Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

no a mnie dzisiaj rozlozylo :( po 14 biegnè do lekarza a raczej brat mnie zaprowadzi,tak mi siè pieprzy w glowie ze hej.tak bardzo nie chcè brac lekow!!!ale tym razem chyba mi siè nie uda :evil::evil: dwa miechy bylo tak fajnie spokojnie...a tu bam!i te drètwiejàce rèce,zawroty glowy,zaraz siè porzygam chyba.staram siè opanowac,glèbokie wdechy i takie tam zeby siè nie hiperwentylowac ale nie wiem czy siè uda,lzy lecà jak oszalale;a dzis taka pièkna pogoda za oknem.gdzie siè podzial moj optymizm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wovacuum, niestety tak często jest - myślisz, że masz to już za sobą i właśnie wtedy wszystko zaczyna się od nowa. czasem wszystko staje na głowie, ale potem - niespodziewanie wraca do normy, więc znowu będzie dobrze, zobaczysz.

 

mój dzień jest całkiem w porządku, bo jest piatek, czyli jutro jest sobota a to znaczy że nie trzeba wcześnie wstawać - taka mała sprawa a ile radości :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, spoko, to nie jest tak, że byłam z nią związana, bo nawet się specjalnie nie lubiłyśmy...ale sama wiesz jak to jest, szok, taka młoda osoba, zdrowa......dopóki takie zdarzenie nie otrze się o nas bezpośrednio w ogóle nie dopuszczamy do siebie takich myśli..... :-|

No i najgorsze to, że to chyba nie był wypadek ....albo jakieś podstępne choróbsko albo samobój.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałam ataków od czerwca. Aż dzisiaj.. ból menstruacyjny, ból kręgosłupa bo mam coś nie tak (stres z tym związany), ból żołądka i wymioty...i do tego nerwica. Telepie mnie od kilku godzin, przed chwilą wymiotowałam... Mam Zomiran (Xanax) ale narazie sie wstrzymam, wezmę cos bez recepty. Probuje zajmowac czyms mysli aby sobie poszlo. Okropnie sie czuję, poradzce cos! :cry: pomocy ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka656, wiem, to jest chwila i człowieka nie ma, na co dzień nie zdajemy sobie z tego sprawy jakie życie jest kruche. takie wydarzenia dają do myślenia i zmuszają do refleksji...

 

madzia, jedyne co możesz zrobić to przeczekać, ataki mają to do siebie że w końcu mijają - wiem idiotycznie to brzmi i pewnie nie bardzo Cię to w tej chwili pociesza, trzymaj się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz pociesza :) Juz jestem na etapie takim, ze umiem walczyc z atakiem. Poltora roku temu przy takim ataku chodzilabym po scianach... A dzis juz mi ok ;) Panika sobie prawie poszla! Obeszlo sie bez leków, wzielam tylko bez recepty. Jestem z siebie dumna. Oczywiscie ciagle mi nie dobrze, slabo i troche lękowo...ale trzymam sie. Znam juz swoje schorzenie, wiem ze to gowno minie niedlugo.... Ale o pojsciu dzis do szkoly nie ma mowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dzisiaj doła...głowę zaprzątnęły mi myśli o znalezieniu zajęcia

dzięki któremu mogłabym zarobić trochę pieniędzy. Jednak nic mi nie przychodzi do głowy.

Tyle ludzi jakoś sobie z takimi sprawami radzi, wie co zrobić, gdzie się udać, a ja nie...

Przez ten rok tak się cofnęłam, że mam wrażenie, że nic nie potrafię, że nie umiem sobie w

życiu radzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak.wrocilam z Brukseli od psychologa:niesamowity czlowiek :smile: maglowal mnie 2 godzinki po czym stwierdzil ze:

 

nie mam schizofrenii :mrgreen:

ani nie jestem border line

nie mam sm :mrgreen:

 

za to nerwiczka lèkowa powrocila jednakze nie rozpanoszyla siè tak aby podawac leki.mam trwac przy swoich ziolach yodze i ograniczyc chlanie winka ktore kocham :oops:

dostalam za to lekarstwo na moje biedne libido :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

i co dwa tygodnie do terapeuty na sesje.a powiem wam ze fajnie bylo u tego psycho;taki ladny gabineci :D ;k ma i fotel wygodny dostalam do dyspozycji.za dwie godzinki tzgo luksusu zaplacilam 40 euro gdzie 80% zwrocà mi z ubezpieczenia ,fajnie prawda?kazdemu na tym forum zyczè takiego lekarza pozdrawiam wovacuum :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wovko no wiadomo bylo ze bedzie okej :) Teraz trzymajcie z mnie kciuki, w tym tygodniu przyszlym ide na badania- przeswietlenie kręgoslupa i ginekolog, i sie okaze co mnie tak boli od kilku miesięcy... Mam nadzieje ze to nic powaznego...

 

Ogolnie dzien tragedia, pierwszy atak od pięciu miesięcy, za to wieczor mily. Szkoda tylko, ze jutro caly dzien mam zajęcia na studiach, dobrze ze z przerwami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taa, moja też właśnie teraz ze mnie wyłazi, więc... leżymy wszyscy pod tym samym wozem :mrgreen:

 

Ale cały dzień nie taki zły. Obudził mnie telefon o 13 (co za nieludzka godzina ostatnio), ale pozbierałam się jakoś i zrobiłam w szafach porządki. Wywaliłam wielki worek ciuchów, poukładałam równiutko (no starałam się) to, co mi zostało, a nawet poprasowałam sobie koszule. Teraz przynajmniej wiem, co gdzie mam, bo ostatnio to chodzę w piżamach albo w łachach jakichś :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wovka- noo takiego lenia mam przez tą nerwicę ze masakra :P Dzis bylam az 2h w szkole, i jestem padnięta.. Jutro mam 4h, na 8 rano...masakrator jakis :mrgreen:

 

Lenka- tez studia? :mrgreen: No, fajnie wiedziec ze nie ja jedna z lękową tak cierpię w weekendy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magda no ja akurat mam to hmm szczęście czy pecha, że ani praca ani studia, siedzę tak na czterech literach w domu od lutego. Ale jak mnie wezmą na terapię i nie spieprzę stamtąd za szybko to po wszystkim koniecznie pracę trzeba sobie znależć (jakoś muszę zarobić na wycieczkę do Rumunii :mrgreen: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×