Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myśli samobójcze


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ja cały czas myślałem, że oni ten samolot terrorystom sprzedali razem z pasażerami a teraz są na Copacabana tyle, że z wąsami. Ja pierdyle, niektórych to nigdy nie zrozumiem, mieć taki złoty kluczyk do sraczyka i się zabić, i jak tu zwykły biedny człowiek miałby nie myśleć o head shocie :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, z strzelnicą też rozważałem ową idee,również jedna z najprostszych D:

Tylko zrezygnowanie lvl hard musi być,coby sobie na 100% trzeźwo w banie pyknąć ^_-

nihil6, rozejdzie sie po kościach,chyba że ktoś wyżej zdecyduje sie nam dać po dupie D:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deader, z strzelnicą też rozważałem ową idee,również jedna z najprostszych D:

Tylko zrezygnowanie lvl hard musi być,coby sobie na 100% trzeźwo w banie pyknąć ^_-

No, hmm, teges... Jak dla mnie samobój po pijaku to nie samobój, tylko, bo ja wiem, wypadek przy życiu..? Mój kumpel się wykończył pociągiem, ponoć na trzeźwo, to dopiero musiał być hardkor, leżeć z łbem na torach i słyszeć "stuku-stuk" odmierzające sekundy do końca...

 

Btw tak z ciekawości wstukałem w guglu "samobójstwo na strzelnicy" - i "niestety", panowie, ktoś już "been there done that", nawet nie jeden.

 

Mi się po prostu nie mieści w głowie, że można umyślnie ot tak zabić drugiego człowieka (a co dopiero 200). Widocznie jestem jeszcze względnie "normalna".

Może tak być (w sensie - że jesteś względnie normalna :D). Ale w takim razie wyjaśniam, bo ja takich ludzi jak najbardziej rozumiem: kiedy człowiek decyduje się na samobója ze względu na to że uważa że świat jest do dupy a ludzie to wredne mendy których ze szczerego serca nienawidzi, to wizja odstrzelenia kilku "chwastów" jest bardzo smakowita. Dobrze pamiętam czasy licealne, jak zdarzało mi się marzyć o wparowaniu z kałachem do budynku i odstrzeleniu kilku najbardziej wrednych kutafonów i nauczycieli zanim sam zaaplikuję sobie porcję ołowiu.

 

Na wszelki wypadek zaznaczę że "rozumiem" nie równa się "popieram". Jeszcze nie jestem na tyle nienormalny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie haczyk tkwi w motywacji. Moje myśli samobójcze nie wzięły się ze zorientowania się, że ludzie to mendy (bo to jest tak oczywisty fakt, że nie ma co się nad tym zastanawiać), ale raczej z pasma kilku porażek. Jak ktoś ma ochotę się zabić, to proszę bardzo, ale niech przy tym nie uprzykrza życia innym.

 

 

No bądźmy szczerzy, jak ktoś rano skoczy pod pociąg i zatrzymują nagle cały ruch podczas gdy się jedzie do szkoły, to można złapać lekki wkurw :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurzają mnie ludzie, którzy piszą o myślach samobójczych tak jakby były czymś wyjątkowym. Nie możecie /cenzura/ przywyknąć?

pjona kolego

mój psychiatra stwierdził, że myśli samobójcze potwierdzają tylko że choroba przebiega w całej swojej krasie i machnął na nie ręką

to dobre wyjście

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje myśli samobójcze nie wzięły się ze zorientowania się, że ludzie to mendy (bo to jest tak oczywisty fakt, że nie ma co się nad tym zastanawiać), ale raczej z pasma kilku porażek.

No, każdy ma swoje powody w sumie.

 

No bądźmy szczerzy, jak ktoś rano skoczy pod pociąg i zatrzymują nagle cały ruch podczas gdy się jedzie do szkoły, to można złapać lekki wkurw :D

OK, to będzie naprawdę wisielczy humor, ale - "przebijam"! Podczas któregoś z powrotów z Przystanku Woodstock los popchnął na nasze tory desperata. To że załapaliśmy 3 godziny opóźnienia to pikuś, najgorszy był fakt że te 3 godziny spędziliśmy w woodstockowym pociągu, a kto takim kiedyś jechał, to wie jaka to tortura :P

 

