Skocz do zawartości
Nerwica.com

Przeszłość seksualna partnerki


Rekomendowane odpowiedzi

Na_leśnik mądrze pisze. Relacje między autorem a tą dziewczyną są niezbyt precyzyjnie ustalone i wyglądają bardziej na koleżeństwo. Chyba szczera rozmowa byłaby najlepsza, bo skąd druga osoba ma wiedzieć, jak się zachowywać. Akurat przechwalanie się podbojami jest żenujące zarówno w męskim, jak i kobiecym wydaniu. I wszystko zależy jeszcze, jak to jest podane. Jeśli to normalna rozmowa o seksie, to co innego, a jeśli jakies chwalenie się szczegółami, to też inna sprawa. Trudno wyrokowac, jeśli się przy rozmowie nie było :D Czasami ktoś coś mówi, a inna osoba odbiera to w zupełnie inny sposób.

 

-- 05 lut 2015, 19:12 --

 

A ta "turystyczna zabawka" to może ktoś do noszenia plecaka i odwalania najgorszej roboty, przyrządzania posiłku, itp? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogóle nie widzę zaś problemu w dziewczynie. Doświadczony seksualnie facet jest zwykle towarem pożądanym, a doświadczona seksualnie kobieta jest "szmatą" - dobrze rozumiem to, co chciałaś przekazać?

 

Naprawdę nie widzisz problemu w dziewczynie? Laska, delikatnie mówiąc, nie miała zbyt uporządkowanego życia, chwali się swoimi doświadczeniami, a jej facet ma ją szanować i nie czuć zazdrości? Bo mamy wolność seksualną?

 

Dla mnie zbyt doświadczony seksualnie facet nie jest towarem atrakcyjnym i nieraz o tym pisałam. Też myślałabym o "zużyciu". Co nie znaczy, że takich skreślałam, niestety nie i tym bardziej wiem co piszę.

 

"Ja rozumiem, że zgodnie z naukami wiary, szukasz w każdym dobrych cech..."

 

Mało wiesz o moich motywach, więc lepiej o nich nie pisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie zbyt doświadczony seksualnie facet nie jest towarem atrakcyjnym i nieraz o tym pisałam. Też myślałabym o "zużyciu". Co nie znaczy, że takich skreślałam, niestety nie i tym bardziej wiem co piszę.

 

ja też się od osób frywolnych seksualnie trzymam z daleka, więc tym samym nie powiem 'kocham go, ale jest kurwiarzem. no kocham go, ale zasunęłabym w pysk temu szmatławcowi'. przecież jedno wyklucza drugie. autor wątku jest niepoważny i niedojrzały. lub nawet niebezpieczny i od takich też należałoby się trzymać z dala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie widzisz problemu w dziewczynie? Laska, delikatnie mówiąc, nie miała zbyt uporządkowanego życia, chwali się swoimi doświadczeniami, a jej facet ma ją szanować i nie czuć zazdrości? Bo mamy wolność seksualną?

 

A może kobieta miała krótkie, intensywne emocjonalnie związki? Nie wiem, nie znam zbyt wielu kobiet, które przechwalałyby się liczbą stosunków, ich jakością itp. Zwykle taka osoba kojarzy mi się z tępą dzidą, rodem z Warsaw Shore. Nie założyłem jednak, że autor wątku "pokochał" kogoś pustego, bo jakby to się wyklucza, przynajmniej w moim świecie. Założyłem raczej, że to on ma problem z podejściem do seksu, może niesłusznie.

 

Dla mnie zbyt doświadczony seksualnie facet nie jest towarem atrakcyjnym i nieraz o tym pisałam. Też myślałabym o "zużyciu". Co nie znaczy, że takich skreślałam, niestety nie i tym bardziej wiem co piszę.

 

No ale przyjęło się, że mężczyznom to jakoś bardziej "uchodzi", a kobiety od razu mają przylepioną łatkę damy lekkich obyczajów, że tak enigmatycznie napiszę. Moim zdaniem to nie fair, to po pierwsze. A po drugie, liczba partnerów z przeszłości, nie musi wiązać się ze skłonnością do zdrad, oszukiwania itp. Życie naprawdę nie jest takie czarno-białe.

 

Mało wiesz o moich motywach, więc lepiej o nich nie pisz.

 

Tak, tu się zgodzę, przepraszam. Przypomniałem sobie chyba wątek o wierze, w którym uczestniczyłaś i myślałem, że te dwa fakty da się powiązać. Nie dało się. :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przecież jedno wyklucza drugie. autor wątku jest niepoważny i niedojrzały.

