Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Pawelt, nie ma. Lekarz powiedzial, ze ma zaczerwieniony bebenek i jakaś wydzieline w srodku... :/ i ze to wirusowe. Ale czytam. Z d 70% zapalen ucha to bakteryjne i leczenie trwa 3 tyg a nie 4 dni jak napisal... Poki co dzis ma kaszel i katar a na uszko nie narzeka. Zobacze jak bedzie jutro i pojde do innego lekarza.szczegolnie, ze od jakiegos czasu niedoslyszala troche..eh.. Lekarze w Anglii niektórzy sa okroooopni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No hej. Ale jestem zrezygnowana,

Alusia, rzeczywiście boimy się o to samo:( Zgaga też mnie czasem męczy, rok temu miałam ją codziennie, po wszystkim, plus bóle żoładka, wtedy bałam się raka żołądka, po dziś dzień mnie boli ale zgaga jest rzadziej. Nie martw się to minie. Ja się pocieszam, ze wszędzie piszą, że okres jesienny, zimowy to nasilenie objawów zołądkowych, zgag itp. Też myslę zaraz po obudzeniu o chorobie, nawet budzę się w nocy i nie wiem czy boli ze spięcia czy z czego. Pod łopatką...jakby może od kręgosłupa ale przeczytałam kiedys ze jakis lekarz opowiadał jak jego pacjent leczył kręgosłup a to był rak trzustki:( Boże jak ja się boję, badać się znowu nie zamierzam, dla mnie badanie to amok, jestem wtedy nieobecna, wpadam w psychozę, naprawdę:(

 

Alu nawet nie wiesz jak bardzo się starałam, ostatnie miesiące kiedy mnie tu nie było były walką o każdy normlany dzień. Leków nie chcę bo brałam dwa i nie pomogły, może lęku było mniej ale objawy fizyczne zostały. A gdy są ob. fiz. to juz nic mi nie pomoże, musiałabym chyba cały czas jechać na benzo a nie zrobie tego.

Psychoterapia pomogła, ale nadszedł moment gdy terapeutka wyczerpała ze mną wszystkie tematy. Wydaje mi się ze nie miała już na mnie siły:( Ja zachowywałam się jak psychol z tymi objawami somatycznymi a ona nie chciała o nich mówić, tylko stawiała na psychikę sądząc, że wszystko minie gdy ustawię się dobrze psychicznie. Ale nie dało rady, ja jestem oporna jak osioł.

 

Angie ja też witam. O chłoniaku też myslałam kiedyś, gdy się dziwnie pociłam. Wiem, że to zabrzmi dziwacznie ale "fajnie, ze znowu jesteś":) Wiem wiem, tu sie powinno cieszyć jak kogoś długo nie ma.

Ale nie czuje sie przynajmniej sama z tymi strachami i cholerna hipoch.

 

Malenstwo ja też olewałam i w ogole pomimo, że teraz mam akcję i tak jest trochę lepiej niż jeszcze rok temu jak tu przyszłam...

Ciekawa jestem czy da sie z tego wyleźć w 100%. Popołudniu poczytam sobie o terapii beh-poz choć mi się wydaje ze ja ją miałam.

 

Mili, nie biorę leków, ostatnie chyba w kwietniu. Czułam sie po nich podle. Twoja mała zjadłaby czosnek? Moja ma 3,5 roku i je:) to ją trzyma. A w razie bolu gardła i innych początkow daje syrop z cebuli, on dziala bakteriobojczo i u nas pomaga. Na uszko robiłam małej okłady z oleju kokos i amolu na watce + smarowanie szyji i okolic uszu Vickiem na noc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nefretis dokładnie jak piszesz miło że jesteś bo wiem ze nie jestem z tym sama lecz to wraca do wszystkich.

 

Odnośnie tej terapi poznawczo behawioralnej znalazłam książkę do takiej terapi. Ma świetne opinie może dostanę ja w empiku jeśli tak to bym zrobię taka sprawiła ;) na mikołaja a co ;D

Kto wie może ta książka coś zmieni ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do mnie dzisiaj znowu wrócił ucisk głowy i nosa :/ I znowu się boję i wyobrażam sobie, że jak mi coś wykryją, to przecież będzie, ze 2 mce miała uciski, czyli byly objawy. To jest taki ciężar na nosie i w środku głowa ściśnięta. Nie jest to ból, ale mega denerwuję. Endoskopię mi laryngolog zrobil nosa, gardla, uszu to jest ok. Boję się, że to coś w głowie. Ja się wykończę, mam non stop zmieniające się, wędrujące objawy, na zmianę:

 

- ucisk głowy, nosa

- miękka głowa, zawroty głowy , "dizziness"

- mdłości

- uczucie odrealnienia , podwójnej warstwy w mózgu

- ciągle poczucie lęku

 

Na zmianę, non stop :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alexandra, ja mialam podobnie, okropnie mnie bolalo, bylam wrecz przerazona, jednego laryngologa zaskarzylam, ze mnie zbyl -mimo, ze zrobil badania i uznal, ze jest ok, dopiero gdy drugi potwierdzil jego diagnoze i powiedzial, ze to sa napieciowe bole glowy- wlasnie imitujace bol zatok to minelo zaraz... a meczylam sie z tym dosc dlugo i naprawde bardzo sie balam, wiec nie wmawiaj sobie. a jak bardzo sie stresujesz to popros lekarza o tomografie :*

 

Nefretis- moja Corcia niestety czosnku nie znosi samego zapachu... i tak jest sukces, bo ostatnio przekonala sie do pastylek dla dzieci ecomer z tranem, wszystkie inne zelki czy trany smakowe byly wypluwane...

