Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

I co tam, "poranne marki" ?:P

 

Myslalem, ze pojde spac kolo 5 ale ohhhhh.. jak bardzo sie mylilem, ze zasne. Ni cholery. Kolo 5 poszedlem rzeczywiscie do lozka ale tyle bylo ze spania :P Wstalem z powrotem kolo 7 i uwaga (agorafobia tutaj) zdecydowalem sie wyjsc na spacer. Poszedlem w cholerem ze 2 km od domu i gdy juz wracalem zdziwilem sie w jakim zaplakanym stanie jest moja kondycja, bo zasapalem sie idac normalnym krokiem tak, jakbym conajmniej biegl sprintem na autobus :o

Zasiedzialem sie i to mocno. Smieszne to jest, bo jeszcze z rok temu chodzilem aktywnie na basen, robilem po pare dlugosci bez odpoczynku, cwiczylem silowo. Pomimo, ze jestem palaczem, moj stan zdrowia i kondycja byly o wiele lepsze, niz przecietnego zjadacza chleba. Masakra :P

 

-- 23 sty 2014, 08:26 --

 

Witajcie:)

Jak sie spalo...?

 

Gradrec

Wstajesz o 17....?Tak nie mozna,Nova ma racje,mozna w ten sposób nabawić sie wielu schorzeń....no,choćby depresji,albo nerwicy lękowej...Ale tak powaznie,pomyśl o zmianie rytmu dnia.

:D

Chcialbym. Niestety, tak bardzo jak mialem w miare normalny rytm dna, zanim zaczalem lykac prochy, tak bardzo sie zmienil moj rytm dnia na nich. A depresja i nerwica przyszly same, gdy szedlem w srodku poludnia przez ulice na spacerze z ukochana :)

Tzn z poczatku pewnie byly to objawy nerwicowe, a depresja sie przypaletala razem z nia pozniej, gdy rok byla nieleczona. Kij to wie, nie wnikam w sumie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A probowales brac cos na sen?

Z tym zmęczeniem to ja mam to samo.Drobne prace w domu,sprawiają mi tyle trudności i wysilku....jakbym co najmniej w kopalni robila....a o spacerze to juz nie wspomne....A czasami jest tak,ze robie wszystko tak lekko...no ale tych chwil jak na razie jest zdecydowanie mniej....

 

To faktycznie masz przerąbane z tym snem....musisz powiedzieć lekarzowi o tym...bo sen jest bardzo ważny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gradrec

Ale są takie bardziej naturalne srodki..melatonina...kiedys juz ktoś pisal na forum o tym.

Zapytaj Darka,moze On cos doradzi Nie koniecznie musisz daszeriwac sie dodatkowymi prochami...

Albo wiem,moge Ci kolysanke zaśpiewać przed snem...:)

 

Tylko obawiam sie,ze wtedy dopiero mialbys problemy.....:)

 

Tojaaa

Ja tez mam do tej pory sensacje kibelkowe A szczególnie rano....

Czasami mialam wrażenie,ze ja to nie mam zoladka...tylko schemat mojej anatomii-przelyk,jelito grube:)

A bierzesz dodatkowo jakis nagbez,potas....bo to przy takich ekscesach wszystko sie wyplukuje,a elekrolity są ważne na prawudlowa funkcje ukladu i nerwowego i serduszka.Zrob sobie badania na potas i magnez...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy napewno chcesz tego,zebym soiewala....:)To ta bezsenność moze wtedy potrwać dluzej niż dwa tygodnie...:)

 

Ja natomiast w tej chwili usypiam na siedzaco...no po prostu oczy same mi się zamykają....Musze sie isc przejść...Biore psa pod pachę i zaraz wracam....

