Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Nova

A jak ogólnie dzisiaj samopoczucie?

Moge zapytac ile Twój syn ma lat?

Mój 11:)

 

-- 18 sty 2014, 23:43 --

 

A ja juz nie pierwszej mlodosci....:)Chociaz podobno nie wyglądam na swoje lata:)Także mozna sie niezle naciąć:)Ha,ha,ha...W te wakacje,jak kupowalam piwko w sklepie pani poprosiala mnie o dowod:)Mialam ubaw jak nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nova

A jak ogólnie dzisiaj samopoczucie?

Moge zapytac ile Twój syn ma lat?

Mój 11:)

 

-- 18 sty 2014, 23:43 --

 

A ja juz nie pierwszej mlodosci....:)Chociaz podobno nie wyglądam na swoje lata:)Także mozna sie niezle naciąć:)Ha,ha,ha...W te wakacje,jak kupowalam piwko w sklepie pani poprosiala mnie o dowod:)Mialam ubaw jak nie wiem.

 

Hehe, mam taka kolezanke. 27 lat, wyglada jak 15 latka. ZAWSZE w sklepie jakims poza dzielnica, gdzie nas nie znaja, jak chcielismy kupowac piwo to tylko ja zawsze pytali :P

Swoja droga wiem jak to jest, bo sam pracowalem za kasa kiedys za granica, gdzie te przepisy o pelnoletnosci sa rzxeczywiscie rygorystycznie egzekwowane i musze przyznac, ze nie raz rowniez nacialem sie na "nastolatke", ktora okazala sie miec 30-kilka lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moj syn jest w kwiecie wieku ale jeszcze nie doszedl do wieku chrystusowego ;)

Niebawem skonczy 24 lata choc jeszcze nie tak dawno biegal w pieluszkach :mrgreen:

Ech.... jak ten czas szybko leci....

 

a propos samopoczucia : moze byc gdyby nie te koszmarne sny. Mam nadzieje, ze minå szybko.

Wlasnie chcialam Cie zapytac elmopl79 czy masz takie same odczucia po drugiej kontynuacji leku co w pierwszym okresie ?

Bo ja juz inaczej reaguje po tych 4 dniach przerwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gradrec

A moze to bylam ja....:)

 

-- 19 sty 2014, 00:03 --

 

Mnie kiedys jakis dziadek w kolejce do lekarza-bylam wtedy z synem,skwitowal tak:do czego to dochodzi,żeby dzieci mialy dzieci.....Oczywiscie nie imieszkalam pana objechac:)

Skad jestes ?:D

 

-- 19 sty 2014, 00:07 --

 

Generalnie SSRI są dość bezpieczne jeżeli chodzi o łączenie z alkoholem, nie wchodzą w interakcje z alkoholem per se. Natomiast na wszystkich znajduje się ostrzeżenie, że nie zaleca się ich łączyć z alkoholem, ponieważ alkohol może nasilać ich działanie czy powodować upośledzenie zdolności oceny sytuacji, myślenia oraz zdolności psychomotorycznych= ta zasada tyczy się ogólnie wszystkich leków wpływających w jakiś sposób na ośrodkowy układ nerwowy. Rozmawiałem na ten temat z lekarzem- i z umiarem można się napić.

 

Dużo niebezpieczniejsze jest łączenie z alkoholem leków o działaniu sedatywnym/anksjolitycznym/wpływających depresyjnie(hamująco) na oun- czyli kłaniają się tu barbiturany, benzodiazepiny, opioidy, leki nasenne(jak zolpidem), wszelkiego rodzaju neuroleptyki o działaniu sedatywnym itp.

Osobiscie nie mam zadnych "efektow ubocznych" po alkoholu. Natomiast nie pije ciezkiego alkoholu, vodka, whiskey, tego typu rzeczy, bo mi nie podchodza. Z alkoholu lubie wlasciwie tylko piwo. Na szczescie, bo lubie sobie walnac piwko :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nova

Zupelnie inaczej...zupelnie.Nie umiem tego określić ale jest zupełnie cos innego.Niby lepiej ale potwornie źle....rozumuesz cos z tego...?bo ha nie i nie umiem tego nawet ująć slowami.Jest totalny brak energii.

Ja tez pamieta jak mój synek byl taki malutki....a teraz...jest prawie większy ode mnie,choć ja do malutkich nie należę.. Eh...zasuwa ten czas....