 

teraz daje Jej grypovie do picia, pneumolan na zatoki i katar no i ibuprom, a jutro przejdziemy sie do naszej przychodni, bo czytalam, ze 70% zapalen uszu jest pochodzenia bakteryjnego, a nie chce zeby pozniej moje Dziecko niedoslyszalo przez niedopatrzenie jakiegos "lekarza"...

 

wogole to jestem w 35 tyg ciazy i chyba brzuch mi sie obnizyl i czuje Dzidzie tak nisko ...cos mi sie wydaje, ze urodzi sie wczesniej niz przypuszczamy :zonk::zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alexandra jesli masz wędrujące objawy to nerwica, nie masz się czym martwić, upierdliwe ale niegroźne

Mili oszczędzaj się, niedługo bedziesz miała nowe zajęcie, pewnie przestaniesz się tak zamartwiać:)

 

Kochani, napiszcie jak boli trzustka, czytam kolejne forum (znowu w to wpadłam) :(

jedni mowią ze w plecach, inni ze pod żebrem lewym

I czy boli mocno czy moze tak sobie pobolewać.

Bolą mnie plecy pod lewa łopatką i blizej kręgosłupa.

TO STOSUNKOWO NOWY OBJAW. jAKIEŚ DWA TYG TEMU ZROBIŁAM SOBIE COŚ W TO MIEJSCE NIE NIE MOGŁAM SIĘ WRĘCZ RUSZAĆ, PRZY LEŻENIU TAK BOLAŁO ZE nie mogłam oddychać. W staniu przechodziło chyba ze wykonałam szybki ruch. Poćwiczyłam i zminiejszyło się. Jednak ostatnio szczególnie w nocy boli znowu. Jak zaczelam czytać o takich bolach natknęłam sie na ta trzustke stąd ten strach.

No fakt ból wczesniejszy pochodził jakby od naderwania jakiegoś ścięgna tam. Ale nie wiem, moze to był atak trzustki. Choc przeszło po masażu i ćwiczeniach. Ale nawraca tylko 10 razy lżej

Stąd moje pyt. o bole trz.

jak to boli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alexandra, ja mialam uczucie takiego rozpierania, jakbym miala za mala glowe na to co jest w srodku...ale bolalo mnie potwornie- gorzej od migren, ktore mam od lat... a probowalas jakichs ziolowych uspokajaczy ?

 

nefretis, to napewno od naderwania/ naciagniecia czegos... sama tak mialam...sama widzisz i piszesz, ze przeszlo po cwiczeniach , wraca przy jakims ruchu- trzustka bolalaby Cie niezaleznie od wszystkiego i uwierz, ze masaz by jej nie pomogl ;):*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pobolewają mnie plecy, dokładnie lewa strona gdzieś między łopatką a kręgosłupem. Bol nasila się gdy się jakoś wykręcam i naciągam.

Ostatnio też pod lewym żebrem jakby, bardzo się wkręcam:( Byłam na spacerze z corką starają się zapomnieć ale wróciłam i dale czuję sie obolała jeszcze na dodatek codzienne wzdęcie po czymkolwiek

 

angie a co w ogole u Ciebie, tak bardziej szczegółowo.

jestem ciekawa tej ksiązki, w necie po 24zł. Czytałam fragment w pdf, pewnie bedzie duzo o depresji. A jest cos o objawach somatycznych? Moja nerwica i hipoch to w 95% objawy somatyczne, jak ich nie ma to czuję jakbym nie miala żadnej nerwicy i depresji, dlaczego tak jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nefretis uważam że te Twoje bóle to od kręgosłupa. Nie ma w ogóle się czym przejmować i wiem ze nic Ci nie jest.

W książce chyba nie ma nic o objawach. Jest dużo jak zmienić swoje myślenie.

No właśnie o to chodzi w nerwicy że mamy objawy boimy się ich i myślimy że jesteśmy chorzy. Uaktywnia się nasz układ wegetatywny i odczuwamy te wszystkie objawy. Trzeba je olewac i nie myśleć czemu je mamy wtedy mijają.

 

U mnie no raz lepiej raz gorzej. W sumie od kwietnia miałam spokój potem jakoś mnie pokusiło zaczęłam czytać nakrecac się i wróciło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt, o masakra! Bardzo źle jest? Jak tam dzieciaki?

