Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)


Dydona

Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      88
    • Nie
      36
    • Zaszkodziła
      24


Rekomendowane odpowiedzi

Ja biore ok miesiąca. Na początku 10 mg na noc, później 10 mg rano i na noc ,a teraz lekarz zwiększył mi dawkę na 30 mg na noc i 10 mg rano. Do tego Asentra 50 mg (docelowo będę brał więcej). Dobre połączenie w moim przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja własnie wczoraj dostałam Deprexolet 10 mg i wzielam jedna na noc spalo mi sie dobrze ale rano jak wstalam i poszlam do lazienki to wychodzilam z niej na czworaka bo zaczelo mi sie krecic w glowie i szumiec jakbym miala zemdlec.... czy to normalne na poczatku leczenia? czy powinnam to odstawic......lekarz mowil zebym prala pol tabletki tzn 5 mg ze organizm sie przyzwyczai , ale ja sie boje..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore Lerivon(to to sano,co Deproxolet)Tez zaczynalam od 5mg Wrecz scinalo mnie z nog Zasypialam od razu,pó tak malej dawce.Po przebudzeniu tez krecilo mi sie w glowie,caly dzien bylam spiaca,ale przetrwalam to ide z czasem organizm sie przyzwyczail ide jus w dzien bylam ,voraz mniej senha Lek dzialal b.dobrze,wreszcie moglam sie wyspac,a to bylo najwazniejsze Na wszelki wypadek skontaktuj sie z lekarzem,ale to powinno przejsc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę lerivon od ponad roku. Po nim robię bardzo agresywna, w stosunku do innych, ale także siebie. Często chcę mi się płakać i czasem nawet się "wyłączam". W sumie dzieje się to od niedawna (może od pięciu). W dodatku mimo diety regularnie przybieram. No i non stop chcę mi się jeść, lecz jakoś to powstrzymuje. Mam częste skurcze nóg i bóle głowy.

Jestem niepełnoletnia, więc kiedy mówię lekarzowi o tym, że po nim wcale nie czuje się lepiej, to ona mówi, że przejdzie. Sytuacja powtarza się kiedy mówię o tyciu, bólach, agresji itd., lekarka odpowiada, że to normalnie,

Proszę o pomoc, bo nie wiem jak mam wpłynąć na mojego doktora, a z dnia na dzień czuję się gorzej.

Co mam zrobić? :(

 

PS. Nigdy wcześniej nie miałam skłonności do zachowań agresywnych. Byłam raczej zbyt spokojna.

PS2. Moja dawka to 20 mg rano i 30 mg wieczorem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o ludzie lerivon rano?bezsens

ja go biore zeby lepiej spać.

tez biore rok-żadnych agresji nie zaobserwowałam!

lek super...nad tyciem tez juz panuje duzo sporyu ruchu i waga idzie w dół..czuje sie bardzo dobrze-odpukać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dzis mam zacząć branie tego leku w dawce 10mg.na noc .

Tyle sie tu naczytałam o tym tyciu .

Napiszcie osoby znające ten lek czy naprawde tak moge utyć??

Kurcze i tak mam nadwage która mi przeszkadza i jeszcze przytyć mam.

Ja nie chcę...

Podpowiedzcie coś.

Dzięki z góry za odpowiedż.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpowiem Ci jak nie utyć na Lerivonie a nawet schudnąć ;)

Pisałam zresztą już o tym. Przejdź na dietę proteinową doktora Dukana. Polecam książkę "Nie potrafię schudnąć" Pierre Dukan

Czyta się jednym tchem, jak beletrystykę, mimo, że to poradnik. A co najważniejsze naprawdę działa. Chudłam na niej 5 kg miesięcznie i jeśli stosuje się też fazę stabilizacji wagi nie ma efektu jo-jo.

 

Można tu sobie o tym poczytać:

http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/723-dieta-proteinowa-dr-pierre-dukana.html

 

Polecam :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiecej ruchu ,dieta niskokaloryczna-zero słodyczy- i nie ma szans zebys przytyła!

 

[Dodane po edycji:]

 

apropo tycia-właśnie zajadam kapusniaczek na zeberkach;-)

ale chodze na bieznie 30minut dziennie i nie tyję!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale powiedzcie kochani czy to jest tak przy tym leku ze z niczego tak tej wagi przybywa ,czy raczej jeśli sie więcej je .?

Wogóle to dzis rano wstałam po nocnym urzyciu lewironu i zawroty glowy miałam słabosci,próbowałam kilka razy wstać i za 4-tym razie sie udało.

Mam nadzieje że to minie i że dziś nie bedzie takiej sensacji.

Dziwne to uczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wagi nigdy nie przybywa z niczego :D

 

Moim zdaniem Lerivon działa dwukierunkowo: wzmaga apetyt (przez co się więcej je i tyje) oraz nieco spowalnia metabolizm.

