Skocz do zawartości
Nerwica.com

bezradna


myszka555

Rekomendowane odpowiedzi

hej nie mam pojęcia co mi jest już sobie nie radze niby powinnam być szczęśliwa a jednak tak nie jest nie wiem czy to depresja czy wymysł a możne zupełnie co innego . mam24 lata męża dziecko pełne energii i zdrowia ale to wszystko niej est w tym miejscu gdzie powinno być, mąż od 5 lat [pracuje za granica i co roku obiecuje ze wróci ja żyję nadzieja i nagle czar PRYSKA bo znowu mnie oszukał a ja jeżdżę jak wariatka w tom i spowrotem próbując żyć na raty nie potrafie zostać tam na stale tyle co odzyskałam mamę a już mam ja stracić mąż mówi ze to ja i dziecko jesteśmy jego rodzina ja uważam ze rodzina to tez moi i jego rodzice i bliscy ktuzy nas otaczają jestem z nim już 4 miesiące ale niema siły na więcej nie chce mi się wstawać z łózka ubierać ciężko mi się zając dzieciakiem cały czas mi smutno nie mam ochoty na nic i cały czas czuje się winna bardzo go kocham ale nie tak sie umawialiśmy zastanawiam się czy nie powinnam pójść na terapie a potem zacząć żyć sama i zadbać o siebie czy to możne egoizm proszę wasze zdanie :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dbanie o zdrowie psychiczne nie jest egoizmem, a pozatym... zacznij od spokojnej i szczerej rozmowy z mężem o tym co czujesz i czego oczekujesz. Jeśli źle czujesz się za granicą to nie musisz się na to godzić. Nie podejmuj pochopnych decyzji, narazie proponuję specjalistę który pomoże Ci jakoś stanąć na nogi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×