Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI


media

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za odpowiedź właśnie tak chciałem zrobić wkręcić jajca na wyższe obroty żeby doprowadzić je do stanu przed SSRI najlepiej tamoxem podobno mniej szkodzi i nawet zbija zły cholesterol który i tak mam podwyższony, jeżeli chodzi o sermy ziołowe to nie ma dużego wyboru i słabo działają szału nie ma dupy nie urywa. Jak będzie jakaś poprawa u mnie to od razu dam znać. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to próbuj, ja też mam zamiar wejść na clomid/tamox + ew. HCG. Na pewno warto uderzyć w tym kierunku, bo szkodliwość takiej kuracji w niedługim okresie jest praktycznie żadna, a jest jakaś szansa, że coś to da. Z drugiej strony trzeba mieć też na uwadze, że w kwestiach seksualnych sam testosteron to nie element nadrzędny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tylko chciałbym dodać że ta Muira Puama chyba coś robi, z rana nie było widać efektów ale wieczorem większa ochota była na ciachanko:-) ona chyba działa długofalowo ciekawa sprawa.

 

-- 02 lut 2015, 09:41 --

 

trzeba się ratować wszystkim czym się da nie poddam się bez walki, u osób z oligospermią też się podaje długo sermy a HCG nawet do dwóch lat ale to już w ekstrymalnych przypadkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W chwili obecnej zrobiłem przerwę z niepokalankiem i testuję muira puama, pierwsze dwa dni było całkiem fajnie podobnie jak po welbutrinie większe libido ale niestety z dnia na dzień działanie coraz słabsze tak jakby organizm się przyzwyczaja i robi się kiszka a biorę dawki całkiem konkretne jedna łyżeczka lekko czubata z rana, kolcorośl brałem jako jednorazowy dopalacz bo szybko przynosi efekty ze wzwodem nie było problemu i doznania są super po tym nie wiem jeszcze jak to działa przy braniu regularnym dzień w dzień, a ikaryna nie działa na Ciebie ? na to nie ma mocnych musi drygnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bralem kiedys przez 2 miesiace SSRI servenon. Dzisiaj po 4 miesiacach jak nie biore moge powiedziec ze ogolnie nie mam problemu ze wzwodem, ale nie mam juz czegos takiego jak kiedys ze na widok ladnej kobiet az jadra rozrywalo. Spermy jakby tez mniej przy orgazmie. Niby dwa miesiace, a swoje zrobilo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro będe miał w domu ikarynę a w piątek chyba kolcorośl. :) mimo że tolperis to nie SSRI, ale zobaczcie 4x po tabsie i taka lipa niby sperma jest ok, ale wszystko stłumione jakoś tak słabo odczuwalne przez co wzwody szybko słabną.

 

Myslałem, że mam zespół serotoninowy, albo jakieś jego zalążki. Obniżyłem serotoninę, ale poza zwiększonymi chęciami na seks i apetytem z odczuwaniem nic się nie zmieniło. Pozostały jeszcze hormony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem Horny Goat Weed z dwóch firm i właściwie ciężko mi określić czy w ogóle pomogło to mi w jakiś sposób. Ogólnie jest to dosyć drogie ziółko i ja już go więcej nie kupię. Na libido pomaga na pewno Tribullus terestris w moim przypadku, na erekcję nie wpływa, ale niestety on powoduje jakąś nadwrażliwość penisa i za szybko po nim dochodzę ;) Niedługo będę testował piribedyl (Pronoran), agonista dopaminy. Ja SSRI stosowałem łącznie kilka lat. Odczuwam negatywny wpływ w tej sferze niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Horny Goat Weed to ziele z rodzaju epimedium, ikaryna jako substancja czynna znajduje się tam w niewielkich ilościach, dlatego kupując ekstrakty warto się sugerować wysoką zawartością ikaryny. To ponoć ikaryna ma zdolności podobne do słynnej niebieskiej pigułki. Ja jeśli mam być szczery stosowałem kapsułki dwóch różnych firm przez nieco ponad dwa miesiące w całkiem dużych dawkach i przy pierwszej firmie miałem wrażenie, że rzeczywiście coś tam działa na libido i chyba ma jakiś pozytywny wpływ na erekcję (ciężko mi było określić jednoznacznie, ale raczej jakiś tam niewielki wpływ był) natomiast przy drugiej firmie nie zauważyłem nic. Ogólnie darowałem sobie ten suplement bo płaciłem ok. 60zł-80zł/opakowanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie darowałem sobie ten suplement bo płaciłem ok. 60zł-80zł/opakowanie

nie dał bym za ten bajer złamanej złotówki .