 

-- 23 sty 2014, 09:52 --

 

Przezylam Ci trochę ten mojej senności.... :zzz:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, biorę i magnez w większych dawkach i potas tez. W grudniu pisałam, ze zaslablam i byłam w szpitalu, właśnie z powodu hipokaliemii. Wiesz ja juz naprawdę nie mam siły, mecze sie od wiosny 2012 r., a tak mega ostro od listopada. Juz nie mam na nic siły, mam ochotę zasnąć i obudzić sie jak będzie dobrze, naprawdę to meka. Jak tu normalnie żyć powiedzcie?? Przypomnij jak dligo Ty bierzesz to przecudowne esci? I choć trochę pomaga Ci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

ja tez juz nie mam sily....ale co nam pozostalo,musimy poczekac.Ja juz jestem strasznie wymęczona,drobne prace w domu,to dla mnie w tym momencie męczarnia,chodze nieprzytomna...tez powinnam brać potas,bo mam niski,ale zawsze zapominam o nim....

A co do cudownego esci,to u mnie to skomplikowana historia...Bralam esci od listopada dwa miesiące i odstawilam,bo juz nie wyrabialam.Czulam sie fatalnie,slaba,lęki i te okropne myśli,ze wariuje,ze juz mi nic nie pomoże....odstawilam na cztery dni....i wtedy to dopiero bylo....poszlam do lekarza i znowu kazala mu brac esci....chcialam żeby mi zmuenila na cos innego,ale ona się nie zgodzila....i teraz znowu jadę na esci dwa tygodnie....i nie wiem jak jest....bo patrząc na czas id kiedy go spizywam,to jest do d...py.Ale patrzac na te dwa tygodnie....to kurcze sama nie wiem.Naoewno trochę lepiej,ale nadal jestem nidoravaba,chodze jak zabi,te okropne myśli pojawiają sie,ale juz nie w takim stopniu.Jestem cholernie slaba,bez energii...co mnie wkurza,bo za pierwszym razem na esci,to chociaz wieczory byly fajne....a teraz jak wstane rani zmeczona,to tak ciągnie sie caly dzien,aż do wieczora.Nic mi sie nie chce....Siedze tylko jak podesrana....

 

-- 23 sty 2014, 10:21 --

 

A gdzie nad dj Lunatic,jeszcze spi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie!!!

 

uhhhh ale sie tu działo jak mnie nie było :) - musiałem przewertować z 10 stron - ale to lunatic z Gradrecem narobili makulatury :) - u mnie standard samopoczuci niby Ok - szału ni ma , czasami mnie krótkie lęki dopadają ale do przejścia - i czasami jeszcze czarne myśli przyszłościowe ale juz rzadziej - hmmm z energia dalej fatalnie - nie mam potencjału ale na razie postanowiłam za radą mojego lekarza sie tym nie spinac bo i tak nic nie poradzę...

 

a co U Was???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lexapro nie przyjęło się w szerszej skali w naszym kraju. Tak przynajmniej twierdzi mój psychiatra. Lek wcale nie był tani, a badania nad jego skutecznością nie były potwierdzane przez niezależne źródła, czyli takie, które nie są producentem leku. Gdzieś po internecie lata opracowanie o tym, jak to Lexapro przewyższa inne SSRI czy SNRI w zakresie lęczenie depresji czy fobii. Oczywiście sklecił to producent.

 

Nie pytałem więc o opracowania naukowe, ale o skuteczność, o której wiadomo lekarzowi z jego praktyki. Była wyjątkowo niska, za to większosc pacjentow zglaszal mnostwo objawów ubocznych.

 

Był to także lek o wiele mniej skuteczny niż citalopram i jakieś kilkanaście klas za wenlafaksyną czy paroksetyną (jego zdaniem najlepszymi).

 

Co sądzicie o tej wypowiedzi....?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, a mnie było trochę lepiej , ale troszeczkę. Nie zaliczylam ani jednego normalnego dnia. Wszystko przeżywam na 120%, potrzebuje czegoś na wyciszenie emocji, esci taki miał byc.teraz ponownie jest gorzej, cała w stresie. A czemu Twoja doktorka upiera sie przy esci? Czy to ma byc tak fantastyczny lek?? Czy moze potrzeba jeszcze czasu na rozkręcenie?,co Ci powiedziała?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wypowiedź z 2009, w dodatku to tylko subiektywna opinia lekarza.

