Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy może mieć po efectinie SLA tego sie nie dowiesz dopóki nie zachorujesz ! JA JESTEM W SZOKU ! To jest nagroda walki z nerwicą ?? zrozum ja nie straszę tylko mówie jakim skandalem jest mój przypadek.Młody człowiek chcąc w końcu zacząć normalnie żyć faszeruje się tabletkami po czym zaczyna się taka choroba ?? To o co tutaj chodzi przecież jeśli coś jest robione w porządku to nie mialo prawa stać się coś takiego ! Jeśli nie miało by to rzeczywiście związku nie płakałbym teraz że mam SLA tylko olał to że brałem tabletki i cieszył się życiem i tym ze pokonałem nerwicę !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj spokój skandal !! Przepisali mi coś za co zapłaciłem 2500 zł coś co wywołało tragedie w całej rodzinie !! SKANDAL !!

Nie wiem co mam robić bo wiesz jak to jest człowiek po nerwicy liczy na najlepsze a nie na najgorsze tylko własnie jeden szkopuł podczas nerwicy to własnie tabletki które mogą wywołać najgorsze ! Szkoda że teraz dopiero to wiem !!

 

 

Amon_Rah i Ty piszesz o zrozumieniu ?? Śmieszne !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za nie długo wkleje Ci artykuły które potwierdzą to co mówię.Nukowcy mają obecnie laboratoryjne SLA,Parkinsona czy depresje wychodowane z komórek pacjentów cierpiących na te schorzenia to rzuci nowe światło na patogeneze tych nie zrozumiałych schorzeń.

O atrocytach już pisałem ze odkrywa się coraz więcej na temat tego ze maja one zgubny wpływ przy SLA na komórki nerwowe z kolei czytałem nie jeden artykuł na temat astrocytów i depresantów i ich wpływie własnie na komórki glejowe.Pozatym co ja będe sie z Tobą kłócił ja jestem żywym dowodem na to że po tabletkach zachorowałem na SLA bo ja z kolei nie wierze w to iż zaraz po walce z nerwicą i zejściu z tabletek w tak krótkim czasie pojawiają sie objawy choroby i to jeszcze choroby neurologicznej czyli ściśle powiązanej z psychiatrią jakbym zachorował na raka płuc zaraz po odstawieniu tabletek na pewno nie wiązałbym tej przypadłości z tabletkami a ta pokazuje że trzezwo myśle i nie oszalałem.

Ok już kończe temat ale ilekroć zaczniesz chwalić te dziadostwo będe musiał reagować gdyż niestety nie masz racji ja jestem na to żywym dowodem !! NIESTETY !

 

Trzymaj się !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żazywał ktoś ?? jaka dawka?? po jakim czasie pomógł? zazywam juz 3 tyg ,tzn pierwsze 2 po poł tabletki a od tygodnia cała jedna czyli 50 mg a oprócz tego amitryptylinum dwie tabl ?? miał ktoś taki zestaw? czuje sie fatalnie nadal ... zadnych zmian ?? niewiem co robić :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dodam coś od siebie-ja przez 2 lata brałam Venlectine i faktycznie pomaga.Chcę zaznaczyć,że po Venlectine można zauważyć poprawę po ok. 3 tygodniach-przecież nic od razu nie zdziała cudów.Ja też w pierwszym tygodniu brania tego leku chodziłam po ścianach, miałam zaburzenia równowagi i nudności, ale to podobno normalny objaw-organizm musiał się przyzwyczaić do czegoś nowego.A jak kto woli to też słyszałam opinię,że organizm w ten sposób działa obronnie na tę całą chemię.Podsumowując mogę stwierdzić,że mi pomagał jak go brałam.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie:)

Nie wiem jak to jest w zwyczaju, ale stary temat o efectinie został z pewnych wzgledów (rozmycie tamatu itp.) zamkniety na kłódeczkę:)

Wydaje mi się, że efectinowcow jest jednak całkiem sporo i mają chyba prawo dzielić się swoimi spostrzeżeniami i uwagami podczas leczenia... czasami zdecydowanie latwiej znieśc skutki uboczne wiedząc, że nie "tylko ja tak mam" itp.

Co wy na to? tzn. na temat Efectin cz. II?

Są tu jeszcze jacyś efectinowcy?

