Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia osobowości (cz.I)


Słowianka

Rekomendowane odpowiedzi

paradoksy, doskonale zauważyłam, że teraz Krzyś może się pokazać. Wtedy blokował go milano (był bardziej "zauważalny"), a teraz jego nie ma więc Krzysiu ma większe pole do popisu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale mógłby chociaż tutaj wprost pisać co czuje, a nie zakrywać się:

tekstami piosenek

swoimi wymyślonymi tekstami

tekstami z Biblii

video z yt

kołderką...

blogiem

i nie wiem już czym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nikogo nie straszyłem śmiercią, zignorujcie mnie tak jak zostało już powiedziane.

 

Zignorujcie debila, który wg. niektórych odgrywa "milano".

Nie mam z nim wspólnych cech.

 

O tak, zignorujcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., Ja jestem podobna-wiec dla mnie to nie są jakies glupie popisy.

Jako mlodę dziewcze bylam bardzo egzaltowana i większosc swoich uczuc opisywalam za pomocą piosenek Placebo.

 

Zresztą może poprostu mam już więcej dystansu.Daleka jestem od oceniania.Tylko jak tu byc sobą,wejsc jakos w świat zewnętrzny,skoro tak wiele osob jest powierzchownych,nieuważnych,skorych do wystawianiia etykietek..?

Tu zawsze byla jakas etatowa gwiazdeczka,ale Vi jest tu dlugo i troche sie szarpie ze sobą-tak to widzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: :mrgreen: Trzeba się czasem z szacunkiem cofnac do lat nastych i przypomniec sobie-jaki bylem?

Czy bylem już mądry,stateczny i opanowany?

 

Haniu, Słonko, to ja mam zupełnie odwrotnie, bo w wieku Krzysia byłam bardziej opanowana i o wieeeele lepiej sobie radziłam ze wszystkim i z samą sobą niż teraz. Im jestem starsza, tym bardziej "głupieję". :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówcie co tylko wam przyjdzie na myśli.

 

Nie chcę zastąpić Milano, temat można uznać za skończony.

Nie umiem mówić wprost, spróbowałem tak, widocznie nie umiem być komunikatywny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, piszesz, że zawsze tutaj była jakaś etatowa gwiazdeczka, czyli jeżeli odszedł milano to Vi. może jego godnie zastąpić? Miejsce w końcu musi ktoś zająć.

 

Ja tego tak nie widzę.

Korzystam jednak tylko z tego co sama przezylam i z tego czego nauczyly mnie szpitale i szkoła.

Pierwszy pobyt-jeszcze bez diagnozy-dziewczyna 25 lat,borderline.Draznila mnie.Myslalam-taka stara,a zachowuje się ..Rzucala się z pociętymi nadgarstkami pod dyżurką i wrzeszczala,kopala,krztusila sie wlasnymi łzami-non stop lądowala w pasach.Przemycalam jej papierosy.To Ona pierwsza powiedziala-hej,masz to samo...

Takie demonstracyjne zachowanie..Wiecie co..w szpitalu robilam to samo.Bylam w pasach,ale udalo mi sie wyplatac i sięgnac po lusterko.polamalam je i pocielam sobie szyję z przodu.dość mocno,ale nie dosc glęboko.Na szycie.Tylko po to by pielęgniarka poglaskala mnie po glowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, Basia ma rację, Krzysiu, spróbuj napisać wprost o co chodzi. :uklon:

przez Twoje owijanie w bawełnę i różne "metafory" wielu z nas czuje się sfrustrowanych, chcemy Ci pomóc, poświęcamy Ci uwagę, ale drażni nas takie bawienie się w kotka i myszkę. nie siedzimy w Twojej głowie, nie wszystko da się wyczuć przez literki w postach... jedno co wiemy to to, że pragniesz uwagi i akceptacji, tego nie da się ukryć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., A mi się wydaje ,ze uwielbiasz jak inni dookoła Ciebie skaczą i się martwią .

 

nie pisze tego złośliwie ,pisze ,żebyś przemyślał co nie co

Czytałem Twój blog i mam dla Ciebie rade ,przebiegnij dziennie dwa razy po 10Km albo oczyść 300m rowów melioracyjnych codziennie w ramach terapii . Moze jak padniesz na pysk po kilku takich dniach ,to ze zmęczenia uda Ci się oddzielić prawdziwe problemy od własnych wkrętów . Masz do cholery 17 lat jeżeli nic ze sobą nie zrobisz to sam siebie zniszczysz !!! Bóg stworzył Cie żebyś cierpiał ,nikt Cie nie kocha ?

 

Mam dla Ciebie zła wiadomość z wiekiem jest coraz gorzej nie lepiej ,jest znacznie więcej problemów .

Chłopaku . Ja nie twierdze ,że nie jesteś chory . Ale jestem pewien ,że uwielbiasz się zadręczać ...i nie wyobrażasz sobie jak by to było gdybyś odstawił wkręcanie sobie bzdur . napisałeś że masz 17 i jesteś bardziej dotknięty i pokrzywdzony od niejednego emeryta .

No to proszę bardzo napisz mi coś o tym . Czekam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok.

 

Czuję nienawiść, dzisiaj popłynąłem 2 razy, kurka 2 razy !

 

Gdy tylko ktoś się mnie sprzeciwi albo powie, że mam coś zrobić, nienawiść i chęć morderstwa. ( Babcia przed chwilą powiedziała, gdy się modliliśmy, że może zabiorę obrus powieszony na drzwiach.