Stokroć wolę Viagrę , przynajmniej pewne ,że zadziała . Przecież nie muszę brac całej tabletki, na mnie juz połówka dobrze działa , na tyle dobrze ,że stoi waleczny stoi na bacznośc . I cenowo lepiej sie opłaca kilkukrotnie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bolek sproszkowana to jest praktycznie to samo co w liściach i napewno taniej to wychodzi niż gotowy suplement w ładnym opakowaniu i jeszcze z niepotrzebnymi dodatkami, na moje ta ziołowa viagra ma swoje plusy nie trzeba latać po receptę i mniej skutków ubocznych jest podobno na tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na moje ta ziołowa viagra ma swoje plusy nie trzeba latać po receptę i mniej skutków ubocznych jest podobno na tym.

--- ale żeś mnie tym postem Chojrak rozśmieszył . To faktycznie plusy( nie ma co ) ,,, jedyny minus to to ,że nie działa , no i nie kosztuje tyle co seler na straganie.

Bolek załamał się i uciekł ,,, stawam 5:1 ,że nie kupi tego cudeńka na kwadratowych kółkach :lol:

 

-- 04 lut 2015, 16:45 --

 

-a doczytałem ,że już kupił .

Sorry .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowałem jakieś ekstrakty standaryzowane na wysoką zawartość ikaryn, żeby przetestować czy to w ogóle działa (wtedy byłem bardzo napalony... na te ziółko, też naczytałem się o tych super viagropodobnych właściwościach :lol: ) Tutaj na alledrogo widzę luzem 50gram jakiegoś zmielonego zielska pod tą nazwą za 15zł + dyszka za wysyłkę. Na cuda bym nie liczył :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że każdy specyfik czy lek na każdego działa w sposób indywidualny. Każdy organizm działa inaczej, co sprawia, że to co dobrze działa np u chojrak30 nie koniecznie będzie miało jednakowe dzialanie np u użytkownika In_Chains_Of_DD

 

Cudownym przykładem jest mój znajomy który np po 5mc brania fluoksetyny ani trochę nie dorobił się problemów na tle seksualnym. Tak samo jakie zdziwko złapał lekarz któremu zgłaszałem moje objawy po tolperisie. Twierdził, że nigdy się z czymś takim nie spotkał. Na zagranicznych forach również nikt nic nie zgłaszał takiego.

 

Uważam, że po swoich indywidualnych doświadczeniach nie warto zniechęcać, bo ktoś nowy jak to przeczyta, od razu się zniechęci, a nóż widelec na niego to czy inne ziółko zadziała poprawnie i się wyleczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się podzielić nowym ciekawym wykopaliskiem, najprawdopodobniej przyczyną depresji są zaburzone ilości acetycholiny:

https://bbrfoundation.org/discoveries/potential-root-cause-of-depression-discovered-by-narsad-grantee, z tego co wyczytałem muira puama też działa na ten neuroprzekażnik, po tygodniu stosowania zauważyłem poprawę dosyć sporą po tym zielu na plus, może SSRI powoduje zbyt duże obniżenie tego związku w organizmie ? Trzeba sprawdzić czy są jakieś dane na zagranicznych forach w tym temacie.

 

-- 07 lut 2015, 19:55 --

 

idąc tym tokiem myślenia odrzucając teorie z parkinsonem można dojść do wniosku że przy depresji mamy acetycholiny za dużo gdy zbijamy ją SSRI po odstawieniu mamy jej za mało co mogłoby też wyjaśnić problemy z pamięcią bo jak wiadomo acetycholina jest też odpowiedzialna za pamięć, także na moje zalecane jest po leczeniu ssri zażywanie przykładowo lecytyny z której właśnie powstaje acetylocholina.

 

-- 07 lut 2015, 23:28 --

 

i pewnie dlatego Welbutrin działa też na noradrenalinę bo wpływa ona na układ cholinergiczny i próbuje przywrócić go do normy

 

-- 08 lut 2015, 13:14 --

 

http://sportsacademy.pl/forum/index.php?page=5;print

 

-- 08 lut 2015, 19:42 --

 

w sumie temat zależności acetylocholiny był już poruszany ameryki nie odkryłem :-)

pytanie-o-lek-t27485.html

 

-- 10 lut 2015, 21:35 --

 

wycinek z postu polecam przeczytać całość

 

"przekaźnictwo cholinergiczne sprzyja procesowi erekcji poprzez blokowanie transmisji NA oraz zwiększania tlenku azotu. Tlenek azotu uwalniany w okresie pobudzenia seksualnego powoduje rozszerzenie naczyń prącia. Nie wpawając się w przyczyny biochemiczne tego uwarunkowania, należy nadmienić także, że obok NO w procesach rozszerzania naczyń oraz rozkurczu mieśni gładkich ciał jamistych uczestniczy peptyd jelitowo-naczyniowy (VIP). Acetylocholina pomaga w jego uwalnianiu."

