Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

NieznanySprawca,

Proszę Cię, jeszcze tylko do facetów mi potrzeba komplementów ;) Bo się uśmiechnąłem taki był zamysł, żeby depresyjnie nie wyglądać.

 

Ty mozesz wygladac dobrze w bluzie, w ktorej ja moge wygladac jak idiota, rozumiesz, o co mi chodzi? o dopasowanie!

Tak czaję, jednak ja uważam, że on ma dobrze dopasowane okulary, lepiej ode mnie bo ja jednak mam za szerokie do swojej twarzy ( na zdjęciu tego nie widać, bo jestem nie na wprost) ale nie chciało mi się dalej wybierać, bo nie lubię zakupów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

everyday regular normal guy , zmien nastawienie

ale wygląd to nie tylko kształt szkieletu i czaszki

w budowaniu wizerunku Ci nie pomoge, ale z takim nastawieniem jakie masz nic nie zrobisz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rotten soul,

jednak ja uważam, że on ma dobrze dopasowane okulary,

Hmm, byc moze sa to i najlepiej dopasowane okulary *dla niego*, ale IMO okulary w ogole mu nie pasuja. Takie bylo moje pierwsze skojarzenie caloksztaltu> to nie pasuje. Ale juz dobra, zostawmy ta rozkmine, kwestia gustu :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie przestańcie pisać o dopasowaniach itp. Prawda jest taka, że na przystojnym to nawet szmata leży dobrze i tak się będzie podobać, a jak ktoś jest brzydki tak ja, to już prawie wszystko nie pasuje.

Nie twierdzę, że jestem super brzydal, ale na tyle brzydki, że mieszczę się w tym zbiorze. Dlatego prawie zawsze jestem nie w typie już na starcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ma, ktoś jakiś pomysł jak się z tym pogodzić, ale jednocześnie nie zaprzeczać własnym doświadczeniom.

owsik zapytałeś o to co stoi powyżej. Sporo osób odpowiedziało. Czego się spodziewałeś innego tak naprawdę skoro sam już dawno rozważyłeś wszystkie możliwe sposoby i rozwiązania?

Wygląda na to, że od dawna już wiesz, że możesz zrobić z tym tylko to rzeczone gówno, więc po co ta cała dyskusja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak w sumie nikt mi nic nie napisał konkretnego jak sobie z tym poradzić. Np pięć zdrowasiek. Zaznaczyłem wyraźnie nie mam zamiaru zaprzeczać faktom. Jednak większość osób chciała mi udowodnić, że wygląd się nie liczy z czym absolutnie nie mogę się zgodzić. Myślałem, że ktoś ma jakieś bardziej egzystencjalne pomysły.Nie w stylu koszulka coś da, bo to nic mi nie da, gdy jest się brzydkim. Mi chodziło jak się z tym pogodzić.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam i jedyne, co moge powiedzieć i co zresztą na pewno cię nie przekona:

- wyglądasz jak zwykły, przeciętny facet,

- wpędziłeś mnie w kompleksy, bo rzekomo miał być trądzik, a patrząc się na Twoje zdjęcia, to ja mam bardziej popękane naczynka i zaczerwienioną twarz od ciebie,

- okulary i ubranie to kwestia gustu: może byś sobie sprawił 2 pary: jedne miałbyś do pracy, z profesjonalnym wyglądem, a drugie inne, bardziej luzackie i w innym stylu,

- jesteś szczupły, w przeciwieństwie do wielu panów z oponkami piwnymi,

- czemu za wszelką cenę nie chcesz wyglądać młodo. Czy to taki przywilej być "dojrzałym"? Za kilkanaście lat będziesz się skarżył, ze wyglądasz zbyt poważnie i staro.

- rysy twarzy wyglądają normalnie. Ok, uszy mogłyby nie być odstające, ale to dość powszechne i akurat uszy najprościej "nastawić", a nos - przeciętny, nie najładniejszy, ale daleko mu do okropnego.

- na zdjęciach wyglądasz bardzo poważnie, nie uśmiechasz się, a to nie wygląda sympatycznie. W normalnym życiu nie masz chyba takiej miny przez cały czas. wyglądasz na zbyt spiętego: takie moje pierwsze wrażenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, zapuść włosy, uszy będą niewidoczne, a na moje to najbardziej mnie od Cb "odstrasza" na 1 rzut oka. nie patrzę na wygląd jakoś bardzo, prócz tyłka, lubię mieć za co złapać, a u Cb mogłabym złapać, ale chyba kość :P Także weź trochę więcej jedz, zapuść włosy i będzie looz :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nosz trzymajcie mnie kurrrde :evil: Spodziewałam się, że twarz masz faktycznie zmasakrowaną (wypadek, atak zwierza, itp.). Zobaczyłam zdjęcie.

