Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Dziwne, na co bierzesz Doxepin? Jak w ogóle oceniasz ten lek, pomaga?

 

Na depresje i lęk ogólny. Trudno mi powiedzieć coś o nim, biorę go dopiero kilka dni. Wydaję mi się, że mnie uspakaja. Tracę zaufanie do mojego psychiatry, że mi to przepisał... następnym razem mu zasugeruje, żebym wrócił porządnie do sertraliny, bo musi się w końcu u mnie rozkręcić...

 

Ekspertem nie jestem :D ,ale mysle,ze mozesz brac.Slyszalam o polaczeniu SSRI z Pramolanem,a doxepina to ta sama grupa lekow ,co pramolan,choc doxepina chyba jest silniejsza,ale bierzesz male dawki dox.

 

dokładnie, wcześniej brałem 5 miesięcy promalon w dużej dawce, na zaburzenia psychotyczne, i w tym mnie unormował. Lekarz poszedł za ciosem i przepisał Doxepin. Wątpię, żeby działał na deprechę...a teraz potrzebuje w końcu poprawy nastroju :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, myślę że powinieneś dać Doxepinowi szansę. Czytałem trochę o tym leku i okazuje się że jest popularny w USA, przepisywany na różne dolegliwości i w ogóle raczej ceniony. Jak wszystkie psychotropy potrzebuje czasu żeby się rozkręcić i na pewno nie jest specjalnie mocnym lekiem, co nie znaczy że nie może pomóc. Wspomniałeś też o Pramolanie, podobnie jak z Doxepinem, i ten lek jest bardziej ceniony na Zachodzie (Niemcy, Szwajcaria), sam zamierzam niedługo ponownie go spróbować (na lęk).

 

-- 15 sty 2013, 21:23 --

 

PS W przeszłości przepisano mi Doxepin do fluoksetyny, także można z SSRI łączyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Madzialenka, też biorę 50mg. Ale mam jeszcze do tego trittico 75mg. które tez jest na deprechę. W ten sposób lekarz zwiększył mi dawkę. Wiem że na 100mg sertaliny czułam się lepiej. Ale zamiast zwiększyć mi sertraline to dołożył trittico

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mam 35 lat. Od dwóch lat stosuję sertalinę, chcąc wyleczyć depresję. Początkowo działanie było doskonałe, potem - jak to przy wszystkich lekach - nastrój się ustabilizował. Nie było źle. Stosowałem dawkę 50mg, potem 100mg, potem znów 50mg. I wszystko byłoby pięknie gdyby nie... efekty uboczne, a szczególnie jeden, który dla faceta jest szczególnie przykry. Libido = 0, reakcja na bodźce = 0, zdarzające się incydenty impotencji. Z początku wytłumaczyłem sobie, że to "koszty powrotu do żywych", niestety było coraz gorzej. Doszło do tego, że samodzielnie odstawiłem lek... i stała się katastrofa. Mimo, że schodziłem z dawki 50mg przez dwa miesiące w końcu stałem się tak nieznośny dla otoczenia, że wróciłem do leku... Nie chcę go jednak brać dłużej, bo libido=0 jest powodem kolejnej depresji. Dziś byłem u lekarza (nowego lekarza) któremu ze szczegółami opisałem ostatnie dwa lata. Ku mojemu zdziwieniu zamienił mi 50mg sertaliny na 5 mg escitalopramu. Moja wiedza na temat tych leków jest już chyba dosyć spora i niestety obawiam się, że to jest wejście z deszczu pod rynnę. Zasugerowałem skojarzenie escitalopramu z bupropionem lub trazodonem. Niestety pozostał przy swoim.

Powiedzcie mi zatem, czy moje obawy są uzasadnione? Zastanawiam się już nad załatwieniem tradozonu na własną rękę - wiem jednak, że jest to obarczone ryzykiem. Pomóżcie więc, proszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SHM35, myślę że na razie powinieneś zaufać lekarzowi, być może (oby) wie co robi przepisując Ci akurat 5mg escitalopramu a nie bupropion, o którym też pomyślałem czytając Twój post. Zaczekaj parę tygodni, może nastąpi poprawa. Widziałem się dzisiaj z lekarzem i stwierdził że sertralina jest owszem bardzo sroga dla libido. Jeśli chodzi o trazodon, brałem go również do sertraliny i rzeczywiście moje libido wydawało się być w porządku, na normalnym poziomie. Nie potrafię jednak stwierdzić na ile była to zasługa tego właśnie leku. Być może po prostu sertralina akurat u mnie nie oddziaływała na libido wcale. Bardzo możliwe że w Twoim wypadku nie potrzeba dokładać kolejnych leków i wystarczy samo zejście z sertry i nieduża dawka esci.