Ja konsumuję ten lek od lipca, zlikwidował mi straszne zaburzenia równowagi - zawroty glowy, kołysania, wirowania, drętwienia i napiecia twarzy i szyi, ciśnienie w uszach i ucisk w glowie, bóle glowy itp. Nawet mam wrażenie, że zwiekszył moją odpowrność, bo jako rasowy anemiczny zdechlaczek antybiotyki jadłam tonami a na grypę chorowałam jako pierwsza i to z jakimi sensacjami!!! teraz grypa wokół szaleje, cała rodzinka leżała, pomór straszny a ja odpukać w niemalowane zdrowa! aż nieprawdopodobne...

MInus efectinu: zerowe libido, zmniejszenie także pozytywnych emocji, tj. oprócz spłycenia negatywnych rzecy: strachu, lęków, niepokoju, stresów, spłycił moje radosne doznania, mniejsza radość ze wszytskiego, ciagły tumiwisizm, ktory mam nadzieję, że minie po odstawieniu efectinu...

To na tyle, pozdrawiam serdecznie:)

Katarzynka35

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Efectin ok, z negatywnych to do niedawna z libidem kiepsko, teraz jest ok. Z pozytywnych mógłbym długo wymieniać, fajne nastawianie do świata, hmm w sumie to się czuję normalnie, tak jak kiedyś, nawet się czuję za dobrze bym powiedział. Brzydko mówiąc to mnie pozytywnie rozp...... i wreszcie jestem w stanie stawić czoła temu co było przed w trakcie i po depresji.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Suzak29!

No jak to różnie jest z tymi lekami, ja strasznie się bałam skutków ubocznych tych podczas pierwszego tygodnia, a przyjęłam, a raczej mój organizm przyjął go zdecydowanie dobrze, trochę ziewania było, pocenia i wielkich źrenic, ale to przeszło po 3-5 dniach, a po 5 dniach zniknęły też moje lęki i skutki nerwicy w postaci okropnych zawrotów glowy, oszolomienie w glowie, ucisk, napięcie, ciśnienei w uszach i w glowie przeszło:) też mogłabym duzo napisać o skutkach pozytywnych tego leku:)

Martwi mnie cały czas to moje libido - zazdroszczę Ci Suzak!!! ja nie mam na seks żadnej ochoty:( no i odczuwam mniejszą, spłycona radość ze wszytskiego, zyję i funkcjonuje normalnie, jest ok i nie narzekam, ale jakby to jeszcze mi nie doskwierało, taka trochę obojetność to byłoby lepiej:) DR mówi, że niektorzy tak mają - spłyca im negatywne emocje: stresy leki ale coś za coś - spłycić też może i pozytywne emocje, no i u mnie tak spłyciło....mam nadzieję tylko, że jest to proces odwracalny:)

pozdrawiam efectinowców!!!

 

[*EDIT*]

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest prawie identycznie .., zero emocji, nawet na filmie nie mogę się popłakać ( a jeszcze niedawno jak tylko coś smutnego to "wyłam" przez pół filmu). Zmniejszyła mi się ochota na seks oraz mam słabszy orgazm (dobrze że wogle jeszcze go mam).

Efectin 75 biorę od m-ca, skutki uboczne na początku kuracji były nie do zniesienia ale jakoś dałam radę, potem było ok, przez jakiś tydzień czułam, że wszystko mogę. Teraz nie jest za dobrze, mam niewielkie zawroty, ucisk w głowie, oszołomienie ale przechodzę właśnie grypę i mam nadzieję, że to od tego i że jak sie wyleczę to wszystko minie.

Leczę się na nerwicę od ponad roku, chciałabym urodzić drugie dziecko, jak tylko się podleczę to spróbuję zajść w ciązę. To jest moje wielkie marzenie..

buźka dla wszystkich "nerwusków"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Skarb80! No a ja mam identycznie jak Ty... masz racje, też często płakałam na filmach i tak w ogóle... uczuciowa jestem:) a teraz popłakać się nie mogę! mama była w grudniu w szpitalu, miała operacje, normalnie to ja bym cały czas się bała - jak to ja, ze coś pójdzie nie tak - panika totalna, a teraz stresowałam się, ale w sumie spłynęło to troche też po mnie jak po kaczce... Ok, stresy dobrze, że efectin eliminuje, ale szkoda, że też te pozytywne emocje, wszystko takie płytkie, powierzchowne (orgazm też:( niby jest ale jakby go nie było:( a przy tym małe emocje:(

NO ale chyba to jest proces odwracalny?

