Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka po przerwie….nie było mnie prawie miesiąc. Ogólnie czułam się już całkiem nieźle. Miałam nawet w planie zejść znowu na 10mg, bo przy 15 jestem strasznie senna. Ale jednak nie zeszłam na niższą dawkę, bo miałam trudne dni ostatnio i trochę mnie znowu napięcie ogarnęło. Ucisk w głowie, sztywność i ogólnie jestem rozbita i znowu w lęku. Ja to potrafię😳 Już ponad 2 miesiące jestem na 15mg, wcześniej 3 mieś na 10mg. Chyba jednak czas wrócić na psychoterapię…

 

Jak tam u Was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Venencja napisał:

Hejka po przerwie….nie było mnie prawie miesiąc. Ogólnie czułam się już całkiem nieźle. Miałam nawet w planie zejść znowu na 10mg, bo przy 15 jestem strasznie senna. Ale jednak nie zeszłam na niższą dawkę, bo miałam trudne dni ostatnio i trochę mnie znowu napięcie ogarnęło. Ucisk w głowie, sztywność i ogólnie jestem rozbita i znowu w lęku. Ja to potrafię😳 Już ponad 2 miesiące jestem na 15mg, wcześniej 3 mieś na 10mg. Chyba jednak czas wrócić na psychoterapię…

 

Jak tam u Was?

Hej, fajnie że dałaś znać co tam u ciebie :) ja od tygodnia nie biorę już żadnych leków ani esci ani pregabaliny. Czuję się spoko i nie miałem żadnych nieprzyjemności związanych z odstawieniem. Czas działać dalej i np ograniczyć palenie, bo przez te nerwicę zacząłem palić średnio 20parę fajek dziennie :S

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierze ktoś 5 mg escitalopramu i działa? Niby miałem docelowo brać 10 mg, pytałem lekarza czy mogę 5 mg to powiedział, że będzie słabe działanie przeciwlękowe. Oczywiście zadzwonię i zapytam raz jeszcze, ale ciekawi mnie czy ktoś jest na 5 mg i odczuwa działanie? Biorę 4 dzień po ćwiartce i na razie nie jest źle, tzn poprawy może nie ma, ale nie ma też uboków, a różne rzeczy sobie wkręcałem 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, antrex10 napisał:

Bierze ktoś 5 mg escitalopramu i działa? Niby miałem docelowo brać 10 mg, pytałem lekarza czy mogę 5 mg to powiedział, że będzie słabe działanie przeciwlękowe. Oczywiście zadzwonię i zapytam raz jeszcze, ale ciekawi mnie czy ktoś jest na 5 mg i odczuwa działanie? Biorę 4 dzień po ćwiartce i na razie nie jest źle, tzn poprawy może nie ma, ale nie ma też uboków, a różne rzeczy sobie wkręcałem 

Nie rób sobie tego. Ja tak "leczyłem się" wenflafaksyną jakiś czas temu... dawka 37,5 mg, gdzie lecznicza to 150 mg. Niby działało, ale było to placebo i później wszystko wróciło i się znacznie pogorszyło. Dopiero teraz czuję, że faktycznie się leczę - biorę esci 10 mg, zastanawiam się czy nie wejść na 15 mg. Jednak lek musi być w dawce terapeutycznej, aby nam te mózgownice naprawił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, gonzek napisał:

Nie rób sobie tego. Ja tak "leczyłem się" wenflafaksyną jakiś czas temu... dawka 37,5 mg, gdzie lecznicza to 150 mg. Niby działało, ale było to placebo i później wszystko wróciło i się znacznie pogorszyło. Dopiero teraz czuję, że faktycznie się leczę - biorę esci 10 mg, zastanawiam się czy nie wejść na 15 mg. Jednak lek musi być w dawce terapeutycznej, aby nam te mózgownice naprawił.

