Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

Nic Pawelt nie czytaj bo się nakręcisz jak ja potem trudno się odkręcić. Dziś chyba pójdę na morfologie z rozmazem. I znów stres.

Słuchajcie, ja już nie wiem co robić

Dziś znów siedzę w pracy , nie mam co robić i myślę

Znów macam sobie ten mój węzeł w dole nadobojczykowym i myślę, że to rak.

Ten węzeł oglądał mój lekarz już 5 miesięcy temu i powiedział , że to nie jest węzeł rakowy, na pewno , może oznaczać lekkie powiększenie śledziony ale to już doszukiwanie się choroby na siłę. Ale ja znów macam, znów analizuję czy przypadkiem nie powiększył się o milimetr czy dwa ( na moje oko ma ok . 6mm ) Węzeł jest miękki , można swobodnie przesuwać skórę nad nim. Możliwe że miałam go już wieki temu ale po prostu nie wiedziałam bo nie mialam nigdy obsesji na punkcie macania się po węzłach. Jako dziecko często chorowałam na zapalenia gardła, oskrzedli, płuc, anginy. Czy to możliwe, że ten węzeł to pozostałośc po tych chorobach? Czy miał ktoś z Was podobnie? Jeżeli tak to błagam niech mnie uspokoi bo siedzę w pracy i płaczę, że umieram

Dodam , że miorfologia robiona pół roku temu też była ok , ale wkręcam sobie, że przecież wszystko mogło się zmienić od tamtego czasu

Alusia nic Ci nie jest. Węzłel 6mm to normalny węzeł. Spokojnie.

Ja czekam na wyniki morfologi i umieram że stresu.

angie1989 NIBY TAK ,ale w internecie piszą że ten węzeł to w 95% rak, ja to czytam w kółko i się dołuję

Alusia329, w internecie wszystko jest rakiem!

Alusia gdzie niby tak pisze? Bo wybacz ale od miesiąca czytam o tym bo mam jazdę na chloniaka i jeden węzeł to na pewno nie to jeszcze taki mały.

Na każdej stronie jak sobie wpiszę węzły nadobojczykowe, że to zawsze budzi niepokój, że to rak, u mnie na szczęście to węzeł z prawej strony ale jak z lewej to na bank już przerzuty jakieś

Głupoty tak ale duży a nie maly

Mam dość tego gównianego internetu! Jeszcze nigdy przed morfologia tak się nie bałam!

angie1989 ja mam to samo ale mimo to siedzę i czytam i wmawiam sobie , że to na pewno rak, chociaż lekarz pierwszego kontaktu już to wykluczył. Ale przecież mógł się mylić prawda? Oszaleję

Pawelt dokładnie lepiej nie mieć internetu. Bez niego jest o wiele lepiej. Też czytałam chyba wczoraj ze to przekleństwo lekarzy bo coraz więcej chodzi do nich hipochondrykow spanikowanych.

Zaraz idę po wyniki oszaleje.

Alusia mam tak samo niestety...ale mój stres już sięga zenitu...

angie1989 no ja już żyję z myślą o tym, że nie dożyję kolejnych urodzin . . .

Mam wyniki chwała Panu naszemu są dobre

Alusia spokojnie. Tak szybko się nie umiera.

Wiem, ale sama dobrze wiesz jak jest. Macam sobie ten węzeł jak jakaś opętana, już mi od tego ciągłego naciskania zrobił się czerwony ślad i zaczęło mnie boleć . . .

Wiem bo mam dokładnie to samo kochana. Macam że aż palce sobie w szyję wciskam. Lekarz ma usg powiedział że mam ich nie macać bo mogą same się zezłoscic nie wiem co miał na myśli... Spokojnie kochana jesteśmy zdrowe

Słuchajcie ale jak to jest z tymi węzłami nowotworowymi?

One są ruchome ale i względem podłoża i względem skóry?

Dziś rano jak sobie go macałam to byłam pewna, że względem skóry na bank się porusza, a względem podłoża też tak jakby lekko "przeskakuje" mi pod palcem. ale teraz im bardziej naciskam to miejsca tym bardziej mnie ono boli, już twarde mi się zrobiło to miejsce od naciskania i teraz już zwątpiłam czy względem podłoża on na pewno jest przesuwalny. Zwariuję chyba od tego wszystkiego Od godziny 10 nic innego nie robię tylko czytam o tych węzłach i wszędzie tylko piszą, że to na pewno nowotwór.

Ja ostatnio zaczalem wiecej jesc. Za 3-6 dni bede mial wyniki z badan alergologicznych. Mam nadzieje ze wyniki wyjda wporzadku i bedzie mi juz lepiej. Bo tak sie nie da funkcjonować normalnie :/

Alusia też tam węzły ale na usg okazało się że mają prawidłowy przepływ itd. Spokojnie może zrób morfologie to się uspokoisz?

Tak chyba tak zrobię, dla świętego spokoju. A czy od zmian w piersiach tych łagodnych np. torbiel, też może się powiększyć ten węzeł nad obojczykiem?

Alusia329, przestań się nakręcać!

Alusia ale Twój nie jest powiększony nawet

pawelt

Jestem zadowolona jutro psychiatra a w styczniu załatwię tarczyce

A kiedy można mówić o powiększeniu? jaką musi mieć średnicę? Pytam o średnicę bo mój nie jest podłużny, raczej okrągły lub owalny , ciężko to dokładnie określić.

angie1989, mowilam, ze bedzie wszystko dobrze :*:)