Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Magda - to się może zabliźnia. Dobra decyzja by skoczyć do weta i mu pokazać. Ale u mojego kotka się to bardzo długo zabliźniało i jeszcze parokrotnie jak zapomniał, że łapka boli i zaszalał to leciała krew na nowo. Ale to tak ma być. Nic mu pewnie nie będzie. Jednak sprawdzić u weta bym sprawdził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj zrobiłem sobie dzien leniucha :mrgreen: , jutro mam wyniki czy dostałem sie na studia .(staram się o przyjęcie na uczelnie ze srodków uni europejskiej ,studia są całkowicie refundowane jako jedyna uczelnie w całym woj kuj-pomorskim) zobaczymy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agaska, Namiestniku- dziękuję Wam bardzo za wsparcie :* :* Macie swoje zwierzęta więc rozumiecie mnie, jak bardzo można kochac zwierzę, do szalenstwa wręcz. Już postanowiłam, jutro zabieram ją do weta.

Vanderlei- pochwal sie potem czy sie udalo :smile:

 

pozdrawiamy, ja i moja Inka :

 

inkai.jpg

 

zmienilam zdjecie, tamte za duze bylo :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaaaaka slodka :)

Owszem, mam i psa (suczke lat prawie 5) i rybke (bojownik, zakupiony prawie 2 tyg temu). Zamierzam wrocic do akwarystyki, jakos tak mnie to odpreza...

 

I serio, nie martw sie, tylko przelewaj do jutra woda utleniona to miejsce :) Nic jej nie bedzie. Moja psinka miala cos takiego, ale to tylko raz jak jej jeden dekiel zle pazury przycial. Potem juz do niego nie jezdzilismy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo ładny pers,napewno nic powaznego to nie jest:)

tak swoją drogą szkoda że odszedł aktor którego bardzo lubiłem P.Swayze ,przegrał z rakiem:(

a studia mam małą szanse patrzac realnie na tylu kandydatów i na moje świadectwo i mature (najgorsze nie jest ale wybitne też nie :D) ale jestem dobrej myśli mimo wszystko:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale byka walłem z tym persem :D ,syjam oczywiście , o nerwice sie nie martwie bo nie układam życia pod lęk tylko pod siebie (bynajmniej sie staram) łatwo nie bedzie ale już raz zrezygnowałem przez nerwice ze studiów ale wtedy nie miałem pojęcia co sie ze mną dzieje.

 

ale wiecie co właśnie pokazywali o patriku i w jego ostatnich pojawieniach się publicznie powiedział że pomimo raka stara sie życ pełnią życia i cieszyc się każdą chwilą i to jest bardzo wartościowe tak samo można porównac do nerwicy że pomimo lęku można jakoś życ i sie cieszyc i wtedy możemy byc z siebie dumni i odbierani przez najbliższe otoczenie że pomimo choroby walczymy i staramy się uśmiechac mimo wszystko , bo usiąsc w domu i użalac sie to każdy potrafi ale co po takim człowieku i takim życiu.a zmagamy się z kur...kim zadaniem.i wszystko w naszych rękach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy za pozdrowienia i przytulasy, Inka też Was pozdrawiam i macha Wam swoją zdrową nóżką :lol: A do persa już sie przyzwyczailam, 90% ludzi tak na nią mówi :mrgreen:

 

inkaa.jpg

 

Van, bardzo mądra myśl, myślę, że każdy z nas może ją podpiąć pod siebie. Ja też. Mam wielkie plany życiowe i nie poddaje sie, ciągle dzialam a każdy sukces odbieram sto razy lepiej niz zwykly czlowiek bo wiem, jaką ciezką pracą byl zdobyty bo to praca+ praca nad soba (nerwica). Trzeba byc silnym :smile: Po mnie tez nie widac ze mam nerwice, jak ktos sie o tym dowiaduje to robi takie oczy - :shock: heh i chyba o to chodzi troche..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie... Hmmm... Spalam do 10. Gardlo cos mnie pobolewa i katar wiekszy sie zrobil (pyli cus?). Dzis lekarz, wiec dowiem sie czy to cos w szyi to wezly czy guzy. Albo zleci mi badania. Ale mam nadzieje, ze glupia infekcja jakas :P

Zrobilam czystke w akwarium, poprzycinalam roslinki, odjelam troche wglebki plywajacej bo sie rozrosla juz prawie po calej powierzchni i rybek nie mialby mi lada moment jak sobie oddychac normalnym powietrzem, sczyscilam cieniutenka warstwe glonow na szybkach i wylapalam pare wyplawek :D Odkrylam nawet, ze jedna z zabienic ma ochote sie rozdzielic - wypuscila mi sliczna lodyge na dnie, bedzie mozna rozszczepic, ha!

