Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

No chyba nie będę miała wyjścia chociaż boję się, że jak wpadnę w wir badań to znów się w tym zatracę, moje myślenie będzie szło tym torem, że morfologia może być ok ale choroba i tak może być więc może jeszcze usg? Ale czego? Piersi, węzła, łopatki . . . A odnośnie piersi i łopatki to już sobie wymyśliłam że skoro mam bóle i to potej samej stronie co ten węzeł nad obojczykiem to pewnie mam raka płuc. Albo piersi. Chociaż podobno przy raku płuc mało możliwe żebym miała kłucia w piersi i bóle łopatki a na raka piersi jestem jeszcze stosunkowo za młoda ale wiecie jak to jest - jak hipochondryk chce to wszystko sobie wmówi. A im bardziej sobie wmawiam tym bardziej mnie boli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej :)

myślałam, że już nie będe musiała tutaj pisać, ale wolę zapytać się Was niż czytac w necie, bo generalnie od czerwca jest bardzo dobrze, nic nie czytam itp, ale jakos od poniedziałku, mam problemy z zaparciami, jak jestem tutaj w wawie na studiach to przeszłam na dietę, ograniczam słodkie itp, i od tego czasu rzadziej chodzę do kibelka, poza tym zauważyłam że stolec jest twardy, suchy i boli jak się załatwiam, kiedyś też kilka razy to przechodziłam, ale trwało moze dwa dni i przechodziło, szczególnie boli z lewej strony jak się wypróżniam, i mam uczucie, że do końca się nie załatwiłam i tak chodze po parę razy i czasem troche czasem nic, kiedys tak samo było już myślałam, że to rak odbytu czy coś bo miałam też troche krwi od poranionej śluzówki, ból też był w tym samym miesjcu i przechodziło, a teraz nie wiem, najlepsze jest to, że jak jem dużo i mniej zdrowo czyli biały chleb, pije cole, naprawde się objadam to mam super przemianę materii i nic mi nie dolega, nie boli , dodam że przestałam jeść chleb, czasem zjem jakies owoce, jem warzywa itp czasem ten stolec jest ok czasem jakby taki cienki to zależy :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny !, co do węzłów, też to przechodziłam, miałam dwa razy krew, usg cuda wianki i nic nie wyszło tylko dwa odczynowe na szyi, też wiecznie chodziłam zapłakana, lekarka mnie macała nic tam nie było a ja ciągle coś czułam, także jeśli lekarz mówi, że ok to znaczy ze tak jest i nie ma potrzeby robić paniki, mi nawet ten pan od usg powiedział, że to dziwne ze musze zrobić usg tych węzłów bo praktycznie każdy jakieś ma :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że faktycznie mam takie wrażenie, nad obojczykiem już mam spuchnięte to miejsce, które ciągle naciskam , z daleka to naprawdę ktoś mógłby pomyśleć że mam tu taki duży węzeł ale tak naprawdę to jest napuchnięte od tego ciągłego naciskania a węzełek jest tam głęboko no i ma może maksymalnie 1 cm średnicy. Obiecałam sobie , że już nie macam, we wtorek pójdę do lekarza, niech dla świętego spokoju wyśle mnie na usg :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka, własnie miałam napisać to co Mili89, ja też tak miałam nie raz jak zmieniałam sobie diety, sposób odżywania itp . . . Niestety nie jesteśmy coraz młodsi, wręcz przeciwnie, organizm zaczyna reagować już inaczej i potrzebuje coraz więcej czasu żeby się przyzwyczaić do pewnych rzeczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie macie rację, bo jak jestem w domu to jem sporo wiadomo jak to u babci itp :D i wtedy codziennie chodzę do łazienki, nie mam problemów jest super, a jak tylko zmieniam odżywianie to takie kwiatki się robią, wydaje mi się że chyba zaprzestanę tak restrykcyjnej diety, dalej będe unikała słodkich czy niezdrowych rzeczy ale bez przesady, i boli mnie z lewej bo tam jest jelito i pewnie dlatego, często zdarza mi się zjeść śniadanie, potem jogurt i potrafię nic nie jeść do 18 i potem jem obiad bo tak wracam z uczelni więc to pewnie też dlatego, jak pracowałam w wakacje to miałam śniadanie o 10 zupę o 14 obiad o 17 i kolację o 19 i tak przez 2 miesiące to też nie było takich problemów, a tutaj codziennie inne godz jedzenia i tak się dzieje :)

Milii a co tam u Ciebie, jak zdrowie ? :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alusia jeśli uspokoi Cię usg to je zrób, ja żeby nie usg to dalej bym miała takie jazdy, a tak już o tym zapomniałam i w marciu minie rok od jazdy z węzłami, także widzisz żyję i mam się dobrze, chłoniaki i inne takie wychodzą od razu we krwi, a jeśli tak dużo czytamy o rakach to google zapamiętuje nasze kliknięcia i potem co byśmy nie wpisali to rak, przekonałam się o tym bo jak moja koleżanka wpisywała to samo co ja to jej normalne strony wyskakiwały a mi tylko o jakiś rakach :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O matko no widzisz nie pomyślałam nawet , że może tak być :D No muszę iść musze bo kłuje mnie w piersi i w dłoni, raczej przypisuję to jakimś nerwobólom albo podrażnieniom nerwów bo raczej mało możliwe , żebym miała raka piersi z przerzutami do ręki i kręgosłupa bo też mnie boli :P Ale trudno żeby przy pracy 13 godzin dziennie przed komputerem nie bolaly plecy itp . . . No ale wiadomo, jak to ja, pierwsza myśl - rak :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to już miałam wszędzie bóle jak się na tym skupiałam, przecież jak wkręcałam sobie chłoniaka to już mnie wszystko swędziało:P jak coś z wątrobą to już mnie bolało, jak się nad czymś skupiałam to tak było, musisz przewalczyć to wiem że to jest trudne u mnie trwało rok i od czerwca jest super, chociaż dzisiaj już miałam zawahanie z tymi zaparciami, ale wiem że muszę to przewalczyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani

Ja już też nie mam siły ... ciągle sobie coś wkręcam i się boję. Doszło do tego, że mam jakieś głupie myśli, że to moje ostatnie święta ...

