Skocz do zawartości
Nerwica.com

atak nerwicy w pracy


aneczkaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, spotkał mnie drugi raz napad nerwicy w pracy a właściwie atak zasłabnięcia, lekarz podejrzewa nerwicę. Po załamaniu nerwowym kilka lat temu co jakiś czas mam takie lęki przed pracą. No właśnie a ja muszę pracować, nie mogę siedzieć w domu bo zwariuję. Lubię przebywanie z ludźmi, szczególnie,że fajni są. Praca jest bo jest, ale trzeba pracować a tu nagle pikawa mi wali i czuję się słaba, tak trwało z godzinę a potem ogromne zmęczenie jakbym nie wiem co robiła. Nie zdążyłam wziąść tabletki. A po tym do dwóch dni muszę męczyć się z tabletkami, po których śpie 15 godzin. Bellergot dopiero działa po godzinie a po hydroxyzinum jestem taka śpiąca . czy są inne lekarstwa bez tych śpiących następstw, mam pracę bardzo precyzyjną i wymagajacą skupienia. Trochę mi już przechodzi ale to jest koszmar. Jak to można zwyciężyć w pracy, do której trzeba chodzić? Zważywszy że ją lubię. I nie mam ochoty zmieniać, lecz pewnie szefostwo długo tego nie będzie tolerować. Coraz trudniej czasami mi jest, bo to nie zdaża się w kościele, czy w hipermarkecie czy innym obiekcie. kiedyś to miałam 2 lata temu w pociągu czy autobusie, ale samo przeszło. A tu w pracy:(((( Pozdrawiam wszystkich nerwicowców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aneczkaa, pewnie, że są lekarstwa, tylko trzeba się wybrać do lekarza,nie do ogólnego. Idź do psychiatry, powiedz mu co się dzieje, napewno da coś uspokajającego a nie koniecznie usypiającego.

Zawsze też możesz iść do psychologa - może uda się wyeliminować te ataki psychoterapią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aneczkaa, ja mialem troche inna sytuacje, pracownicy doprowadzili do tego ze zaczela mo wraca nerwica, zaczeli mi dokuczac "mobbing", zaczalem miec problemy zdrowotne, 3 x wzialem 1 dzien wolnego "na zyczenie", nie powiedizalem o tym w pracy ani nie poszeldem do lekarza, bo balem sie konsekwencji ani tego ze tam kolejny powod do smiania sie ze mnie i jednoczesnie udowodnie im ze to co robia jest skuteczne.

Co do lekow, hydro faktycznie jest kiepska bo sie jest po niej oglupialy jak pijany, moze afobam w jakichs mniejszych dawkach bylby lepszy.

Moim zdaniem ciesz sie ze dobrze sie czujesz w pracy z ludzmi, bo dla mnie praca to byl koszmar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, dziękuję za odpowiedzi, mnie minęło, uspokoiłam swoje nerwy lecz serducho nadal szaleje, wezmę zaraz bellergot i lżej mi się zrobi, lecz wiem że to tylko półśrodek który za bardzo nie pomaga, przynajmniej ataków nie będę miała przez jakiś czas. Chyba trzeba iść do lekarza.

 

sebcio nie daj się w pracy. u mnie nie jest źle ludzie są mili, mam tam znajomych więc jest ok, ale nie wiem dlaczego w pracy dostaję ataków, a nie w domu.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tu nagle pikawa mi wali i czuję się słaba, tak trwało z godzinę a potem ogromne zmęczenie jakbym nie wiem co robiła..

Czy Twój atak zaczyna się od serca? Czy wali ci mocno czy szybko?

Bo to może być wypłukany magnez,zbadaj sobie pierwiastki a na wszelki wypadek zażywaj potas i magnez codziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×