Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy jest sens, czy nie lepiej byłoby zrobić przerwy od paroksetyny i później od nowa.

 

Bardzo bym chciał zrobić sobie taka przerwę ,ale po prostu BOJĘ SIĘ.

Czy nie powrócą ze zdwojoną siłą dawne demony ? I znowu się zacznie...aż boje się pomyśleć .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łubudubu, dokładnie, umysł doskonale potrafił skupic się i analizowac jedną rzecz, zdolności analityczne nieco się poprawiły, ale jeśli chodzi o tzw myślenie holistyczne, bardziej abstrakcyjne, to tutaj mogły byc juz problemy. Ale jak wiadomo są to wyniki nie zaburzen określonych funkcji poznawczych, ale bardziej koncentracji, lepsza koncentracja jest potrzebna do tzw podzielnosci uwagi niz do myslenia analitycznego, a zaburzenia koncentracji w prostej lini biorą sie z depresji i lub z lęków, a nie takiego czy innego działania leków i w to wierzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfridu mnie jest motywacja,humor,energia,tylko od 5do 9rano jakiś niepokój,dusi mnie,nie mogę spać,muszę czymś się zająć i potem cały dzień ok.mam pytanko;jakbym podnosiła dawkę o 5mg,to będę miała skutki uboczne,bo jak o 10mg to na pewno?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abrado sam sobie zaprzeczasz. Piszesz ze paroksetyna uposledza myslenie holistyczne( czy jak to sie zwie) wiec proste ze takie zaburzenia koncentracjii sa od lekow a nie od depresjii.

 

Nie wiem nawet jak te paroksetyne opisac. Moze tak..dobra byla np jak robilem jakies zadania z matmy.(wtedy twardo skupiony bylem na tym co mialem zrobic i tylko na tym) no ale np takie jechanie samochodem gdzie trzeba miec oczy dookola glowy nie bylo latwe. Wpatrzony bylem w jeden punkt nie patrzac ze np mijajac kogos moge go tracic. No i takie mega zawieszki... gadalem z kims i nagle odlatywalem gdzies myslami a wzrok tępy na niczym nie skupiony..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abrado, problemy z koncentracją były spore, ale nie wynikały one raczej z działania paro. Po miesiącu jej zażywania, i po 1,5mca od odstawienia fluo zacząłem się czuć jak kiedyś bez leków: zmęczony, senny, bezradny - nie mogłem się skoncentrować bo nie miałem zwyczajnie siły, a kreatywność pozostała wyłącznie w sferze marzeń. Z tymże wynikało to z faktu, że paro po prostu nie działała. W momencie powrotu do fluo od razu w tym zakresie zrobiło się lepiej, podobnie z motywacją i zainteresowaniem bieżącą rzeczywistością.

 

lubudubu, żadnych :D I to mnie cieszy. W moim odczuciu fluo działa zupełnie inaczej niż paro. Stawia na nogi i jest z górki. Wraz z energią do działania przechodzą lęki, przechodzą problemy z koncentracją, zmienia się odbiór rzeczywistości na bardziej pozytywny. Uważam, ze fluo a wcześniej wenla, skutecznie radzą sobie z moimi dolegliwościami, przy stosunkowo niewysokich kosztach. Także bardziej pomiędzy tymi dwoma lekami widzę podobieństwa w efektach ich działania, niż z paro, która pozostaje daleko w tyle.

 

Kalebx3, moim zdaniem nie warto robić przerwy tylko płynnie przejść. Po odstawieniu najczęściej objawy prędzej czy później wrócą i wszystko niepotrzebnie się przedłuży zanim rozkręci się kolejny lek. Ja bardzo żałuje, że odstawiłem fluo, bo wystarczyło 1,5 miesiąca, żeby znaleźć się w tym samym punkcie co 8 lat temu przed pierwszą wizytą u psychiatry.

 

ila, jak przez większość dnia jest ok tzn. od 9 rano, to ja bym nie zwiększał nawet o 5mg, tylko jeszcze trochę poczekał. Gdyby proporcje było odwrotne i niepokój otrzymywał się do 19 wieczorem, wtedy tak. Tym bardziej, że zwiększenie spowoduje wzrost niepokoju w pierwszym okresie i wciąż będziesz się martwić objawami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam dość.jest 7rano czuję niepokój,wiem,że niedługo przejdzie,a rano znowu to uczucie wróci.wychodzi na to,że lekarz miał racje i od piątku podwyższe dawkę. przetrzymam jakoś te święta,potem wizyta.zobaczymy co dalej

 

-- 19 gru 2012, 14:18 --

 

po rannych zawirowaniach góry mogę przenosić,choć dzis nie było tak żle.czuć poprawę,ale przed zwiększeniem dawki chyba nie ucieknę.teraz czuję się tak fajnie.jeszcze,żeby rano tak było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem nerwice 3 lata temu brałem seroxat i pomógł mi w 100% później nie brałem 1,5roku a teraz nawrót i znowu zaczełem brać tylko że biore juz 2 miesiące i czuje sie lepiej ale mam czasami takie ataki paniki bierze mnie na wymioty wogóle masakra zwiekszyc dawke z 20mg do 30mg autobusem tez nie moge jezdzić bo lęki i wogóle.