 

Ecitalopram w USA zarejestrowano w 2002/2003, a generyki się zaczęły pojawiać w 2006. Nie jestem w stanie powiedzieć kiedy w PL. Teraz już pojawiło się więcej opracowań i badań na temat tego leku(w tym wersji generycznych).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Radolku

No u mnie tez postawa"nic mi sie nie chce" i strasznie śpiąco...lęki tez występują,ale jakoś juz rzadziej,przynajmniej nie budzą mnie juz rano(tfu,tfu,tfu...)Rewelacji nie ma,jest wegetacja i dzymanie w fotelu...zero energii,motywacjii...wkurza mnie to przeokropnie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj,opisalam sie tyle..i sjasowalo sie wszystko.No nic.

 

Dark

Ja rozumiem,ze dany lek na każdego dziala inaczej,ale ja slyszalam od wielu lekarzy,ze lepszy od esci jest choćby nawet paro....i to jego psychiatrzy jako pierwszy rzut stosują ....Czy tak jest rzeczywiście,paro jest lepsza od esci?

 

Radku

Ty radzisz sobie bardzo dobrze Idziesz do przodu,a to najwazniejsze.Pewnych rzeczy nie przeskoczymy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszedl Dark i nie bil nikogo po kasku na szcescie. Lunatic, jestesmy bezpieczni!

 

Co do sennosci - dzisiaj chyba po raz pierwszy mnie taka bezsennosc zlapala. Zazwyczaj, jak lykne sobie tabsa parogenu, tak za 2-3 godzint ziewam jak... ziewajacy czesto czlowiek. Niby poszedlbym w kimono, ale dalej duzo roboty, takze posiedze jeszcze "chwile" i sobie pojde w koncu. Po woli mnie zmaga, ale dalej nie jest to "ten moment", w ktorym chce isc spac :P

 

A w ogole to od kiedy biore parogen, to tak jak nigdy swoich snow nie pamietam (aka "nie snilo mi sie nic"), tak teraz te sny sa strasznie realne i po przebudzeniu sie jestem zdezorientowany pare chwil, dopoki nie wytlumacze sobie, ze to byl sen i to sie nie wydarzylo na zywo. Czasem na prawde zaraz po przebudzeniu nie jestem pewien, czy to sie wydarzylo na prawde, czy to byl tylko sen. Dziwne uczucie :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

Nie wiem czemu nie chce mi zmienić tego leku...Miwi,ze to naprawdę dobry lek,ze ona wielu pacjentom go przepisuje,nawet lekarzom i są z niego zadowoleni.I mówi na dodatek,ze przewaznie wystarcza wiekszosci5mg....dkatego mam różne myśli odnośnie tego leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na seroxacie pierwsze dwa tygodnie to rano bylam taka senna,ze szok.Musialam dwie godzinki po przebudzeniu zdrzemnąć sie bo nie wyrabialam....potem to mu przeszlo i chodzilam jakby mi ktoś motirek q tylek wsadzil....To na paro odwarzylam sie spowrotem jeździć samochodem,a robilam takie cudenja,ze jak sobie teraz pomysle,to aż mnie lęki lapia....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gradrec,

 

czasem też tak miałem ze snami - ale teraz odkąd biore leki to NIC - jak ostatnio nie wziąłem to jak zapadłem w jakis godzinny letarg nad ranem to cos mi sie tam śniło ale nie pamiętam :)

 

elmopl79,

 

no nie wiem czy to jest "do przodu" bo jak sobie uświadomie że robota mi przecieka przez palce to za jakiś czas mogę się obudzić z palcem w nocniku i będziecie się musieli zrzucać "w czapkę" na ratę dla Radzia :))))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gradrec

No cos Ty,poczekaj na dzialanue paro u wtedy sobie chlapniesz piwko,a teraz to sie wstrzymaj...jeszcze po nie przespanej nocy...Przeciez alkohol moze zaklucic dzualanie leku i będziesz czekal i czekal aż zadziala ...No oczywiscie zrobisz jak będziesz uwazal....

 

-- 23 sty 2014, 11:39 --

 

Radku

A czemu doktorek nie chcial Ci zmienic leku na wenle...ktora podobno aktywuzuje....?Po co zwiększać dawke leku-esci,skoro są lepsze leki i takim efekcie jakiego potrzebujesz....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×