 

samouczek-neurologiczno-lekowy-t16740.html

 

-- 18 lut 2015, 07:46 --

 

znalazłem dosyć dokładne dane na temat muira puama

 

http://examine.com/supplements/Muira+puama/

 

jeżeli dobrze zrozumiałem to wynika z badań że jest w większych dawkach inhibitorem acetyloholiny i działa podobnie jak Welbutrin ale duzo taniej wychodzi :-)

 

"Suplement pośredniczy głównie przez uwolnienie katecholamin . To sugeruje zaangażowanie katecholamin ( dopaminy i noradrenaliny przede wszystkim ) w działaniach Muira Puama."

 

"a supplement mediated mostly by catecholamine release. This suggests involvement of catecholamines (dopamine and noradrenaline primarily) in the actions of Muira Puama."

 

-- 20 lut 2015, 09:33 --

 

małe sprostowanie nie jest inhibitorem acetyloholiny tylko związku który powoduje jej rozkład

"Muira Puama appears to have acetylcholinesterase inhibiting properties" sory za błąd

 

ja stosowałem to przez około tygodnia ale w konkretnych dawkach, w razie co piszcie na pw nie chcę bałaganu robić na forum

 

-- 08 mar 2015, 12:45 --

 

potwierdzeniem na teorie z zaniżoną acetyloholiną jest bardzo ciekawy wpis kolegi sylvka na stronie 7 tego forum polecam przeczytanie całości

podaję cytat:

 

"Leczenia przyczynowego nie ma i długo nie będzie. Etiologia pssd przekracza dostepna obecnie wiedze. Poza pre-5ht1a i zaburzeniach w mikro kolumnach kory, w badaniu na szczurach stwierdzono niewielkie obnienie poziomu glutaminianu i acetylocholiny. Wątpie, żeby jeden lek uporał się z tym wszystkim. Można to leczyć jedynie objawowo.

Na problemy z pamiecia, szczególnie z przypominaniem sobie słów:

- piracetam - uwrazliwia ampa (receptory glutaminianu), zwieksza poziom acetylocholiny, duze dawki okolo 3x1 gram dziennie + cholina(najlepiej acetylowana, bo przekracza bariere krew-mózg)"

 

chyba wybiorę się do lekarza żeby się dowiedzieć co o tym sądzi, na podniesienie acetylocholiny jest dużo sposobów ale trzeba być pewnym który jest bezpieczny

dla organizmu jej nadmiar może powodować pogorszenie nastroju i podobno gdy jej poziom wzrasta poziom dopaminy maleje tak przynajmniej w necie wyczytałem także trochę jest to niebezpieczne żeby na własną rękę eksperymentować.

Z tą pamięcią u mnie by się zgadzało zawiechy łapię czasami i mam problem ze znalezieniem odpowiedniego słowa i mam problem z zapamiętywaniem głównie imion znajomych.

Z pozytywnych skutków działania muira puama to było u mnie zwiększenie ilości nasienia z 1-1,5ml do 2,5ml i worek mi nie wisi już jak u starego dziadka tylko jest bardziej napięty i to nawet po odstawieniu tego ziółka naprawdę jest duża poprawa, na moje warto iść w tym kierunku leczenia ale najlepiej z konsultacją

lekarską. Jeden minus to po odstawieniu muira puama czułem się beznadziejnie przez parę dni zakręcony jak słoik na zimę.

 

-- 09 mar 2015, 19:50 --

 

za granicą już się leczą piracetamem plus choliną z bardzo dobrymi efektami:

 

http://www.pssdforum.com/viewtopic.php?f=20&t=5&start=10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam Jedyny skuteczny lek nawet sama lecytyna daje już duże efekty.

Suplementacja choliny w koncu zmniejszyła naturalnie moje napięcię mięśni i zmniejszyła się nerwowość

W połączeniu z niepokalankiem daje ciekawe efekty

 

Okazuję się, że zaburzenie acetylocholiny powoduje właśnie problemy z pamięcią, bóle głowy, zaburzenia widzenia i powoduje napięcia mięśni kręgosłupa i ich osłabienie, co jednoznacznie świadczy dlaczego miałem napięte mięśnie

 

Te wszystkie tolperisy mydocalmy i inne srri mozna do kosza wyrzucić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej

U mnie PSSD wystąpiło po 5 dniach brania citalopramu(tak brałem tylko 5 dni). Potem w oczekiwaniu na poprawę przez miesiąć brałem pramolam a przez następne 2 coaxil, niestety niewiele się poprawiło. Kilka dni temu zacząłem stosować mianseryne + wellbutrin i pomimo kilku przebłysków libida generalnie w tej chwili jest gorzej niż przed rozpoczęciem brania tej kombinacji. Czy myślicie że te leki mogą pomóc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×