 

Pomóżcie!!!!!!!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj jeszcze trochę. 3 miechy na jednej dawce zwykle wystarczają, żeby poczuć się dobrze. Jak zmieniasz dawkę to też trzeba odczekać by działanie się ustabilizowało - u mnie trwa to miesiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20mg paro jest dawką, która może sporo zdziałać. To mocny lek a przy większych dawkach skutki uboczne dają wyraźnie o sobie znać. Tutaj mniej często oznacza lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie ogólnie to po 3 tygodniach było dobrze teraz tylko jakieś prądy po głowie przechodzą i jak by cos w gardle mi stało i odruch wymiotny a wiecie jak jest jak lęk przychodzi to nie wiadomo co robić.Biorę 20mg i już z orgazmem jest lipa jak dorzucę jeszcze 10mg to już nie wiem co to będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za pierwszym razem miałem gorzej bo wogóle nie wychodziłem z domu bo nie miałem siły totalnie mnie rozłożyło a teraz 2 miesiące temu to tłumy autobusy i duszenie w gardle ogólnie ataki paniki.Powiedzcie mi jeszcze czy jak ktoś ma nerwice może zachorować na przykład na chorobe efektywną dwubiegunową czy np.na nerwicę natręctw lub inne jakieś schorzenie jakąś schize czy coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kubik110, nerwica może niekiedy być wstępem do poważniejszej choroby, ale wcale nie musi, zwłaszcza leczona. U mnie pierwotnie lekarka stwierdziła silną nerwicę, żeby później stwierdzić iż obawia się że jestem na skraju stanu psychotycznego. Wystraszyłem się, ale nic takiego się nie stało, minęło 10 lat i jakkolwiek wciąż mam problemy, diagnoza jest zupełnie inna, nie skończyło się schizofrenią a i wiekszość objawów które mogły na nią wskazywać ustąpiło. Lęki da się przy pomocy leków opanować albo przynajmniej zmiejszyć do tolerowalnego poziomu i da się żyć niemal całkiem normalnie. Przy odrobinie szczęścia - da się wyleczyć newicę w 100%, bądź dobrej myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi jeszcze czy jak ktoś ma nerwice może zachorować na przykład na chorobe efektywną dwubiegunową czy np.na nerwicę natręctw lub inne jakieś schorzenie jakąś schize czy coś.

 

kubik110To w ten sposób nie działa. Możesz zachorować, tak jak każdy człowiek na tej planecie. Prawdopodobieństwo jest praktycznie żadne :) Tak jak napisał depas - otarł się o stan psychotyczny, czyli nie zachorował tylko wykazywał pewne objawy, które tak naprawdę były objawami nasilonej nerwicy.

Bez obaw. Poczucie, że tracisz zmysły to jeden z objawów nasilonych stanów lękowych.

 

Idź do lekarza i niech coś radzi. Są przecież leki doraźne, które działają od razu i to bardzo skutecznie. Przydają się w trudnych chwilach. To co opisujesz wygląda mi na ataki paniki. Powiedz o wszystkim lekarzowi - to bardzo ważne! Niech kombinuje tak byś czuł się dobrze.

Lekarz może zwiększyć dawkę by zadziałać mocniej na lęki, ale jeśli czujesz się tak źle to koniecznie dopominaj się o coś, co pomoże Ci przetrzymać ten gorszy okres tuż po zwiększeniu. Pytaj o alprazolam (Xanax)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co ale powiem wam że dziwne jest to ze moja siostra też ma silną nerwice jest młodsza od mnie o 3 lata i zachorowała pierwsza tylko ze u niej niewiedzielismy co jest przez ok 2 miesiące póżniej było tylko lepiej a pózniej ja po jakimś roku mam nadzieje ze seroxat wkońcu zrobi swoje jak wczesniej i znowu bede wolny od lęków.

 

Pozdrawiam

Wesołych Świąt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taaak beladin, ale inne środowiska są wciąż decydujace, np środowisko rówieśnicze, koleżeńskie, pracownicze itp

 

-- 21 gru 2012, 14:41 --

 

ps. Jak narazie paroksetyna skutecznie pozwala mi na unikanie obowiązków, bo usuwa lęk przed prokastynacją. Więc ludziska, jak nie macie nic innego do roboty niz granie w crpg cały dzień, to paroksetyna da wam do tego odpowiednie warunki :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, ale to, jakie wzorce relacji międzyludzkich jednostka przenosi na określoną grupę społeczną, zalezy od tego którą grupe jednostka nominuje na swoją grupę odniesienia, czyli która grupa wydaje sie jednostce ważniejsza.

 

-- 21 gru 2012, 15:02 --

 

No chyba że jesteś freudystą :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Abrado Zastosuj teorię, którą przytoczyłaś do przykładowej sytuacji, bo nie do końca ją kminię:

 

Matka na każdym kroku ocenia i wytyka dziecku błędy. Dziecko w późniejszym okresie odczuwa lęk przed popełnianiem błędów w każdej sytuacji. Odczuwa lęk przed oceną. Ma problemy z podejmowaniem decyzji. Żyje pod wyimaginowaną presją otoczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×