 

NO Skarb80, ja biorę efectin do lipca i po drodze odczuwałam różne samopoczucia - najpierw po 5 dniach najgorsze nękające mnie objawy nerwicy lekowej w postaci koszmarnych zarowtów minęły, potem kolejne objawy odchodziły... leki odpłynęły... ale po drodze przez te pół roku samopoczucie było różne... przez pierwszy miesiąc czułam dośc duży przypływ sił witalnych, taki troszkę euforyczny - inna sprawa, że wpadłam w euforie, że zawroty w końcu zniknęły i mogę normalnie funkcjonować! ale były też fazy jakiegoś zmęczenia, senności, jakieś takie zmiany nastroju, bałam się troszkę, że efectin przestał działać, ale zrozumiałam, ze to nie jest cudowny zloty srodek po ktorym bdę się czuła fenomenalnie... teraz mam wrażenie jakby nadszedł taki czas stabilizacji... czuję się normalnie, normalnie funkcjonuję, choć nie ukrywam, że boję się jak to bedzie z odstawiniem i jak będzie kiedy odstawię, czy objawy nerwicy wróca...

 

O Skarb80! Gorsze samopoczucie może być spowodowane grypą! Mam nadzieje, że nie bierzesz tabletek z pseudoefedryną, typu coldrex, fervex, czy gripex, bo one koliduja z efectinem i nie nalezy ich brać!!!

zdrówka, pozdrowienia:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Katarzynka35, dziękuję Ci serdecznie za słowa otuchy, mam nadzieję, że to gorsze samopoczucie to faktycznie przez grypę. Wiesz mój psychiatra powiedział mi, że mogę brać rózne leki przy efectinie (nawet te z grupy co zawierają pseudoefydrynę) ale ja narazie biorę tylko witaminy i polopirynę i liczę że mi pomogą. Za dużo w przeszłości faszerowałam się antybiotykami teraz chcę to zmienić.

Wiesz ja gdy miałam przypływ sił tak po ok 2 tyg. stosowania efectinu to czułam, że wszystko jest dla mnie do osiągnięcia, wszystko mogę. W pracy szło mi świetnie, w ciągu tego tygodnia zrobiłam więcej niż nieraz przez miesiąc, zarezerwowałam sobie i rodzinie wakacje. teraz zastanawiam się czy to dobry pomysł!? Zaczekamy zobaczymy...

Dziś czuje się nie zadobrze i jeszcze ta pogoda...

 

pozdarwiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech, skąd ja to znam faszerowanie się antybiotykami? bedąc w podstawowce i w LO non stop chorowalam, i mniej więcej raz na 6 tygodni mialam amtybiotyk - popuparna wówczas doxycyklinkę, ile ja tego skonsumowałam tego świństwa... Ale teraz biorąc efectin zdecydowanie zauważyłam, że odporność mi się poprawila! dr mówi, ze organizm podniósł swoja odpornośc, bo nie ma stresów...a zetsresowany ma zawsze mniejsza odporność.

Skarb, a nie lepiej zamiast polopirynki dolozyć ecomer i esberitox, i oscillococcinum (homeopatyczne)...

trzymaj się cieplutko, zdrówka Ci zyczę!!

 

PS. a pogoda dziś nieszczegolna, wczoraj sloneczko świeciło i od razu raźniej czlowiekowi na duszy, dziś ponuro:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj Katarzynko

Dzis się czuję o niebo lepiej, więc to albo wpływ pogody albo grypa mi w końcu odpuszcza. Dobrze, ze mi przypomniałaś o leku oscillococcinum dawno go nie brałam chyba dzis podjade sobie do apteki.

A efectin rzeczywiście podnosi odporność, wprawdzie trzyma mnie trochę grypa ale to nie to co kiedyś. Dawniej potrafiłam przez tydzień nie wstawać z łożka i co najmnier raz w m-cu byłam chora. Teraz jest o niebo lepiej.

Marzy mi się tygodniowy urlop ale narazie to niemożliwe (za dużo roboty- pracuję w biurze rachunkowym i teraz mamy nagorszy okres)

Życzę wszystkim wytrwałości w zmaganiu się z nerwicą:_)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle się mówi o tym Efectinie... Ja zamierzam zmienić lek, ponieważ dotychczasowy - Aurex - wcale na mnie nie działa, usunął tylko częśc malo dokuczliwych objawów somatycznych. Te dolegliwe wraz z lękiem i objawami pozapiramidowymi pozostały.

