Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

nowa,

Ja w pierwszych 3 tygodniach na esci praktycznie nie jadłam - tylko suchy chleb i jabłka wieczorami mi wchodziły - schudłam więc 6 kg, niestety obawiam się, że teraz - przy moim apetyciku czekoladkowym - szybko to nadrobię:(:( :why:

A tak się cieszyłam, że fałdek mi ubyło...

lecę spać:)

 

spokojnej nocy!!! :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry bardzo :D

Mi dziś udało sie wcześnie wstać, to sukces, bo ostatnio ne ma szans na dobudzenie mnie przed 9. Wczoraj przecież zasnelam w kinie na porannym sensie. Niezła tu wczoraj była impreza bezalkoholowa :mrgreen: szkoda, ze mnie nie było, ale po22 to padam na ryjek i zasypiam jak niemowlę. Dziś nie mam porannej trzesionki, ale do swojego samopoczucia mam jeszcze zastrzeżenia, szczególnie porannego. Życzę ciepłego, usmiechnietego dzionka wszystkim. :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo tesknie za naszymi i slowackimi tatrami, Boze ile ja tam przeszlam szlakow z moim synem ! Zabralam go po raz pierwszy w gory kiedy ukonczyl 3 latka i co roku tam jezdzilismy. Jak juz przeszlam 80% wszystkich szlakow ( nie bylam tylko na Rysach, doszlam pod nie ale przerazila mnie juz wysokosc i czas aby zdobyc ten szczyt) to zaczelam poznawac Tatry od strony slowackiej ale one nie majå juz takiego klimatu jak po stronie polskiej. Malo schronisk, garstka ludzi.

Polskie Tartry to najpiekniejszy zakåtek jesli chodzi o lancuch gorski w PL choc wiem, ze så takze milosnicy Sudetow i Karpatow.

Alez bym sobie pojechala do Zakopca i polazila po gorach !!!!! Nie bylam tam z dobre 10 lat albo i wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale omineła mnie imprezka wczoraj, ale niestety córcia dała mi do wiwatu ma 2 latka wiec jeszcze sporo mam roboty i nie mialam jak z Wami pobalangować przy popcornie:)

dzisiaj 4 dzien, a od jutra zwiekszam dawkę, dzisiaj ciut gorzj się czuję głowa mnie boli i chyba wezmę apap, :D

 

A tak się zastanawiam po tym co pisał Radol o drinkach, jak to jest przy esci? można sobie pozwolić na drinka czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak się zastanawiam po tym co pisał Radol o drinkach, jak to jest przy esci? można sobie pozwolić na drinka czy nie?

 

Generalnie nie powinnaś umrzeć, ale... picie alko w czasie kuracji psychotropami nie jest wskazane, alko tak naprawde nie wiadomo jak zadziała w połączeniu z lekiem, w najlepszym razie osłabi działanie leku a w najgorszym... kto to wie? Czy to warto? Są ludzie którzy biorą leki i pija.. ale wg mnie to bez sensu, przecież alko np. potęguje stany depresyjne, wiec z jednej strony lek na depresję a z drugiej picie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to wkleje Wam cos dla ostrzezenia przed alkoholem. Rozmawialam ktoregos dnia z innymi osobami na forum Zjednoczone Stany Lekowe i w pewnym momencie chlopaczek ni ståd ni zowåd wszedl nam w rozmowe. Byl bliski paniki po dwoch wypitych piwach :

 

hej ;) Czy ktoś z was ma po wypiciu niedużej ilości alkoholu (2 piwa) na drugi dzień kołatania serca, ściskanie w klatce piersiowej, uczucie że zaraz się zemdlej i serce się zatrzyma ? Wiem, że po takiej ilości alkoholu nie powinno się nic dziać jednak uwierzcie przechodzę na drugi dzień po piciu katusze. Wiadomo najlepiej nie pić ale wiadomo jak to jest. Jak to u was wygląd?

szy123 - a bierzesz obecnie jakies leki antydepresyjne ?

Nie biore bo nie wytrzymuje skutków ubocznych.

