Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, to ciekawe. Nie wiedziałem, że tak można. Jak widać człowiek się uczy całe życie :)

To są dość nowe badania, ale wyniki bardzo twierdzące. :<img src=:'>

 

Oczywiście ja muszę sprawdzić na sobie, bo do tej pory nic jeszcze mi nie pomogło.

 

Dzisiaj też czytałam o obciążanym kocu, który sprawia wrażenie dotyku, bezpieczeństwa, przez co poprawia jakość snu i w konsekwencji pomaga w wielu zaburzeniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, Mecza oglądałaś? :D

A buty po prostu zjawiskowe. :105: Też cudnie bym się prezentowała. Szkoda ich tylko na śnieg, czy pluchę.Ale jak mówisz trzeba koniecznie przymierzyć, bo cały ich urok to dopasowanie do nogi.

 

platek rozy, O to ja może też poszperam po ebayu, bo ametysty uwielbiam. Mam korale, ale bransolkę bym sobie też zrobiła.

 

Zrobiłam dziś wyjątek od diety z okazji gości, zjadłam kawałek ciasta, kilka nachosów, które moja siostra przyniosła i dostałam takiego skrętu kiszek, że mnie zwinęło. :roll:

W ogóle to dostałam też herzklekotu i lęku, bardzo dziwne. Bez powodu. Ach ta franca lubi się odezwać i przypomnieć o sobie. Idę pogrzebać w apteczce i nafaszerować się magnezem i witaminą D3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Wstałam okrutnie przymulona, a teraz budzę się powoli przy kawusi. Zaczyna nieśmiało przyświecać słoneczko, więc może dzień się jakoś rozkręci pozytywnie, bo widok za oknem miły oku. :D

 

Zosia_89, Zosieńko kuruj się, może tran byś popijała tak do wiosny? Pewnie łapiesz wirusy od dzieci... nie daj się!

 

wieslawpas, a bierzesz jakieś leki antydepresyjne/p.lękowe? Nerwica, niestety odzywa się mimo leków, ale nie zważaj na objawy... najlepiej czymś się zająć, wyjść na spacer.

 

kosmostrada, zobacz, co znalazłam... jakie to fajniaste! https://mosquito-sklep.pl/pl/okrycia-wierzchnie/2215-swetrowa-narzutka-na-futerku.html?utm_source=allani&utm_medium=cpc&utm_campaign=allani

 

Ḍryāgan, :papa: gotujesz dzisiaj rosół? No spróbuj! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, na taka szklanke to chocbys trapery ubral to ciezko isc....

 

Witajcie :*********

U mnie tez szklaneczka a ja zaraz wybywam na miasto. Mam zamiar dzis zurek ugotowac. Taki z jajem i chuda kielbaska :) Moze uda mi sie wedzona kosc kupic .

 

Co macie w planach????

 

mirunia wdzianko fajne ale tego sklepu nie lubie bo oszukuje :******** a pozniej reklamacji nie chce uwzglednic.

 

kosmostrada na ebayu taniej jesli idzie o kamyczki :) w sumie to taniej jesli idzie o wszystko ale nie wszystko oplac a sie tam kupic .. :********

 

Bede robila deser w wersji fit --- zapiekane pod bezami jablka !

 

Milego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, hej! To dzisiaj tylko gumofilce :mrgreen: a tak na serio... jak nie trzeba, to lepiej nie wychodzić, dopóki lód nie stopnieje.

 

Ḍryāgan, no, to chęci masz, więc połowa sukcesu. Uda się, zajrzyj do netu jak gotować krok po kroku.

 

U mnie pogoda fajna, zaraz wychodzę po małe zakupy... przynajmniej nie jest buro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

No i tyle się śniegiem nacieszyłam... Odwilż. Plus taki, że ciepło. Korzystając z chwili jak słoneczko się pokazało zza chmur, polazłam z psiurem nad morze. Jeszcze jest pas zmarźliny nad brzegiem, więc poślizgałam się na butach. :D

Ten silny mróz jednak dokuczył - sporo ptasich trupków na brzegu. :(

Jeszcze nie wiem, co dziś będę robić oprócz spraw gospodarczych, na razie się rozkręcam. Cięzko, bo kawy nie chcę pić, co by herzklekota nie pogłębiać.

 

mirunia, Kochana, też dziś dobudzić się nie mogłam. Pewnie ciśnienie siadło i nas przygniata.

Ależ cudny ciuszek wypatrzyłaś... Szkoda, że Platuś mówi, że sklep niegodny polecenia.

Po naszej wczorajszej rozmowie o mrożeniu zup, postanowiłam zaryzykować i sprawdzić i wstawiłam do zamrażalnika trochę grochówy. Moja siostra mówi, że jak rosół faktycznie niekoniecznie, to jak grochówkę mroziła to była ok.

 

Ḍryāgan, No brawo! Czekamy na efekty. :great:

 

Sigrun, U mnie też ślisko, a jak jeszcze to bardziej przymrozi, to tylko buty z kolcami. :D

 

platek rozy, Pyszności masz dziś zaplanowane. :105: Ale jak beza może być fit? Poka przepis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam, zakupy zrobione. Kupiłam sobie trochę kiełbaski salami, taką klasyczną. Na dworze bardzo przyjemnie, chodniki suche, fajne ciepło.

Zaraz biorę się za pranie chodniczków łazienkowych, piankowych ( nie zrobiłam tego na święta). :D

 

kosmostrada, Kochana, :D ja też spróbowałam jednak zamrozić porcję barszczu ukr. w pojemniku plast., jakoś upchałam w zamrażarce... zobaczymy. ;)

A ten sweter jest ze sklepu: http://allani.pl/wyszukaj/swetry?pid=4845492&utm_content=Mosquito&utm_term=swetry-damskie&utm_source=criteo&utm_medium=retargeting&utm_campaign=customers - nie Mosquito, tylko Allani. Można spróbować tam pogrzebać. ;)

 

To nasze samopoczucie, to na bank z powodu odwilży i spadku ciśnienia. Z biegiem dnia będzie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×