Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Zebrec, też jestem w fan-clubie państwowej służby zdrowia. Za każdym razem jak idzie to sprawnie i w granicach dwóch tygodni, to czuję się jak jakaś księżniczka. :D Dziękuję Bogu, że w sytuacjach podbramkowych stac mnie na prywatne wizyty. Chocby psychiatra, na wizytę państwową czekałam 5 m-cy, gdybym nie znalazła pomocy wcześniej, to nie jestem w stanie sobie wyobrazic, jaki wrak człowieka zostałby ze mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, wstaję o 6.30 :shock:

 

platek rozy, płatuś, ja już właśnie zjadłam kolacyjkę, ryż z jabłkami i cynamonem - lekko, zdrowo i smacznie :D

Praca na Targach fajna, bylebyś nie przemarzła za bardzo stojąc na zimnie. Cieszę się, że z błędnikiem jest lepiej i nie kręcisz się już :brawo:

 

kosmostrada, widzisz, każda gospodyni ma swój przepis na placuszki z jabłkami. Ja robię na zsiadłym mleku lub kefirze i też są smaczne. A jabłka kroję w plastry i wrzucam do ciasta. Niektóre koleżanki trą na tarce jabłka, ja jednak wolę takie większe kawałki, bardziej wyczuwalne pod językiem :D

 

Dzięki kosmo, za dobre słowo serducha_1.gif

 

-- 19 lis 2014, 21:15 --

 

Zebrec, witaj :papa: to żeś się ostał w tej kolejce, wspólczuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ej, Ty obudź mnie może haha, ja się ostatnio o 11 obudziłam (pracujemy od 8, ha ha:P), dziś o 9, skandal goni skandal.

 

platek rozy zapisałam sobie ten obrazek. Swietny jest.

 

Arasha no Krakus, skąd wiedziałaś ;p

 

kosmostrada Wy tu jakieś specjały gotujecie, poczułam się zainspirowana i zrobiłam wafle przekładane kajmakiem. Niech mój Krakus ma, a co. Unika mnie ostatnio jak może, to trzeba zareagować "pozytywnie" i dać od siebie coś dobrego, taki mam plan ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, racuszki drożdżowe są bardzo łatwe do zrobienia. Też nie mam za dobrej ręki do ciast drożdżowych, ale racuchy są na prawdę łatwe. Ciepłe mleko, odrobinę drożdży, jaja, mąka - spora miska, żeby wygodnie było "miąchać" w niej i gotowe. Cała reszta rośnie na patelni :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cognac, na tej stronce maja wlasnie fajne sentencje :) ja czesto od nich cos biore bo jakos tak dokladnie obrazuja moje odczucia czy mysli.

 

mirunia, mniamiiiii jak

dawno nie jadlam takiego ryzu z jabluszkami :105: mam sline na butach :D

 

Zebrec, ja tak ostatnio czekalam u mojej psychiatry ... ponad dwie godziny i juz mialam isc w cholere z poczekalni . Dodam ze tez mialam na godzine termin .

 

-- 19 lis 2014, 21:30 --

 

kosmostrada, Cognac, a jak kajmak robicie? :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej :papa::papa::papa:

Arasha smakowity ten grzaniec, narobiłaś mi smaka ;)

 

Pracowity miałam dzisiaj dzień. Zmykam do kąpieli i może uda mi się chwilę poczytać.

 

Płatku powodzenia na rozmowie :-***

mirunia miłej pracy jutro :-*** Zaraz weekend :yeah:

 

Dobranoc :papa::zzz:

 

-- 19 lis 2014, 21:40 --

 

kosmostrada oj kajmak uwielbiam :-* Koniecznie napisz jak robisz

:papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :papa:

 

kosmostrada, jesli chodzi o wizyty na NFZ to najlepiej mieć kartę Zasłużonego Honorowego Dawcy Krwi, wtedy każdy lekarz musi przyjąć w dniu zgłoszenia się do danego specjalisty, lub w pierwszym możliwym terminie nie przekraczającym 7 dni :twisted: ale ile to krwi trzeba oddać, żeby mieć taki luksus :hide:

ale do psychiatry rzeczywiście dali Ci odległy termin :shock: ja czekałam na NFZ do psychiatry niecałe 3 tygodnie, ale u mnie psychiatrów jak mrówków, w końcu duży szpital psychiatryczny u mnie w mieście jest :mrgreen:

 

platek rozy, święte słowa na obrazku ! i warte zapamiętania ;)

no i oczywiście powodzenia na rozmowie jutrzejszej :great: daj znać po jak poszło :smile:

 

Ja dzisiaj cały dzień na mieście i na zakupach ale nic nie kupiłam :evil: poza nowym portfelem :P

jedynie w plusie wzięłam nowy telefon sobie, którego i tak nie dostałam do ręki bo coś im aktywacja dużo czasu zajmowała i przyślą mi kurierem, bo już mi się czekać nie chciało :P

za to w końcu umówiłam się na jutro do fryzjera :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, ja tez tak chodze do fryzjera w kratke, na ogol dlatego, ze zazwyczaj obcina mi za duzo.