 

Jest pewna niedojrzałość ogólnie u mężczyzn, że jak widzą piękną, seksowną dziewczynę, która na nich leci, to wariują i nad niczym się nie zastanawiają, wypierają różne fakty, a potem się dziwią, kiedy pryska obraz "na głowie kwietny ma wianek, w ręku zielony badylek...". Nikt jeszcze nie wynalazł na to lekarstwa, pozostaje współczuć. Ludzie z reguły dojrzewają pod wpływem doświadczeń i każdy musi to sam przerobić. Kobiety zresztą też bywają ślepe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak facetowi nie pasuje taka dziewczyna to niech poszuka innej, dziewicy orleańskiej czy takiej co miała tylko jednego faceta. Zresztą nie powinno się opowiadać ilu miało się partnerów bo po co? Liczy się tu i teraz. Swoją droga laska źle robi, że opowiada o wszystkim, ale koleś co pisze o niej szmata, i że mu nerwy puszczą też całkiem ok nie jest tak więc może się dobrali? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale przyjęło się, że mężczyznom to jakoś bardziej "uchodzi", a kobiety od razu mają przylepioną łatkę damy lekkich obyczajów, że tak enigmatycznie napiszę. Moim zdaniem to nie fair, to po pierwsze. A po drugie, liczba partnerów z przeszłości, nie musi wiązać się ze skłonnością do zdrad, oszukiwania itp. Życie naprawdę nie jest takie czarno-białe.

 

Tylko nie wiem czemu autor wątku ma płacić za to, że facetom więcej uchodzi i czemu się znalazł w środku feministycznej bitwy. Choć nie wiem jaką ma przeszłość i też nie popieram podwójnych standardów.

 

A po drugie, liczba partnerów z przeszłości, nie musi wiązać się ze skłonnością do zdrad, oszukiwania itp. Życie naprawdę nie jest takie czarno-białe.

 

Nie musi, ale może. Życie nie jest czarno białe.

Nie mówię, żeby kogoś skreślać, ale lepiej być czujnym.

Jeśli chodzi o zdradę, to uważałabym na osobę, która w przeszłości zdradzała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie wiem czemu autor wątku ma płacić za to, że facetom więcej uchodzi i czemu się znalazł w środku feministycznej bitwy. Choć nie wiem jaką ma przeszłość i też nie popieram podwójnych standardów.

 

Ode mnie autorowi wątku dostało się głównie za mocno agresywny wydźwięk wypowiedzi. Nie znoszę, gdy ktoś używa przemocy fizycznej wobec słabszych. Jak jest takim chojrakiem, to niech mi spróbuje "wyciąć w pysk" (gdzie się w ogóle tak mówi, ktoś wie?).

 

Jeśli chodzi o zdradę, to uważałabym na osobę, która w przeszłości zdradzała.

 

Tu się zgadzam w 100%. Choć zakochany człowiek ma zwykle tendencję do oszukiwania się (teraz będzie inaczej, w końcu to jest "to").

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale koleś co pisze o niej szmata, i że mu nerwy puszczą też całkiem ok nie jest tak więc może się dobrali?

 

ok nie ok - pisze prawde. inaczej nie da sie nazwać kobiety nie szanującej sfery seksualnej i opowiadającej o niej komu popadnie, a zwłaszcza aktualnemu partnerowi. Czułość to rzecz intymna, a im luźniejsze obyczaje tym niektórzy tego zapominają. Z tym wusunieciem w ryj to jednak sie opanuj, bo skoro taki z ciebie dżentelmen to raczej gdybyś tak wobec niej postapił byłbyś skączoną cipą a nie facetem. Sam jestem nerwowy, dostaje łatwo ataku furii, i nie raz bywało że w nerwach złapałem moją kobietę mocno za ręke czy przytrzymałem jak chciała wyjść i zakończyć rozmowe, ale wolałbym strzelić sobie w łeb niż ją uderzyć. Moim zdaniem to jest przekroczenie granicy po której nigdy nie będziesz dla swojej kobiety tym kim byłeś zanim to zrobiłeś. Najgorsza skaza na honorze faceta... naprawdę nie mógłbym z tym żyć, to by było dla mnie tak niekomfortowe i chamskie... dobrze ze sposrod wielu porażek i błędów życiowych, chociaż nie musze sie zadręczac o takie rzeczy.

 

Dlatego chłopie, weź sobie do serca, lepiej z nią zerwij zanim zrobisz coś czego będziesz żałował. Jesteś najwyraźniej zaślepiony i zakochałeś się w pustaku który opowiada chętnie o swoim życiu seksualnym, zerwij z nią niech żyje swoim życiem a ty swoim. im szybciej to zrobisz tym szybciej to się załagodzi.