Myślałem, że ją zabiję, gdy odpowiedziałem, że nie a ona :

To ja powiem mamie, że Ci mówiłam)

 

Boli mnie to, że myślicie, że chcę przejąć schedę po Milano, bo ja piszę otwarcie, mam ochotę przeklnąć to przeklinam.

Pomalowałem się teraz a wcześniej ( pół roku, jak nie wcześniej) też to robiłem.

Potrafiłem na wakacjach malować paznokcie.

 

Boli mnie to, że chciałem się skontaktować z Hanią, pisałem na nk, pw dałem Kasi numer do mnie i nic.

I kur.. nic, kompletne olanie.

 

Myślałem, że coś dla niej znaczę, że się odezwie.

Może zrobiłem to pod wpływem snu, w ktorym przelałem swoje jedyne uczucia, które gdzieś tam za kopułą są na nią.

 

Teraz już nie czuję tych uczuć.

 

Jestem kompletnie samotny, po prostu dobiło mnie, że Hania ma dobrego psychiatrę i to przeważyło nad dzisiejszym dniem, musiałem jakoś pokazać moje emocje.

I napisałem tekst, a że uczucia rosły to postanowiłem zniknąć, tyle że nie wyszło mi.

 

Za bardzo jestem do was przywiązany, mimo że wy jesteście dla siebie "sestrami" a ja nie należę do rodziny...

 

Nie piszcie, że należę jeśli tak nie jest, chcę znać prawdę.

 

Jeśli nie chcecie mnie tu to powiedzcie, kilkoro z was ma mój numer, do siebie piszecie, ale do samotnego Krzysia nic.

JA pierdzielę kurka.

 

Jak mi się coś przypomni to dopiszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., A mi się wydaje ,ze uwielbiasz jak inni dookoła Ciebie skaczą i się martwią .

 

nie pisze tego złośliwie ,pisze ,żebyś przemyślał co nie co

Czytałem Twój blog i mam dla Ciebie rade ,przebiegnij dziennie dwa razy po 10Km albo oczyść 300m rowów melioracyjnych codziennie w ramach terapii . Moze jak padniesz na pysk po kilku takich dniach ,to ze zmęczenia uda Ci się oddzielić prawdziwe problemy od własnych wkrętów . Masz do cholery 17 lat jeżeli nic ze sobą nie zrobisz to sam siebie zniszczysz !!! Bóg stworzył Cie żebyś cierpiał ,nikt Cie nie kocha ?

 

Mam dla Ciebie zła wiadomość z wiekiem jest coraz gorzej nie lepiej ,jest znacznie więcej problemów .

Chłopaku . Ja nie twierdze ,że nie jesteś chory . Ale jestem pewien ,że uwielbiasz się zadręczać ...i nie wyobrażasz sobie jak by to było gdybyś odstawił wkręcanie sobie bzdur . napisałeś że masz 17 i jesteś bardziej dotknięty i pokrzywdzony od niejednego emeryta .

No to proszę bardzo napisz mi coś o tym . Czekam .

popieram :brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., piszesz, że nie umiesz....a jak idziesz do lekarza to zamiast powiedzieć co cię boli przynosisz mu na płycie skompilowany teledysk Eminema i dodajesz fragmenty z Biblii??

Pisz jak leci, normalnie, po ludzku, bo jak tak dalej pójdzie, to nie chcę być złym prorokiem ale nikt nie będzie próbował odgadywać co ci się tam kłębi pod czachą tylko zacznie się ignorowanie tego..... to forum ma pomagać i ludzie chcą cię zrozumieć ale i Ty zrozum że nikt nie będzie siedział po nocach i myślał, co też chciałeś przekazać, nie będzie słuchał Eminema, czytał biblii i tłumaczył ze słownikiem fraz. Każdy ma tu też swoje prywatne rozkminy. Dlatego jak chcemy, żeby nas pocieszyć to piszemy : źle mi, pocieszcie mnie!! a wtedy dostajemy tu dużo pomocy :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., piszesz, że nie umiesz....a jak idziesz do lekarza to zamiast powiedzieć co cię boli przynosisz mu na płycie skompilowany teledysk Eminema i dodajesz fragmenty z Biblii??

Pisz jak leci, normalnie, po ludzku, bo jak tak dalej pójdzie, to nie chcę być złym prorokiem ale nikt nie będzie próbował odgadywać co ci się tam kłębi pod czachą tylko zacznie się ignorowanie tego..... to forum ma pomagać i ludzie chcą cię zrozumieć ale i Ty zrozum że nikt nie będzie siedział po nocach i myślał, co też chciałeś przekazać, nie będzie słuchał Eminema, czytał biblii i tłumaczył ze słownikiem fraz. Każdy ma tu też swoje prywatne rozkminy. Dlatego jak chcemy, żeby nas pocieszyć to piszemy : źle mi, pocieszcie mnie!! a wtedy dostajemy tu dużo pomocy :smile:

 

:brawo::brawo::brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shadowmere, chciałbym być waszym brácha :D

 

[Dodane po edycji:]

 

linka, przecież napisałem.

 

[Dodane po edycji:]

 

Brid, LitrMaślanki, tego jest za dużo na teraz, ten kto jest w temacie ze mną wie co przeżyłem.

Basia, Asia, Kacha, Być może Hania i Ania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., ale napisałes po kilkunastu postach w których prosiliśmy Cię żebyś w końcu napisał to wszystko WPROST

 

powiedz mi, nie czujesz się teraz choć odrobinę lepiej? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×