Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI


media

Rekomendowane odpowiedzi

Ponoć wellbutrin nie wplywa na poziom prolaktyny tak mi sie coś obiło o uszy. TU założyłem nowy wątek pssd-prolaktyna-testosteron-dopamina-libido-t52696.html Co do cynku to tu jeden typo brał po 75mg na raz i mowil ze doznawal lekkiej eufori na kilka kilkanascie minut http://herbs.mxf.yuku.com/topic/4280043/Zinc-is-a-Dopamine-Reuptake-Inhibitor

 

co do badań to trzeba poszukać http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/?term=dopamine+prolactin ogolnie slyszalem ze dopamina i prolaktyna dzialaja na siebie antagonistycznie.

 

Kurcze bigfarma nawet daje paroksetyne na przedwczesny wytrysk ze to niby jakas choroba jest:/ tylko po takiej kuracji mozna w ogole miec problemy ze wzwodem ale grunt ze problem przedwczesnego wytrysku zażegnany. Są ludzie którzy wlasnie stosuja leki na to :roll:

 

Tu badanie w ktorym ekstrakt z cebuli pomógł szczurom pozbyc sie PSSD po paroxetynie http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23614288

 

Ludzie jedżcie cebule :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale chyba nie wszystkie SSRI podwyzszaja poziom prolaktyny. Mam nadzieje, ze Cital jest wyjątkiem. Pytalem sie nawet o to Miko ostatnio i mowil, ze on nie slyszal o zadnych badanich na temat zwiazku fluoksetyny z prolaktyna. Tak sie sklada, ze mam zmierzony poziom, jak bylem bez lekow wiec zmierze jeszce raz i porownam jak sie fluo rozkreci. Zawsze moze sie komus przydac ta wiedza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem z ciekawosci badania wszystkich hormonow. Jesli chodzi natomiast o badania nad poziomem testosteronu i prolaktyny przy braniu fluoksetyny to niestety nie ma ich zbyt wiele lub sa robione na malej liczbie osob wiec ciezko stwierdzic jakies prawidlowosci. Jestem strasznie ciekaw. Ciekawe jest tez to, ze testosteron znaczaco wplywa na poziom dopaminy i jego niski poziom na pewno nie jest korzystny dla psychiki. A tak sie sklada, ze jak na swoj wiek testosteron calkowity mam niski (i tu tez same niewiadome, bo podobno na jego poziom w dniu badania ma wplyw wiele czynnikow i nie jest on calkowicie miarodajny). Kto wie jak reagowaliby pacjenci z depresja przy podwyzszaniu jego poziomu? Zachodze w glowe moze niski testosteron sprzyja depresji? Tym bardziej, ze mi towarzyszy niskie libido, zmniejszenie jąder, słabszy zarost, zmęczenie. Smutne jest tylko to, ze suplementacja testosteronem konczy sie zanikiem wlasnej produkcji hormonu i trzeb go podawac przez cale zycie. Mozna sobie zapewnic dodatkowa atrakcje wcale nie zyskujac pewnosci, czy osiagnie sie poprawe w zakresie libido, czy lepszego samopoczucia. Boli troche to, ze nawet decydujac sie na jakis eksperyment i poswiecajac sie kosztem skutkow ubocznych na swoim zdrowiu to jego skutek moze byc juz nieodwracalny :evil: Organizm sam powinien wracac do swoich naturalnych procesów. Kosc sie jakos zrasta, a z ta chemia zawsze sa jakies cyrki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie testosteron warunkuje jakość męskiego życia, że tak powiem całościowo. Czyli jeśli utrzymuje się na niskim poziomie, to siada wszystko - psychika, mięśnie, szkielet, seksualność to tak wyliczając z grubsza. Te normy, które przedstawiają lekarze to są jaja, bo są opracowane na bazie badań na przekroju wiekowym od okresu dojrzewania do starych dziadków, czyli np. dla lekarza mieścisz się w widełkach i ciul, że wynik odpowiada normie, ale chyba dla dziadka 70 lat. Inną kwestią jest, że jest to kwestia indywidualna i jeden przy danym stęż. testo będzie czuł się ok, a inny tragicznie. Dochodzi jeszcze taka ciekawostka, że w badaniach często goście z poprzednich pokoleń badani w wieku załóżmy 60-70 lat mają testo powyżej obecnie przyjętej normy (a jak wiadomo z wiekiem spada) . To ile oni mieli np. w wieku 20-25 lat - 2-3x górna norma na dzisiaj ? :D Także to już daje do myślenia.

