Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia osobowości (cz.I)


Słowianka

Rekomendowane odpowiedzi

To że fajki Ci nie smakują Aniu to dobrze, to okazja, żeby rzucić, spróbuj, uwierz mi, opłaca się uwolnić od tego syfu, mnie się udało. Chociaż wiem, że to dla Ciebie jakaś przyjemność, dla mnie też była...

Może Twoje samopoczucie jest związane z jakimiś lekami???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

qrw. ledwo żyję - szczerze mam z 3 proile ( ale mam to w du... ) - ale dziewczyny tak fascynujące i piękne ( , że ja nie rozumuje wogóle urequlnienia osobobowości tego świata . :( ... Helvetii foto -dla mnie mass ( 9 na-10 )... Jak mnie skrytykujesz mam to gdziesś , jestem dzziś troch pijany i nie będę tego ukrywał , a w tym stanie człowiek często wypowiada się szczerze ;p

Pozdrawiam mimo wsjo - jak mnie zbanujesz może zrozumiem , ale inaczej nie umiem . Buźka

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sunset, zrobię.

Nie, nie chciałabym. Problem jest w tym, że dziecko to coś co nierozerwalnie łączy cię na zawsze z mężczyzną którego kochasz, rozumiesz? I dlatego negatywny wynik również ma gorzki posmak. Co nie zmienia faktu, ze dziecka bym nie chciała, nie teraz... chyba. Ale i nie płakałabym, gdyby... mniejsza.

Wiem, że jestem pojebana :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawie >Wszyscy jednak tego chcą - i to jest chyba naturalnym :!: Choć - osobiście jeżeli miałbym wybór - wolałbym się nie urodzić ),

Lecz mamy - większa - część stałych forumowiczów - jednak jakieś dewiację =- dzieci powinny być ...

 

Qrwa , sam nieraz sobię przeczę , mam duże wahania nastrojów , i tak i nie , ale jednak dziecko ma sens z odpowiednią osobą - tak sądzę ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie nie wiem co o was myśleć. Zastanawiam czy sie czy to ja jestem tak bardzo zaburzony czy to wy nie macie pelnoobjawowego borderline . Moja psychoterapeutka czytała mi historie napisane przez ludzi z pograniczem i byly tam takie sytuacje. Dlatego nie naskakujcie na mnie bo nie wiecie chyba ze mnie to też boli. Wcale sie nie ciesze z tego, ze sie upadlam i szmace. Ale to jeden z niewielu sposobów zeby sie dowartościować. :( I przykro mi ze mnie nie rozumiecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, mnie nie połączyło z mężczyzną. Nawet nie rozpaczam z tego powodu, bo to i tak nie była miłość. Ale córeczkę kocham nad życie!

 

Helvetti, fakt, dziecko daje sens życia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, Aniu, chodziło Ci może o to, że poprzez dziecko jako "nierozerwalną więź" między Wami nie byłoby zostawiania, odrzucania, powrotów? Że dziecko byłoby czymś STAŁYM, stabilnym... czymś NOWYM w Twoim życiu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×