Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia osobowości (cz.I)


Słowianka

Rekomendowane odpowiedzi

No tak. :bezradny:

 

1 mg dziennie to nie jest tak bardzo dużo, myślę, że jak już postanowiłaś odstawić, to pozostań przy tym, może szybko przetrafisz odstawienie. choć znacznie lepiej by było, gdybyś zeszła najpierw na 0,5.

 

coma, bierzesz dalej tą wenlafaksyne? Ona może napedzać lęki.

 

mnie kiedyś pomogła wyjść z najgorszych lęków... co organizm to inna reakcja...

 

coma, wsparcie rodziny to coś bardzo cennego... nawet jeśli nie potrafią zdziałać cudu, są przy Tobie, akceptują, wierzą Ci..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, u mnie na początku napędzała lęki i myśli samobójcze, później się w miarę wszystko unormowało, a teraz czuję jak z każdą chwilą wielka katastrofa się do mnie przybliża...Tak, teraz sobie uświadomiłam, że czuję zbliżającą się katastrofę, jakby miała kometa w ziemię jebnąć... :roll:

 

 

wsparcie rodziny to coś bardzo cennego... nawet jeśli nie potrafią zdziałać cudu, są przy Tobie, akceptują, wierzą Ci..

 

Wierzą mi, i to jest ich błąd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się dobrze, mimo że miałem bardzo nieprzyjemną sytłację dzisiaj. Żaden pieprzony spychterapeuta, nie spowoduje, że będę się czuć tak jak teraz. Aż chce się wszystko. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wujek_Dobra_Rada, no to dobrze, że u Ciebie dobrze :D

 

Ja jutro muszę jakoś oznajmić mojej terapeutce, że "z nami koniec". Trochę się denerwuję.

Poza tym niestety trzeba się ruszyć do lecznicy po sedalin dla Hamleta, no aż mnie kusi, żeby wziąć porcję dla siebie, bo czuję się paskudnie a to dopiero drugi dzień bez xanaxu :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, jesteś pewna "zerwania" z nią ?

 

Chcesz brać lek dla konia ?

 

[Dodane po edycji:]

 

Wujek_Dobra_Rada, Czy mi się wydaje czy ty sam jesteś sobie psychiatrą ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, życie bez Xanaxu jest lepsze. Przynajmniej nie jest się non stop obojętnym na wszystko, co się wokół dzieje.

 

Ja dzisiaj się bardzo źle czułam psychicznie, bo miałam wrażenie, że mnie przyjaciel zbywa. Później się z nim spotkałam i okazało się, że tak nie było. Mam wrażenie, że tracę swoją osobowość, kiedy się źle czuję. Nie umiem się zachowywać tak, jak się zachowuję na co dzień. Zapętlam się wokół jednej nieprzyjemnej myśli i boję się jej, nie mogę później wyjść/wybić się z takiego toku rozumowania. To się przekłada na emocje i na objawy fizjologiczne: potnienie, ucisk w splocie słonecznym, drżenie rąk, czerwienienie się na twarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., milano3, spokojnie, i tak nie stać mnie na dwie pasty - zresztą - jaki sens ma odstawianie xanaxu przy jednoczesnym faszerowaniu się jakimś sedalinem? :roll:

Nie wiem czy jestem pewna, ale tak właśnie zrobię. Odrzuciła mnie, mimo, że tyle jej powiedziałam, zawiodła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., Trochę czytam na temat leków i nie jeden już brałem, więc mam pewną orientację i pomysły na swoje leczenie, które sugeruje lekarzowi. A, że mój urok osobisty taki a nie inny, to dostaje to co chce :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., ku*rwa

Napięte terminy!? To po co mnie przyjmowała, po co jej to mówiłam, wszystkie cholerne szczegóły mojego żałosnego życia? Uwolnię ją od tego, pomogę jej z tymi jej jebanymi "napiętymi terminami". :why:

Tak się nie robi, tak nie wolno! :why:

Zniosłam ocenianie, tego nie zniosę.

 

[Dodane po edycji:]

 

Vi., A, że mój urok osobisty taki a nie inny, to dostaje to co chce :lol:

 

To albo mamy obydwoje zajebisty urok osobisty, albo żałosnych psychiatrów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aniu, Oceniła Cię ?

 

Tak już niestety czasem bywa :(

W każdym razie poszukaj innej, jeśli nie z tą.

 

[Dodane po edycji:]

 

Ja nie namawiam na leki swojego psychiatrę, ufam mu.

 

Jak mi jakiś lek potrzebny to o niego proszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., A, że mój urok osobisty taki a nie inny, to dostaje to co chce :lol:

 

To albo mamy obydwoje zajebisty urok osobisty, albo żałosnych psychiatrów.

 

Ja na mojego nie narzekam. Wkońcu to my głównie kierujemy swoją terapią. Jeśli panienka idzie do lekarza po tablety antykoncepcyjne, to jest to jej decyzja, a lekarz jest po to, żeby sprawdzić czy nie ma jakiś przeciwskazań do brania. Idąc do psychiatry decydujemy się na psychotropy którymi mamy poprawić sobie humor (czyt. wyjść z depresji).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, paroksetyna, fluwoksamina, escitalopram przerabiałaś? TLPD niestety raczej nie możesz ze względu na bulimię, a szkoda. Bo to najlepsze leki. Jest multum leków, które nie przerobiłaś. Gdyby mi z takim tekstem wyjechala, to byłbym bardzo zły, delikatnie mówiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×