 

A innych proszę żebyście go nie skreślali za "wysunięcie w ryj". Staram się go rozumieć. To nie brzmi fajnie, ale rozumiem agresje związaną z tym że jego partnerka, mówiąc brzydko, zachowuje sie jak puszczalska. Przez to że się tym szczyci, on ma wrażenie jakby dalej to robiła, przez co czuje się zdradzany. To normalne że kiedy czujesz się zdradzany masz tej osobie ochote dać w ryj. Facet tego nie ma prawa robić, ale kobieta już tak, wiec on nie robi nic złego tym że wyleje swoje emocje w internecie. Lepiej jak sobie tak pomyśli, niż miałby to zrobić, bo wtedy z automatu dla mnie byłby postrzegany gorzej od tej dziewczyny...

 

Także ludzie proszę mniej kozakowania i trochę więcej empatii dla kolegi.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opowiadanie o seksie moze byc tez elementem flirtu, a najczesciej nie mowi sie o teorii tylko o praktyce. Byc moze ta dziewczyna tak to traktuje , nie domysla sie ze zamiast zainteresowania wzbudza tylko agresywne fantazje. Pewnie gdyby poznala mysli @patologii to by spierdoliła w podskokach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A innych proszę żebyście go nie skreślali za "wysunięcie w ryj". Staram się go rozumieć.

 

No way. ;) Nigdzie nie jest napisane, że ona go zdradza, to raz. Nikt nie każe mu z nią być, to dwa. Za to nie powinien jej nawet tknąć, jeśli ona sobie tego nie życzy. Tak już jest i z tym się nie dyskutuje.

 

Także ludzie proszę mniej kozakowania i trochę więcej empatii dla kolegi.

 

Oprócz niego, nikt tu nie kozakuje, ale empatii jakoś trudno się spodziewać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam nie lubie ludzi, którzy maj zbyt wybujała przeszłosc seksualna, wiadomo ,ze kazdy ma jakąs ,ale jak jest za duza to nie szanuje takich ludzi, nie umiem szanowac , raczej skreslam facetów zbyt puszczajacych sie , kolegów takich lubie , jak mi opowiadaj o takich rzeczach ,ale mojego takiego bym ie chciał bo bym nie czuła szacunku tylko ,ze idzie do łózka z kim popadnie nie szanuje sie , nie szanuje tez ludzi , któzy kogos zarywaja jak sa w zwiazku, rozbijają zwiazki, nie szanuje bo nie umiem szanować dla mnie takie osoby sa bez zasad , nie ufa sie komus takiemu nigdy, mozna takich traktowac tylko byle jak , lekko ,ale nigdy powaznie pamietyam jak kiedys mielismy kolezanke, któa sypiał własnie z kim popadnie chwaliła sie tym , rozbijała zwiazki, zdradzała facetwó , wszyscy sie z niej smali za ope4cami i nie miała opini najlepszej w srodowisku, ja bym chyba zwiazek z kims takim odpusciła, bo nawet jak ma przesżłósc za soba duza to chwalic sie czym nie ma raczej tylko wstydzic,

natomiast jak ktos mówi szmata , sciera nawet o kobiecie tez dla mnie nie zasługuje na odrobine szacunku i tez bym takiego kopneła w dupsko ze by wyleciał razem z framuga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja żałuje że mam tak nikłą tą przeszłość. To że potencjalna partnerka miała by iluś tam partnerów by mi nie przeszkadzało( bo zdecydowana większość miała) no ale tez zbyt duża liczba nie wróżyłaby dobrze na długość związku chyba że byłaby to daleka przeszłość a teraz byłaby inną. Szmata, ściera a facet dużo zaliczający to prawdziwy facet, macho który zwłaszcza u innych facetów ma wielkie poważanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opowiadanie o seksie moze byc tez elementem flirtu

 

Seks w trójkącie też może być elementem flirtu.

 

Dobra, spadam, skoro jest bitter, to zaraz tu będą wszyscy święci, walczący o prawo kobiet do puszczania się. A może raczej święte.

Primo gadanie o seksie to nie puszczanie sie, secundo o zadne prawo nie trzeba walczyc, to nie Arabia Saudyjska, dupczenie w Pl jest legalne .

Jezeli ktos ma konserwatywne podejscie do tych spraw, niech sobie szuka podobnej partnerki, to chyba wykonalne.

 

 

@Nalesnik, pierwszy raz porownano mnie do egzorcysty, z reguły byłam stawiana po drugiej stronie barykady :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×