jockero69

Wellbutrin często pomaga, ale może lepiej poczekać przynajmniej te kilka miesięcy zanim się zacznie brać dodatkowe leki. Tak samo z agonistami dopaminy, to są już mocne leki i moim zdaniem powinny być stosowane w zupełnej ostateczności. W internecie jest mnóstwo opinii o tym co na kogo podziałało w kwestii PSSD, od wellbutrinu po regularne ćwiczenia fizyczne. Wydaje mi się że to po prostu musi przejść samo a ludzie to wiążą z suplementami które stosowali przez miesiące. Moim zdaniem są 3 rzeczy które pomogą 1. zdrowy tryb życia 2. suplementy typu omega3, cynk czy ginkgo biloba 3.czas 3 tygodnie to na prawdę krótki czas, poczekaj te kilka miesięcy czy rok zanim zaczniesz brać jakieś leki.

3 tygodnie to bardzo krótko. Dobra wiadomość jest taka że w zdecydowanej większości przypadków to mija bez leczenia, choć może to trwać wiele miesięcy albo nawet i lat.

Najpopularniejsza teoria w internecie mówi o desentyzacji receptorów 5HT1(a) i downregulacji receptorów dopaminy. Z leków nootropowych próbowałem phenylpiracetamu i rzeczywiście poprawiało się na jakiś czas po zażyciu, co zdaje się potwierdzać teorię o receptorach dopaminy.

Też biorę Wellbutrin razem mianseryną na anhedonię i dysfunkcje seksualne spowodowane 5 dniami brania citalopramu. Zażywam te leki od niecałych 2 tygodni i jedynie 3 dnia miałem kilkugodzinny przebłysk emocji. szaraczek Jak długo nie bierzesz już SSRI?

Co masz na myśli? Ze środkami typowo nootropowymi to kojarzy mi się tylko piracetam.

Jeżeli podzielisz to będziesz miała postać IR, czyli którą powinno się 3x dziennie. Najlepiej by było gdybyś podzieliła tabletkę 150mg na 4 części i brała każda 2x dziennie.

Witam Od 5 dni biorę Wellbutrin 150mg z mianseryną 30mg. Mam nadzieję że to połączenie przywróci mi emocje oraz funkcje seksualne których pozbawił mnie cital. Na razie (poza jednym kilkugodzinnym przebłyskiem) nie czuje zbytnio działania tej kombinacji, ale będę informował co i jak.

Raczej chodziło mi o działanie tych leków na dysfunkcje seksualne spowodowane przez ssri. Na terapię też uczęszczam, ale tak jak napisałaś główną przyczyną dla których zacząłem brać w ogóle jakiekolwiek leki są somatyczne objawy nerwicy.

Hej U mnie PSSD wystąpiło po 5 dniach brania citalopramu(tak brałem tylko 5 dni). Potem w oczekiwaniu na poprawę przez miesiąć brałem pramolam a przez następne 2 coaxil, niestety niewiele się poprawiło. Kilka dni temu zacząłem stosować mianseryne + wellbutrin i pomimo kilku przebłysków libida generalnie w tej chwili jest gorzej niż przed rozpoczęciem brania tej kombinacji. Czy myślicie że te leki mogą pomóc?