Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ech...

 

Wczorajsza noc była niezbyt miła. Zrobiło mi sie gorąco i poczułam że moje serce jakoś dziwnie skacze. Poprosiłam mojego chłopaka żeby posłuchał jak mi serce bije (nie mówiłam o co chodzi). Posłuchał i zrobił duże oczy mówiąc- a czemu bije raz szybko a raz wolno?

 

Trochę mnie to wystraszyło ale stwierdziłam że to wina nerwicy. Zresztą, każde EKG mi krzywo wychodzi i ze szmerami, więc powinnam sie przyzwyczaić.

 

Dziś zaspałam do szkoły. I tak miała tylko jakiś nic nieznaczący wykład i ćwiczenia z gościem na którego nie mam chęci patrzeć. Ale bądz co bądz wypadałoby iść na to. Jednakże zaspałam, obudziłam się z bólem głowy i jakimś lękiem.

 

Teraz mój chłopak pojechał na zajęcia (ta sama szkoła) i mogłam jechać z nim, ale przecież nie będę jechać na 30 minut zajęć :?

 

Zresztą, i tak pewnie nikogo na nich nie ma. Mój rok miał wczoraj Połowinki i z tego co wiem to sie w trupa zalali. Wątpię aby przyszli dziś do szkoły na jakiś wykład :?

 

Trochę się stresuję bo dziś mój facet ma pierwsze zajęcia ze swoim nowym rokiem (powtarza) i już wczoraj widziałam jka te głupie du*y sie na niego gapiły... Wrr.. te baby z mojej uczelni są bezczelne ogólnie. Kiedyś jedna perfidnie przy mnie (!) go podrywała, a inna jak był na wycieczce to koło niego usiadła na ławce i powiedziała :

''Bardzo mi sie podobasz, mogę cię pocałować?''

 

:evil:

 

Boże, jak można byc taką mało subtelną babą?

 

Dobrze że on ma swój mózg, ale mimo wszystko te dziewuchy mi na nerwy działają.

 

Miłego dnia ! Ja dziś muszę się pouczyć, jutro zaliczam dwa semestry z ruska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magda, nie przejmuj się durnymi babami, Jeśli Twój facet ma rozum i zależy mu tylko na Tobie, to nie masz się co przejmować. Po co psuć sobie nerwy jakimiś pustymi lalami? ;)

PS. Nadal mi się wydaje, że robisz wszystko żeby do szkoły jednak nie chodzić - no ale nerwica lękowa, czy fobia jest wytłumaczeniem na te uniki. Ale jak się nie zmierzysz z tymi lękami to one będą rosły w siłę, bo przecież tak to działa, że się coraz bardziej nakręcamy...

 

A ja kiedyś tu się nie udzielałam, tzn w tym temacie... w ogóle przez jakiś czas mało zaglądałam na forum. A teraz zauważyłam u siebie zmianę jakąś, bo mam ochotę się troszkę pouzewnętrzniać, choćby na tym topiku właśnie ;) To pewnie zasługa terapii grupowej na którą chodzę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lili-ana - to wylej wszystko z siebie, będzie Ci lżej jak sie uzewnętrznisz :smile: A lepiej nam niż obcym ludziom na ulicy itp ;)

Babami sie nie przejmuję ale działają mi na nerwy. Raz siedziałam z nim w szkole na ławce, a jakaś dziewczyna (na oko lat 25, więc już powinna mieć troszkę oleju w czaszce) wcisneła się między ludzi żeby usiąść obok niego z drugiej strony, nachyliła się, dotkneła jego ramienia i mówi słodkim głosikiem wpatrując sie w niego jak sroka w gnat-'Cześć, możemy razem przećwiczyć?' Spojrzałam sie na nią takim wzrokiem że jak bym miała w żrenicach lasery to już by była przepalona na pół, ale nie zrobiło to na niej wrażenia. Po chwili wstała, zdjęła kurtkę, położyła mu na kolanach i mówi 'Idę do toalety, popilnuj mi kurtki. A jak wrócę to będziemy razem w parze' i sie uśmiecha do niego po czym na mnie spojrzała z pogardą :evil::evil:

 

Musiałam spiąć w sobie wszelkie pokłady cierpliwości aby jej tam gonga nie strzelić ! A mój luby? Ha ! Sam był w takim szoku że nie był w stanie ani be ani me ani kukuryku wyjąkać z siebie. Mężczyzna :evil:

 

I jak tu nie mieć nerwicy ?!

