PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

[benzowiec]

kurde jak tu edytować wątki ;pp piszę a mi 3x daję , chciałem dodać ze baclofen brany doraźnie likwiduje mi całą motywacje i dodaje sporo energii , czuje się po nim normalnie i zajebisćie tak jak kiedyś ,szkoda tylko że po nim

Edytowane 9 Lipca 2018 przez benzowiec

[Stifler19]

a ja paro 60 mg i esci 20 mg i dalej czuje że mam mało serotoniny nie chce to jakoś działać, 2 tygodnie escitalopram biorę do paro(dawke 20 mg) plus 10 dni dawke 10 mg, dziwne, myślę że to przez pregabaline nie chcą się rozkręcać SSRI

[Orzeszkowa]

paroksetyna to jedyny lek przeciwdepresyjny (a brałam koło 8 różnych, po kolei, nie naraz) z którym miałam problemy przy odstawianiu. 

[Ashton]

Brać duże dawki 50-60 mg Paro i mieć typowe objawy depresji jak anhedonia itp, przecież to bez sensu. 

[slawas]

Niektorzy,musza brac wyzsze dawki paro,jak NP.ja.biore 50mg paroksetyny,I juz nic nie kombinuje,bo ta dawka dziala super.bo 60okazalo sie za duzo,a na 40 czuje ze czegos brak.

[Gregor seroxat]

Witam jestem 14 Lat na seroxacie I nie moge sie od niego uwolnic te leki uzalezniaja zmieniaja rzeczywistosc Kastruja powoduja tycie anhedonie jak sie uwolnic od tego ? Czy Isc do szpitala ? Ja juz dluzej nie moge tak zyc coraz ciezej jest pracowac na tych lekach ? Prosze o pomoc z gory dziekuje mile go dnia

[Kamral]

Witam, dawno mnie tu nie było bo nie mam po co juz wchodzic na te fora. Chcialem tylko napisać, że jest szansa na wyleczenie po lekach. Odstawiłem paroksetyne w lutym i fobia nie wraca na razie. Brałem rok i dużoooo pracy nad sobą, wiec siedzenie przed TV i branie leków na pewno nic nie da, ale pisali tu co nie ktorzy że te leki nie leczą a ja jestem przykładem że jednak tak. Pozdrawiam i zycze każdemu lepszej jakości zycia

[cytrynka84]

Kamral,gratuluję dobrego samopoczucia,tak trzymaj

[giroditalia]

W dniu 12.07.2018 o 19:50, Gregor seroxat napisał:

Witam jestem 14 Lat na seroxacie I nie moge sie od niego uwolnic te leki uzalezniaja zmieniaja rzeczywistosc Kastruja powoduja tycie anhedonie jak sie uwolnic od tego ? Czy Isc do szpitala ? Ja juz dluzej nie moge tak zyc coraz ciezej jest pracowac na tych lekach ? Prosze o pomoc z gory dziekuje mile go dnia

Idz do lekarza specjalisty.

Branie silnych leków przez 14 lat jest nieodpowiedzialne. Leki antydepresyjne nie uzależniają jak bierze je się odpowiedzialnie a nie przez 14 lat.

[Gregor seroxat]

Witam dziękuje za odpowiedz ale to właśnie psychiatra mi przepisuje cały czas ten lek próbowałem wyjść z tego leku ostatnio zażywałem 5mg 1/4 tabletki przez 10 tygodni i zle się czułem  wiec wróciłem do 10 mg 1/2 czy iść do szpital na detox ? Na depresje leczę się od 20 lat moja dawka seroxatu zawsze była między 10 mg a 15mg proszę o poradę 

[Gość SebaNN]

W dniu 15.07.2018 o 12:50, giroditalia napisał:

Idz do lekarza specjalisty.

Branie silnych leków przez 14 lat jest nieodpowiedzialne. Leki antydepresyjne nie uzależniają jak bierze je się odpowiedzialnie a nie przez 14 lat.

ja biorę 16 lat juz , ale cały czas pod ścisłym nadzorem lekarza, wiele było oczywiście prób odstawienia, ale kończyły się fiaskiem czyli nawrotem choroby

[kucharz]

Orientuje sie ktos, czy duloksetyna dziala silniej na serotonine niz paroksetyna? 

[Hooded Spirit]

Wydaje mi się że paroksetyna bardziej działa na serotoninę ponieważ wychwyca tylko i wyłącznie serotoninę, natomiast duloksetyna dopamine noradrenaline i serotoninę, to raczej pewne ponieważ prywatnie paroksetyne uważałem za "kombajn" w kwestii działania antydepresyjnego, czyli coś mega mocnego. Nadmienię też, że bardzo kastruje płeć męską paro

[cytrynka84]

W dniu 15.07.2018 o 12:50, giroditalia napisał:

Idz do lekarza specjalisty.

Branie silnych leków przez 14 lat jest nieodpowiedzialne. Leki antydepresyjne nie uzależniają jak bierze je się odpowiedzialnie a nie przez 14 lat.

Tez biore leki 14 lat,pod kontrola lekarza,kazde odstawienie konczy sie nawrotem.Prawdopodobnie bede musiala brac leki do konca zycia,ale nie przejmuje sie tym,jak leki dzialaja i dobrze sie czuje,moge je brac bez problemu.