Miesiąc temu zdecydowałam się na wizytę u homeopatki, która powiedziała, że stany lękowe ładnie się leczą ale chyba nie przypuszczała jakim jestem ciężkim przypadkiem. Przepisała mi jakieś kuleczki ale niestety zaczęło się od tego, że bałam się je przyjąć. Wiem, że to absurd, ale ja się tak panicznie bałam, że mi się po nich coś stanie, że dopiero po tygodniu je zażyłam. Niestety nic nie pomogły ... Lekarka zdecydowała zmienić lek na inny. Tym razem zapewniała mnie, że to lek dobrany specjalnie dla mnie i pomoże. Dostałam lek w kropelkach i nie wiem czy to efekt placebo ale poczułam się bardzo dobrze. Byłam taka szczęśliwa, szkoda tylko, że aż całe 3 dni po których dostałam nagle silnych bóli prawej strony: ramienia, szyi i głowy. Z dnia na dzień było gorzej, nie mogłam ruszać prawym barkiem a po każdym ruchu kłuło mnie w głowie. Spanikowałam i zadzwoniłam do lekarki o pomoc. Dowiedziałam się, że wyjechała i wróci dopiero za kilka dni ... Dodatkowo roztrzęsiona zbiłam buteleczkę z lekiem. Zostałam sama przerażona bólami w głowie - bez lekarki i leku. Codziennie się bardziej nakręcałam, że mam pewnie jakiś guz i że w każdej chwili może mi cos w tej głowie pęknąć. Masakra. W końcu lekarka wróciła i mnie przyjęła, dostałam zalecenie brania dalej kropelek + dostałam jednorazowo jakieś kulki na rwę kulszową ( podobno od tego są bóle ). Minął tydzień a mnie boli nadal. Co prawda ból ramienia znacznie zmniejszył natężenie i mogę ruszać szyją ale co jakiś czas kłuje w głowie wywołując lęk i przerażenie. Poza tym znowu źle sypiam, godzinami nie mogę zasnąć, mam szum w głowie i jestem jakaś pobudzona. Nie potrafię odgonić myśli, że coś mi jest, że coś mi grozi. Boję się, że ten bóle w głowie to nie od rwy tylko od jakiegoś guza ... Nie potrafię o tym nie myśleć. Jestem przestraszona, smutna i rozdrażniona. Lekarka każe brać krople i czekać ... Już tracę nadzieję, ze mi to cos pomoże, zamiast lepiej jest gorzej - a 400 zł na wizyty poszło ... Nie rozumiem dlaczego za pierwszym razem po kroplach było tak dobrze a teraz już nie.

Nie mam ochoty na żadne święta do tego jeszcze 3 dzień pobolewa mnie jakby ząb, chwilami chyba wszystkie ale ciągle nieświadomie zaciskam szczęki a rano budzę się z pogryzionym językiem. Tak bardzo chciałabym przestać się bać i nie być taka zdołowana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alusia moim zdaniem nie masz co robić usg. Jeden węzeł... Proszę Cię każdy jakieś ma. Zrób morfologie z rozmazem i ob.

 

Aurelitka miło cie tu znów widzieć kochana ;) też myślałam że już nie wrócę tu miałam spokój do teraz....

Nie martw się tym to pewnie zmiana diety. Ja też mam jazdę na te węzły i też już momentami mnie swędzi...

 

Byłam u psychiatry. Wytłumaczył mi wszystko dał leki ale oczywiście powiedział że terapia bo leki tylko wycisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

angie hej :), mam nadzieję, pewnie mniej jem i nie ma co tam się przetrawić, a że zawsze jadłam o wiele więcej to szok dla organizmu jest, chyba jestem jeszcze za młoda na raki jelita grubego, choc wiem że to absurd, bo już miałam kiedys takie przypadki z tymi bólami i schizy na to i zawsze samo przechodziło, nie mogę znowu się zacząć nakręcac :)

Alusia zrób krew i ob , ale jeśli będziesz dalej miała jazdy to zrób te usg, ja zrobiłąm i z dnia na dzień skończyły się te schizy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt, wlasnie zrobilam i sobie i mezowi herbatke ;)

a jutro rocznica slubu i naszykowalam ciasto na serduszkowe pierniczki niespodzianke jak usypial Corcie ;);)

czesc zrobie dzis a reszte jutro z Corcia powycinamy i poozdabiamy... :)

 

a mnie glowa rzadko boli dlatego tak tego nie lubie...

 

ogolnie cierpie na migreny takie z aura, ze przed bolem glowy prawie nic nie widze... ale w ciazy akurat to mija... chyba, ze to taka migrena bez aury sie teraz pojawia- nie wiem :[ ale bardzo tego nie lubie, bo wkrecam sobie tysiac rzeczy i co chwile cisnienie mierze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×