 

Jak szybko ten lek zaczął na Was działać? Czy usuwa objawy somatyczne nerwicy (proszę, napiszcie, że tak, bo ja ledwo żyję, zazdroszczę Katarzynce, że jej przeszło) Moja koleżanka, psycholożka, twierdzi, że Efectin to najlepszy lek na rynku i warto spróbować, jeśli inne zawiodły. Proszę, napiszcie, czy warto.

 

PS. nie wiem, jak z Efectinem, Suzak, ale nie powinno się brać benzodiazepin z fluoksetyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Do Suzak: tak ja brałam efectin i w tym czasie schodziłam z xanaxu trwało to ok m-ca. Wspomagałam sie czasem też Afobamem i nic się nie działo. Zresztą leki zażywam pod kontrolą lekarza, myślę, że jakby nie można było ich łączyć to by mi powiedział.

 

ISJsłuchaj ja wypróbowałm dużo róznych leków obecnie biorę efectin, gdzies od 1,5 m-ca. Na początku nie było lekko, potem po ok 2 tygodniach była poprawa. teraz jest tak sobie raz lepiej raz gorzej, mam nadzieję, że to sie w końcu unormuje. Słuchaj nie którzy odczuwaja poprawę od razu jak zaczną stosować efectin. Sprobuj zobaczysz czy ci pomoże.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skarb, dzięki. A objawy somatyczne przeszły lub czy choćby zmniejszyły się? (nerwicy, nie uboczne zażywania Efectinu)

 

Aha, jeżeli są niepożądane reakcje wenlafaksyny z benzodiazepinami, to będzie o tym w ulotce w dziale "interakcje", że nie wolno lub żeby zachować ostrożność (czyli też raczej lepiej dać sobie siana). Tak było w przypadku ulotki Seronilu, której na polecenie psychiatry nie czytałem, żeby się nie nakręcać. Po zażyciu afobamu i seronilu razem ledwo mnie odratowano. Tak więc niech Suzak spyta lekarza, zobaczy ultokę, ew. w indeksie leków w internecie znajdzie Alventę i Velafax razem z info nt. działania i interakcji. Jeśli tam znalazłoby się coś nt. działań niepożądanych wespoł z benzo, to nie próbowałbym z tym bardziej mocniejszym Efectinem.

 

Z tymi lekami nie ma żartów, wszystkie środki ostrożności wskazane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od Velafaxu nie da sie uzależnić.Po nagłym odstawieniu są pewne objawy odstawienne ale są one krótkotrwałe.Najlepiej stopniowo zmniejszać dawkę co powinno zminimalizować efekty uboczne.

To jest bezpieczny lek tak że nie masz sie o co martwić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biorę go od 4 miesiecy. na poczatku bhylo super no i bardzo mi pomogl, to przede wszystkim. teraz jest za to znacznie gorzej. biore przez caly okres leczenia jedna tabletke 75 mg rano. od kilku tygodniu czuje sie fatalnie, kolatanie serca, drzenie rak, pocenie sie, straszne sny... probowalam go odtstawic i kolatanie serca - co jest najbardziej meczace - ustapilo ale czulam sie za to jeszcze gorzej, leb mnie bolal mialam mdlosci, a nie moglam sobie pozwolic na lezenie w lozku bez sil, wiec wrocilam do dawki. teraz boje sie go brac, a boje i odstawic. nie wiem, czy te objawy jakie mam nie wskazuja ze powinnam brac np dwie tabletki? jak mialam ciezszy okres , okolo tygodnia, to bralam po dwie tabletki, bylo to z miesiac temu i potym zaczelo sie dziac wlasnie cos dziwnego. prosze o porade, mam umowiona wizyte u lekarza na 12 marca w sumie moglabym pojsc wczesniej, ale chcialabym dac rade sobie z tym sama, szczegolnie ze chce juz go odtsawic. czekam na opinie pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was,

 

Ja biorę Efectin er 75 od grudnia.

Wcześniej przez kilka miesięcy miałem utrzymujące się silne zawrotu głowy, nudności. Przez te cholerne zawroty bałem sie wychodzić z domu. Duże hipermarketu to była masakra. Przeszedłem wszelkie mozliwe badania wraz z pobytem w szpitalach , które nic nie wykazały. W końcu trafiłem na lekarza, który stwierdził, iz jest to nerwica lękowa i przepisał mi EFECTIN. Na początku brania wystepowały silne bóle głowy oraz zawrotu. Następnie to zanikało a może przestałem zwracać na to uwagę. Teraz zawroty ponownie wracają. Czy u Was także w trakcie kuracji EFECTINEM pojawiały się zawroty?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×