Trzeba powoli próbować w jakiś sposób się trochę zmienić , chociaż jest to koszmarnie trudne przy braku zrozumienia od bliskich.... Niestety złe samopoczucie , bóle głowy itp nadal mam , ale chociaż trochę umiarkowała mi się sytuacja bardzo mocno lękowa.... ale trwało to kilka dobrych lat i tak do końca chyba "normalnie" nie będzie .
Zerwanie związku niestety mocno rani !!! Sam przeżyłem 2 poważne po których mioałem się ciężko otrząsnąć , teraz już trochę inaczej podchodzę do tego i oczywiste jestem sam .....