 

Nie wdając się zbytnio w opowiadanie o mojej historii (brałem cital przez 1,5-2lat, kilka lat temu) , to powiem Ci, że ja po wielu latach co tu dużo mówić chujowego na wielu płaszczyznach żywota, wpadłem w końcu na to, że winą może być poziom testosteronu. Zbadałem i wyszło w normie, ale bez szału jak na 20-kilku latka, więc postanowiłem coś z tym robić. Jako, że nie miałem w tamtym czasie odpowiedniej wiedzy i pewności, to nie zdecydowałem się na bicie teścia, tylko coś lajtowego - booster testosteronu, czyli po prostu miks różnych ziółek które go podnoszą. No i zbadałem i podniosło się o 30% w stosunku do startowych wartości. A co się zmieniło w egzystencji? Poprawa libido, poprawa erekcji, znaczna poprawa możliwości intelektualnych, całkowite wytłumienie myśli samobójczych, poprawa masy, definicji i siły mięśni, złagodzenie lęków, zahamowanie wypadania włosów łonowych, powrót owłosienie na łydkach i jego wzmocnienie na całym ciele - mógłbym jeszcze trochę dalej nawyliczać...

 

Mam niedługo umówioną wizytę u endokrynologa, ale nie spodziewam się niczego konstruktywnego, raczej idę tak dla spokoju sumienia, przed rozpoczęciem leczenia na własną rękę. Jaki plan? Chce podbić teścia do góry normy i zobaczyć jak będzie z samopoczuciem i ciałem - oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej korelacji z pozostałymi hormonami. Jako, że booster zadziałał, to znak że jajca nie są problemem a raczej coś w głowie (przysadka, podwzgórze ?). Dlatego nie ma sensu w takiej sytuacji bicie teścia i będę próbował z HCG i Sermami (Nolvadex).

 

Ogólnie to nie ma tak się co bać tego testosteronu z zewnątrz, bo jajca to odpaść mogą, ale jak jesteś na tzw. bombie, a nie jak bierzesz dawki w ramach HRT, tzn. po czasie i na takich dawkach będzie ujemny efekt, ale nie tak że od razu jajca wyschną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem mi się na tych SSRI chce ruchać że hej, napiszę tak kolokwialnie. Co nie jest dobre bo nie mam obecnie baby, i to działa na mnie depresyjnie bo nie wiem co z robić z tym całym libido. :evil:

 

Jak masz dobrą wypłatę, to : www.roksa.pl :D

 

Swoją drogą ciekawe, taki efekt paradoksalny, jak np. efekt nasseny po mocnej kawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak sie sklada, ze jak na swoj wiek testosteron calkowity mam niski (i tu tez same niewiadome, bo podobno na jego poziom w dniu badania ma wplyw wiele czynnikow i nie jest on calkowicie miarodajny). Kto wie jak reagowaliby pacjenci z depresja przy podwyzszaniu jego poziomu? Zachodze w glowe moze niski testosteron sprzyja depresji?

W moim przypadku suplementacja testosteronu (preparat Undestor testocaps) daje wyraźne działąnie p.depresyjne- wyraźnie pomaga klasycznym antydepresantom. On mnie nie pobudza a napędza w sposób naturalny, przez motywację i chęć do działania. Wiadomo- tłumi przysadkę, więc nie jest dla osób, które planują prokreację. W sytuacji, gdy niski testosteron jest powodem za niskiego poziomu LH (a jądra są sprawne czynnościowo) to pomoże lek o nazwie Pregnyl. Niestety jest w zastrzykach i jest nietani. Natomiast nie powoduje żadnych problemów z prokreacją (może też być użyty do odzyskania płodności po stosowaniu testosteronu). Przy stosowaniu SSRI czy SNRI Undestor nie ma wpływu na libido ani na sprawność seksualną, choć lepsze samopoczucie po nim sprzyja tym czynnikom. Ja jeszcze biorę Bromergon na zbicie prolaktyny po neuroleptykach, ten lek też może pomóc w dysfunkcjach seksualnych po silniejszych psychotropach.