Co do bupropionu, brałem go kiedyś przez 2 miesiące i nie zauważyłem wpływu na libido.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SHM35 witaj .

posluchaj mnie uważnie.

Bierz dalej to co Ci najbardziej pomaga na depresję , możesz dołożyc do serty trazadon , co tam uważasz .

jeszcze raz mowię niech lekarz przepisze Ci Bromergon. Wróci wszystko i libido i cała reszta. Jak będzie malo Agoniści Dopaminy: Ropinirol ,ew. Pramoran. Czlowieku będziesz miał dosyć sił i chęci żeby partnerka i przede wszystkim ty sam nie narzekać.Bedziesz chciał wyru**c wszystko. Lekarze to jakieś tłumoki . Ty przychodzisz do niego z problemem ,a on Ci benzyny do ognia dolewa. Tu trzeba inaczej . Jest jeszcze wiele środków na wzmocnienie Libido , o których nie mam już sił gadać . ludzie ogarnijcie się. Można śmiało dobrze leczyć depresję i mieć wspaniałe moce Libido . Czego Oni tych studenciaków mwdycyny i psychiatri uczą , jak KUR*A ,żeby ludziom pomagc czy wzorów chemicznych / Wkurwiłe* sie!!! Noż Kur*a jego mać !

 

-- 18 sty 2013, 01:04 --

 

wiem jednak, że jest to obarczone ryzykiem.

jakie masz na myśli ryzyko.

Że "zemdlejesz" nie na receptę?

Triticco to lek łatwy do skombinowania,,, oczywiście od doktora Gąbki :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:twisted: nieee, pisząc "ryzyko" nie miałem na myśli omdlenia, tylko jakieś niekontrolowane działanie trazodonu (choć z tego co czytałem, to raczej trudno aby zaszkodził) - szczerze mówiąc chyba sobie go "zorganizuję" na wszelki wypadek, bo nie mam zbytniej wiary w nagłe ozdrowienie mojego libido po escitalopramie. Szczególnie, że już wylądowało na OIOMie z oznakami śmierci klinicznej :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SHM , nie będę sie powtarzał tylko skopiuję to co przed chwila napisałem w innym wątku:

<<

Do tego kup koniecznie w Aptece Calcium Dobesylate(2 tabletki dziennie) -( jak dobrze sie usmiechniesz do aptekarki da bez recepty) -1op. 8zł, oraz Sapowen T Tabletki szt. 48 w opakowaniu) ( 18 zł/1op.). - też dwie dziennie .

I koniecznie załatw sobie Bromergon lub Ropinirol lub Pramoran .

Bierz ten zestaw + ( swoje antydepresanty ) i przyjdż tu po Tygodniu i zobaczymy jak zaspiewasz . Na 99% jestem pewny ,że znieczulica przejdzie

Jak cos tego , pisz na PW.

Jeszcze jeden cytat z Dzisiaj :

Kubish napisał:

Do desperata i innych

Panowie, przy dzisiejszej medycynie jest wiele różnych sposobów aby zniwelować działanie antydepresantów w sprawach seksu - bromergon jest jednym z nich ale to też zależy z jakimi lekami go przyjmujesz , nowszej generacji agonista dopaminy jest dostinex tylko, ze jest dosć drogi.

 

Sam biore seronil i bromergon (2,5 mg) w dawce 0,5 tabletki rano i 1 wieczorem i powiem, ze po miesiącu przyjmowania jest spora poprawa jesli chodzi przede wszystkim o popęd. A w przypadku desperata erekcją bym sie nie przejmował bo jak poped się zwiększy to i erekcja sie poprawi , ewentualnie można wzmocnić ćwiartką viagropodobnych (100mg)

 

Najgorzej jest się użalać ,a trzeba coś z tym zrobic, aby nie być ciągle w punkcie wyjścia, jak coś to desperata i innych z takimi problemami zapraszam na pw a postaram się pomóc jak sobie z tym poradzić;)>>>

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy sertalina ppowoduje, ze czlowiek sie uaktywnia, co jest odwrotnoscia depresji, ze sie wiecej chce, staje sie czlowiek zywszym ?