 

 

A ze szkołą... No jasne, że sie migam :mrgreen: Dziwnym by było gdybym sie nie migała ! hehe

Ale wczoraj siedzieliśmy do nocy i potem jeszcze ta przygoda z sercem, zasnełam ok 3 i zwyczajnie nie słyszałam budzika. Wstałam ok 12 a zajęcia miałam do 13.30 to już nie miałam po co jechać na nie(pomijam że godzinę siedzę przed lustrem bo taką mam szkołę). No i kolejna sprawa że pewnie sama bym siedziała bo chyba jako jedyna nie byłam na tych Połowinkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od rana dusznosci ,fale goraca naprzemian z zimnem,wymioty wlasciwie co 2 godziny do tego totalnie zmulenie..doszlo do tego ze nie wiem czy jestem u siebie w Łomzy czy moze w Warszawie.Mam jeszcze na tyle sil zeby pojsc do lekarza po nowe leki a jak nie pomoga to szpital..po szpitalu niestety perspektyw brak...

 

 

swoja droga to mam puls rowny 40 a wiec bradykardia..:o az tak moze nerwica wplywac na czlowieka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angela- Afobam to jest psychotrop, to bardzo silny lek z grupy benzo i trzeba na niego uważać. On zaczyna działać po godzinie więc nie dziwne że widziałaś różnicę. Antydepresanty potrzebują paru tygodni.

brałam to ale ja się źle po nim czułam chodzilam jak cień nie wiedząc co jest realne, a co nie.

To było bbbbbbbbbbbbbbbbbbbb dawno temu. Dziś moje zycie jest zwykle i nie zwykle wchowuje dziecko i jestem w komncu od ponad 2 lat szczęśliwa. Bez lekow dalam radę spodklam nową miłosć zdrową nie chorą niszcząca pełną kłąmstw zdrad... I wam sie uda, wierze w was. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdalena nie pójdziesz do szkoły dopóki nie pójdziesz na terapię. Idąc na terapie będziesz więcej siebie rozumieć i nie będziesz miała stracha przed szkolą , no i nie będziesz godziny przed lustrem potrzebować (30 min) bo uda cie się zwiększyć poczucie własnej wartości. A czując więcej własnej wartości nie będą cie dziewczyny zaczepiające twojego chłopaka denerwować. Czyli sama widzisz wszystko ze sobą powiązane. A ze terapie nie jest na tej samej ulicy co ty mieszkasz i musisz do niej pojechać, to nie usprawiedliwienie ze z tym od początku grudnia zwlekasz.

 

Ostatnie parę dni czytam tu twoje posty i tak bardzo tłumaczysz nie pójścia do szkoły, ale tym nie uspokoisz siebie wewnętrznie i to uczucie ze cie nie wyszło i ze znowu nie byłaś, tym nie uciszysz.

 

Może by było bardziej logiczne i konstruktywne, zrobić urlop w szkole ze względu na chorobę. Nie miała byś tych wyrzutów sumienia nie pójścia tam , mogła byś się skoncentrować na terapii i pracy nad sobą. Bo tak jak opisujesz ostatnio to próbujesz tańczyć na wszystkich weselach ale na żadnym tak do końca.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdalena nie pujdziesz do szkoly dopuki nie pujdziesz na terapie.

 

Ale ja chodzę do szkoły :smile: Co tydzień mam zajęcia, i czasem jakieś opuszczam ale ogólnie chodzę i zaliczam wszystko na bieżąco, nie mam żadnych zaległości. Więc 'obijam się' ale nie mam przez to problemów w szkole. W liceum byłam na ok 40% zajęć, więc teoretycznie powinnam nie zdać, a zdałam i miałam jedno z najlepszych świadectw w szkole :smile:

 

Idac na terapie bedziesz wiecej siebie rozumiec i nie bedziesz miala stracha przed szkola , no i nie bedziesz godziny przed lustrem potrzebowac (30 min) bo uda cie sie zwiekszyc poczucie wlasnej wartosci.

 

Pisałam o tym wczoraj. Nie siedzę godzinę przed lustrem dlatego, że mam niskie poczucie własnej wartości. Bo tak nie jest. Pisałam wczoraj o mojej szkole. To prywatna uczelnia pełna snobów. Trzeba mieć najmodniejsze ciuchy, najlepszy makijaż, najdroższy telefon i najciekawszą fryzurę. Jak sie nie wygląda to sie tam nie ma życia. Aby mieć jakichkolwiek znajomych tam, trzeba fajnie wyglądać. Wiem, że tacy znajomi są g**no warci, ale nie chcę być kozłem ofiarnym grupy. Ogólnie z nikim tam prawie sie blisko nie trzymam, ale nie chcę odstawać. Poza tym lubię dobrze wyglądać :smile: Na co dzień nie maluję się i noszę trampki, przed lustrem siedzę 10 minut max.

