Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

witam się wieczornie:) jak tam u was ludziska?

oj tahela, jakbym widziała siebie.Tyle do zrobienia a tak malo sił...

witam się wieczornie:) jak tam u was ludziska?

może być, leżę w łóżku i nie mam pomysłu co ze sobą zrobić. Jeden z tych dni kiedy tak nic się nie chce że aż ciężko wytrzymać.

Widzę że nie tylko mnie dopada "przemęczenie"jesienne;).Najgorzej jeszcze,jak człowiek sam w domu siedzi i nie ma do kogo buźki otworzyć

Mushroom, u mnie w domu to samo panuje mi się jeszcze coś chce ale nic nie chce

Widzę że nie tylko mnie dopada "przemęczenie"jesienne;).Najgorzej jeszcze,jak człowiek sam w domu siedzi i nie ma do kogo buźki otworzyć

A to nie wiem bo jestem u mojej ukochanej :)

-- 29 wrz 2012, 21:12 --

Mushroom, u mnie w domu to samo panuje mi się jeszcze coś chce ale nic nie chce

eee co?

Mushroom, takiemu to dobrze:)

nie narzekam :)

ale wiele lat przeżyłem w samotności (do 27 roku życia nie miałem dziewczyny ani nawet na randce nie byłem) i czułem się jak gówno i zero.

Rozumiem,nie fajna sprawa...a to była sprawa nieśmiałości jeśli można spytać?

nieśmiałości, kompleksów, lęków, bardzo niskiej samooceny, samotniczego trybu życia, no i DDA na pewno swoje dodało

a do tego byłem dość gruby i specjalnie dziewczyny się nie wyrywały do zrobienia pierwszego kroku

...ale wyszedłeś na prostą:).Gratulacje,musiałeś się pewnie dużo napracować nad sobą...to cięzka sprawa,taka walka z psychiką...wiem po sobie.No ale jak Tobie się udało to mi może też kiedyś

no, trochę... zacząłem jakoś w liceum chyba, już nawet nie pamietam. I jeszcze nie skończyłem.

W sumie to prawie pół życia nad sobą pracowałem (lepiej lub gorzej) żeby mi się lepiej żyło, może dlatego alergicznie nie trawię ludzi którzy narzekają i nic nie robią.

A to nie wiem bo jestem u mojej ukochanej :)

leżę w łóżku i nie mam pomysłu co ze sobą zrobić

moge Ci podpowiedziec

najpierw wyschnij

I jeszcze nie skończyłem.

To nas chyba czeka całe życie:)

może dlatego alergicznie nie trawię ludzi którzy narzekają i nic nie robią.

ja narzekam ale też pracuje nad sobą.

A tak na serio,słusznie prawisz-nie ma co rozpaczać tylko do roboty się wziąć,chociaż to cholernie ciężkie...

ja narzekam ale też pracuje nad sobą.

to jest dla mnie okej, ja też sobie lubię od czasu do czasu ponarzekać, a nawet poużalać się, i żeby ktoś mnie pogłaskał i powiedział że jestem fajny i w ogóle

-- 29 wrz 2012, 22:00 --

To nas chyba czeka całe życie:)

pewnie tak, mi to weszło w krew po prostu, normalnie się z tym czuję. Chociaż nauczyłem się też robić sobie przerwy.

-- 29 wrz 2012, 22:02 --

A tak na serio,słusznie prawisz-nie ma co rozpaczać tylko do roboty się wziąć,chociaż to cholernie ciężkie...

 

Można sobie porozpaczać, byle nie zrobić z tego rozpaczania sposobu na życie. Bo jak sobie wmówisz że nic nie potrafisz to nic nie zrobisz i nawet będziesz mieć "dowody" że to co sobie wmawiasz jest prawdą.

Carlosbueno jest dobrym przykładem takiego zachowania.

Mushroom, no w sensie że nic się nie chce

Jak pełnia jest 30 to dziś będę spać do dupy czy jutro?

dominika92,

dzisiaj podobno ksiezyc daje najbardziej w całym roku

Pełnia 30 wrzesień 2012 05:18:32 czyli szykuje się do dupy noc

tahela, dlaczego najbardziej w roku?

Mushroom, no w sensie że nic się nie chce

 

Jak pełnia jest 30 to dziś będę spać do dupy czy jutro?

i dziś i jutro, żebyś nie miała za lekko

a trudno, jutro niedziela, odeśpię w dzień

Można sobie porozpaczać, byle nie zrobić z tego rozpaczania sposobu na życie. Bo jak sobie wmówisz że nic nie potrafisz to nic nie zrobisz i nawet będziesz mieć "dowody" że to co sobie wmawiasz jest prawdą.

Carlosbueno jest dobrym przykładem takiego zachowania.

Ostre słowa,no ale szczere.Nie mam nic do Carlosa,niech sobie żyje swoim życiem;).Masz jednak racje co do tego sposobu,z tym że on czasem wynika z choroby.

ale Wy tu marudzicie?

marudzimy, ja np. jak siedzę z laptopem w łóżku to mi prawa stopa drętwieje

Mowiles ze nie stopa

Mushroom, oj biedastwo