepszy nastroj jdnak czesto myslalem ze to w skutek efektu placebo bo jakos nie odczuwalem efektow dzialania. bralem efectin przez rok po czym odstawilem z dnia na dzien bo starcilem prace i nie mialem kasy na lekarza i leki i tez zero efektow ubocznych mialem. jedyne co zauwazylem ze po imieninach kolegi i sporym spozyciu na nastepny dzien nie mialem zadnych efektow poalkoholowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To by bylo nie mozliwe,takie duze dawki,wychodzilo by na dobe razem 525 mg a dopuszczalna dawka jest 375 i to w warunkach szpitalnych

Wspolczuje lekarza,to jakis konowal :(

 

Jak lek nie pomaga to mozna zwiekszyc,ale bez przesady,zmienia sie lek i tyle .

Dobrze,ze juz nie bierzesz czyli teraz w miare do,radzisz sobie jakos z agorafobia i nastrojem,jesli dobrze rozumiem?

Strasznie duzo kasy wydawales na ten efectin(zciekawosci bralas efectin czy zamienniki?),wiem co to znaczy brak kasy,tez krucho u mnie z forsa , mi efectin b.pomogl na depre i leki,a wyprobowalam prawie wszystkie leki.

Lecze sie od kilku ladnych lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze,ze juz nie bierzesz czyli teraz w miare do,radzisz sobie jakos z agorafobia i nastrojem,jesli dobrze rozumiem?

Strasznie duzo kasy wydawales na ten efectin(zciekawosci bralas efectin czy zamienniki?)

niestety nie radze sobie, mam teraz najgorszy okres w zyciu. co do kasy wydanej to oddal bym wszystko byle sie pozbyc tego lęku. chyba faktycznie rano bralem 150 i 75 a wieczorem 150 nie pamietam juz dokladnie bo bylo to 2 lata temu prawie.bralem efectin nie zamiennik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seroxat (paroxetyna jest b.dobry na leki uspokaja idz do dr moze skoro tak zle sie czujesz.

Tez czuje caly czas ten cholerny lek i nie wyrabiam...

Mimo,ze biore zamienniki efectinu i afobam,mam ciezka sytuacje w zyciu...boze czy kiedys to minie i przestane sie bac... Biore 225 wenlafaxyny.Nie wiem co sie dzieje,musze pogadac z dr,tylko jakos trudno sie z nim gada chodze pryw,zeby dostac afobam.a i tak czuje sie u dru tego dr zle :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedyś kumpel - styudent medycyny mówił, że na jednych lepiej działa oryginał, na innych generyk, nie ma reguły. Znaczenie mają wypełniacze, stopień oczyszczenia leku itp. Na mnie alventa i velaxin w tej samej dawce co efectin były za słabe i nic sobie nie wmawiam, bo byłem nastawiony do nich bardzo pozytywnie. Po velaxinie już pod koniec dnia czułem się gorzej. Byłem mega szczęśliwy, że płaciłem za zamienniki około 50 zł, ale były za słabe. Wcale mi się nie widzi wydawać ponad stówkę miesięcznie na efectin, ale działa na mnie najlepiej.

 

-- 04 kwi 2011, 14:33 --

 

Kumpela, która też leczy się wenlafaksyną od czterech lat bierzę na zmianę alvente i jarvis. Kiedyś dałem jej pare tabletek efectinu, ale po paru dniach stwierdziła, że jest dla niej za mocny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tracershy, tez slyszalam od lekarza,ze stopien oczyszczenia i wypelniacze,moga miec,nie musza znaczenie

Inny dr znowu,ze generyk,a oryginal to to samo

Zdania wsrod dr.sa podzielone jestem niestety blizej tej pierwszej opinii,ale przy tylu lekach jakie biore,musze brac generyki,ale nie nakrecam sie juz, koniec tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×