To normalne przy zaburzeniach nerwicowych, powinieneś się zastanowić nad zmianą nawyków, powinienes zakończyć przygode z używkami.

Wydaje mi się, że wypicie 2 piw raz w tygodniu to nie przesada ani żadna przygoda z używkami. Zastanawiam się dlaczego taka mała dawka tak mocno wpływa na organizm.

 

Rozmawialismy jeszcze z pol godziny i okazalo sie, ze jednak on bierze tabletki :

Jak biorę hydroxyzinum to na chwilę pomaga.

 

a tak wypowiedzial sie jeszcze inny forumowicz :

Ja jakieś dwa tygodnie temu wypiłem z kolegą litra wódki i po piwie na odchodne, trzymałem się w miarę. W domu chwilę posiedziałem na necie, wstaje od kompa, a tu czuję ucisk w klatce, zrobił mi się płytki oddech. Poszedłem do łazienki, patrzę się, a na twarzy czerwony burak plus wysypka. Wystraszyłem się jak cholera, myślę, że trzeba szybko na pogotowie uciekać, ale po chwili dobra, siadam na łóżko i jak nie przejdzie po 10 minutach to dzwonię. Puls miałem przemienny, raz wolno, raz szybko, po 7 minutach wszystko przeszło.

 

A stracha żeby coś wypić na sylwestrze to miałem, że ho ho.

 

W kazdym bådz razie - ja nie pije alkoholu pod zadnå postaciå od czasu kiedy wzielam citalopram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sie wystraszylam . Sprawdzilam przed chwilå czy ten koles jeszcze cos pisal, ale 10 stycznia to byla jego ostatnia rozmowa. Wiecej sie nie pokazal co nie znaczy, ze mu sie pogorszylo. Widze, ze zarejestrowal sie 24 kwietnia 2011 roku i zdåzyl napisac 85 postow, a to wynika,ze raczej nie jest rozmowny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak ale trudno powiedziec czy kazdy organizm z takå samå latwosciå zaakceptuje alkohol z lekiem. Jeden moze wypic, innemu serce stanie. Z lekami to nigdy nic nie wiadomo. Ja np. w zyciu nie ruszylabym alkoholu podczas brania antybiotykow ale znam jednå szwedke co pomimo antydepresantow i antybiotykow chleje piwsko kazdego dnia. No coz.... zlego licho nie bierze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013,

Też znam podobny przypadek. Kobieta 50- letnia z poważną chorobą (toczeń) na którą bierze non stop sporo leków + duże dawki wenli na ciężką depresję + potrafi wypić kilka drinków (dziennie) i szlag Jej nie trafi. Ma niesamowicie mocną głowę no i końskie - mimo choroby - zdrowie...To całkowicie nieodpowiedzialne. Ja łyka szampana na Sylwestra bałam się wziąć, by mnie nie trafiło coś...

 

-- 18 sty 2014, 17:49 --

 

Kochani,

a mam pytanko,

Od kilku dni mam suchość w ustach - wiem, ze to normalne przy antydepresantach, ale kilka dni temu dodatkowo zauważyłam jakbym miała podrażniony język... taki szczypiący... jakbym zjadła coś bardzo kwaśnego albo pikantnego i jest taki szczypiący, zaczerwieniony po bokach... Nie jest to bardzo uciążliwe, ale mimo wszystko:(

czy to może być od esci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

 

Dzisiaj minął miesiąc, od kiedy Was podczytuję. Dzisiaj też, mija mi 31 dni na depralinie. 10 dni brałam połowę dawki, potem całą 10, z tego co mówiła lekarka to ma być dawka docelowa.Początek leczenia okropny..lęk w dzień, w nocy. Od 4 nad ranem koniec spania, trzęsawka, poty i pieczenie w klatce piersiowej..walące serducho, ciężko było. To forum, Wasze wpisy bardzo mi pomagały. Od jakiegoś tygodnia, jestem spokojniejsza, wreszcie zaczęłam jeść, przesypiam noce i ogólnie nie mogę narzekać, muszę tylko ucinać sobie popołudniową drzemkę, ale mnie to nie przeszkadza :) Mam nerwicę lękową z agorafobią, po 3,5 letnim leczeniu Zotralem przez 5 mies. było ok...W listopadzie dopadła mnie ciężka depresja z jadłowstrętem. W ciągu 5 tyg. schudłam 6 kg. Zrobiłam badania krwi, usg, gastroskopię (wkręciłam sobie raka żołądka) i wylądowałam na leku, który daje większości nieźle popalić ;) Życzę sobie i Wam, żebyśmy wyszli z tego co nas dopadło :)

