Skocz do zawartości
Nerwica.com

złoto czy srebro?


harpagan83

Rekomendowane odpowiedzi

Panna_Modliszka, nie łańcuch tylko łańcuszek. No wiem że krzyż na ciebie działa jak na djabła woda świecona, ale nie mów fuj :mrgreen:Wujek_Dobra_Rada, wspomóż biednego harpagana i przelej mu na konto 2 tysiączki złotych, święta idą. Bóg Ci w dzieciach wynagrodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, Jak mi to Bóg wynagrodzi?. Będę od podatku mógł odliczyć czy jak? :mrgreen: Rozumiem gdybyś chciał przehulać te 2000 ale na łancuszek. Średnio mi się to widzi :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panna_Modliszka, a czemu? Na komunie dostałem srebrny łańcuszek i do tego krzyżyk, tylko mi się zerwał ;), z resztą na naszyjnik można sobie przywiesić co sie chce, krzyżyk, gwiazdę Dawida, medalik, literkę swojego imienia, sprawa Gustu. :smile:

 

[Dodane po edycji:]

 

Wujek_Dobra_Rada, zawsze mogę iść na dzifki sasasasasa :twisted: , ale zdecydowanie wole łańcuszek :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, tak srebro rodowane jest pokrywane rodem, przez co nie tylko ładnie wygląda, nie czernieje i wygląda jak białe złoto. Jest ciut ciemniejsze od zwykłego srebra i nieco drożesz, ale warte swojej ceny. Ja uwielbiam wyroby ze srebra rodowanego :105:

Jest jeszcze srebro oksydowane - czyli takie pociemniane - wyglądające jakby było stare.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harpagan83, hmmm a ja ci coś poradzę "z dobrego serca" - odkładaj kasę i kup sobie naprawdę dobry, markowy zegarek - to jest prawdziwa oznaka posiadania stylu :great:

Podpisuje się pod tym ''obiema rencami'' :tel2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akurat niedawno sobie kupiłem zegarek, i wtedy kiedy sobie go kupowałem byłem nim zajarany, a teraz bym kupił inny lepsiejszy 8) , najlepiej złotego roleksa :mrgreen:, linka, na taki zegarek to będę musiał specjalny fundusz oszczędnościowy założyć :mrgreen:.

A z łańcuszkiem na razie się wstrzymam, problem sam się rozwiązał. Mianowicie pierdolony cwel, jebany w dupe skurwiały, komornik siadł mi na konto. Innym razem sobie kupię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×