 

-- 28 paź 2014, 08:52 --

 

Ogólnie testosteron warunkuje jakość męskiego życia, że tak powiem całościowo. Czyli jeśli utrzymuje się na niskim poziomie, to siada wszystko - psychika, mięśnie, szkielet, seksualność to tak wyliczając z grubsza. Te normy, które przedstawiają lekarze to są jaja, bo są opracowane na bazie badań na przekroju wiekowym [...]

 

[...] wpadłem w końcu na to, że winą może być poziom testosteronu. Zbadałem i wyszło w normie, ale bez szału jak na 20-kilku latka, więc postanowiłem coś z tym robić. Jako, że nie miałem w tamtym czasie odpowiedniej wiedzy i pewności, to nie zdecydowałem się na bicie teścia, tylko coś lajtowego - booster testosteronu, czyli po prostu miks różnych ziółek które go podnoszą. No i zbadałem i podniosło się o 30% w stosunku do startowych wartości. A co się zmieniło w egzystencji? Poprawa libido, poprawa erekcji, znaczna poprawa możliwości intelektualnych, całkowite wytłumienie myśli samobójczych, poprawa masy, definicji i siły mięśni, złagodzenie lęków, zahamowanie[...]

1. U mnie testosteron jest zawsze badany adekwatnie do wieku. Każda poradnia andrologiczna tak robi.

2. Jeśli poziom testosteronu jest prawidłowy, to nie ma wskazań do jego podawania, gdyż odstawienie skutkować będzie niedomogą gonad i lustrzanym odbiciem w psychice. Poza tym stosowanie testosteronu wtedy to doping, a żaden lekarz nie nadstawi na to swojej głowy. Zwłaszcza, że może tyczyć płodności.

3. Jeśłi Ci ziółka tak pomagają jak piszesz - to gratulacje. Tylko to stosować. Żadnych psychotropów. Kasę wydać nie na endokrynologa a właśnie na pomagajace ziółka.

(swoją drogą to chciałbym mieć taką autosugestię- niestety jej nie mam).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sytuacji, gdy niski testosteron jest powodem za niskiego poziomu LH (a jądra są sprawne czynnościowo) to pomoże lek o nazwie Pregnyl.

 

Ten Pregnyl to jest właśnie HCG. Ponadto można też próbować z lekami typu SERM i łączyć z HCG. Estry testosteronu to ostateczność, jest sens je brać jeśli już po prostu jajka nie mają za wiele do powiedzenia. Poza tym leczenie tych spraw w Polsce (z resztą jak i innych rzeczy) to jest porażka. Wielu kretynów przepisuje sam testosteron, kiedy można właśnie go brać w asyście powyższych środków i będzie zachowana jakaś czynność jąder.

 

Co to w ogóle znaczy, że testosteron masz badany adekwatnie do wieku? Masz jakieś widełki przydzielone, czy jak? Z tego co się orientuję, to te normy są bardzo umowne i co kolejny artykuł medyczny, to inne podejście. Poza tym każde lab. ma swoje zakresy. Ogólnie u zdrowego mężczyzny powinien oscylować koło górnej granicy, a jeśli jest mu bliżej do dolnej i występuje zespół objawów, to już można mówić o wskazaniu.

 

Ziółka pomogły i jest to na papierze potwierdzone wynikami, a zmiana nie jest w granicach błędu, tzw. forma dnia też wykluczona. Poza tym jeśli siłą woli potrafię sprawić, że mi w nowych miejscach na ciele wyrastają włosy, do tego doliczając też poprawę w niemal każdej sferze życia, to za pół roku będę pewnie lewitował i wyginał łyżki wzrokiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to w ogóle znaczy, że testosteron masz badany adekwatnie do wieku? [...]