 

Gradrec

Mieszkam w Kielcach...Ale urodzilam sie w Świnoujściu i tam mnie ciągnie...Tak jak Wy opowiadaliscie pięknie o gorach,tak dla mnie morze to cos najpiękniejszego,niepowtarzalnego...az banan ciśnie mi sie na usta:)

Hm...jest jeszcze jedno takie miejsce,gdzie aż chce sie żyć...To maleńka miejscowość nad morzem,miejsce mojego dzieciństwa ale to jest magiczne miejsce...mad samym heziorkiem,cisza spokój,a i na plaze niedaleko,gdzie nie ma turystow...eh....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja natomiast pamietam cudowne lazurowe jeziorko w Kamieniu Pomorskim, niedaleko Swinoujscia. I tam w poblizu jest rezerwat zubrow. No cos wspanialego ! To jeziorko lazurowe jak w bajce ! Po raz pierwszy cos takiego zobaczylam w PL. W gorach w Dolinie Pieciu Stawow czy Nad Morskim Okiem przezylam podobne chwile zadumy i zachlysnelam sie pieknem natury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam nad morzem od ponad 20 lat, wiec mi morze troche zbrzydlo. Nawet nie pamietam kiedy ostatni raz bylem nad morzem sie opalac :P Chyba z 5 lat temu przynajmniej.

 

Jak nad morze, to tylko z ekipa na piwko (chociaz tez dawno nie bylem, z rok bedzie). Jest przyzwolenie od Urzedu Miasta (w sensie przepis) na picie na plazy po godzinie 18, takze nawet mandatu za to wylapac nie mozna, sa smietniki porozstawiane doslownie co kilka metrow i jest zazwyczaj pelna kulturka. To mnie bardziej ciagnie do morza, anizeli wypoczynek pod sloneczkiem.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak,to jeziorko jest przepiękne...ale swój urok ma tylko wtedy,kiedy swieci slonce-szafirowe jeziorko.No,to ja mieszkalam niedaleko,tam gdzie jest teraz pole golfowe...:)

 

-- 19 sty 2014, 00:36 --

 

Gradrec

Ooo,proszę,a mozna wiedzieć gdzie dokładnie mieszkasz?

Wiesz,nie samo morze jest magiczne,ale ten klimat,te stare poniemieckie domy...moze to byc dla Was dziwne,ze mnie cos takiego zachwyca,ale to chyba obraz mojego dzieciństwa...tu-w Kielcach nie ma takich starych,specyficznych dimiw jak w zachodniej części Polski.Stoja gdzie niegdzie takie strzechy...bez uroku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haaaalllloooo.......

Puk, puk, puk....

Jest tu kto ?

 

No tak.... niedziela ... dzien leniwca :mrgreen:

 

[b]Moi Drodzy :papa:

milego, leniwego dnia Wam zycze, odstresujcie sie, odprezcie, uspokojcie swoje rozbiegane mysli, nastawcie sie pozytywnie do zycia, nagradzajcie sie sowicie po kazdym chocby najmniejszym usmiechu i dobrej mysli ! A teraz uwaga : wezcie 5 gleeeeboookich i dluuugich oddechow i poczujcie jak wszystkie troski i denerwujåcy nas ludzie oraz zdarzenia odplywajå w sinå dal. Nic nie jest w stanie zburzyc naszego blogiego i leniwego nastroju.... Czujecie jak opada napiecie, cialo sie relaksuje, miesnie odprezajå. Czujemy sie wyluzowani, wolni od natloku mysli, rozkoszujemy sie chwilå wolnosci i stanem duchowego uniesienia.

 

A na zakonczenie spojrzcie na te usmiechnietå ponizej buzke i zachowajcie jej obraz na caly dzis dzien :mrgreen: [/b]

 

pol_pl_Usmiechniety-balon-foliowy-emotikon-1156_1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013,

 

ja jestem, szkoda że w Poznaniu ale w Piątek jadę już na południe i w sobotę obiecałem sobie małą przebieżkę po Beskidach - SKRZYCZNE-MAŁE SKRZYCZNE - SOLISKO - HALA POŚREDNIA -jakieś 6-7 godzin chodzenia po niewysokich górach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Radeczku :papa:

 

widze, zes gotow do nastepnej gorskiej wedrowki ! A ja wlasnie pakuje rzeczy i namawiam mojego meza na basen. Jedziemy zamoczyc nozki :lol: a jak bedzie ciepla woda to i cale cielska. Zobacze czy dam rade przeplynåc choc jednå dlugosc basenu.