Wiesz co, ja nie do końca wierzę w "leczenie" głowy. Wyleczyć to można zęba albo przeziębienie. Na psychikę zbyt wiele rzeczy się składa. Chcę leki jako taki wspomagacz w pracy nad sobą. Poza tym zacząłem brać, żeby przestać brać benzo, bo zdarzało mi się średnio raz w tygodniu. 

Często poprzez relaksację jacobsona, jakieś techniki mindfullness, ćwiczenia fizyczne, jogę udało mi się bardziej uspokoić umysł niż jakbym wziął Relanium, także leki to jedno, a to co robisz ze sobą to drugie.

Edytowane przez antrex10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gonzek napisał:

Nie rób sobie tego. Ja tak "leczyłem się" wenflafaksyną jakiś czas temu... dawka 37,5 mg, gdzie lecznicza to 150 mg. Niby działało, ale było to placebo i później wszystko wróciło i się znacznie pogorszyło. Dopiero teraz czuję, że faktycznie się leczę - biorę esci 10 mg, zastanawiam się czy nie wejść na 15 mg. Jednak lek musi być w dawce terapeutycznej, aby nam te mózgownice naprawił.

@gonzek czy 37.5 mg wenli splycalo jakos emocje u Cb? Mam zamiar brac z bupropionem taka dawke ale boje sie wlasnie zamułki emocjonalnej.

Edytowane przez Pawel.770

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, antrex10 napisał:

Wiesz co, ja nie do końca wierzę w "leczenie" głowy. Wyleczyć to można zęba albo przeziębienie. Na psychikę zbyt wiele rzeczy się składa. Chcę leki jako taki wspomagacz w pracy nad sobą. Poza tym zacząłem brać, żeby przestać brać benzo, bo zdarzało mi się średnio raz w tygodniu. 

Często poprzez relaksację jacobsona, jakieś techniki mindfullness, ćwiczenia fizyczne, jogę udało mi się bardziej uspokoić umysł niż jakbym wziął Relanium, także leki to jedno, a to co robisz ze sobą to drugie.

Byłem dokładnie tam gdzie Ty, też nie do końca w to wierzyłem. Jednak po odstawieniu wenlafaksyny, dwa lata terapii, wszystkie treningi jacobsona, relaksacyjne, książki, podcasty... Ataki paniki całkowicie minęły, jednak jakieś podświadome lęki wciąż były. Wiedziałem już wszystko o nerwicy, dlatego było to dla mnie frustrujące, ale nauczyłem się z tym żyć. W końcu jednak kilka miesięcy temu poczułem, że mam dość. Trafiłem na dobrego lekarza. Zrozumiałem, że jednak sporadycznie brane narkotyki, kokaina, często alkohol... dzieciństwo w ciągłym lęku i napięciu... rozwaliły mi nieco ten łeb. Biorę escitalopram od 3 miesięcy i widzę dużą poprawę i widzę, że on faktycznie leczy na dłuższy czas. Przy braniu leków zmienia się struktura neuroprzekaźników, następują zmiany epigenetyczne w mózgu.

Oczywiście, wciąż jestem zdania, że w niektórych przypadkach można pozbyć się nerwicy bez leków. I na pewno samo branie leków bez ogromnej pracy nad sobą to głupota. Jednak w przypadkach takich jak ja - chyba się po prostu nie da. Teraz tylko żałuję, że tak późno się na to zdecydowałem - po 4 latach od początku zaburzeń lękowych. Ale z drugiej strony zrobiłem mnóstwo innych świetnych rzeczy, nie uważam tego czasu za zmarnowany.

Edytowane przez gonzek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Pawel.770 napisał:

@gonzek czy 37.5 mg wenli splycalo jakos emocje u Cb? Mam zamiar brac z bupropionem taka dawke ale boje sie wlasnie zamułki emocjonalnej.

