Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

No jak nie, jak tak! Nie smutaj sie. Ale na dobra sprawe co mam Ci powiedziec? Juz kilkukrotnie ludzie Ci mowili zmien psychiatre i leki, ewentualnie jesli uwazasz, ze gosc ktory Cie leczy jest kompetentny, to spotkaj sie z nim i... zmien leki. Tyle czasu i zero zmiany na lepsze, to anomalia wg mnie. No ale ja sie nie znam, wiec nie powinienem sie wypowiadac. Raczej patrze przez subiektywny pryzmat tego, co mnie spotkalo i bron boze nie zaluje, ze juz po 3.5 tygodnia i "poddalem" i zmienilem zarowno lekarza, jak i lek.

 

Gdybym mial sie dalej po 3.5 tygodnia bawic z lekiem, ktory mi nie pomaga, a wrecz zaszkodzil (nabawilem sie kurewskiej agorafobii!), chyba bym ocipial. Chromole esci po calosci. Jestes wytrwala, ale bez przesady. Tyle tygodni i ZERO poprawy to nie jest lek dla Ciebie.

Katarzynka jest idealnym przykladem wspanialego pacjenta. Ty jestes przykladem upartego :P Chyba, nie wiem. To subiektywna wypowiedz i na prawde nie sugeruj sie moja sraczka werbalna. Radzilbym raczej posluchac Dark'a, ktory jak mowi, czasem moze to trwac i 8-12 tygodni. Ale kurde... ZERO POPRAWY? Ja bym nie dal rady i podziwiam Cie.

 

Wiem natomiast, ze skoro tak dlugo wytrzymujesz, to na pewno dasz rade i bedzie z Toba lepiej. Nie pamietam natomiast wczesniejszych postow, bo przegladam to forum dosc doraznie i zwyklych rozmow po prostu nie pamietam, bo nie rejestruje w pamieci rzeczy, ktore mi sie w ogole w przyszlosci nie przydadza. Czy jest to Twoja pierwsza kuracja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to mój pierwszy raz. Moja dr jest dobrym lekarzem i nie chće jej zmieniać. Byłam u dwóch innych i to była porażka. Ta chociaż pogadala ze mną jak człowiek. Kończę ósmy tydzien, niektórzy piszą, ze ok. 3 miesiąca poczuli sie normalnie. Niby jest troszkę lepiej, ale troszkę. Nie mogę pozbyć sie calodniowego ciągłego napięcia i to mne wykancza. Non stop w stresie. Zwariować mozna. Nic nie cieszy, nic sie ne chce. Wierze ze musi byc lepiej, choć brakuje mi sił, walcże od prąwie 2 lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa 2 lata ??? Ty masz cierpliwosc !

Wspolczuje Tobie napiecia nerwowego, ja po 2 czy 3 tygodniach takiego napiecia bylam bliska obledu i zdecydowalam sie rozpoczåc kuracje i zaluje, ze nie rozpoczelam pol roku wczesniej kiedy mi lekarz zapisal tabletki. No ale ja taka Zosia-samosia , uparte babsko i wydawalo mi sie, ze sama sobie pomoge bo przeciez leki uzalezniajå wiec bronilam sie rekoma i nogami, zeby ich nie brac. Jaka ja glupia bylam ! Ech.... Dzisiaj pewnie nawet bym nie pamietala, ze jakies ataki paniki mnie dopadaly i na nowo cieszylabym sie zyciem. A teraz mam za swoje bo sie lekow obawialam !

 

Sluchajcie, tak odchodzåc od tematu.

 

Mam pytanko : czy ktos z Was ( zwlaszcza z atakami paniki) miewal wczesniej takie milisekundowe utraty swiadomosci ? Kilkakrotnie zdarzyly mi sie i nigdy nie stracilam przytomnosci. Natomiast jest to uczucie w ktorym kompletnie nie wiedzialam co sie ze mnå dzieje, taka sekundowa utrata kontroli nad sobå. Bardzo krotkotrwale oszolomienie i pozniej nagly strach ( ale nie panika). Strach spowodowany tym co wlasnie mnie spotkalo przez te ulamki sekund, strach o swoje zdrowie. Nigdzie na forum nie trafilam na podobny opis bo moze osoby pomijajå takie krotkotrwale symptomy. Spotkaliscie sie kiedys z takim przezyciem sekundowej utraty swiadomosci ? Bylabym wdzieczna za Wasze odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radol, :papa: ja tez teraz pod koldra grzeje sie po mega zimnej podróży naszymi kolejami, nie mogę dogrzac sie, ale za grzanca podziekuje na razie :lol: zaraz wciagne męża pod kolderke i pogrzejemy sie razem :mrgreen:

Nova, ja tak nigdy nie miałam, ale myśle, ze te Twoje utraty świadomości to tylko zludzenie, mega stres. Człowiek sam wkreca sie do granic możliwości, czemu natura w ogóle na to pozwala?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorki, ze tak odpowiadam po dlugiej przerwie ale przekopuje internet aby znalezc nazwe tego stanu, ktory mnie zaatakowal kilkakrotnie przed wyståpieniem atakow paniki. Tojaaa, te utraty swiadomosci (ulamki sekud ) to nie bylo zludzenie. Po kazdeym takim nieprzyjemnym incydencie potrzebowalam okolo 2-3 h na dojcie do siebie. Te ulamki sekund pozbawialy mnie totalnie energii i nie moglam funkcjonowac normalnie, poza tym pojawial sie u mnie problem z mowå i zebraniem mysli. Te sekundowe utraty swiadomosci napadaly mnie z jakies 1,5 roku zanim jeszcze pojawily sie ataki paniki. To znaczy w pozniejszym okresie w miejsce tych sekundowych udziwnien zaczely mnie dopadac ataki paniki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:)

Jak Wasze samopoczucie...?

 

Radku

Jeśli chcialbys zaczerpnac opinii u innego lekarza,to wez namiary od Katarzynki...

 

Gradrec

Jak sie czujesz po tych piwkach...?

 

Nova

Mialam kiedys takie ataki....wiec wiem o czym piszesz,bylam wtedy przerażona.Pamietam teraz dwa takie ataki.Alw po takim ataku reakcja organizmu w sensie "wymeczenia",to normalne,bo ile ten biedny organizm musi zużyć wtedy energii....

 

Lunatic

Jak po tych mixach,dalej jest dobry humor...?

 

Tojaaa

To w takim razie nie jest u Ciebie tak źle,ze pidrozujesz piciagiem...?!Oj,dla mnie to jak na razie nierealne...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×