 

Radzę przyspieszyć przemianę materii poprzez dietę białkową (proteinową)

 

Na koniec anegdota:

Moja ciotka, bardzo przy kości, chciała schudnąć i poszła do lekarza.

Mówi mu tak "Panie doktorze coś jest ze mną nie w porządku, nic nie jem i tyję"

A on jej na to "Proszę pani, na Majdanku ludzi grubych nie było"

 

Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma za co ;)

 

Ja także biorę Lerivon, teraz tylko w dawce podtrzymującej.

Mam o nim bardzo dobre zdanie. Na początku brania nieco przytyłam, ale ten problem rozwiązałam za pomocą diety dr Dukana właśnie.

Drugą sprawą sporną był zbyt dobry sen :lol:

Nie wiem nawet, czy można to zaliczyć do skutków ubocznych przy tylu osobach cierpiących na bezsenność, ale nie budzona potrafiłam spać do późnego popołudnia. Na szczęście nie pracuję zawodowo i to mi nie przeszkadzało. Z czasem organizm przyzwyczaja się do leku na tyle, że jego działania uboczne już nie są odczuwane.Te zawroty głowy wkrótce powinny ustąpić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś czwarty dzień kuracji.Rano Aurex 20,na noc Leriwon10.Biore po połowie lerivonu na noc,po całej cięzko mi rano wstać.Mam nadzieje że te leki zaczną działać na mnie w końcu w miare dobrze,bo dziś potworny ból głowy mnie męczy.

Trochę jakby zamieszanie w głowie jest.

Czy organizm musi sie przyzwyczaić?Czy to złe działanie leku?

 

Pozdrawiam wszystkich.

 

[Dodane po edycji:]

 

P.Aniu a co to znaczy dawka podtrzymujaca??

Życze zdrówka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy ktoś z Was zażywał Lerivon albo inny odpowiednik mianseryny ale jako GŁÓWNY lek przeciwdepresyjny. tzn. nie dodatkowo nasennie do jakiegoś SSRI, tylko w monoterapii. Jeżeli tak to w jakich dawkach i z jakim skutkiem?

Ja do tej pory brałem Andepin i dodatkowo Lerivon, a ponieważ dobrze na niego zareagowałem a po fluoksetynie za bardzo mną rzuca lekarka stwierdziła, że najlepiej całkowicie zrezygnować z Andepinu i zwiększyć Lerivon. Co o tym myślicie?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam osobe która jest tylko na Mianserynie, dawka początkowa 60 mg. O dziwo działa :) o dziwo bo na mnie nie miała żadnego działania antydepresyjnego... dla mnie to bardziej "uspokajacz". Antydepresyjnie to wg mnie działają albo SSRI ( których nie toleruję ), albo coś działającego na Dopaminę, np Wellbutrin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też bym chciała rzucić seroxzt w cholere i zostać tylko na lerivonie-ale nikt mi nie umie odpowiedzieć czy dalej bedzie tak wsanial działał-kocham lerivon;-)) seroxatu nienawidzę-od tak-poprostu!

 

[Dodane po edycji:]

 

lerivon to lek antydepresyjne -o musi działać-mam nadzieję..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko dzieki za odpowiedz. no mi tez lekarka zwiekszyla z 30mg do 60mg na dobe.

a czemu na ciebie nie dzialal lerivon? mowisz o objawach nerwicowych czy depresji?

ja mam depresje. fluoksetyna swietnie poradzila sobie z depresja ale mialem gonitwe mysli i problemy z koncentracja usiedzeniem w miejscu, to bylo bardzo uciazliwe.

to jakie leki ty bierzesz jesli SSRI nie trawisz a mianseryna na ciebie nie dziala?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie działał u mnie na depresję,a na nerwicę słabo. Spać mi się po nim chciało... U mnie problemem jest to, że mam depresję i nerwicę. Leki które silnie uspokajają nie działają na moją depresję... SSRI nie znoszę... nie chcę zapeszać ale chyba znalazłem leki które mi pomogą :) Bardzo dobrze na mnie działają leki antycholinergiczne. Brałem przez jakiś czas Amitryptilnę ale za silnie mnie uspokajała. Teraz biorę Oxybutyninę (w sumie lek na nadczynny pęcherz, ale działa też na moją depresję :) razem z Wellbutrinem i czuję się świetnie. Czuję się jednocześnie uspokojony i aktywny, zmotywowany. Jak dla mnie to chyba cudowne połączenie. Wyczaiłem,że u mnie chodzi o to by obniżać transmisję cholinergiczną a podwyższać dopaminergiczną, zupełnie jak u Parkinsoników :( mam nadzieję, że jak będę stary to mnie ta choroba nie dopadnie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pare miesięcy. Każdemu z depresją i nerwicą polecam spróbować jakiś lek antycholinergiczny, jeśli zadziała tak jak u mnie to nic tylko się cieszyć!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×