Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ja chciałem się ustatkować, wprowadzałem ambitne plany życie, a tu nagle trach-boom

I teraz ani pracy, ani mieszkania :/

 

Mam tez pytanie: jak sie budzicie w nocy, to brzęczy wam w uszach? Ja się czuje jakby moj mozg jakies dziwne fale wysyłał

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sniezka, szybko zajmij się tym, bo u mnie to już urosło do jakichś gigantycznych rozmiarów! najpierw wydawało mi się, że sobie z tym sama poradzę i odwlekałam wizytę u psychiatry, skupiłam się na żołądku. Potem to już z górki leciało. Pół dnia żle i pół dobrze, dawno poszło w niepamięć, jestem na 3cich prochach i 3ci miesiąc na zwolnieniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

secretladykkk, przyznam że ja też o tym myślałam wcześniej. Ale chyba już nie umiem zrezygnować z chęci zostanią mamą... może jakby lekarz nam powiedzieli, że się nigdy nie uda to bym inaczej na to patrzyła, niż jak mówią, że jest szansa... ale rozumiem co masz na myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inkaaa, szansa zawsze jest. Mojej znajomej powiedzieli, że nigdy nie będzie mogła mieć dzieci. Pogodziła się już z tym, nawet chciała opuścić swojego faceta z tego powodu. Na szczęście ten Ją kochał i teraz są już po ślubie, a Ona jest w ciąży. Także nigdy nie mów nigdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam tez pytanie: jak sie budzicie w nocy, to brzęczy wam w uszach? Ja się czuje jakby moj mozg jakies dziwne fale wysyłał

 

Teraz nie ale wcześniej tak, masakra zasnąć nie mogłem. Zauważyłem też, że w nocy mam słabszy wzrok tzn bardziej na ciemno widzę i czasami jak w nocy wstanę mam jakieś dziwne niebieskie plamki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omeeena ja mam nerwice lekowa od 13 lat.Takze to nie jest nowa sprawa dla mnie.Kiedys w Polsce sie leczylam krotko.Nie chcialam brac lekow.Calymi latami dawalam sobie sama rade.Zaakceptowalam to i znosilam bez problemow jakos.U mnie najgorsza jest fobia spania.To moj czuly punkt.Teraz nawet mam ochote sie zdrzemnac to sie boje bo pewnie nawet to mi nie wyjdzie.Przeciez spanie to taka naturalna rzecz ,a ja nabawilam sie leku przed tym.Moze jak wkoncu zaczne spac regularnie ina malych dawkach to sie unormuje.Poki co jestem przerazona.Od 8 lat mialam male leki przed tym,ze nie zasne,ale to bylo slabe i nie martwilam sie tym za bardzo.Oczywiscie od tez tylu lat mam zawsze w szafce zolpidem.Kiedys w niego uwierzylam to mi pomoglo i nie chce sie zawiezdz na nim.Jestem uzalezniona,ale to nic w porownaniu z lekiem przed bezsenna noca.Szkoda,ze jest na recepte.Moge to brac cale zycie byle spac i pozbyc sie nerwicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pojechałam dziś do lekarza.Umyłam dwa okna,wyprałam firanki bo jutro rodzina się zjedzie.Teraz chwila przerwy i zabieram się za posprzątanie swojego pokoju.Szkoda,że i tak tego nie docenią tylko wtarabanią się w obłoconych butach i Siostrzenica zrobi niezły bajzer,zostawi i pojedzie.

Dwa lata temu,dokładnie 31.10 się dość mocno trułam po czym wylądowałam w szpitalu.Ważyłam wtedy 50 kg,a dziś pewnie grubo ponad 60.Muszę się jakoś odchudzić,ale straciłam dawne siły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×