Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dlaczego zdradzacie?


Rekomendowane odpowiedzi

jetodik, to ja też Ci wcisnę. :D Mógłbyś zainteresować się ego, wyczuwam między Wami jakieś erotyczne napięcie od kilku dni... No tylko nie wiem, jak ona wygląda (za to ona wie, jak wyglądam ja, bardzo cenię ją za tę przenikliwość i bystrość umysłu <3).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oaza, a Ty skąd kwestię znasz?
trenuje różne sporty od 11 lat Panowie :) nie zazdroszczę nikomu ciała bo nie muszę :) stwierdziłam fakty :)

Mam też fantastycznego faceta więc nie muszę się zachwycać zdjęciami z Internetu :)Ale to takie typowe, zarzucać zazdrość wszystkim tym, którzy sceptycznie wypowiadają się na temat urody innych.

To wy sobie wzdychajcie do pań z Internetu, ale pamiętajcie że siedząc przed monitorem w domu takiej nie znajdziecie:) ja tymczasem lecę poćwiczyć :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że mocno odeszliśmy od tematu wątku... zima, takie wymodelowane panie nie są zbyt atrakcyjne, serio. Ta ma ładną karnację, ładny biust i biustonosz, kawałek nóg wygląda przyjemnie, ale cała reszta to same kości. Jest tyle pięknych kobiet wokół, że takie "laski" jakoś nie wzbudzają większej ekscytacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trenuje różne sporty od 11 lat Panowie :)

oaza, 11 lat z Chodakowską? ;)

No i co w związku z tym? widać te 11 lat nie dało Ci wglądu na temat kobiecych predyspozycji do budowy mięśni, bo kobieta, która ma predyspozycje może jak najbardziej bez wspomagaczy zbudować mięśnie. Ja predyspozycji nie mam, choć jestem w miarę wysoka jak na dziewczynę, to jestem drobnokościstej budowy(na pierwszy rzut oka wyglądam jak chuhro), ale i bez tego, bez chodzenia na siłownię i bez żadnej diety, nie mówiąc już o tym, żeby się truć jakimiś napychaczami, mięśnie mam większe od 90% kobiet robiących po sto skłonów na komendę Chodakowskiej... i rzeźbę też( chociaż teraz już mniej , bo nie ćwiczę), no a silniejsza od nich to na 100% jestem. Więc daruj sobie te sugestie o tym, że jak kobieta ma mięśnie, to znaczy, że się naćpała testo.

 

 

Chcesz powiedzieć, że wiesz lepiej, jak my postrzegamy panie i kiedy czujemy się zagrożeni?
A Ty chcesz mi powiedzieć, że bardziej zagrożony czułbyś się w towarzystwie delikatnej, malutkiej brunetki, a nie Larrisy?:]

 

Idąc Twoim tokiem rozumowania, to pożądanie wobec atrybutów kobiecości wynika z ułomności naszego charakteru i zwykłej bojaźni.
Dokładnie tak jest. Im bardziej niepewny swej męskości facet, tym bardziej tzw. kobiecych kobiet pragnie.To coś jak jetodik napisał, że lubi głupie, bo przy nich może poczuć się mądrzejszym, tak facet, który leci na te jak najbardziej kobiece, może przy nich w końcu poczuć się bardziej mężczyzną, się dowartościować jako facet. ;)

 

za to ona wie, jak wyglądam ja, bardzo cenię ją za tę przenikliwość i bystrość umysłu <3
A co? pomyliłam się w czymś? :P

 

jetodik, to ja też Ci wcisnę. :D Mógłbyś zainteresować się ego, wyczuwam między Wami jakieś erotyczne napięcie od kilku dni..
Niestety nie masz tak dobrej przenikliwości jak ja, ale w końcu jesteś facet, więc intuicja to nie Twoja rzecz, a więc wybaczam. ;)

 

O fuj... Taka ładna twarz, śliczne włosy, a ciało tak zepsute. :/
Akurat twarz u tej kobiety, co wstawiła zima, jest najbardziej męska, bardziej męska od reszty jej superowego moim zdaniem ciała...:]

 

Swoją drogą nie wiem czy nieumięśnione facety z tego forum, gdy wygląd umięśnionych kobiet komentują, że wyglądają jak facet, zdają sobie sprawę, że sami sobie strzelają w stopę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak lubię podczytywać ten temat i być na bieżąco, a wy natrzaskaliście postów aż miło :P

3 pytania: skąd takie stereotypowe związki, że kobietom nie może chodzić tylko o seks? Co złego w tym, że facetowi chodzi tylko o seks i mówi o tym jasno? Jeśli kobiecie bardziej niż o to poczucie bezpieczeństwa chodzi o bycie pożądaną to już bardzo źle?

