Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Kestrel, no cos Ty!!! dzisiaj od 5 na nogach

Aranjani, Powiedziałbym że od 5 po południu,ale kufa mać,17 jeszcze nie ma

a się osrałem prawie..otwieram drzwi a tam trup wisi za nogę i jeszcze bez głowy

Kestrel, haha nie no dzisiaj wczesnie wstalismy trza troche rzeczy pozalatwiac przed wyjazdem

a Ty jak tam?

Reiben, zapomniałeś ofiary do pieca wrzucić D: ?

Aranjani, W porządku,dzień się zbliża do odbębnienia powoli D: .

Kestrel, to git

ja leze w lozku i nic mi sie nie chce a zaraz trza ryje nakarmic

Aranjani, bękarta z kanapy im rzuć D:

mi zawsze się nic nie chcę,na dłuższą metę - można przywyknąć

ale też się nie chce D:

Kestrel, bekarty sie skonczyly

lenistwo rzadzi

Aranjani, niepodzielnie i bezlitośnie.

Nie wiem,niech się zeżrą nawzajem D: ?

Kestrel, paputy jeszcze zostaly

Aranjani, tylko przegotuj choć D:

a się osrałem prawie..otwieram drzwi a tam trup wisi za nogę i jeszcze bez głowy

Ach, to jest właśnie moje marzenie, chciałbym kiedyś w moim mieszkaniu znaleźć trupa, ale takiego już dojrzałego, coby robaki po nim pełzały, flaki wypadały dookoła, posadziłbym go na kanapie, zrobił mu herbatkę... Bylibyśmy najlepszymi przyjaciółmi.

To nieźle pojebany jesteś Tiber_Septim, ja po prostu zapomniałem o tym amiszu w piwnicy, na czarną mszę miał być, miał wrócić do życia z głową kozła, no ale chłopaki zginęli w dziwnych okolicznościach próbując ukraść relikwie z seminarium duchownego ._.

mam ochotę na orzechowe chrupki z biedry. ciekawe czy mój facet pamięta

Kestrel, paputy jeszcze zostaly

Aranjani, Kurfa a już miałem nadzieję że się ich dyskretnie pozbyłem ._. misterny plan w chu*

Reiben, Grubo

-- 13 mar 2014, 18:12 --

Kestrel, co z moją gąbeczką ? obiecałeś i co ?

witam wszystkich :)

Mushroom, cześć.

Co u Ciebie?

Wrony znowu zdechły , o ludzie

zdechłe wrony.

Mushroom, cześć.

Co u Ciebie?

dużo pracy plus jestem chory i najchętniej bym przeleżał dzień w łóżku

wczoraj taki miałem plan na dzisiaj ale jak cośtam cośtam i jak wyszedłem do pracy po 10 to wróciłem przed 18

Mushroom, Kajka Cię chyba zaraziła. Ja wczoraj biegałam po mieście w bluzie samej, ale raczej nie zanosi się na chorobę.

A jak Twoje ćwiczenia?

slow motion, Wrony chyba większe są , nie ?

chociaż , ja się na ptakach nie znam

*latających , ze skrzydełkami

kupmitrumne, grunt, że ptoki