 

Pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj depralin_ka :papa:

to tez sie nacierpialas :(

Bralas Zotral przez 3,5 roku i wtym czasie nie robilas zadnych przerw ? Ojjj.. zmartwilam sie, bo wiekszosc z nas tutaj rozpoczela branie SSRI po raz pierwszy w zyciu i jestesmy tak optymistycznie nastawieni z myslå, ze nasza przygoda z nerwicå i atakami potrwa max 6 miesiecy. A Ty piszesz 3,5 roku :why:

 

Katarzynka40 Twoj jezyczek prawdopodobnie nie ma nic wspolnego z esci. To wina kwasow zolådkowych po wielu roznych owocach, zwlaszcza cytrusowych. Chyba za duzo ich jadasz, moze to byc tez wina naduzywania zielonej herbaty, niestety. I kawy. Czasami takie uczucie powstaje po zjedzonej duzej ilosci popcornu. Przeczekaj tydzien, jak nie bedziesz odczuwala poprawy to czeka Cie wizyta u gastrologa. Twoje objawy wskazujå na nadkwasote i powinnas sprobowac chocby przez tydzien diete zasadowå aby zneutralizawac kwasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden dzien mnie nie bylo i 6 stron do czytania.

Ah, nie ma to jak wstac o 20.

 

Oczywiscie wczoraj dobry dzien, wiec dzisiaj po przebudzeniu jazda. CZekam na jutro. Ciekawe kiedy sie to ustabilizuje :D

 

-- 18 sty 2014, 21:01 --

 

Bardzo tesknie za naszymi i slowackimi tatrami, Boze ile ja tam przeszlam szlakow z moim synem ! Zabralam go po raz pierwszy w gory kiedy ukonczyl 3 latka i co roku tam jezdzilismy. Jak juz przeszlam 80% wszystkich szlakow ( nie bylam tylko na Rysach, doszlam pod nie ale przerazila mnie juz wysokosc i czas aby zdobyc ten szczyt) to zaczelam poznawac Tatry od strony slowackiej ale one nie majå juz takiego klimatu jak po stronie polskiej. Malo schronisk, garstka ludzi.

Polskie Tartry to najpiekniejszy zakåtek jesli chodzi o lancuch gorski w PL choc wiem, ze så takze milosnicy Sudetow i Karpatow.

Alez bym sobie pojechala do Zakopca i polazila po gorach !!!!! Nie bylam tam z dobre 10 lat albo i wiecej.

Bylem w tatrach w ubieglym roku z dziewczyna. Jak mnie nad morskim okiem zlapal atak paniki do dzisiaj nie zapomne ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie SSRI są dość bezpieczne jeżeli chodzi o łączenie z alkoholem, nie wchodzą w interakcje z alkoholem per se. Natomiast na wszystkich znajduje się ostrzeżenie, że nie zaleca się ich łączyć z alkoholem, ponieważ alkohol może nasilać ich działanie czy powodować upośledzenie zdolności oceny sytuacji, myślenia oraz zdolności psychomotorycznych= ta zasada tyczy się ogólnie wszystkich leków wpływających w jakiś sposób na ośrodkowy układ nerwowy. Rozmawiałem na ten temat z lekarzem- i z umiarem można się napić.

 

Dużo niebezpieczniejsze jest łączenie z alkoholem leków o działaniu sedatywnym/anksjolitycznym/wpływających depresyjnie(hamująco) na oun- czyli kłaniają się tu barbiturany, benzodiazepiny, opioidy, leki nasenne(jak zolpidem), wszelkiego rodzaju neuroleptyki o działaniu sedatywnym itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×