Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

vanderlei respekt :D ... przeczytalem twoj post i bardzo mi sie podobal i mysle podobnie szukamy przyczyny czytamy chodzimy na terapie doszukujemy sie , leki ,depresja wszystkie objawy i skutni sa nam dobrze znane . Bardzo mi sie podoba twoje pozytywne myslenie i samo to ze tak ladnie napisales dodaje otuchy i zaraza pozytywna energia.zycze wszystkim tego aby raz na jakis czas wyjsc na srodek rynku zapalic papierosa lub mocno oddychnac nic sie nei stanie nie zemdlejecie , nie zaslabniecie a jesli to i tak naprawde nei mamy na to wplywu kiedy umrzemy zacznijcie zyc........ :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, weź swojego Ufka, może on za Ciebie zajara :mrgreen:

 

on już się tak upalił, że aż mu trzecie oko wyskoczyło :mrgreen:

 

dzień miałam słitaśny! tylko znowu sen mi gdzieś pitnął, ale nieszkodzi, cieszy mnie odgłos chrapania koło prawego ucha :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien się zaczął na prawde nieźle!!

Byłam na zakupach, co prawda z mamą ale nie bałam sie! Kiedy tylko lęk chciał się przebić ja natychmiast go tłumiłam tłumacząc sobie jakie to irracjonalne ze sie boje i udawało sie!

 

Jestem tylko skrajnie zmeczona teraz po tej walce i boli głowa, ale co tam, jestem z siebie dumna!

 

Korba, ja tez zawsze spię po lewej stronie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gunia86, tak trzymaj. wszystko można pokonać, trzeba tylko wystarczająco chcieć :smile:

co do stron to w sumie jest mi to obojętne, dla mnie to raczej strategiczna decyzja, bo często wstaję i z lewej strony mam bliżej do drzwi :mrgreen:

u mnie druga nocka nieprzespana, ale idziemy popołudniu na summer cars party, więc biorę sexi dupcię i nie jęczę!

dobrze że jest weekend, to był bardzo durny tydzień i dobrze że się kończy!

miłego :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mialam wczoraj caly dzien bez lęku, dopiero w nocy pare razy probowalo mnie zlapac, ale nie udalo mu sie. Na szczescie, heh.

Dzis jest totke inaczej, choc kurs z psem do veta zaliczylam. No, ale krew mi z nosa poszla (ach ta "cudowna" alergia) iiii? No i wlasnie. Zmulilo mnie. Troche mnie niepokoj lapie, ale nie lęk taki typowy. Po prostu napiecie. Zjadlam, popije meliske z miodem i mam nadzieje, ze przejdzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalenabmw, jeśli znów w nocy Cię będą męczyć lęki, pomyśl, że w Katowicach też nie śpi taka jedna i walczy z demonami... buziaki

 

a kaca...... to ja chyba będę miała jutro :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mialam wczoraj genialny dzień i z takim samym nastawieniem wstałam dzisiaj, ale mała niewłasciwa uwaga jednego z domowników w moją stronę i runeło na mnie jak lawina...

 

Czy to normalne ze byle bzdura wyprowadza mnie z równowagi?

jak tak caly czas bedzie to jak ja sie z tego mam wygrzebac? ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×