 

Przy okazji - mój facet ideał :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Im bardziej niepewny swej męskości facet, tym bardziej tzw. kobiecych kobiet pragnie

A ja myślałem, że jest odwrotnie. Prawdziwy mężczyzna zwykle chce prawdziwej kobiety i tyle droga ego. To jest najbardziej logiczne i naturalne. Chociaż w dzisiejszym świecie coraz więcej jest facetów pizdusiów w rurkach, którzy potrzebują silnych kobiet, bo sami generalnie zajmują ich miejsce jako owa słaba płeć. Normalnie natura zarządziła inaczej - silny facet, słaba kobieta (oczywiście mam na mysli fizyczność a nie inne kwestie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicholas1981, a co to jest prawdziwa kobieta? tak, wiem jetodik chyba już tłumaczył.. szpileczki, zwiewna sukieneczka, tipsy i kości obrośnięte tłuszczem.. :lol: A prawdziwy facet? Ooo na zdjęciu wstawiła alu? :105: To co Nicholas jesteś prawdziwy facet? chyba w takim razie niezbyt, więc idąc dalej Twoją "naturalną logiką", powinieneś pragnąc nieprawdziwych kobiet z mięśniami... a chyba tak nie jest...

 

Normalnie natura zarządziła inaczej - silny facet, słaba kobieta (oczywiście mam na mysli fizyczność a nie inne kwestie)
No, czyli w zestawieniu z silną kobietą, słaby facet jest kobietą....idąc Twoim tokiem.. Przykro mi.. :bezradny: Marsz na siłownię Nicholas, budować męskość! ;) ...ewentualnie związać się ze słabą kobietą, aby czuć się przy niej silnym...:]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ego, ja bym chętnie poszedł akurat na siłownię, zawsze lubiłem sport. Niestety od prawie roku faktycznie nie jestem do końca facetem, bo się nie nadaję na siłownię, co najwyżej na rehabilitację. Ale nie jestem też facetem w typie pizduś i być nie zamierzam. Faktycznie uważam, że w dzisiejszym świecie kobiety często przejmują męskie role. Moja kobieta jest silna - znaczy jest silną osobowością, jest mocna psychicznie, ale fizycznie jest małą kobietką, ubiera się kobieco i elegancko, co mi się podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicholas1981, hehe nie jesteś pizduś, bo nie chodzisz rurkach? daj spokój, to jest dopiero pójście na łatwiznę, czy nie tak robią właśnie prawdziwe kobiety, że strojem i cud kremami odchudzającymi próbują nadrobić braki cielesne? Prawdziwy facet , taki jak wstawiała zima czy alu to mógłby nawet w sukience chodzić, a i tak nikt nie miał prawa mieć wątpliwości co do jego męskości...wszak ma mięśnie.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, po pierwsze uno, ja nie wiedziałem nawet, kto to jest ta Larrisa. Tzn. nadal nie wiem, ale kojarzę ją z wybranką serca jetodika. :D Po drugie uno, nie czułbym przy niej jakiegokolwiek zagrożenia, oprócz takiego, że mogłaby mnie zbić na kwaśne jabłko - a chyba nie o to chodzi w relacji damsko-męskiej? Po trzecie uno, mała, delikatna brunetka, mogłaby całkowicie zawładnąć moim sercem oraz umysłem i wtedy tak, wtedy czułbym się zagrożony. Po czwarte uno, jestem raczej dużym facetem, i nie mam kompleksów co do siły, którą dysponuję, natomiast kratki na brzuchu już nie mam i raczej mieć nie będę, co w żaden sposób nie powoduje, że czuję się mniej atrakcyjny (pisałem już nieraz, że największym afrodyzjakiem jest nasz mózg i tyczy się to obu płci). Po piąte uno, nadal uważam, że Twoja ocena kobiecej urody, z czysto biologicznego punktu widzenia, jest mniej istotna od mojej :D. A tekstu o strzelaniu sobie w stopę nie zrozumiałem, przyznam (to byłoby po szóste uno). ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×