 

bo jak na razie ejst zamulaczem ktoremu sie nic nie chce i dla ktorego zrobic cokolwiek to wielki wysilek

 

zazywam od 2 dni 200 mg, ale efekty dopiero jakies beda po min. miesiacu pewnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, orientujesz się może co wyróżnia sertralinę z reszty SSRI jeśli o jej działanie aktywizujące? To znaczy wiem że ma ona mieć takowe, ale sam na 100mg nie bardzo to dostrzegam. Próba podniesienia do 150mg skończyła się silną sennością i powrotu do setki. Czytałem że może oddziaływać ona również na dopaminę, ale to w dawkach rzędu 300-400mg dopiero.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam cierpliwości do tej sertry.3 tyg dopiero,bezsenność na masa.Jak wytrwać 2 miechy zanim się rozkręci?!Nie mam juz siły! Kalebx3, lekarze to debile,mój każe mi brać neurolepy na sen(najlepiej dwa tiserciny,twierdzi głupek,ze nie dostane Parkinsona.Co on kur... sobie myśli,zenajwyzej,jakby drżenia to zapisze mi leki na Parkinsona,i ewentualnie powie mi "przepraszam" w co wątpię,skurwesyn jeb... jeden tisercin nie dziala fakt.

Nie wiem czy jeść ta sertre,czy może przerzucić się na wenle?Tyle,ze wenla wywołuje u mnie senność znowu,a na to też nie mogę sobie pozwolić,muszę się uczyć i bądź tu mądry człowieku :(

 

-- 25 sty 2013, 11:23 --

 

Błagam Was pomocy,juz nie mogę,po jakim czasie sertra zaczyna dzialac?

Niech ta bezsenność po sertralinie w końcu przejdzie,bo zwariuje,nie mogłam zasnąć,jak juz zasnęłam w koncu.To obudziłam się o 4 nad ranem i juz nie zasnęłam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytrynka84, Jak już bierzesz tyle czasu to bierz te 2 miechy. Tu nie wytrwasz a nie wiadomo czy z wenlą nie będzie to samo. Bierz i nie marudź.

 

-- 25 sty 2013, 15:10 --

 

adhab, Zminiłeś dawkę więc masz prawo poczuć się gorzej rzez jakiś czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wenle brałam juz nie raz,wiem,jak działa,zobojetnia ,uspokaja,ma to swoje plusy,niestety minusy też.

Setry nie bralam,ale przede mną jakieś piec tyg.czekania.Zwariuje do tego czasu :( i jeszcze ta cholerna bezsenność po sercie

Co jest w wenli,ze mimo ubokow,wciąż chce do niej wracać,przynajmniej,ja tak mam,sama nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beladin - nie zwieksszalem dawki, tylko od razu sobie pierdolnalem 200 mg, bo z doswiadczenia nie mam jakiskolwiek fizycznych skutkow ubocznych posychotropow, tylko teraz samopoczucie i nastroj totalnie siadly;/

 

-- 25 sty 2013, 15:38 --

 

beladin - nie zwieksszalem dawki, tylko od razu sobie pierdolnalem 200 mg, bo z doswiadczenia nie mam jakiskolwiek fizycznych skutkow ubocznych posychotropow, tylko teraz samopoczucie i nastroj totalnie siadly;/

 

 

ale to podobno normalne w poczatka sertaliny, a pozniej nadchodzi nagroda za cierpienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Od 6 tygodni biorę sertraline w dawce 50 mg. Od środy przeszedłem na dawkę 100 mg oczywiście po konsultacji z moim lekarzem. Dzisiaj pojawił się dziwny niepokój oraz dość duży spadek nastroju i lekkie nasilenie moich mysli obsesyjno-kompulsywnych :? . Przyznam że lek powoli się rozkręcał i zaczął działać i uaktywniać się tak po około 3 tygodniach. Po zwiększeniu dawki pojawiły się ww. dolegliwości. Mam nadzieje że to normalne i to reakcja na zwiększenie dawki :?: Mam nadzieje że sytuacja się ustabilizuję po jakimś czasie. A wy jakie mieliście doświadczenia po przejściu na wyższą dawkę :?:

Dodam jeszcze że przy poprzednim epizodzie depresyjnym brałem również sertraline w dawce 50 mg a później 100 mg. Taka kuracja pozwoliła mi wrócić do normalności po około 4-6 miesiącach.

 

Pozdrawiam wszystkich zmagających się z chorobą. Peace :<img src=:'>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, sorry,ale wkurzylam się na mojego "mądrego" doktorka i stad te bluzgi.

Mądry takie silne neurolepy,ciekawe,czy zaaplikowal,by je swojemu dziecku,albo sobie,na pewno nie!

Wszystko było by dobrze,żeby nie to czekanie,aż się ta sertra rozkręci .I najgorsze to ta cholerna bezsenność,jak nie spie załączają mi się lęki

Nawet się dziwie,bo chce mi się coś przeczytać,łatwiej mi się skupić .W ogóle,nie ma senności i tego cholernego ciągłego zmęczenia,ale zawsze coś musi być nie tak:bezsenność :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×