 

 

A poczujac wiecej wlasnej wartosci nie beda cie dziewczyny zaczepiajace twojego chlopaka denerwowa.

 

One będą mnie zawsze irytować, a to dlatego że jestem o niego zazdrosna. Ja wiem że jestem od nich lepsza, i wiem że on ma je gdzieś. Ale wkurza mnie to, że są takie nachalne, nie mają hamulców. Moje poczucie wartości nie ma z tym związku.

 

Czyli sama widzisz wszystko ze soba powiazane. A ze terapie nie jest na tej samej ulicy co ty mieszkasz i musisz do niej pojechac, to nie usprawiedliwienie ze z tym od poczatku grudnia zwlekasz.

 

Zwlekam już 2 lata... Ale pewnie nie ja jedyna mam odkładanie na póżniej'' we krwi.

 

Ostatnie pare dni czytam tu twoje posty i tak bardzo tlumaczysz nie pujscia do szkoly, ale tym nie uspokoisz siebie wewnetrznie i to uczucie ze cie nie wyszlo i ze znowu nie bylas, tym nie uciszysz.

 

Stop. Byłam wczoraj w szkole tak jak planowałam. Nie moja wina że wykładowca zmienił plany i zaliczenie przeniósł mi na środę. Ja byłam. Dziś zwyczajnie zaspałam, każdemu może sie zdarzyć.

 

Moze by bylo bardziej logiczne i konstruktywne, zrobic urlop w szkole ze wzgledu na chorobe. Nie miala bys tych wyrzutow sumienia nie pujscia tam , mogla bys sie skoncentrowac na terapie i pracy nad soba. Bo tak jak opisujesz ostatnio to probujesz tanczyc na wszystkich weselach ale na rzadnym tak do konca.

 

Nie, nie, zero dziekanek. Nie mam wyrzutów sumienia, z jednego prostego powodu- chodzę do szkoły, ale nie zawsze. Nie potrzebuję urlopu bo nie zawalam szkoły :smile: Właśnie zaczynam czwarty semestr, z trzeciego mam do zaliczenia tylko ruski i niemiecki - ruski zaliczam jutro, niemca w środę :smile: Jestem chyba jedną z niewielu na roku która nie ma zaległości :mrgreen: To po co mi urlop? Urlop jest dla tych którzy nie chodzą ale i nie mogą zaliczyć i mają zaległości. Ja nie mam.

 

Pozdrawiam

 

Również pozdrawiam i dziękuję Ci za wypowiedz :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdesperowany- gdybyś napisał inaczej mogłabym sobie coś dziwnego o Tobie pomyśleć :mrgreen: Więc dobrze że tak piszesz hehe ;)

Dla mnie jest urodziwy, dla niektórych dziewczyn najwidoczniej także skoro są takie nachalne, nie wiem, nie jestem obiektywna w tej kwestii :P

A gdzie go widziałeś??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dawalas chyba z nim zdjęcie:> bynajmniej tak mi się wydaję...oo w ludziach z forum chyba

 

 

oo widzę i nadszedl z odsieczą majster:) Tak mam kompleksy (głownie przez swoją nerwice.) i pewnie jak większosc ludzi z tego forum.Ty chyba tez probujesz sie dowartosciowac siedzac godzinami i komentujac wszystko co ludzie napisza....ale pewnie sie mylę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no faktycznie, kiedyś wrzuciłam :roll:

 

Macie zamiar sie kłócić teraz? :evil: Każdy człowiek ma jakieś kompleksy, to chyba normalne... A ten z nerwicą ma pewnie je spotęgowane ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdesperowany1, opinia jest jak pupa każdy ma swoją, na szczęście to nie twój chłopak tylko Magdy więc nie tobie musi się podobać :P no i koniec tej dyskusji bo się znowu nieprzyjemnie zrobi a tak ładnie nam idzie :mrgreen:

 

[Dodane po edycji:]

 

Nieperfekcyjna, rację ma :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem od Babci ze szpitala pojechałem spędziłem miło czas i nic się nie działo napisałem nowe teksty ale zauważyłem że w tych tektach wylewam to co we mnei siedzi to chyba dobrze że się tego pozbywam co prawda piosnka o tym samym temacie tylko inne słowa później pójdą do selekcji

Chciałbym zaapelować do moderatorów jeśli to możliwe o kasowanie postów które opiniują czyjeś problemy i mogą mu zaszkodzić dziś wchodzę w temat mojej dziewczyny a jakiś koleś jak można nei umieć przytyć napewno nie jest jej miło nie rozmawiałem jeszcze z nią i chciałbym żeby został usunięty a tak samo opinia o chłopaku magdy komu ona potrzebna czy to nie jest złamanie regulamniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×