37,5 to kosmetyczna dawka, u mnie była tylko poprawa nastroju, ale równocześnie miałem moją pierwszą poważną terapię w tym czasie, więc akurat tutaj nie wiem czy ten lek cokolwiek pomógł. Objawów ubocznych nie miałem, za mała dawka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam trzeci tydzień z Aciprexem. Na razie brałem połówkę, zaczynałem od ćwiartki. Teraz będę zwiększał do całej tabletki. Skutki uboczne - troche irytujące ziewanie. Bałem się skutków ubocznych, a okazało się, że praktycznie ich nie ma. Na razie mocno się uspokoiłem, wcześniej byle co mnie wyprowadzało z równowagi, zniknęło też to ciągle roztrzęsienie. Jak kładę się spać też już nie przewracam się z boku na bok. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.08.2022 o 17:10, melon432 napisał:

a jaka dolegliwość?

Zaburzenia depresyjno-lękowe. 

 

W dniu 21.08.2022 o 08:37, antrex10 napisał:

Bierze ktoś 5 mg escitalopramu i działa?

Mi psychiatra nawet nie proponowała takiej dawki. Brałam 5 mg przez dwa dni na rozruch, potem 10 mg. W drugim tygodniu sierpnia wstawiła mnie na 20 mg i dopiero teraz czuję się lepiej - jest dużo mniej lękowo i depresyjnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy jak z tym esci jest, działa szybko jak piszą czy tak jak inne ssri? Biorę esci w sumie już 8 tygodni i lipa totalna, najpierw 5mg tydzień później 10mg 4 tygodnie i teraz od 3 15mg, leczę się na stany lękowo depresyjne, brałem kilka lat paroxetyna i pomagała ale chyba się wypaliła, do tego biorą prega 2x150mg i 75mg trittico na sen. Kręci się w głowie, rozmazane widzenie i jakby tępo w głowie. Ciągnąć dalej? Czy zmienić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pryniu, jak brałeś paro kilka lat, to przestawiając się na esci pewnie masz i skutki uboczne i teoretycznie odczuwasz brak poprawy. Paro ma wiele skutków ubocznych przy odstawieniu, a czas esci jest wtedy wydłużony, aby dać poprawę leczenia. Dodatkowo bierzesz dość sporą dawkę pregi i trittico na sen. Po pregabalinie są właśnie zawroty głowy, brak koncentracji i problemy ze wzrokiem. Ja ją szybko odstawiłem. Wymusiłem ją na lekarzu niepotrzebnie. Za to trittico działa bardziej uspakajająco i przeciwlękowo i zazwyczaj jest przepisywany do escitalopramu z dobrym skutkiem. Po sobie wiem, że pomaga lepiej, u mnie w dawce 125 - 150 mg.

Musisz dać czas dla esci w dawce 15 mg z miesiąc. To tylko moje zdanie, osobie która jest na ssri jakieś 20 lat.

Jakie dawki paro brałeś dotychczas?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ramar dzięki za wyczerpującą odpowiedź, paro brałem przez chwilę max 40mg, zazwyczaj od 20 do 30mg. Lekarka kazała podnieść do 20mg i ponoć ma być lepiej:-) zamienila mi trittico cr na xr ponoć nie ma zmuly z rana i ciężkiej głowy, macie jakieś doświadczenia z nimi? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z esci mam tylko złe wspomnienia, wdrażania było koszmarem, przez 4 dni pieczenie i palenie kończyn górnych, prawie wyłem z bólu, przechodzące prądy, na tułowiu czerwone plamy i pieczenie, zacząłem się zastanawiać czy nie tracę rozumu, zacząłem wątpić czy to reakcja leku czy inna przypadłość. Po tych dniach bardzo się zmniejszyło i już tak mnie nie męczyło ale za to bardzo nasilił moje szumy uszne które mam od 2 lat do tego stopnia że nie dało się wytrzymać i po 2 miesiącach brania powiedziałem mojemu psycho że to bez sensu i już nie dam rady.  Co prawda na depresję i lęki pomagał ale efekty uboczne w postaci nasilenia szumów były nie do przejścia.

Teraz tego dziadostwa nie biorę i jest prawie normalnie z szumami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Marcelina 28 napisał:

Czy jest ktoś z was kto przytył na esci kilkanaście kg? Biorę od marca,przytyłam 15 kg. Myślałam ze to przez mirtor ktory odstawiłam miesiąc temu a waga nie spada.