Ziółka pomogły i jest to na papierze potwierdzone wynikami

Po przekroczeniu wieku 50 lat norma się obniża, i ja ostatnimi czasy sporo ćwicząc i ruszajac się regularnie dostałem przekroczenia poziomu T w swoim wieku. Mam obniżone dawkowanie Undestoru do 1 kapsułki. Jakbym pił zioła to bym pewnie im to przypisał, ale nie piłem. Sam ruch i ćwiczenia na ławeczce i "wioślarzu", wyciskania i skłony, oraz dużo jazdy rowerem, marsze- chyba poprawiły mi wynik, bo więcej leku niż poprzednio nie brałem. Pregnylu też nie stosowałem. W połowie listopada mam mieć badania ponownie, zobaczymy jak poziom spadnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja ćwiczyłem regularnie (bieganie co 2-3dni 5-10km, treningi z obciążeniem ciała, pod ok. 350-450 pompek różnych, 70-90 podciągnięć na drążku na sesję, kilka razy w tygodniu, rower 15-30km) z 2 lata przed ziółkami i jak się czułem kiepsko, tak nic się nie zmieniało, dopiero te ziółka, a konkretniej mówiąc booster testosteronu przyniosły zmianę widoczną.

 

Napisz ile konkretnie masz tego testosteronu z jednostką. Bo ogólnie interesuje mnie ta tematyka. Zaraz wychodzę na wizytę do endokrynologa to sobie potem bym ew. uzupełnił wiedzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz ile konkretnie masz tego testosteronu z jednostką. Bo ogólnie interesuje mnie ta tematyka. Zaraz wychodzę na wizytę do endokrynologa to sobie potem bym ew. uzupełnił wiedzę.

wynik 885 ng/dl (N: 241-827)

Po przeliczeniu w innych jednostkach 25,50.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wynik 885 ng/dl (N: 241-827)

Po przeliczeniu w innych jednostkach 25,50

 

 

Mowimy o wolnym, czy o calkowitym? Czy twoj androlog w ogole dzielil sie jakimis spostrzezeniami na ten temat. Tzn. czy jeden i drugi jest tak samo wazny, czy calkowity mozna zupelnie zbagatelizowac? Z publikacji internetowej mozna wywnioskowac, ze test calkowity nie jest zbyt miarodajny. Mi na przyklad wyszedl niski, ale dzien przed badaniem mialem ejakulacje. Pytanie czy moglo to istotnie wplynac na wynik badania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry, że odpowiadam za kogoś innego, ale to jest wynik teścia całkowitego - tyle wolnego to by nawet Pudziana rozsadziło. Ogólnie tylko kilka % testosteronu jest wolnego, reszta związana jest z globuliną i albuminą. Całkowitego nie można zbagatelizować w żadnym wypadku i on jest właśnie takim głównym wskaźnikiem, potem zwraca się uwagę na wolny, gdyż on właśnie jest labilny dosyć we wskazaniach. Czyli ważniejszy jest całkowity, choć to wolny bezpośrednio działa. Są i przypadki, że całkowity jest na poziomie górnej granicy, a wolny b. niski, ale to raczej rzadkość.

 

To po co było spuszczać dzień przed badaniem ? :P Jakoś mogło wpłynąć, ale nie sądzę, że istotnie. Podaj ile wyszło w tym badaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden typo podaje ( http://www.paxilprogress.org/forums/showthread.php?t=51093 ) że pozbył się dysfunkcji sexualnych spowodowanych przez SSRI (paroksetyne) suplementując cynk w dawce 60mg dziennie. Poprawiać zaczeło sie po 3,4 tygodniach. Niby 10mg cynku dziennie to dawka w 100% pokrywająca zapotrzebowanie (tak pisze na suplementach z cynkiem). Typo mówi, że przez kilka miesięcy brał 60mg cynku dziennie oraz badał krew na poziom cynku przed i po suplementacji i wszystko było w porządku. Jakaś tam norma podaje poziom cynku 12-25. Jego poziom cynku we krwi po miesiącach przyjmowania po 60mg cynku był 16 więc wcale nie był wysoki.

