Spamowa wyspa

Witaj witaj Purpurowy , a'propos Twoich problemów - są specjalne środki do czyszczenia nagrobków , poszukaj w necie

Dziękuję, sprawdzę sobie.

Jeśli to zwykła farba powinna zejść pod wpływem wody

Jeśli to zwykła farba powinna zejść pod wpływem wody

Prawdę powiedziawszy to i wodą nie próbowałem, bo jak tam byłem, to nie miałem nawet wody (wizyta była nieplanowana) ale dowiedziałem się że ktoś ten grób regularnie zanieczyszcza, toteż chciałem jak następny raz będę, trochę go doprowadzić do porządku.

Witam wieczorową porą,

byłam po zaświadczenie o braku przeciwwskazań do prowadzenia auta.

Jak powszechnie wiadomo, jestem zdrowa na umyśle, nie biorę leków i nie noszę okularów.

Ale źle przeczytałam literki lewym oczkiem, pan powiedział, że mnie puści, ale żebym se raczyła ogarnąć okulary do jeżdżenia.

Potem byłam pokazać mieszkanie specowi od remontów. Bardzo mądry gość. Ale zaczynam się martwić, że to będzie wszystko o wiele dłużej trwało i więcej kosztowało niż myślałam.

Proponował mi podłogi z fototapetą pod żywicą, ale to mi się trochę pretensjonalne wydaje i pewnie też nie tanie. Chyba żeby mi znalazł wzór z galaktyką albo samym piaskiem, bez muszelek.

Tak po ludzku się martwię, że ugrzęznę w tym wszystkim i końca nie będzie widać, kasa się skończy, a ja będę kwitnąć.

To grób kogoś bliskiego ? Wypadałoby to komuś zgłosić.

Witaj Cyklopka !

Ja przeszłam już parę remontów w swoim życiu i teraz jak coś jest na rzeczy , proszę o wcześniejszą wycenę materiałów i robocizny - bo tak " na gębę" to się wielokrotnie nacięłam .

dowiedziałem się że ktoś ten grób regularnie zanieczyszcza, toteż chciałem jak następny raz będę, trochę go doprowadzić do porządku.

mordobicie jak nic

Karolina66, do końca tygodnia będzie wycena i pewnie też jakieś szacunki co do czasu. Pojęcia nie mam, ile to może trwać, 4 tygodnie, 6 tygodni?

Wpłynęła mi ostatnia pensja (sierpień), za trzy tygodnie będą wyniki egzaminu. Szczerze, wolałabym coś musieć, żeby mi ktoś kazał, Jak mam plan dnia typu biała karta, to nie wiem kiedy robić rzeczy

Cyklopka , a co u Ciebie mają zrobić ?

Cyklopka , a co u Ciebie mają zrobić ?

Pytaj, czego nie mają.

Elektrykę, rury, podłogi, ściany, kafelki, toaletę, wannę, wyposażenie kuchni

O ho ho... To Ty zasobna laska jesteś !

cyklopka, zatem zostaje mu tylko powiedzieć o czekaniu na mówienie po niemiecku

Nie no, nie można zaczynać od takich wyuzdanych fantazji. Może jeszcze o trzymaniu za rękę...?

Jeżeli ręce ładne ma, albo jest miły Powodzenia z remontem.

Byłem na filmie i teraz mi smutno...

takie tam, miło, że pytasz zaliczyłem podłogę, ścianę, czy coś tam innego i musiałem się pozbierać

Nadzieję żywię, że już się pozbierałeś i jest lepiej.

Dobry wieczór wszystkim.

Zaczynam widzieć konflikt tego projektu z moimi oszczędnościami, ale za późno się wycofać.

takie tam , witaj !

Cyklopka , ja czekam na drzwi do wszystkich pomieszczeń w domu ( 3 lata od zakupu!) , także powolutku , powolutku

Karolina66, kłaniam się.

Kiedyś wpadłem na genialny pomysł skucia płytek w kuchni; na szczęście nie urzeczywistniłem go.

takie tam odkłaniam się wdzięcznie

takie tam , ale Cyklopka ma remont generalny - to zupełnie coś innego niż skucie płytek w kuchni

Elektryka musi być zrobiona ze względów praktycznych i bezpieczeństwa, oraz rzeczy podłączone do rur, czyli wanna, klo, zlew i kuchenka. Pokoje są bez znaczenia, na początek wystarczy materac do spania, na resztę mebli mogę poczekać.

cyklopka, zatem zostaje mu tylko powiedzieć o czekaniu na mówienie po niemiecku

Nie no, nie można zaczynać od takich wyuzdanych fantazji. Może jeszcze o trzymaniu za rękę...?

Jeżeli ręce ładne ma, albo jest miły

Wiesz, że nie chodzi o ręce jako takie, tylko o bycie razem.

Może i ładne, ogólnie zbudowany jest i mądre oczy ma

takie tam, dziękuję waszmości, że żywi dla mnie nadzieję. Płonna to jednak nadzieja

Cyklopka , jak masz takie zdrowe podejście do sprawy remontu - to wszystko będzie ok!

Karolina66, niech za brak taktu uwaga o gracji ukłonu Waszego poczytana mi nie zostanie...

Wiem, że to zupełnie inna rzecz - no i ja na pomysł wpadłem podczas górki. Zdemolowałbym mieszkanie

cyklopka, wiem. Niestety, co odrzec mam - nie wiem. Może to zabrzmi banalnie, dziwnie czy jeszcze jakoś inaczej, ale chciałbym, żebyś szczęśliwa była

takie tam, dziękuję waszmości, że żywi dla mnie nadzieję. Płonna to jednak nadzieja

rolosz ; "niechaj żywi nie tracą nadziei " !!!

Cyklopka , jak masz takie zdrowe podejście do sprawy remontu - to wszystko będzie ok!

Nie mam wyboru, powierzchowne malowanie, renowacja, czyszczenie na niewiele by się zdały i po kilku latach trzeba by było jeszcze raz.

Z jednego tylko zrezygnowałam - ze zmieniania układu ścian

Karolina66, kłaniam się.

 

Kiedyś wpadłem na genialny pomysł skucia płytek w kuchni; na szczęście nie urzeczywistniłem go.

A ja sobie skułam płytki w kuchni

cyklopka, wiem. Niestety, co odrzec mam - nie wiem. Może to zabrzmi banalnie, dziwnie czy jeszcze jakoś inaczej, ale chciałbym, żebyś szczęśliwa była

To brzmi dobrze.

Są różne rodzaje szczęścia, ale za szczęściem w miłości tęskni się najbardziej, nawet jeśli nie zawsze się chce do tego przyznać.

Aczkolwiek jako dawno do nikogo nie zarywałam, tak że nie pamiętam jak to się robi. A już szczególnie przez fb.