Wkurzają mnie ludzie, którzy piszą o myślach samobójczych tak jakby były czymś wyjątkowym. Nie możecie /cenzura/ przywyknąć?

pjona kolego

mój psychiatra stwierdził, że myśli samobójcze potwierdzają tylko że choroba przebiega w całej swojej krasie i machnął na nie ręką

to dobre wyjście

Cóż, niczym wyjątkowym nie są też lęki czy inne objawy wariactwa... A jednak ludzie o tym w kółko nawijają.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, to będzie naprawdę wisielczy humor, ale - "przebijam"! Podczas któregoś z powrotów z Przystanku Woodstock los popchnął na nasze tory desperata. To że załapaliśmy 3 godziny opóźnienia to pikuś, najgorszy był fakt że te 3 godziny spędziliśmy w woodstockowym pociągu, a kto takim kiedyś jechał, to wie jaka to tortura :P

 

Oj tam, taki wisielczy jest właśnie najlepszy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze tak w kwestii "odchodzenia tak żeby nie przeszkadzać innym" to Japończycy są w tym mistrzami. Polecam intrygujący dokument:

 

[videoyoutube=4FDSdg09df8][/videoyoutube]

 

-- 26 mar 2014, 17:58 --

 

Oj tam, taki wisielczy jest właśnie najlepszy :D

Na pewno w tym temacie, badabum-tss

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, hmm, teges... Jak dla mnie samobój po pijaku to nie samobój, tylko, bo ja wiem, wypadek przy życiu..? Mój kumpel się wykończył pociągiem, ponoć na trzeźwo, to dopiero musiał być hardkor, leżeć z łbem na torach i słyszeć "stuku-stuk" odmierzające sekundy do końca...

 

Btw tak z ciekawości wstukałem w guglu "samobójstwo na strzelnicy" - i "niestety", panowie, ktoś już "been there done that", nawet nie jeden.

wypadek przy życiu,zanotuje sobie ^_-.

Co do lasu,słyszałem o tym,zapewne "przyjemna" miejscówka....Ale cóż,Japonia - to mówi wszystko D:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do lasu,słyszałem o tym,zapewne "przyjemna" miejscówka....Ale cóż,Japonia - to mówi wszystko D:

Ja bym sobie połaził po tym lasku, ciekawe jakie fanty można trafić :D

 

"Masz jakieś hobby?"

 

"Tak, lubię przechadzać się po lesie samobójców i zbierać pamiątki od każdego kogo znajdę"

 

:twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do lasu,słyszałem o tym,zapewne "przyjemna" miejscówka....Ale cóż,Japonia - to mówi wszystko D:

Ja bym sobie połaził po tym lasku, ciekawe jakie fanty można trafić :D

 

"Masz jakieś hobby?"

 

"Tak, lubię przechadzać się po lesie samobójców i zbierać pamiątki od każdego kogo znajdę"

 

:twisted:

E tam,sznurki lepiej zbierać ^_-.

choć portfele,może jakaś ka$a,a zmarli,kto ómar ten nie żyje.

najlepszy to ten motyw

Zapobieganie samobójstwom ma też wymiar praktyczny. Trzy miejscowości znajdujące się w pobliżu: Kamikuishiki, Narusawa i Ashiwada zgodnie z prawem japońskim muszą skremować niezidentyfikowane zwłoki na własny koszt, co jest poważnym obciążeniem dla budżetów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam myśli samobójcze w związku z PTSD, ale tak tylko trochę. Jeśli mi się pogorszy i naprawdę będę chciała to zrobić, pójdę prosto do psychiatry. Brzmi rozsądnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie róbcie z tego miejsca klubu dla samobójców, co? Wyjaśnijmy sobie raz na zawsze, to nie jest w porządku, że mamy takie myśli i powinniśmy coś z tym zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie róbcie z tego miejsca klubu dla samobójców, co? Wyjaśnijmy sobie raz na zawsze, to nie jest w porządku, że mamy takie myśli i powinniśmy coś z tym zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie zabije. Nigdy nie próbowałem i nie zamierzam, ale myśli samobójcze się pojawiają. Im bardziej cierpię psychicznie tym więcej. Lubię je, bo dają ukojenie - świadomość tego, że można skończyć z bólem, pokonać go. To jest kontrola i moc, która mi pomaga. A jeśli chodzi o treść takich fantazji to jest to upadek z wysokości i topienie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×