Ogarnelam pokoj z grubsza, powinnam zrobic generalny porzadek na polkach, bo niedlugo bede musiala noga upychac rzeczy i dwie oczyscic do cna zeby zrobic miejsce na nowy baniak, jedna przesunac wyzej :P

Ugotowalam zupke, wlasnie wcinam. Pogoda chyba ladna, swieci slonce. Rano ponoc padalo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vanderlei- najwyrazniej nie to jest Ci pisane :cry: I co teraz bedziesz robic?

Agaska- to napewno węzły. Daj potem znac jak było. Mnie plecy bolą od kilku miesięcy, a wiem, ze mialam kamienie... lekarz nawet nie kwapil sie wyslac mnie na przeswietlenie. Cholerna sluzba zdrowia, a place 350zl miesiecznie ubezpieczenia zdrowotnego :evil:

 

 

A ja siedze sama z kotem, chlopak do Szczecina pojechal, slonce swieci, morze spokojne.. chyba wyjde pojezdzic na rowerze, posiedze na plaży, powdycham jodu, zjem lody... Naciesze sie ostatnimi chwilami spokoju ktory tak kocham.. Niedlugo czas wracac do miasta, na pieprzone studia......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agaska- to napewno węzły. Daj potem znac jak było. Mnie plecy bolą od kilku miesięcy, a wiem, ze mialam kamienie... lekarz nawet nie kwapil sie wyslac mnie na przeswietlenie. Cholerna sluzba zdrowia, a place 350zl miesiecznie ubezpieczenia zdrowotnego

No wlasnie nie wiem czy wezly.... 1 gula pojawila sie pol roku temu, druga wymacalam pare dni temu. No, ale jestem alergik, mozliwe, ze wezly... Ale wiesz jak to jest :P Nerwicowiec zaraz sobie upatruje roznych glupich...

Kamienie to strasznie bolesna sprawa. Ponoc urodzenie dziecka boli mniej niz urodzenie kamienia. Moze jednak warto sprawdzic co sie z nimi dzieje?

Ok, ide do lekarza... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magda to co zwykle robił jak beduin za najniższą krajową,gdybym miał kase to bez problemu bym sie dostał na jakieś studia a tak ...hmm może za rok ... teraz sie zastanawiam i musze się dokładnie zorientowac w rynku może bym własną działalnośc otworzył :smile:

 

jak tam kot się czuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej ludzie, nie mówcie o tym, co Was boli, bo jak ja zacznę wymieniać, co mnie boli................................ to łatwiej będzie powiedzieć, co mnie nie boli :mrgreen:

 

ale jestem wykamana, cały dzień pracuję jak szalona (czyli prawidłowo), nawet się z małżem (przybranym) cały dzień nie widziałam, skandal!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nawet się z małżem [/iquote]

 

E no,. małże są spoko :mrgreen:;)

 

 

Faktycznie plaża, morze- raj. Tym bardziej boli jak ten raj trzeba opuscic na rzecz syfiastego miasta z nerwicą. Porazka, co? :? Wrzucę tu pozniej foto jakieś z dziesiejszej rowerowej wyprawy, może chociaz troszke polepsze wam tym humor? ;) Moze zlapiecie troche mojego spokoju ?

 

Agaska- no widzisz! :D nie ma sie czego bać! :* A kamienie faktycznie bolą okrutnie, dlatego mam specjalną dietę ktora je rozpuszcza. Boje sie ze te plecy bolą z innych powodow... dobra, koniec umartwiania :P

 

Van, jesli bedziesz potrzebowac porady prawnej, dot. dotacji, papierow itp w sprawie zalozenia wal do mnie na priv, pomoge, sama przez to przeszlam niedawno i musze znow na nowo i ubiegam soe o dotacje :)

 

Ridllic, Van- lemur poszedl w kime, ale kazal Was pozdrowic :mrgreen: łapa wygląda już lepiej, chyba sie goi (?).

 

 

drrr.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, robie tak :) A do weta nie pojechalam, bo widze ze jest poprawa wiec moze faktycznie tylko spuchlo od skaleczenia..? Poczekam jeszcze z 2 dni, jak calkiem nie zniknie tzn ze potrzeba lekarza. Poki co, kot zyje i niezle sie trzyma :P

A Ty sie nie martw, przeciez lekarz jesli cos by podejrzewal chociazby to by Cie do poradni onkologicznej skierowal albo na szybkie i dokladne badania, a sam powiedzial ze to tylko węzły ale masz babo dla swietego spokoju zrob se te badanie i spadaj :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×