Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Czuję taką pustkę, obojętność. Lepsze to niż prawie fizyczny ból. Teraz zajmuję się czymś, ale wciąż na niewiele mogę się zdobyć. Muszę się czymś zajmować, bo boję się zostać sam na sam ze swoimi myślami i boję się, że dziś znowu nie będę mogła zasnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zgodze sie - to, ze facet zwykle woli corke nie znaczy, ze jest tak w przypadku matki, ktora bardzo czesto o wiele lepiej dogaduje sie z corka i stanowi dla niej prawdziwa przyjaciolke (to chyba wina genow i ogolnie podobnego usposobienia; w sumie: kobieta kobiete zawsze zrozumie i nie jest to z mojej strony zadna meska solidarnosc ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh.jest udowodnione naukowo,że facet WOLI syna.Co wiecej-nawet jesli wie,że urodzi mu sie corka,gdy po porodzie podają mu dziecko i widzi,że to dziewczynka,przezywa cos w rodzaju blesnego rozczarowania.Tak mowią badania-wlasnego doswiadczenia w tym zakresie nie mam,bo mam 2 przyrodnie siostry,zero braci.

Matki są często zazdrosne o córki,są w stosunku do nich bardziej krytyczne i wymagające.O chlopcach często mói sie synek mamusi,a skrajnie-maminsynek :D

toska, nie jestes pierwszą dziewczyną,ktora pojawia sie tu z takim spostrzeżeniem..przed Tobą poznalam kilka dziewczyn z identycznym problemem.

Są kobiety,ktore kochają synusiów wręcz skrajnie-np moja babcia,i mama mojego narzeczonego-uslugują im,karmią,wynoszą po nich naczynia,co by sie syneczek nie przemeczyl za bardzo.

No i znane w psychologii zjawisko,matki totalnie zaborczej,takiej,ktora nie chce syna "oddac" innej kobiecie,zakladając,że żadna nie jest dostatecznie dobra dla niego.Powszechne i jeszcze raz powszechne ;) .I udowodnione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to wiem.Kilka lat temu tak nie miałam ale teraz albo dziwnie wyglądam albo nie wiem co ale też mam takie wrażenie.A może to nie wrażenie??? dlatego wkładam np raczej stonowane ciuchy itd żeby sie nie wyróżniać,ale to nic nie daje i tak się gapią.A najgorzej jest na przejściach dla pieszych jak trzeba przed stojącymi autami przejść.masakra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to wiem.Kilka lat temu tak nie miałam ale teraz albo dziwnie wyglądam albo nie wiem co ale też mam takie wrażenie.A może to nie wrażenie??? dlatego wkładam np raczej stonowane ciuchy itd żeby sie nie wyróżniać,ale to nic nie daje i tak się gapią.A najgorzej jest na przejściach dla pieszych jak trzeba przed stojącymi autami przejść.masakra

 

A może patrzą na Ciebie, bo ładnie wyglądasz? :) Ja sobie to tak tłumaczę...ale przechodzic przez światła też nie lubię, mam wrażenie, że zaraz się potknę i wywrócę, br...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi się wydaje że wyglądam dziwnie i dlatego tak patrzą a ktoś mi mówił że sobie wkręcam,ale to osoba która jest na maksa przebojowa i nie rozumie

 

a pytanie z innej beczki ----- czy pukanie w ścianę przed snem i liczenie do 11 mozna przerwać?w sensie jak to zrobić bo wolę tak zrobić bo inaczej nie zasnę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

toska, mi to nikt inny prócz ludzi z tego wirtualnego świata nie został, więc nawet gdybym chciała to nie mam z kim porozmawiać... (moje komunikatory cały czas są w ruchu, prowadzę small talki z osobami, których w życiu nie widziałam). Boże, błogosław temu, który stworzył Internet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×