Generalnie po przytyciu po mirtazapinie, waga sama nie spadnie po odstawieniu. Te 15kg trzeba normalnie spalić. Escitalopram słabo powoduje tycie. To pewnie mirtazapina.

 

Edytowane przez ProstyUser

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2022 o 19:33, ProstyUser napisał:

Generalnie po przytyciu po mirtazapinie, waga sama nie spadnie po odstawieniu. Te 15kg trzeba normalnie spalić. Escitalopram słabo powoduje tycie. To pewnie mirtazapina.

 

Jejuuu. Myślałam ze samo zajdzie.  Zawsze wazyłam 50 kg a teraz 65😔 biore tez 50mg pregabalina i 150 lamitrin ale one chyba nie powodują tycia....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.09.2022 o 18:58, Pryniu napisał:

Moi drodzy jak z tym esci jest, działa szybko jak piszą czy tak jak inne ssri? Biorę esci w sumie już 8 tygodni i lipa totalna, najpierw 5mg tydzień później 10mg 4 tygodnie i teraz od 3 15mg, leczę się na stany lękowo depresyjne, brałem kilka lat paroxetyna i pomagała ale chyba się wypaliła, do tego biorą prega 2x150mg i 75mg trittico na sen. Kręci się w głowie, rozmazane widzenie i jakby tępo w głowie. Ciągnąć dalej? Czy zmienić?

Nie działa szybko. Co to to nie. Ja biorę od stycznia. Od 1 marca 10mg i kilka tyg brałam 15, ale już jestem znowu na 10. Dopiero w sierpniu poczułam znaczną poprawę samopoczucia. Czyli w zasadzie po pół roku przyjmowania 10mg, a potem 15. 

 

W dniu 21.09.2022 o 12:37, Marcelina 28 napisał:

Czy jest ktoś z was kto przytył na esci kilkanaście kg? Biorę od marca,przytyłam 15 kg. Myślałam ze to przez mirtor ktory odstawiłam miesiąc temu a waga nie spada.

Tak ja przytyłam okrutnie, nie wiem o co chodzi. Nie jem jakoś więcej, ćwiczę i bardzo dużo chodzę (wczoraj np. 9 km). A jestem tak gruba, że szok. Już nie wiem czy to wina Esci czy efekt jojo, bo bardzo dużo schudłam przez lęki, ale teraz jestem zdecydowanie grubsza niż przed chorobą…myślę, że od marca mogłam z 8kg przytyć 🥹

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brałem escitalopram przez ponad pół roku (lek oroes), wszystkie lęki zniknęły, mój nastrój znacznie się podwyższył, co najważniejsze moje libido które było zerowe przez stany lękowe i obniżony nastrój również w końcu wróciło do normy.. czułem się jak nowonarodzony. Jednak jakiś czas później na imprezie zapaliłem marihuanę i wszystkie objawy nerwicy wróciły.. dosłownie pół roku leczenia poszło na marne przez jedno zapalenie. Powiedziałem o tym wszystkim doktorowi i przypisał mi tym razem sertralinę (lek setaloft) bo escitalopram na mnie już by nie zadziałał ze względu na tolerancje która wyrobiła się przez te pół roku. Moje pytania:
 

1. Czy po sertralinie mogę spodziewać się tak samo zadowalających efektów jak po esci, podwyższony nastrój, poranne wzwody, wysokie libido i dobry humor? martwi mnie to że bardzo dużo osób pisze że esci pomógł im na libido (w tym mi) a sertralina ponoć je zabija.. a nie ukrywam że jest to dla mnie bardzo ważna kwestia.  

2. czy nawet jeśli sertralina zabije moje libido (które z resztą teraz mam i tak zerowe..) to czy po kuracji libido znowu będzie wysokie?

3. ile czasu trzeba czekać żeby escitalopram który brałem wczesniej znowu na mnie podziałał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×