 

nefretis, moja nerwica to też w 95% objawy somatyczne. Żeby je wyeliminować trzeba zmienić myślenie, bo to katastroficzne, obsesyjne myślenie powoduje objawy, a nie odwrotnie - powtarzam się jak zdarta płyta ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja dzis poszlam z Corcia do naszej przychodni, bo w sobote bylysmy w takiej dyzurnej i lekarz zajrzal w ucho i sie przerazil, ze nic tamten nie zapisal... pokazalam mu ta kartke od tamtego lekarza to tylko popatrzyl zdziwiony... powiedzial, ze jest infekcja ucha i konieczny antybiotyk... no i mamy amoxycyline, 2 tyg temu Corcia skonczyla brac erytromycyne na gardlo i teraz znow... dalam Jej juz probiotyk...cala noc sie budzila biedna tak Jej to uszko dokucza... brak mi slow na tych angielskich lekarzy, dobrze, ze chociaz w naszej przychodni sa normalni...

 

Pawelt, zdrowka dla Was, ja ledwo skonczylam jedna zaraze, a tu Corcia znow chora i ja znow kicham i mam nos zatkany... zwariowac mozna... poza tym rodze za 4 tygodnie- juz mam takie paranoje w glowie, ciezko mi ajj :roll::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alu, ja walczyłem dzielnie i pokonałem chęć pawiowania. Chociaż nie mam przed tym oporów bo po pawiku od razu lepiej na duszy :] Ale już ok nie gadajmy o pawiowaniu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co , ja mam jakieś nowe objawy, Takie boleści z przodu pod żebrami i pod lewym i pod prawym , to jest takie ściskanie, jakby uczucie kolki? Pojawia się zazwyczaj po jedzeniu , ale czasami tak po prostu bez powodu. Nie jest jakoś nieznośnie silne , da się przeżyć, ale jednak męczące. No i ciągle to kłucie w prawej piersi :/ Czytałam gdzieś , że przy raku jest właśnie takie kłucie. Ale myślicie, że w wieku 24 lat jest duża szansa na to żebym już miała raka piersi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alusia jak to powiedział mi ostatnio mój lekarz jak byłam na usg (specjalista od chorób piersi) przed 30 zerowe szanse. A wyczuwasz jakiś guzek? Jak myślisz o tym klociu to nie przejdzie.

 

Pawelt jakiś rotawirus czy co? Jeśli malutka była szczepiona to duże szanse ze ja ominie.

 

Mili dobrzr że mała dostała antybiotyk teraz będzie tylko lepiej.

 

Ja kupiłam książkę do terapi behawioralno poznawczej ;) i mam nadzieję że pomoże. Ogólnie dziś samopoczucie lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alu, ja niby to wiem ale natretne mysli są silniejsze (jak widać znowu tu jestem :? ) Tak długa nieobecność uważam za jakiś tam sukces. Może było lato, mniej takich rozmyslań.

 

Alusia ja mam podobne objawy:( dzis caly dzien pobolewanie pod żebrami, czasem na zmianę pod jednym i drugim, potem w plecach. DO tego kłucie w łopatce i piersi, czasem w barku, zauwazyłam, ze jestem cały boży dzien spięta, cokolwiek bym robiła moja szyja, barki, plecy są w napięciu.

Mam do tego jakąś kulę w żołądku, jakby niestawione jedzenie, do tego brzuch jak balon i pobolweania w jelitach non stop. Tak się spięłam, że nie wychodzą ze mnie żadne gazy :o kotłuje się wszystko w tym brzuchu. Nie wiem jak się rozluźnić.

Piję zioła, nie czytałam dziś o trzustkach i innych. Pić alkoholu nie moge ostatnio bo mam potem palpitacje i boje się o szkodliwość na wątrobe, trzustke, żołądek Boze ja juz zwariowałam:( Nawet tyle mi z zycia nie zostało. A kiedyś 1-2-3 lampki wina fajnie mnie rozluźniały.

 

Aha z tym rakiem piersi Alusia to daj spokoj. Jestes za młoda, moze masz neuralgie miedzyżebrową i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alusia329, to moga byc miesnie od przewiania, kaszlenia, moze byc od kregoslupa...

ja kiedy mialam skolioze mialam takie bole zebra lewego na wylot , pozniej lopatki, ze wariowalam... a okazalo sie, ze to nerwy tak ida i tam bolalo... pomogly cwiczenia od ortopedy...

nie wkrecaj sobie!!

 

Pawelt, jejciu - juz 5,5 miesiaca, a tak niedawno tu Ci gratulowalismy- czas leci niezle...

oby Malutka ominelo, moja Corcia miala pierwsza grype zoladkowa wlasnie w wieku paru miesiecy i byla masakra...

a co do migdalkow to lekarz powiedzial, ze czerwone, powiekszone....

ale z tym uchem to juz po ostatniej chorobie, ktora miala 2 tyg temu niedoslyszala...co chwile pytala co ?? co? wiec juz sie cos musialo dziac :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×