 

Wyglądasz jak normalny gość, jak dla mnie za chudy... Uśmiechnij się i nie podchodź do każdej laski jak do potencjalnej żony. Przestań się przejmować swoim wyglądem aż tak. Jak kobiety mają widzieć w Tobie samca alfa skoro Ty wymiękasz widząc siebie w lustrze?

 

Co do tego, że liczy się charakter i zaradność. To prawda. Mam kumpla, brzydki jak cholera, aż ciężko na niego patrzyć. Ale... jakoś innym kobietom się podoba (moze ja jakas dziwna jestem). Wysportowany, bardzo dobrze zbudowany, no i zarabia sporo pracując fizycznie, ale przede wszystkim jest przebojowy, wygadany, pewny siebie. Da się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kto tu wymyślił tego nerda, przecież nie wygląda jak nerd

charakterystyczna uroda, zdecydowane męskie rysy, nieśmiały wzrok - sporo dziewczyny lubi taki typ, trochę staroświeckiego intelektualisty

zdecydowanie fryz do poprawy, okulary nie są modne, ale akurat przy tym typie urody nie są tragiczne

 

Wujek Dobra Rada: nie nosi się koszuli z krótkimi rękawami, wyłącznie z długimi, które się podwija

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, widziałem zdjęcie, co prawda na sam Twój wygląd laski raczej nie polecą, ale jest sporo brzydszych od ciebie którzy kobiety mają. Wyglądasz jak intelektualista z "rejsu" niektórym panną się to może podobać albo przynajmniej nie przeszkadzać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdania nie zmienię. Mój typ urody jest brzydki nigdzie nie powiedziałem, że koszmarny. Stąd też znajduję się w zbiorze osób nie atrakcyjnych fizycznie. Co do reszty rad z wyglądem już nie przyjmuję za dużo w życiu ulegałem im i wiem, że nic, to nie da. W zasadzie zdałem sobie sprawę, że moje przekonania, co do urody, własnych możliwości mogły by ulec zmianie, ale tylko pod wpływem pozytywnych doświadczeń. Wynika, to z tego, pogląd na moją nieatrakcyjność wyrobiłem sobie właśnie przez empirie życia. Wniosek nie zmienię poglądu, bo jestem nieatrakcyjny fizycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik,

że moje przekonania, co do urody, własnych możliwości mogły by ulec zmianie, ale tylko pod wpływem pozytywnych doświadczeń.

Tu się zgadzam w 100% z Tobą. Same słowa na niewiele się zdadzą, dopóki ktoś nie potwierdzi ich prawdziwości czynami, okazując Tobie niekłamane zainteresowanie. Mam tak samo niestety :( .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co? wyglądasz młodo, chłopięco, może trochę jak gej... (wg mnie to akurat komplement żeby nie było). Natomiast nastawienie masz fatalne! Wiedząc, że facet tak się przejmuje swoim wyglądem, nigdy nie chciałabym się z nim spotykać. Brrrr. Zainwestuj raczej w trening osobowości niż w kosmetyczkę.

A w ogóle to atrakcyjność fizyczna a zainteresowanie kimś... hmmm, mam przystojnego, dobrze ubranego męża, a jednocześnie zwariowałam na punkcie mniej przystojnego, beznadziejnie ubranego znajomego z brzuszkiem. Także wiesz...tak to bywa, pies utonie, łańcuch pływa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdania nie zmienię. Mój typ urody jest brzydki nigdzie nie powiedziałem, że koszmarny. Stąd też znajduję się w zbiorze osób nie atrakcyjnych fizycznie. Co do reszty rad z wyglądem już nie przyjmuję za dużo w życiu ulegałem im i wiem, że nic, to nie da. W zasadzie zdałem sobie sprawę, że moje przekonania, co do urody, własnych możliwości mogły by ulec zmianie, ale tylko pod wpływem pozytywnych doświadczeń. Wynika, to z tego, pogląd na moją nieatrakcyjność wyrobiłem sobie właśnie przez empirie życia. Wniosek nie zmienię poglądu, bo jestem nieatrakcyjny fizycznie.

 

wiesz co, Ty chyba troche przesadzasz. Wszyscy przekonują Cie ze nie jesteś szpetny, NIE jestes odrażający, jesteś NORMALNY, wszyscy staraja sie Ci jakoś pomoc ( fakt ze przez net to troche kiepska akcja ) bo piszesz ze sie meczysz ze swoim wygladem, ale Ty nawet nie chcesz słyszeć o tym że są jakieś możliwosci... bo to wymaga od Ciebie jakiegoś wysilku... pracy , pomyslenia o czyms innym niz o sobie..

sory, ale jest masa ludzi ktorzy za wszelką cenę udowodnią wszystkim ze są w czarnej dupie i koniec kropka ( a czarna dupa to w tym przypadku wyobrażenie ) . sory.

przykro mi że nie dostales wyglądu brada pita i musisz tak jak masa innych ludzi nadrabiac osobowością i zaprezentować coś wiecej niz zgrabny tyłeczek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×