 

W wieku 24-ech lat zaczeły wypadać mu włosy. Niski poziom cynku sprawia, że enzym 5-alpha reduktaza zaczyna produkować zbyt dużo DHT (DiHydroTestosterone). Koleś badał poziom testosteronu przed i w trakcie suplementacji i skoczył mu z 19 do 28 jednostek. 19 jest w normie ale osoby, które biorą paroksetyne nie zdają sobie sprawy że mają mniej wolnego testosteronu mimo że testy wychodzą w normie. Ale młodzi mężczyźni powinni mieć wysoki poziom testosteronu, nawet w granicach górnej normy. DHT powoduje łysienie typu męskiego. Paroksetyna obniża dopamine a w rezultacie zwiększa poziom prolaktyny. Prolaktyna aktywuje 5alpha reductase. Sądzi się, że cynk reguluje hormony ale tylko gdy jego poziom jest odpowiednio wysoki. Upraszaczając. Paroksetyna -> obniżenie poziomu dopaminy (dopamine downregulation) -> wysoka prolaktyna -> wysokie DHT -> utrata włosów ; wysokie DHT i Estrogeny -> niskie libido. Cynk powstrzymuje 5alpha reductase i obniża poziom estrogenów co podwyższa testosteron. Cynk reguluje dopamine /prolaktyne.

 

Zacznijmy suplementować cynk nie później tylko teraz. Zalecana dawka 15mg to za mało. 60mg is OK. Wielu kulturystów, sterydziarzy bierze 70-100mg cynku, aby upewnić się że ich testosteron nie aromatyzuje do estrogenu lub przekształca się w DHT przez 5-alpha reduktaze.

 

Dodam że obydwie osoby stosowały pikolinian cynku. U nas w aptekach jest głównie glukonian cynku ewntualnie chelat aminokwasowy z Olimp'u.

neuroleptyki takżę podwyższają prolaktyne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Post wygląda na przedstawiciela handlowego suplementów cynkowych. A żeby było "wiarygodniej"- trochę prawdy, sporo ściemy.

Ps. leki kóre ja biorę (wykaz poniżej) u mnie nie powodują wzrostu poziomu prolaktyny. Nie brałem Bromergonu 2 miesiące i wynik PRL mam w normie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Post wygląda na przedstawiciela handlowego suplementów cynkowych. A żeby było "wiarygodniej"- trochę prawdy, sporo ściemy.

 

Co według Ciebie jest nieprawdą?

Przeglądałęm inne posty tego gościa i po prostu gościu się leczy od lat , nie jest żądnym przedstawicielem. Jesteś zbyt podejrzliwy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co według Ciebie jest nieprawdą?

DHT to jest najbardziej aktywna forma testosteronu (jego działąnia biologicznego). Leki blokujące powstawanie DHT to nie inhibitory aromatazy a finasteryd, stosowany w leczeniu przerostu prostaty. On kastruje w ten sposób, że masz chęć, a nie możesz :zzz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wyleczył depresje a nie pssd. TO bedzie mogl stwierdzic dopiero, gdy odstawi lek. Ze jest dobrze z seksem na leku to nie dziwota - miansa poprawia libido, ale nie jest to lek na dysfunkcje seksualne tylko silny antydepresant. Człowiek borykajacy sie z dysfunkcjami nie zdecyduje się na +30 do wagi, otępienie i spanie po 12 godzin. Dziękuję za taką terapię. Koles ma frta, że jemu akurat pomogło tez w depresji i ominął uboki. a moze rzeczywiście miansa nie jest aż tak silna? Moj psychiatra bardzo ja demonizuje. Mowi, ze bede obzeral sie w nocy, czesto do momentu, az zwymiotuje. Kilka opinii na forum zdaje sie to potwierdzac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że jest to wielka "dziwota" mio85... Koleś miał PSSD. Może się okazać oczywiście, że ten stan nie będzie trwały. Ale wydaje mi się, że to duży sukces. Poza tym wolę przytyć 50 kg, ale nie mieć PSSD. Jeżeli dla Ciebie nie jest to tak istotne to znajdź sobie inny dział. A Ty polecasz coś na dysfunkcje? Testowałeś coś na sobie, jakieś leki, suplementy? Wydaje mi się, że leczysz PSSD za pomocą SSRI...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×