[kucharz]

W dniu 9.07.2018 o 19:48, Stifler19 napisał:

a ja paro 60 mg i esci 20 mg i dalej czuje że mam mało serotoniny nie chce to jakoś działać, 2 tygodnie escitalopram biorę do paro(dawke 20 mg) plus 10 dni dawke 10 mg, dziwne, myślę że to przez pregabaline nie chcą się rozkręcać SSRI

no i masz rację. Jak Ty się czujesz po tym pseudo przeciwlękowym leku?

Moja egzysta leci do kosza.

 

[kucharz]

29 minut temu, Hooded Spirit napisał:

Wydaje mi się że paroksetyna bardziej działa na serotoninę ponieważ wychwyca tylko i wyłącznie serotoninę, natomiast duloksetyna dopamine noradrenaline i serotoninę, to raczej pewne ponieważ prywatnie paroksetyne uważałem za "kombajn" w kwestii działania antydepresyjnego, czyli coś mega mocnego. Nadmienię też, że bardzo kastruje płeć męską paro

mnie nie kastruje, tzn nie budzę się z erekcją jak kiedyś , ale sex jest normalny, bez spłycenia doznań jak po Efectinie. To jest dopiero katastrofa lek

 

[Hooded Spirit]

Wydaje mi się że paroksetyna bardziej działa na serotoninę ponieważ wychwyca tylko i wyłącznie serotoninę, natomiast duloksetyna dopamine noradrenaline i serotoninę, to raczej pewne ponieważ prywatnie paroksetyne uważałem za "kombajn" w kwestii działania antydepresyjnego, czyli coś mega mocnego. Nadmienię też, że bardzo kastruje płeć męską paro

[kucharz]

W dniu 15.07.2018 o 12:50, giroditalia napisał:

Idz do lekarza specjalisty.

Branie silnych leków przez 14 lat jest nieodpowiedzialne. Leki antydepresyjne nie uzależniają jak bierze je się odpowiedzialnie a nie przez 14 lat.

Specjalista się znalazł. 

[Hooded Spirit]

Oops, zdublowalo się. W moim przypadku po 20mg paroksetyny już kaplica była

[kucharz]

1 minutę temu, Hooded Spirit napisał:

Oops, zdublowalo się. W moim przypadku po 20mg paroksetyny już kaplica była

że nic?

o matko, współczuje Ci. 

[Stifler19]

kucharz odstawiam powoli pregabaline, ciężko jakoś się odstawia, a to dopiero 1 tabletka 150 mg z 4.......niby troche relaksuje, coś tam działa ale słabo, ogólnie przeciętny nastrój, zobojętnienie, nudne wszystko jest, można tak podsumować mój zestaw leków

[giroditalia]

23 godziny temu, kucharz napisał:

Specjalista się znalazł. 

Widze po opisie ze jesteś lepszym specjalistą. 4 leki które pewnie i tak ledwo co działają bo jeśli by było inaczej to by cie nie było na tym forum,średnie elo.

[kucharz]

W dniu 20.07.2018 o 19:56, giroditalia napisał:

Widze po opisie ze jesteś lepszym specjalistą. 4 leki które pewnie i tak ledwo co działają bo jeśli by było inaczej to by cie nie było na tym forum,średnie elo.

Jaki Ty jesteś płytki. żal.pl

[Vesspertine]

Witam wszystkich!

Mój romans z Xetanorem rozpoczął się jakieś 8 lat temu po nawrocie... fobii szkolnej na studiach , wcześniej w czasach szkoły podstawowej i  liceum pomagały mi "delikatne" specyfiki jak np. Hydroksyzyna. Jednak dopiero na Xetanorze poczułam, że żyję. A no właśnie żyję, w między czasie skończyłam magisterkę, minęło 2 lata i przyszedł czas się pożegnać. Dziś jestem 5 dzień bez tabletki (schodziłam stopniowo z 40 mg, najpierw na 20 mg, a potem 1/2 tabletki przez 2tyg.) Szczerze? gdybym wiedziała, że to taki koszmar to nie wiem, czy bym się na to zdecydowała. I jak podczas schodzenia nie miałam żadnych objawów odstawienia, tak teraz umieram. Mam mdłości, sensacje żołądkowe jak przy grypie jelitowej i "zawiechę" mózgu-tak jakby wzrok nie nadążał (a że pracuje przy komputerze i z tekstem, moja produktywność obniżyła się co najmniej o połowę, a  co więcej dziś doszły mnie myśli typu "czas zrzucić tę pracę" co wcześniej było nie do pomyślenia). Zastanawiam się nawet nad L4, albo powrotem do Xetanoru. Wiem dobrze, że wszystko to są objawy odstawienia paro, ale jednak męka jest niesamowita.

Może, ktoś zna jakiś sposób, żeby złagodzić chociaż część objawów? Może jakiś delikatna tabletka na uspokojenie typu Persen / Revita Sens?  Czy może po prostu brać to L4 i wracać do tej "tabletki szczęścia"? 

Pozdrawiam wszystkich walczących z paro! 

[seneri]

Podobno paro i wenle odstawia się najgorzej. U mnie z paro było prawie bezboleśnie bo miałem jeszcze wtedy mianseryne na noc. Niestety samopoczucie znacznie spadło. Dziś jestem na mixie wenlafaksyny z mirtazapina który sobie chwalę ale zdaję sobie sprawę że kiedyś leki trzeba będzie odstawić. Wiele osób być może lekarzy też stosuje czasem zasadę schodzenia przy pomocy leków o dłuższym okresie poltrwania jak np Fluoksetyna. Może poproś o nią lekarza a jak nie to idź na L 4 i spróbuj przeczekać w ostateczności wróć do paro 10 mg. Powodzenia. Trzymam za Ciebie kciuki!