We wrzesniu jednak podczas jednego aktu desperacji, zdecydowalam sie na spore sciecie i lekkie wystopniowanie i teraz jestem bardzo zadowolona, wlosy odrosly zdrowe :) polecam czasem troszke szalenstwa w tej kwestii:)

 

PS: W koncu sie pouczylam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Zalatana23, dziewczynki masa kajmakowa jest bardzo prosta, bierzesz puszkę mleka słodzonego i gotujesz (cała puszka zanurzona w wodzie), lub czasami udaje się kupic już gotowe, cholera wyleciała mi z głowy nazwa firmy, musiałabym zobaczyc puszkę ( tej samej firmy co zwykłe słodzone), do tego po kawałku wkręcam trochę mniej niż kostkę masła i tyle. Potem przełożyc kilka warstw wafli i wio do lodówki, żeby się przegryzło. Są gotowe masy w puszkach, do których dodaje się też trochę masła, ale trzeba dobrze trafic, bo niektóre są paskudne w smaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

madeline1111, ja rok temu dość drastycznie ścięłam włosy, bo na pewno ok 10 cm poszło ;) teraz nie chciałabym aż tyle ciachać, bo nie po to je rok hodowałam, żeby teraz ściąć ;)

a mi końcówki będą się niestety niszczyć i rozdwajać bo farbuję włosy, zdarza mi się też prostować, także no.... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, no tak,to wszystko tlumaczy :) ja kiedys prostowalam natretnie wlosy, a teraz dalam sobie spokoj z jakimkolwiek dzialaniem, na poczatku sie nie ukladaly,ale teraz jest w porzadku.

kosmostrada, tez robie w ten sposob takiego andruta. Pamietam jak kiedys robilam z kolezanka na wigilie klasowa andruta kokosowego, gotujac mase od postaw , spedzilysmy 2,5 godziny mieszajac mase na zmiane, takze teraz ide na latwizne:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

madeline1111, ja nie prostuje jakoś często, może z 1-2 razy w miesiącu, suszarki też używam od wielkiego święta, ale no moje włosy niestety mają już tendencję do wypadania garściami i rozdwojonych końcówek i wszystkie odżywki, maski, oleje o kant tyłka mogę roztrzaskać, bo nic nie dają ;)

na wypadanie pomaga tylko preparat na receptę, a na końcówki olejek arganowy, ale to też nie na dłuższą metę ;)

 

-- 19 lis 2014, 22:08 --

 

kosmostrada, ja kiedyś oddawałam kilka razy, ale ostatnio ciągle byłam dyskwalifikowana przez leukocytozę (nawet mnie do hematologa odesłali :P ), a teraz jak moje leukocyty raczyły w końcu łaskawie spaść do akceptowalnych poziomów, to biorę leki także i tak dupa blada - nie mogę :P

nawet jako potencjalny dawca szpiku jestem zarejestrowana :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

madeline1111, Taki wafel fajny i prosty nie?

Ja też już przestałam walczyc z włosami, po prostu zaakceptowałam te dziwne skręty, puszenie się i już. Plus taki, że odpada przed wyjściem z domu chociaż przygotowywanie fryzury, my dziewczyny i tak poświęcamy kupę czasu na wygląd. Moja koleżanka wstaje o jakiejś zupełnie nieprzyzwoitej godzinie, bo oprócz ubrania się i umycia, pełnego makijażu, malowania pazurków, to jeszcze chyba z pół godziny układa włosy. Mi po prostu by się nie chciało tak codziennie. Wolę miec włosy jak trafione piorunem i miec czas na spokojną kawę i papierosa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, wiem,wiem, ja tez kiedys probowalam wszelkich odzywek itp, ale gdy sie poddalam, nadszedl okres laskawosci moich wlosow:)

Tez mysle o oddaniu krwi, ale przyjmowalam do pazdziernika hormony w duzym stezeniu, dlatego tak sie zastanawiam czy jest sens teraz sie zglaszac. Jestem pewna,ze zemdleje, bo taka jest moja reakcja na igly,krew, ale jakos czuje sie zmobilizowana !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, dzielna jesteś! Ja nawet bym się pokusiła o oddanie krwi nie ze względu na tą kartę, tylko z przyczyn czysto ludzkich, tak żeby komuś pomóc, ale myślę że nie dałabym rady. Jak miałam robione kiedyś takie badania, że mi pobrali kilka próbówek, to ledwo do domu wróciłam słaniając się na nogach :D . Zapewne jest to kwestia nie organiczna tylko psychologiczna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×