 

Witaj Tojaaa

ach jak slodko uslyszec Twojå wiesc o dlugim spacerku w blasku slonca !!!

 

Kto dzis nastepny z porywajåcå energiå do dzialania ???

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Nova, forumowa iskierko :)

 

To, że ja brałam Zotral tak długo wcale nie znaczy, że każdy tak będzie miał :) Ciężki przypadek jestem i tyle ;)

teraz też nie skończę po 6 mies...Dlatego lekarka zapisała mi esci, ponoć na dłuższe branie najbardziej się nadaje..

Tak na marginesie, mój syn też ma 24 lata :) a córa 20 :)

 

 

Tojaaa

 

podchodziłam do depralinu z pozytywnym nastawieniem... może to mi trochę pomogło, zresztą w takiej sytuacji nigdy nie wiadomo co jest skutkiem ubocznym leku, a co wytworem łepetyny.. w kółko powtarzałam sobie- to tylko nerwy...nerwy..- i każdego ranka- dzisiaj będzie lepiej- i tak jakoś poszło :) Oby u Ciebie też było lepiej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w kółko powtarzałam sobie- to tylko nerwy...nerwy..- i każdego ranka- dzisiaj będzie lepiej- i tak jakoś poszło :) Oby u Ciebie też było lepiej :)

 

ohohoho !!!!

Prosze co za zmiany depralin_ka !!!!

Prawda, ze wszystkim lepiej ??? :mrgreen:

 

Az mnie rozpiera ciekawosc jakie bedå nasze nastroje wieczorkiem i jak ocenimy dzisiejszy dzien. Mam nadzieje, ze zaliczymy go do jednych z lepszych.

No to bywajcie Kochani. Odezwe sie po basenie i czekam na Wasze relacje :D

BUZIAKI dla wszystkich !!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depralin_ka, ja mamjak najbardziej pozytywne nastawienie do esci, bardzo wierze, ze pomoże, dlatego wciąż go biorę a dziś kończę 7 tydzien , jutro zaczynam 8tydz. Poranki mimo wszystko sa ciężkie, budze sie nadal spieta, potem jakoś troszkę mija. A takie słoneczko jak dziś zawsze nastraja mnie lepiej :D

nova_2013, witaj, czy u Was tez taka zima? Zmykaj na basen wymoczyc sie :D , ja po spacerze tez ruszam na basen pogrzac sie w saunie i pomasowac ciałko w jacuzzie :D

Radol, cześć Radolku, jakoś nigdy mnie nie zauważasz :( więc dla Ciebie specjalny uśmiech ode mnie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć:)

 

Piszecie, że u was słoneczko, a u mnie szaro i ponuro za oknem, na dodatek padający od rana marznący deszcz zniweczył wszystkie moje niedzielne plany. Ujechaliśmy kawałek i autko tańcowało, bo mamy szklanke wszędzie na ulicach:(

W zw. z tym cofnęliśmy się do domu... z planów wyjazdowych nici:(

 

Ale cieszę się bardzo, że u was tak aktywnie :mrgreen:

Nova, Ty już chyba lepiej, bo widzę, że wybyłaś na basen :lol:

Radolku - kurczę masz fajny plan i Ty piszesz, że nie masz energii? Ja po górach nie dam rady chodzić, bo męczę się strasznie:(

A u Ciebie też ślizgawica na ulicach? Bo u mnie koszmar!

 

To jaaa - zawzięta jesteś:) Mam nadzieję, że lada dzień odczujesz poprawę, ale taka całodniową i diamentralną!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

 

czasami jest Ok - czasami jeszcze jakieś przebłyski doła - ale jest taki constans - w sumie z papuci nie wyrywa ale jak powiedział mój lekarz że to sie tak nie da wrócić pstryknięciem palca do tej formy co była kilka mcy temu - i trzeba się z tym pogodzić - trzeba czasu na ponowne wypracowanie takiej kondycji i pomysłowości - tylko czy mój Bank to zrozumie ;)

 

-- 19 sty 2014, 12:42 --

 

Katarzynka40,

 

jeszcze nie próbowałem , ja mieszkam na Ławicy więc chyba będzie podobnie jak u Ciebie - mam zamiar się wynurzyć koło 14.00 ale jeśli jest tak fatalnie....to może lepiej pobiegać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×